- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (17 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
Gdańskie żurawie w Egipcie, Paryżu i w Chinach
Gdańskie żurawie stoczniowe w Londynie, Paryżu i Berlinie. W Chinach, na Wyspie Wielkanocnej i na Sawannie. To możliwe - przynajmniej na zdjęciu. Żartobliwe pocztówki autorstwa Jarosława Świerczka trafią do sprzedaży już w listopadzie. Będzie można je nabyć w sklepiku fanowskim, zlokalizowanym przy klubie B90.
W filmie "Amelia" Jean-Pierre Jeuneta po całym świecie "podróżował" pewien krasnal ogrodowy, który wysyłał swoje zdjęcia byłemu właścicielowi. Dzięki Jarosławowi Świerczkowi i jego komputerowi kawał świata zwiedzą żurawie. Zostaną wydrukowane w postaci tradycyjnych pocztówek, ale w nietypowej scenerii.
- Uwielbiam kolaż - mówi Jarosław Świerczek. - Kto śledzi materiały graficzne Spatifu, ten z pewnością poznał mój styl, bo niemal wszystko, co jest związane z tym klubem wyszło z mojego komputera. Jestem przy tym miłośnikiem popkultury XIX i XX wieku. Stąd na pocztówkach widać charakterystyczny efekt postarzania. Kolorystyka nawiązuje zaś do lat 60. i 70., kiedy to wydruki miały taki odrealniony charakter. Wtedy była kwestia rodzaju klisz fotograficznych i analogowego retuszu.
Dzisiaj to kwestia zastosowania odpowiednich filtrów w programie graficznym. Wydrukowane na kartonie pocztówki będzie można kupić w sklepiku z tzw. "merczem", który niedługo zacznie funkcjonować przy klubie B90. Umiejscowiony w przerobionym kontenerze będzie w ofercie miał cały arsenał fanowskich akcesoriów: koszulki, płyty, bilety, plakaty oraz pocztówki.
- Powracają do łask analogowe formy komunikacji - cieszy się artysta. - Coraz popularniejsze są znów płyty winylowe. Mam nadzieję, że ludzie coraz chętniej będą wysyłać sobie pocztówki. Sam dostaję coraz więcej kartek od znajomych. Kolekcjonuję zresztą pocztówki i zauważyłem, że na naszym rynku królują widokówki siermiężne i kiczowate. Dlatego postanowiliśmy to zmienić. Dobrze by było, gdyby udało się pod klubem postawić od razu skrzynkę pocztową.
Dotąd powstało piętnaście projektów, a w sumie ma być dwa razy tyle. Drukowane cyfrowo pocztówki będą dostarczane na bieżąco do sklepiku.
- Zainteresowanie jest spore, temat żurawi jest nośny - twierdzi Świerczek. - Wiele osób, w tym i ja, nie wyobraża sobie widoku Gdańska bez żurawi. Ja mam sentyment ogromny do tych maszyn, sam skończyłem Technikum Budowy Okrętów, a temat stoczni był bliski mojej rodzinie. Trudno mi się pogodzić z tym, że to wszystko wkrótce popadnie w ruinę.
Sklepik i sprzedaż pocztówek ma ruszyć w listopadzie. Już na Gwiazdkę życzenia będzie można wysyłać za pomocą pocztówek Jarosława Świerczka.
Miejsca
Opinie (42) 4 zablokowane
-
2014-11-02 19:29
żurawie to zabytek prawnie chroniony??
memy? co na to solidarność/pracownicy ? pseudo artysta, ten kto zna lepiej fotoszopa lepszy?
- 0 1
-
2014-10-31 21:33
Super pomysł.
Gratuluję.
- 0 0
-
2014-10-30 19:43
Ja wysyłam kartki piórem pisane, a mam 25 lat :)
- 1 0
-
2014-10-28 12:30
(1)
Rewelka !!! ... w zalewie tandety i hipermarketów na każdym rogu to wręcz epokowe wydarzenie.
- 3 1
-
2014-10-29 15:19
pomysl fajny, wykonanie juz nie
tylko ze za duzo na akzdym tych zurawii.... za duzo przez co stracily na atrkacyjnosci..pomysl fajny wykonanie zostaiwa duzo do zyczenia
- 1 0
-
2014-10-28 09:44
Czy.. (3)
...ktoś w tych czasach wysyła jeszcze pocztówki???
Ale sam pomysł jak i wykonanie podoba mi się.- 9 4
-
2014-10-29 12:25
Ja wysyłam.
- 1 0
-
2014-10-28 23:23
ja wysyłam i moi znajomi też
- 1 0
-
2014-10-28 13:25
ja zawsze
jak jestem za granicą
- 2 2
-
2014-10-28 11:29
Żuraw. (1)
Fajny pomysł, tyle że to tylko kropla w morzu możliwości wykorzystania potencjału żurawi. Gdyby budyń miał trochę więcej iskry w zwojach, skumałby ich ogromny potencjał zarobienia na nich (np. Punkt widokowy na miasto, podczepka pod historię solidarności, itp.). Generalnie każde miasto portowe zrobiło trademark z tego (Rotterdam, Hamburg...).
- 14 1
-
2014-10-29 08:37
Trondheim
- 0 0
-
2014-10-28 22:26
Wspaniały pomysł
Gratuluje;) bardzo dobry pomysł.
Marzena- 1 0
-
2014-10-28 19:24
chyba przybłędy to zaakceptują....
dziekuje autochton.
- 2 2
-
2014-10-28 19:19
Głupszego pomysłu już nie masz człowieku?
Kto TAKIE kartki będzie wysyłać na Gwiazdkę? A przede wszystkim kto w ogóle wysyła jeszcze kartki pocztą?
To można sprzedawać na jakichś hipsterskich evencikach jako przewrotną pamiątkę z Gdańska i tyle.- 2 4
-
2014-10-28 17:05
Kiedy jest "Gwiazdka"? Jak przychodzi Dziadek Mróz?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.