• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historie z Wolnego Miasta Gdańska w nowej książce

Jarosław Wasielewski
19 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Siedmiu wizytom sterowca "Graf Zeppelina" nad Gdańskiem Jan Daniluk poświęcił jeden z rozdziałów swojej książki o Wolnym Mieście Gdańsku. Zdjęcie ze zbiorów Krzysztofa Gryndera. Siedmiu wizytom sterowca "Graf Zeppelina" nad Gdańskiem Jan Daniluk poświęcił jeden z rozdziałów swojej książki o Wolnym Mieście Gdańsku. Zdjęcie ze zbiorów Krzysztofa Gryndera.

Czasy Wolnego Miasta Gdańska budzą zainteresowanie i emocje. Jednak w popularnych wyobrażeniach o nich więcej jest mitów niż prawdy. Do tego szerszy kontekst tamtej rzeczywistości oraz związane z nią niuanse spychane są na dalszy plan, a uwagę przyciągają głównie archiwalne zdjęcia udostępniane w internecie. W końcu doczekaliśmy książki, która może to zmienić.



Doktor Jan Daniluk jest badaczem historii Gdańska i Prus Wschodnich. Pracuje jako pełnomocnik dyrektora ds. historii i dziedzictwa kulturowego Hevelianum. Doktor Jan Daniluk jest badaczem historii Gdańska i Prus Wschodnich. Pracuje jako pełnomocnik dyrektora ds. historii i dziedzictwa kulturowego Hevelianum.
Jej autora stałym czytelnikom portalu Trójmiasto.pl specjalnie przedstawiać nie trzeba. Jan Daniluk od wielu lat publikuje W wirtualnych ramach Trojmiasto.pl artykuły historyczne, w których przybliża m.in. rozmaite aspekty życia codziennego w Wolnym Mieście.

Większość z tych tekstów, na ogół z pewnymi zmianami, trafiła do książki, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Marpress. "Dwudziestolecie pomiędzy. Miniatury o Wolnym Mieście Gdańsku (1920-1939)" to zbiór 33 artykułów, z których dowiemy się, czym żyli przedwojenni gdańszczanie na co dzień i od święta.

Pigułki z życia Wolnego Miasta Gdańska



Przede wszystkim dowiemy się o rzeczach powstałych w naszym mieście po raz pierwszy: stacjach benzynowych, rozgłośni radiowej, lotnisku, zoo czy muzeum historii miasta.

Po drugie, zbliżymy się do przedwojennej gdańskiej codzienności: motoryzacji, taksówek, różnych oblicz sportu (od piłki nożnej, przez kajaki, po... narty) czy galerii handlowych.

Miniatury historyczne z czasów Wolnego Miasta Gdańska autorstwa dr. Jana Daniluka wydało gdańskie wydawnictwo Marpress. Miniatury historyczne z czasów Wolnego Miasta Gdańska autorstwa dr. Jana Daniluka wydało gdańskie wydawnictwo Marpress.
Po trzecie, odwiedzimy ciemną stronę miasta i poczytamy o prostytucji oraz o życiu przestępczym.

Po czwarte wreszcie, dowiemy się więcej o niezwykłych wydarzeniach, takich jak: przeloty Grafa Zeppelina, Światowy Kongres Esperantystów oraz Noc Kryształowa.

W zbiorze tym znajdziemy także teksty o sopockim kasynie, kobietach w Wolnym Mieście oraz polskich enklawach. Całość ilustrują wartościowe, nieopatrzone ilustracje, często pochodzące z międzywojennej prasy.

Znacznie więcej niż zbiór ciekawostek



Na niemal 300 stronach Jan Daniluk nie tylko przedstawia bogactwo faktów znanych i nieznanych oraz dzieli się zaskakującymi ciekawostkami, ale także osadza je wszystkie w szerszym kontekście historycznym. Dzięki temu możemy lepiej poznać i zrozumieć wiele elementów tej skomplikowanej układanki, jaką było międzywojenne gdańskie pseudopaństwo.

O Wolnym Mieście Gdańsku oraz o kulisach powstawania książki autor będzie opowiadać dziś (wtorek, 19 kwietnia 2022) od godz. 18:00 na spotkaniu z czytelnikami w Ratuszu Staromiejskim przy ul. Korzennej w Gdańsku.

O autorze

autor

Jarosław Wasielewski

badacz i popularyzator historii Gdańska, autor bloga poświęconego w całości przeszłości i teraźniejszości Wrzeszcza.

Wydarzenia

Premiera książki Jana Daniluka "Dwudziestolecie pomiędzy"

spotkanie

Miejsca

Opinie (36) ponad 10 zablokowanych

  • Jaki jest, taki jest. Zawsze bede kochal Gdansk.

    • 4 0

  • (2)

    Skończcie z tym "wolnym miastem".
    Dla mnie jest to propagowanie przywiązania do Niemiec, nazizmu i antypolonizmu.
    Nie zgadzam się z ciągłym wspominaniem tej wstydliwej epoki.
    Tak jak obowiązuje ustawa dekomunizacyjna, tak samo powinno się wprowadzić ustawę degermanizacyjną.
    To jest polskie, a nie niemieckie miasto (wiele osób utożsamia wolne miasto z niemieckością).
    Należy to podkreślać i odpychać wszelkie germańskie przypisy od tego miasta.

    • 2 13

    • skąd przyjechałeś albo przywieźli twoich rodziców ? (1)

      Że nie szanujesz naszego miasta, naszej tradycji ,naszej historii . To miasto było Wolnym Miastem i na zawsze w historii nim zostanie . Prawdziwy Gdańszczanin zna historię ją szanuje i się z nią utożsamia i żadne pisowskie patriotyczne historie tego nie zmienia bo nasi rodzice mówili po niemiecka , teraz my mówimy po Polsku ale to nie zmienia nic że to nasza mała ojczyzna . Skończ z ta niemiecką fobią bo się wykończysz

      • 3 1

      • niestety...

        Gdańsk od wieków uwikłany był historycznie.... dzisiaj jest polskim miastem.Trzeba trochę poczytać by "zrozumieć" te zawirowania.Jestem rodowitym Gdańszczaninem z matki Gdańszczanki ,która nigdy nie mówiła po niemiecku

        • 3 1

  • Gdyby wróciło Wolne Miasto (3)

    mielibyśmy strefę wolno cłowa , nasze podatki zostały by na miejscu nie musielibyśmy pracować na 500+ 300+ tych zza wisły na wschód .

    • 8 7

    • ....mówilibyśmy po Niemiecku...pisali gotykiem....hajlowali do śnidania...same plusy co?

      • 2 2

    • popieram (1)

      teraz polska dołozyła mi 9% podatku od mojego dochodu na zdrowotne aby dawac kase tym ze wschodu Polski co nie pracują intylko robią dzieci. Mądrzy, ambitni , wykształceni muszą pracowac na leni

      • 0 1

      • Sprawdz najpierw gdzie jest największa dzietność, dopiero potem 'uświadamiaj' świat

        • 0 0

  • Wspomnienia z lat 80

    Moja babcia żyła w WMG pochodziła z Francji a Dziadek z Wilna. Obydwoje byli polsko języczni. Jej korzenie wywodziły się z polski zresztą dziadka też. Zawsze wspominała WMG dobrze tęskniła za tamtym życiem i tamtym miastem i ludźmi. Zawsze podkreślała że Gdańsk był tyglem ludzi z różnych stron świata. Jej sąsiadka z na przeciwka pochodziła z Szkocji miała znajomych z Szwecji i Danii którzy mieszkali w WMG . Mówiła że często można było spotkać ludzi o innym kolorze skóry. Rzadko kiedy zgadzała się z tym czego uczono mnie o WMG w szkole a już na pewno o stosunkach miedzy ludzkich pomiędzy Polakami a Niemcami. Dobrze wspominała wyznawców Judaizmu. I zawsze mówiła że Gdańsk był po prostu Gdański a nie Niemiecki czy Polski. Mówiła że ludziom żyło się dobrze. Za to źle mówiła o politykach którzy tylko podkręcali ludzi przeciwko sobie.
    Chociaż wtedy miałem jakieś 7 czy 8 lat to nie pamiętam aby o WMG mówiono źle w domu. I szkoda że nie usłyszę już nigdy jej opowieści snutych przy gorącej westfalce gdy gotowała posiłki lub piekła ciasto.

    • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W oddziale Sztuki Dawnej można zobaczyć jedno z najważniejszych światowych dzieł sztuki. O jaki obraz chodzi?

 

Najczęściej czytane