• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dulkiewicz: Wycofujemy się z Parku Kulturowego w Śródmieściu

Ewa Palińska, Michał Stąporek
9 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (437)
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz ogłosiła, że miasto czasowo wycofuje się z wprowadzenia Parku Kulturowego na terenie Śródmieścia Gdańska. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz ogłosiła, że miasto czasowo wycofuje się z wprowadzenia Parku Kulturowego na terenie Śródmieścia Gdańska.

Kilka dni po liście protestacyjnym gdańskich przedsiębiorców prezydent Aleksandra Dulkiewicz oficjalnie wycofała się, przynajmniej na jakiś czas, z pomysłu wprowadzenia Parku Kulturowego w Śródmieściu.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Dlaczego miasto wycofuje się z utworzenia Parku Kulturowego w Śródmieściu?

- Po rozmowach chociażby z komendantem miejskim Policji, wiedząc, ile jest wakatów [w Policji - dop. red], wiedząc, że nie będzie można skutecznie egzekwować jakiegoś narzędzia, uważam, że nie ma sensu go wprowadzać. Najgorzej jest wtedy, kiedy wprowadzamy jakieś zasady i zostają tylko zasadami na papierze. I dzisiaj taką decyzję podjęłam, że odsuwamy ten temat w czasie, także wsłuchując się w głosy przedsiębiorców - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z reporterem radia RMF FM.
Na bezpośrednie pytanie, czy to oznacza, że Parku Kulturowego w Śródmieściu na razie nie będzie, odpowiedziała:

- Na razie nie będzie. Jesteśmy po konsultacjach społecznych. Ważne, żeby powiedzieć, że nie jest to decyzja, która zapadła tylko i wyłącznie za biurkiem. Biorąc pod uwagę konsultacje społeczne, głosy przedsiębiorców, ale przede wszystkim niemożność dzisiaj egzekwowania zapisów tej uchwały, odsuwamy tę decyzję w czasie.


Historia starań o Park Kulturowy w Śródmieściu Gdańska



Przypomnijmy: prace nad projektem uchwały o utworzeniu Parku Kulturowwego w Śródmieściu Gdańska trwały od kilku lat, o celowości jego ustanowienia mówiło się od ponad dekady.

Projekt uchwały Rady Miasta Gdańska w sprawie utworzenia Parku Kulturowego w Śródmieściu Gdańska - PDF

Konieczność uregulowania pewnych kwestii (np. estetycznych, ale i wprowadzenia zakazu funkcjonowania m.in. klubów go-go) w obrębie historycznej części miasta wydawała się oczywista.

Na tym obszarze miały obowiązywać przepisy poprawiające estetykę przestrzeni publicznych i nie pozwalające na prowadzenie kłopotliwej dla mieszkańców działalności gospodarczej. Czy i kiedy wejdą w życie? Nie wiadomo. Na tym obszarze miały obowiązywać przepisy poprawiające estetykę przestrzeni publicznych i nie pozwalające na prowadzenie kłopotliwej dla mieszkańców działalności gospodarczej. Czy i kiedy wejdą w życie? Nie wiadomo.
Także przedsiębiorcom, którzy prowadzą tam swoje biznesy. Od pewnego czasu sygnalizowali oni jednak, że konsultacje ws. proponowanych rozwiązań są prowadzone w niewłaściwy sposób.

Protesty gdańskich przedsiębiorców



- Wszystkim nam zależy na tym, żeby Gdańsk był jak najlepiej postrzegany zarówno przez mieszkańców, jak i turystów, dlatego do samego projektu utworzenia Parku Kulturowego podchodzimy ze sporym entuzjazmem. A przynajmniej podchodziliśmy, bo okazało się, że dla miasta przedsiębiorcy nie są stroną do rozmów. Projekt został stworzony bez jakiejkolwiek konsultacji z nami - mówił nam kilka dni temu Grzegorz Pellowski, gdański piekarz i cukiernik, starszy Cechu Piekarzy i Cukierników, a także członek Zarządu Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
- Do projektu utworzenia Parku Kulturowego podchodziliśmy ze sporym entuzjazmem, ale został on stworzony bez jakiejkolwiek konsultacji z nami - zaznacza Grzegorz Pellowski, gdański piekarz i przedsiębiorca. - Do projektu utworzenia Parku Kulturowego podchodziliśmy ze sporym entuzjazmem, ale został on stworzony bez jakiejkolwiek konsultacji z nami - zaznacza Grzegorz Pellowski, gdański piekarz i przedsiębiorca.
Przedsiębiorcy byli zdumieni nie tylko tym, że nie zwrócono się do nich na etapie tworzenia projektu uchwały, ale też tym, że nie zaproszono ich do konsultowania proponowanych regulacji.

- Całe środowisko przedsiębiorców w Gdańsku jest oburzone tym, co się wydarzyło - podkreślał Grzegorz Pellowski. - Miasto tworzy projekt, chce wprowadzać ogromne zmiany, które nie tylko mają ingerować w prowadzone przez nas biznesy, ale wręcz utrudniać nam pracę i zamiast skonsultować to z nami, dostajemy gotowy materiał. Dopiero gdy wystosowaliśmy do miasta nasze oświadczenie, zostaliśmy zauważeni na tyle, że urząd nam przyznał, że może jednak jest szansa na jakąś dyskusję. To skandaliczna sytuacja. Prezydent Paweł Adamowicz nigdy nas tak nie ignorował. Regularnie organizował spotkania z nami, które czasem bywały trudne, ale chciał znać nasze zdanie i próbował szukać kompromisu. Teraz miasto komunikuje się z nami za pośrednictwem urzędników niższego szczebla. Pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz nie ma takiej potrzeby. A ja, w kwestiach istotnych dla naszego miasta, chciałbym się kontaktować bezpośrednio z jego gospodarzem. Tak, jak bywało kiedyś.
"Park Kulturowy to cios w ogródki gastronomiczne"

Pismo przedsiębiorców do władz miasta ws. Parku Kulturowego



Pod wspólnym oświadczeniem organizacji przedsiębiorców województwa pomorskiego, które kilka dni temu trafiło na biurku Aleksandry Dulkiewicz, podpisało się kilkanaście organizacji biznesowych.

- (...)wyrażamy nasze zaniepokojenie i rozczarowanie w związku z trybem prowadzenia "konsultacji" wskazanego projektu Uchwały - czytamy w oświadczeniu. - Żadna z organizacji przedsiębiorców i pracodawców działających w Sztabie Pomorskich Przedsiębiorców na terenie Gdańska nie została powiadomiona o przygotowywaniu i konsultacjach przedmiotowego projektu Uchwały. Oczekujemy realnego dialogu społecznego, tworzenia przestrzeni do rzetelnej rozmowy i prezentacji argumentów, tak aby przepisy wprowadzane w życie służyły wszystkim mieszkańcom miasta, a nie generowały dodatkowe konflikty i realne problemy. W interesie zarówno władz Miasta Gdańska, jak i samych jego mieszkańców, w tym także oczywiście przedsiębiorców, leży tworzenie takich warunków, które na bazie wspólnie wypracowanego kompromisu pozwolą pogodzić interesy wszystkich stron.


"Konieczne regulacje" czy "sabotaż pracy przedsiębiorców?"



Organizacje reprezentujące przedsiębiorców wyraziły sprzeciw wobec części zapisów zawartych w projekcie utworzenia Parku Kulturowego w Śródmieściu, które odnoszą się do prowadzenia działalności gospodarczej, w szczególności do branży gastronomicznej czy rzemieślników.

- Uważamy, że wskazana część projektowanych przepisów Uchwały ma charakter zbyt restrykcyjny, który może spowodować poważne trudności i ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej przedsiębiorców, a nawet w efekcie doprowadzić do konieczności zamknięcia działalności - podkreślili przedsiębiorcy.
- Wiele rzeczy wymaga uregulowania, ale urzędnicy posunęli się za daleko - komentuje Grzegorz Pellowski. - Nie powinny się we wniosku pojawić tak kuriozalne zapisy, jak ten o ograniczeniu działalności ogródków gastronomicznych. Albo odbierać nam prawa do swobodnego przemarszu ulicą Piwną. My, jako rzemieślnicy, mamy swoje różne święta. Ubieramy się wtedy w togi, łańcuchy i uroczyście przychodzimy na mszę świętą do Bazyliki Mariackiej z naszej siedziby przy ulicy Piwnej. Jeśli projekt uchwały, jaki przedstawiono, zostanie zrealizowany, zostaniemy zrównani ze wszystkimi innymi przebierańcami i za każdym razem, jak będzie miał nastąpić nasz uroczysty przemarsz, będziemy musieli występować do miasta o zgodę. Nie rozumiem tego kompletnie. Przecież takie przemarsze rzemieślników mają kilkusetletnią tradycję.

Rzecznik przedsiębiorców wnioskował o wyjaśnienie wybranych punktów projektu



Niektóre zapisy projektu o Parku Kulturowym wzburzyły przedsiębiorców do tego stopnia, że zdecydowali się oni poszukać wsparcia.

W ich imieniu rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, reprezentowany przez radcę prawną Agnieszkę Majewską, zwrócił się z wnioskiem o udzielenie wyjaśnień m.in. dotyczących tego:

  • w jaki sposób handel obnośny i obwoźny, będący jedną z tradycyjnych form handlu również w miastach hanzeatyckich, może niekorzystnie wpływać na historycznie ukształtowaną przestrzeń Gdańska,
  • z jakich powodów wystawienie teatru burleski w lokalu zagraża przestrzeni miasta Gdańska, w stopniu uzasadniającym całkowity zakaz występów,
  • jakie cechy krajobrazu kulturowego Gdańska ulegają zmianie w godz. 20-22 tak, że w tym czasie nie zakłóca ich występ artystyczny w ogródku gastronomicznym, który jednocześnie zagraża utrzymaniu tego krajobrazu w pozostałych godzinach.


To jedynie zarys tego, o doprecyzowanie czego zabiegała Agnieszka Majewska. Pełną treść wniosku zamieszczamy poniżej.

  • Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
  • Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
  • Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
  • Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
  • Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
Wniosek o udzielenie wyjaśnień wraz ze stanowiskiem rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców - PDF


Rzecznicy konsumentów w Trójmieście


Prawdopodobnie wszystkie te zastrzeżenia sprawiły, że prezydent Gdańska wycofała się - przynajmniej na jakiś czas - z projektu wprowadzenia Parku Kulturowego w Śródmieściu. Nikt jednak nie zwróci czasu i poniesionych wydatków na realizację tego projektu, którego Śródmieście potrzebuje, ale nie w takim kształcie, w jakim próbowano go uchwalić.

Miejsca

Opinie (437) ponad 50 zablokowanych

  • $$$

    Tyle w tym temacie.

    • 35 4

  • (5)

    "zostaniemy zrównani z wszystkimi innymi przebierańcami i za każdym razem, jak będzie miał nastąpić nasz uroczysty przemarsz, będziemy musieli występować do miasta o zgodę."

    no ja, a przecież pan jest przedsiembiorcom, ma kupę hajsu i ma być traktowany przez państwo jak zwykły obywatel?

    skandal.

    trochę pokory panie pellowski, pan jesteś właściciel piekarni.

    • 65 29

    • Za dużo opuszczałeś lekcji.. (4)

      • 6 12

      • (3)

        Jakich lekcji?

        Brales jakies prochy?

        • 8 5

        • Lekcji z języka polskiego. (2)

          "...pan jest przedsiębiorcą..." , "...pan jesteś właścicielem piekarni".
          Takich lekcji...

          • 3 1

          • To co napisał jest chyba ważniejsze (1)

            Proponuję odnieść się do treści wpisu

            ww

            • 1 2

            • rozumiemy o co idzie!

              • 2 0

  • W gdańsku nie potrzeba parku kulturowego

    polacy z kulturą mają mało wspólnego.

    • 26 39

  • Powiem tak,Adamowicz święty nie był,dziwiłem się jak może tyle lat być na stołku,ale Pani przebija go z nawiązką.Nie licz kobieto na mój głos.

    • 112 5

  • Opinia wyróżniona

    Żal mi mieszkańców (47)

    Dla nich była to ostatnia nadzieja na w miarę normalne życie w tym miejscu

    • 300 118

    • Ale o co chodzi (5)

      Będzie lepiej czy gorzej?

      • 8 14

      • (4)

        Chodziło np. o ukrócenie zajmowania całych chodników przez tzw. "ogródki gastronomiczne", hałas i ogólnie nie liczenie się niektórych przedsiębiorców ze swoimi sąsiadami. Czyli nie będzie lepiej.

        • 42 12

        • Mieszkanie w Śródmieściu (3)

          Jednym z najbardziej turystycznych miejsc i narzekanie na hałas i turystów to tak jak stanie w deszczu i marudzenie że jest mokro.
          Mieszkanie na długiej i okolicznych uliczkach to fanaberia dla bogatych.

          • 23 22

          • (1)

            Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale w Polsce nieruchomości bardzo często się dziedziczy. Śródmieście to nie jest Disneyland dla przyjezdnych, a ta cała degrengolada rozlała się już dawno poza Długą

            • 18 8

            • Odziedziczone zawsze mozna sprzedać.

              Zresztą Gdańsk to nie Warszawa gdzie w wielu odremontowanych kamienicach dostawiono windy. Ja na starość nie chciałbym budować na 3 piętro w kamienicy.

              • 7 12

          • Tu nie chodzi o hałas ulicyvtylko o to co wyprawiają skandynawowie w "apartamentach", głosna muza z mieszkań w nocy w weekendy plus głośne krzyki w mieszkaniach. W starych kamienicach niesie się to po calej klatce i do sąsiednich mieszkan
            I takie atrakcje mieszkańcy mają w KAŻDY weekend.
            Ulica nikomu nie przeszkadza

            • 13 5

    • W przyszłych wyborach głosuję na panią prezydent (8)

      To jedyna słuszna opcja dla Gdańska!

      • 12 85

      • (1)

        Potwierdzam,takiej władczyni świat nie widział!))

        • 50 4

        • I długo nie zobaczy:)

          • 32 4

      • Zrobić ją królową żeby panowała na zawsze!

        • 23 3

      • Kpijcie dalej. Wygywam w I turze. Postrasze PISem i pozamiatane.

        • 11 2

      • Czemu wy ja nazywacie prezydent (2)

        Przecież ona wyglada jak sołtys

        • 11 7

        • Bo mamy gorsze przykłady na wyższych stanowiskach piastowanych przez pastuchów

          z Partii.

          • 5 4

        • Sołtysom dadzą teraz dodatki po 300 zł.

          • 1 0

      • pannę prezydentkę

        jak już

        • 3 3

    • (1)

      ważny jest interes przedsiembiorców, oni mają domy pod miastem

      • 35 14

      • Turyści? Ale to nie są turyści i w tym jest cały problem,że mieszkańcy bronią się przed patoturystami.

        • 6 0

    • Jak ktoś mieszka w centrum miasta (10)

      Które rocznie odwiedza miliony turystów to musi liczyć się ze nie będzie ciszy i spokoju, ta jest w innych dzielnicach. Ja jestem żeby Gdańsk stał europejskim Vegas. Miasto żyłoby z turystyki. Kto jest za?

      • 36 54

      • "Kto jest za?" - cały plebs z przedmieść. (1)

        • 25 15

        • przestan donald dzielic Polakow

          • 14 16

      • Europejskie Vegas ? (1)

        To znaczy kilka ulic ze striptizem na środku pustyni ? Nowe, nie znałem.

        • 32 5

        • Miasta potowe zawsze żyły z burdeli, wyszynków

          i handlu. Trzeba kontynuować tradycję.

          • 6 2

      • Ja jestem za żeby Gdańsk żył z portu, logistyki, transportu i przemysłu.

        • 33 5

      • A byłeś w jakimś innym mieście z zabytkowym centrum? W Niemczech czy Austrii na przykład? Nikt nie oczekuje zupełnej ciszy, ale liczenia się z mieszkańcami już tak. Gdyby niektórzy przedsiębiorcy sami wykazywali się zwykłą kulturą (nie mówiąc o estetyce - jeśli chodzi o te och "ogródki"), to problemu by nie było.

        • 42 2

      • (1)

        Nic nie muszą, wiekszość dużych miast idzie po rozum do głowy i robi porzadek z roszczeniową turystyką.
        Nawet w Warszawie są ochroniarze przed klubami/pubami i pilnuja żeby nie drzeć papy pod czyimś oknem.
        W Gdansku eldorado! Hulaj dusza, piekła nie ma : /

        • 30 1

        • Był taki okres na ulicy Browarnej, że

          stali ochroniarze przed klubem i pilnowali porządku. No, ale tam mieszkał Święty i musiał mieć cicho pod oknami. Reszta mieszkańców jest nieważna. Muszą się wyprowadzić, bo tutaj jest Strefa Prestiżu.

          • 11 1

      • Podaj swoj adres, zorganizuję ci conocne atrakcje audio

        Zobaczymy ile wytrzymasz ;)

        • 13 2

      • Turyści to byli kiedyś,obecnych nie wiadomo jak nazwać.

        • 6 1

    • (2)

      można sprzedać mieszkanko na starówce za niemałe pieniądze i zamieszkać w lesie

      • 23 28

      • No to na co jeszcze czekasz? Na oklaski?

        • 16 4

      • Ale masz zryty beret.

        • 8 2

    • nikt im nie kazała tam mieszkac (12)

      w kazdym wiekszym miejsce na świecie centrum miasta slynie z restuaracji i pubów, mieszkając w centrum powinni sie z tym liczyć albo wyniesc na obrzeża

      • 20 39

      • (4)

        Wracaj do swojego Giżycka i zabierz tam wszystkich tych którzy z Gdańska chcą zrobić patoimprezownie.

        • 38 16

        • do erazmusa (3)

          od urodzenia mieszkam w Gdańsku. mało tego pierwsze kilknaście lat mieszłam przy samej Długiej.

          • 10 14

          • (2)

            Tylko smoków w twojej bajce brakuje.

            • 10 7

            • ? (1)

              zakompleksiony człowieczku. mieszkałam od urodzenia w Gdansku na Elbląskiej, ojciec przyjechał z Płocka i brał udział w tworzeniu Rafinerii Gdanskiej. a ty skąd jestes i gdzie mieszkasz , że masz najwiecej do powiedzenia?

              • 7 5

              • Przy Długiej???? Na Elbląskiej???

                Chyba się Pani trochę zapędziła z tym stwierdzeniem, że mieszkała Pani przy Długiej. Mieszkańcy ul. Powroźniczej, Tkackiej, Pocztowej, Lektykarskiej, Garbary, Kaletniczej, mieszkają przy Długiej. Pani może się jedynie wydawać, że zna realia mieszkania przy Długiej. Szczególnie, że mieszkanie 30 lat temu, na Elbląskiej, a mieszkanie od 30 lat przy Długiej to dwie różne rzeczy, więc proszę nie mylić pojęć.

                • 13 6

      • Nikt nie może decydować, za drugiego gdzie i jak ma mieszkać. (6)

        Pseudo teorie o wyprowadzce pochodzą rodem z PRL-u. Dlaczego mieszkańcy mają uciekać z Śródmieścia??? Są gorsi??? Mieszkańcy są skazani na walkę z pijaną i naćpaną patologią, chciwymi gastronomika i zalegającymi wszędzie śmieciami. Żadne szanujące się miasto Europy nie dopuściło by do tego, aby obarczyć mieszkańców odpowiedzialnością za taki stan rzeczy. To jest karygodna postawa władz miasta, która w przyszłości będzie miała opłakane konsekwencję. I nawet wtedy zrobienie z Długiej i Długiego Targu drugich Krupówek nic nie pomoże.

        • 26 4

        • (3)

          Coraz większe braki w kulturalnym zachowaniu tzw.turystów.Dziczeją po prostu.

          • 7 0

          • Bo Gdańsk kulturalnym turystom ma niewiele do zaoferowania. (2)

            Q

            • 3 3

            • Jak za mało (1)

              a archipelagi kultury, łaźnie i eceesy to mało?

              • 3 0

              • Instalacje artystyczne.

                • 0 0

        • Widać nie byłeś nigdzie.

          Pojedź do jakiegokolwiek popularnego miasta. Zobaczysz co to są głośne imprezy i bawiący się turyści.

          • 1 4

        • Władza się zmieni i odejdzie ze wstydem,a mieszkańcy zostaną.

          • 1 0

    • Wszystkich żal

      ...którzy mieszkają w tym mieście. Włodarze zachowują się jakby zarządzali miastem nie ludzmi. Dawno czegoś nie wybetonowali i ich korci

      • 17 4

    • Miałem tam możliwość mieszkania i od razu zrezygnowałem --żeby tam mieszkać to trzeba być szaleńcem !!!!!

      • 11 1

    • Nikt ich tam nie zakuł w kajdany

      Zawsze mogą się wyprowadzić

      • 0 2

  • Nie chcemy ani Ciebie ani twoich dziwnych pomysłów

    • 77 6

  • (2)

    Gdynia zazdrosci Gdanskowi Pani Prezyydent. Chetnie sie zamienimy.

    • 13 42

    • ale my nie chcemy Waszego ;)

      • 10 2

    • To ją sobie zabierajcie

      Chętnie oddamy

      • 2 0

  • Mam nadzieje ze wycofanie projektu nastapilo

    Poniewaz wladze miasta G. zorjetowaly sie ze park kulturowy powinien byc wiekszy obszarowo

    • 40 7

  • Wszystko dla Turysty, Nic dla Mieszkańca (2)

    O mieszkańcach nikt nie pamięta. Nie liczą się w ogóle w tej układance.

    • 93 4

    • Bejc (1)

      W tej układance od zawsze liczy sie tylko jedno

      • 5 1

      • Dziwię się, że pato-gastronomia z centrum już tak bardzo urosła w siłę, że dyktują włodarzom swoje widzimisię co to tego jak ma funkcjonować Śródmieście... A więc, będzie chlew i burdel...

        • 13 1

  • Pellowski powiedział "nie". (2)

    Pani Prezydent dostarczyła do tej decyzji uzasadnienie na piśmie.

    • 68 2

    • Dokładnie.

      Układ gdański ma się dobrze.

      • 27 1

    • Ciekawe , czy to pismo przeczytała?

      • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy teatr w Trójmieście to...?

 

Najczęściej czytane