• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fotograficzny zapis tych wielkich dni

Aleksandra Kozłowska
4 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ważne historie w prosty sposób
Tę wystawę trzeba zobaczyć. "Przestrzeń wolności" to fotograficzny zapis wielkich dni robotników strajkujących w Stoczni Gdańskiej w Sierpniu "80

Czuli, że biorą udział w tworzeniu historii. Każdą chwilę stoczniowego protestu zapisywali tak, jak potrafili najlepiej - na fotograficznej kliszy. Dziś zdjęcia Stanisława Składanowskiego, Bogusława Nieznalskiego, Zbigniewa Trybka, Erazma Ciołka, Chrisa Niedenthala i Alojzego Bończy-Tomaszewskiego składają się na wystawę "Przestrzeń wolności".

Ich sto wielkoformatowych fotografii dokumentujących osiemnaście dni strajku umieszczono na stojakach z surowej blachy. Stoją wzdłuż trasy prowadzącej do historycznej Sali BHP, w której podpisane zostały Porozumienia Sierpniowe. Teraz mieści się tam stała wystawa "Drogi do wolności".

- W większości pokazujemy nieznane dotąd fotografie, dokumentujące atmosferę kolejnych dni strajku, emocje towarzyszące oczekiwaniu na wynik negocjacji, solidarność ludzi po obu stronach bramy stoczniowej - mówi komisarz wystawy Danuta Kobzdej z Fundacji Centrum "Solidarności". - Wystawę dedykujemy wszystkim protestującym 25 lat temu stoczniowcom.

- Mieszkałem wtedy tuż obok bramy stoczni - wspomina Zbigniew Trybek, który w sierpniu 1980 r. pracował jako fotoreporter tygodnika "Czas". - W dniu wybuchu strajku wróciłem wieczorem do domu z Dziwnowa, gdzie robiłem reportaż o dwóch rybakach. Patrzę z okna, a tu wyraźnie coś się zaczyna dziać. Poszedłem do stoczni z ciekawości i z dziennikarskiego obowiązku. Początkowo stoczniowcy byli nieufni, ale szybko byłem już "swój".

Stanisławowi Składanowskiemu, który pracował wtedy w Stoczni Remontowej w dozorze mostu pontonowego (fotografią zajmował się amatorsko), było łatwiej, bo część ludzi go przecież znała.

- Musiałem przekonywać robotników, że to, co się dzieje, to historia, że jeśli się tego nie utrwali i nie pokaże, to świat nie pozna prawdy - mówi fotograf.
Jak tam dotrzeć?
Wystawa plenerowa "Przestrzeń wolności" mieści się w Gdańsku (ul. Doki 1) na terenie stałej ekspozycji "Drogi do wolności". Z centrum Gdańska najlepiej przejść pieszo (można też dojechać tramwajami nr 8 i 10) pod pomnik Poległych Stoczniowców. Obok głównej bramy stoczni jest wejście na wystawę "Drogi do wolności". Wzdłuż drogi rozstawione są stojaki z fotografiami. Wystawę można oglądać do końca września, codziennie w godz. 7-19, wstęp wolny.
Gazeta WyborczaAleksandra Kozłowska

Wydarzenia

Opinie (8)

  • o wiele bardziej ciekawa byłaby wystawa esbeckich materiałów z IPN
    jak było w sierpniu wiemy z filmu wajdy i opowieści samego bohatera:)
    i to powinno na razie nam wystarczyć
    za kolejne 25 lat zbieranie pamiątek po III RP i oczywiście "prawdziwa historia S" na użytek aktualnie rządzących....

    • 0 0

  • pewnie na tej fotografi można zobaczyć esbeka Macieja Giertycha....

    • 0 0

  • No gallux jeżeli dla ciebie zrobiony na kolanach "Człowiek z żelaza" ma wartość dokumentu wydarzeń to pewnie "Czterej pancerni i pies" też.
    Był taki dokument (3 godziny) pt. Robotnicy '80. I też jego walory dokumentalne zostały poszatkowane przez bonzów ówczesnej "S". Kazali wyciąć kawałki pokazujące nie zewsze świetlane oblicze masowego zrywu robotników.

    • 0 0

  • No i naprawili.. stocziowcy swoj byt

    Ha.. podoba mi sie to.. jak to wiekszosc chciala lepiej, i poprawiajac system.. pogorszyla sobie warunki. Tak trzymac...
    kiedy nastepne poprawki droga solidarnosci?
    juz nie moge sie doczekac kolejnej zabawy :))i potwierdzenia powiedzenia...
    "polak glupi nawet po szkodzie"

    • 0 0

  • A ten Wałęsa z roku na rok głupszy:(

    Lista gości u Wałęsy na imprezie szokuje kolorem czerwonym !

    • 0 0

  • kaczuszki

    A ' chłopcy ' 25 letni wymordowali malutkie kaczuszki dopiero co urodzone w liczbie około 50,Niech żyje wolność i swoboda.Na Oruni dolnej.Wielkimi kamulcami wrzucanymi w małe stadka.Chłopcy rpbili to w wolnych chwilach.gdy nie kradli.Pewnie robili to z głodu -narkotykowego.

    • 0 0

  • " Ha.. podoba mi sie to.. jak to wiekszosc chciala lepiej, i poprawiajac system.. pogorszyla sobie warunki. Tak trzymac..."

    Pogorszyła sobie warunki??????? Człowieku zastanów sie co ty pleciesz...

    • 0 0

  • mędrkowanie

    dla mędrków wszystko jest proste
    szastają na lewo i prawo zasłyszanymi sloganami
    myśląc, że są to ich własne opinie,
    a w d... byli i g... widzieli

    i wcale nie powiem takim,
    że trzeba było wtedy żyć,
    (np. w grudniu 1970, w sierpniu 1980)
    aby o tamtych czasach móc wyrażać opinie
    - niech nie żałują

    być może i na nich (odpukać)
    przyjdzie czas

    dzieje nigdy nie są dokończone
    dzieje to czas teraźniejszy - czas ciągły

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy powstała Fundacja Theatrum Gedanense?

 

Najczęściej czytane