- 1 Kilkanaście minut owacji na stojąco w PFB (11 opinii)
- 2 Kryminał inspirowany Iwoną Wieczorek (45 opinii)
- 3 "Nirvana czy Pearl Jam?" (76 opinii)
- 4 "Carmen": miłość, wojna i śmierć (23 opinie)
- 5 Imprezy jak wizyty u lekarzy specjalistów? (24 opinie)
- 6 6 wystaw w czerwcu, które trzeba zobaczyć (21 opinii)
- Padł zarzut, że pisarz i jego żona od 29 czerwca 2005 r. do 13 stycznia 2006 r. zakłócali ciszę nocną poprzez granie na pianinie, tupanie i śpiewanie - poinformował Włodzimierz Brazewicz, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Literat będzie odpowiadał za wykroczenie przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. Art 51 par. 1 Kodeksu Wykroczeń mówi, że ten, "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".
Na razie nie wyznaczono terminu rozprawy.
- Nie komentuję, bo chodzi tylko o jednych sąsiadów; reszta mnie nie oskarża. Nie komentuję tego po prostu - powiedział pisarz.
Paweł Huelle jest kandydatem na dyrektora Teatru Wybrzeże. Pytany, czy w związku z tą sprawą rozważa wycofanie się z ubiegania o kierowanie placówką odparł: To nie ma żadnego związku (...) Jak pan przekroczy prędkość i odmawia zapłacenia mandatu to wtedy policja kieruje to do sądu grodzkiego.
Opinie (173) ponad 10 zablokowanych
-
2006-02-13 07:33
Żmijka przeczytała powieść o życiu artystów z ulubionego cyklu "Łowcy sensacji w spódniczkach". Wie już wszystko o artystach. Wie, że artysta jak tworzy, to pije i hula. Inaczej się nudzi. No chyba że nie, bo jest "moherkowym" artystą. To nowa kategoria w dziedzinie sztuki made in spragniona sensacji panienka (wszelkie prawa zastrzeżone). Huelle moherem nie jest , więc ma prawo hulać w nocy. Zwłaszcza jak imprezki są ciekawe i zaprosi rozumiejące sztukę panienki.
- 0 1
-
2006-02-13 08:24
Podobał mi się "Weiser Dawidek", podobał mi się "Mercedes-Benz". Ostatnio nic.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.