- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (8 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Gajos i Stuhr przemówią Szekspirem w Gdańsku
13 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Kłopotliwa elewacja Teatru Szekspirowskiego
Już niedługo w Gdańsku odbędzie się prawdziwy zlot gwiazd kina i teatru. Andrzej Seweryn, Janusz Gajos, Jerzy i Maciej Stuhrowie, Grażyna Szapołowska i inni będą 14 września na Długim Targu recytować Szekspira pod dyktando Andrzeja Wajdy.
To monumentalne plenerowe wydarzenie będzie wisienką na torcie, jakim jest uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku, zaplanowane na ten sam dzień.
- To zwieńczenie wieloletnich starań Fundacji Theatrum Gedanense i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego - mówi "ojciec sukcesu", dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego Jerzy Limon. - Happening Szekspirowski zainicjował i wymyślił sam Andrzej Wajda. Tylko proszę się nie spodziewać spektaklu w sensie fabularnym. Aktorzy będą wygłaszać fragmenty sztuk Szekspira - przeważnie w tych, w których grali - w ciągu jednej godziny na 21 scenach, umieszczonych na przedprożach na Długim Targu.
Publiczność będzie musiała chodzić od sceny do sceny, aby wysłuchać wszystkich aktorów. W zależności od aranżacji, tekst będą wypowiadać samodzielnie, lub chóralnie.
- Gdańsk przez godzinę będzie gadać Szekspirem. Ten głos powinien zabrzmieć na tyle donośnie, aby dotrzeć do publiczności. Będzie też skierowany ku niebiosom i muzom, żeby wspierały to, co zamierzamy stworzyć - dodaje z uśmiechem Jerzy Limon.
Sam Teatr Szekspirowski będzie teatrem o niezwykłych możliwościach: - Takiej przestrzeni scenicznej nie ma nigdzie na świecie - chwali się jego dyrektor. - Teatr będzie miał zdolność do bardzo szybkiego przeobrażenia: scena elżbietańska zatapia się w podłodze, fasada z drzwiami rozsuwa się na boki i odsłania się scena włoska. Będzie możliwość korzystania z różnych scen w trakcie jednego spektaklu - opisuje dyrektor Limon.
Wbrew krążącym opiniom, Teatr Szekspirowski nie będzie wyłącznie sceną impresaryjną. W planach dyrektora są własne produkcje, realizowane przez zapraszanych artystów.
Scena działać będzie w dwóch cyklach: letnim, od czerwca do września i pozasezonowym. Latem będzie to przede wszystkim Festiwal Szekspirowski, ale także prezentowane wieczorami sztuki (w tym te własnej produkcji). Przed południem teatr organizować będzie dla turystów lekcje o teatrze elżbietańskim, składające się z krótkich inscenizacji i prezentacji możliwości gdańskiej sceny.
Poza sezonem teatr ma stać się centrum artystycznym, w którym znajdzie się miejsce na instalacje, wystawy, czy performance. - Namiastką naszych pomysłów jest Teatr w Oknie przy ulicy Długiej, gdzie prezentujemy bardzo zróżnicowane działania artystyczne. Ludzie zatrzymują się i oglądają, przez nikogo nie przymuszani. Nasz teatr również będzie wychodził poza swoją przestrzeń - wyjaśnia Jerzy Limon.
Gdański Teatr Szekspirowski ma być gotowy do wakacji 2012 roku. Trwają już prace budowlane. Oficjalne wmurowanie kamienia węgielnego zaplanowano na 14 września 2009. Wczesną wiosną 2010 rozpoczną się prace nad konstrukcją teatru, które potrwają dwa lata. Całkowity koszt budowy teatru ma się zamknąć w kwocie 81 mln złotych.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (22) 2 zablokowane
-
2009-08-14 14:46
ja bym chcial..
zeby szekspira recytowal Maciek z KLANU :),albo Cichopek
- 0 0
-
2009-08-14 16:06
cie choroba
żeby chociaż Kierdziołka zaprosili
- 0 0
-
2009-08-14 22:45
Mroczki muszą być koniecznie, aha i Doda...
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.