• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Epidemiolog z Oxfordu: Wszyscy od dawna możemy mieć koronawirusa

Michał Sielski
26 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka

Gdy o braku pewności, czy izolacja rzeczywiście wspomaga walkę z koronawirusem, mówią politycy i ekonomiści, można mieć zastrzeżenia, że nie rozumieją złożoności problemu. Ale gdy głośno zwraca na to uwagę profesor epidemiologii z Oxfordu, warto zastanowić się, czy rzeczywiście nie jesteśmy o krok do tyłu i restrykcje są nieproporcjonalne do zagrożenia.



Czy politycy zagalopowali się w ograniczeniach w związku z koronawirusem?

Testy, testy, testy - apeluje WHO (Światowa Organizacja Zdrowia). - To obecnie jedyny sposób na zdiagnozowanie koronawirusa i kwarantannę osób, które chorują - przede wszystkim po to, by nie zarażały kolejnych. W większości krajów przeprowadza się je jednak tylko osobom z objawami choroby, a także tym, które miały z nimi kontakt. Je także się izoluje, ale same testy nie są doskonałe.

- Pozytywny wynik u osoby zakażonej uzyskujemy mniej więcej po tygodniu, od momentu gdy rzeczywiście doszło do zakażenia koronawirusem. Tzw. szybkie testy są jeszcze mniej dokładne, bo niepodważalny wynik dają dopiero po min. 10, a czasem i 14 dniach od zakażenia - mówi Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Wiele wskazuje więc na to, że diagnostyka obarczona jest bardzo dużym błędem. Co więcej, wszyscy eksperci są zgodni, że zdecydowana większość ludzi - co najmniej 80 proc. - przechodzi zakażenie zupełnie bezobjawowo. W tym czasie zarażają się od nich inni, więc o skali problemu de facto wiemy niewiele. I tak samo jest w większości krajów, także tych, w których wykonuje się znacznie więcej testów niż w Polsce.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Co więc możemy zrobić? Praktycznie wszyscy jesteśmy zgodni, że maksymalna izolacja jest w takim przypadku rozwiązaniem mądrym, po prostu logicznym. Widać to na ulicach naszych miast. Z dnia na dzień ruch maleje, grupek osób praktycznie już nie ma, w sklepach też jest spokojniej. Widać też w komentarzach pod tekstami w Trojmiasto.pl oraz w naszym Raporcie. Oczywiście zdarzają się osoby nierobiące sobie wiele z zakazów, ale generalnie - jako społeczeństwo - godzimy się z tym, że izolacja jest na razie jedynym i najlepszym rozwiązaniem.

Ale czy na pewno mamy rację? Okazuje się, że już nawet naukowcy nie są tego tacy pewni.

W jakie liczby wierzymy, a jakich nie znamy



Opieramy się bowiem na liczbie zakażonych, którą znamy dzięki testom osób mających objawy lub bezpośredni kontakt z zakażonymi. Praktycznie nikt na świecie nie bada przesiewowo całej populacji. Każdy wybiera grupy ryzyka: wracających z zagranicy, mających objawy, seniorów itp. Wiemy natomiast, że koronawirus najgroźniejszy jest dla osób starszych i schorowanych. Zdarzają się wprawdzie młode osoby, które także zakażenie przechodzą ciężko, ale to - w zależności od metodologii - od 0,4 proc. do 2 proc. chorujących.

Nie wiemy natomiast nic o tym, ile osób ma bądź miało koronawirusa w przeszłości. A tylko to może nam pomóc określić, ilu ludzi może zachorować w przyszłości.

- Musimy natychmiast rozpocząć szeroko zakrojone badania serologiczne - testy na obecność przeciwciał - aby ocenić, na jakim etapie epidemii jesteśmy obecnie - apeluje Sunetra Gupta, profesor epidemiologii teoretycznej na Uniwersytecie w Oxfordzie na łamach "Financial Times".
Okazuje się jednak, że - jak dotąd - nikt nigdzie takich badań nie przeprowadził! Prof. Sunetra Gupta stawia tezę, że co najmniej połowa Brytyjczyków już koronawirusa ma albo go miała. Jeśli ma rację - a jest niekwestionowanym światowym ekspertem w zakresie epidemiologii - może się okazać, że izolowanie nie ma większego sensu, bo większość osób i tak będzie zmagać się z koronawirusem niezależnie od tego, jakie środki ostrożności wdrożymy.

Ile osób rzeczywiście ma koronawirusa?



Oczywiście Polska zareagowała znacznie szybciej niż Wielka Brytania i wcześniej wprowadziła ograniczenia, ale eksperci szacują, że koronawirus rozprzestrzeniał się po świecie już od stycznia. My pierwsze obostrzenia zaczęliśmy wprowadzać dopiero w marcu. Czy w tym czasie do Polski nie przyjechały już osoby, które zainfekowały innych? Ile ich było? Kilka, kilkaset, kilka tysięcy? Nie mamy na ten temat żadnej wiedzy, ale może dowiemy się szybciej, niż się spodziewamy.

Naukowcy z Oxfordu zapowiedzieli, że sprawdzą swój teoretyczny model w praktyce. Będą testować grupę Brytyjczyków, którzy nie mieli żadnych objawów koronawirusa i sprawdzą, ilu z nich ma przeciwciała, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy ich organizm zetknął się z chorobą COVID-19. Już w tym tygodniu rozpoczną się testy przeprowadzane wspólnie przez badaczy z Oxfordu i Cambridge - trudno o lepszych, więc na wyniki badania warto poczekać, bo mogą całkowicie zmienić nasze wyobrażenie o skutecznych sposobach walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

Opinie (475) ponad 20 zablokowanych

  • taaa.... a w Lombardii dzień jak co dzień... 500? 1000? (1)

    sądzicie że mieli tak od stycznia, ale nikt tego nie nagłaśniał?

    • 10 3

    • Prawdopodobnie tak, tylko Ci ludzie nie byli klasyfikowani jako "koronawirus", tylko leżeli na zwykłych oddziałach w zależności od tego, jakie mieli choroby współistniejące. Nie brakowało rąk do pracy itp. bo tak naprawdę ilość zmarłych osób nie jest o wiele wyższa niż np. w tym samym okresie w tamtym roku - zamieszanie wynika z tego, że dla osób z koronawirusem trzeba wydzielić osobne szpitale (nie ma na to miejsca), osobny personel (nie ma ludzi), sprzęt ochronny i dezynfekcję ( nie ma na to kasy). Gdyby "porozkładać" osoby chore na koronę po różnych oddziałach szpitalnych, to personel pewnie nie odczułby dużej różnicy :)

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (70)

    Dokładnie tak właśnie myślę, że połowa ludzi już dawno miała tego wirusa. Politycy zbyt inteligentni nie są. Na dodatek nos stop kłamią, bo taki mają zawód. Totalny przekręt i masowa histeria. Globalna. Dlaczego nikt nie pisze o każdym przypadku grypy? Na nią umiera sporo ludzi. Również dzieci. Jest bardzo groźna dla osób starszych. Często powoduje zapalenie płuc. W Polsce 12 tys rocznie umiera na zapalenie płuc. Bo dodatkowo mamy bardzo zanieczyszczone powietrze, palimy papierosy itd. Po wirusie nikt się tym nadal nie będzie zajmować? Hipokryzja

    • 395 106

    • Hipoteza do przyjęcia tylko zastanawia mnie dlaczego Włochy, Hiszpania , Nowy jork zareagowały tak gwałtownym przebiegiem tej epidemii.

      • 0 0

    • (2)

      W RNA wirusa podczas namnażania się może powstają błędy. Nazywa się to mutacją. Jak najlepiej doprowadzić do groźnej mutacji? Pozwolić wirusowi na miliony zarazeń, a tym samym miliony możliwości wytworzenia groźnej mutacji. Hiszpanka zabiła miliony ludzi dopiero przy drugiej albo trzeciej fali, gdzie wirus był już mocno zmutowany.
      Niemożliwe, że wszyscy mamy wirusa, skoro nawet testując ludzi z objawami wychodzi tylko 5% pozytywnych wyników.

      • 8 1

      • Brawo! Szkodliwy artykuł.

        Najlepiej dać wirusowi pole do szerokiego pola eksperymentu na wielu osobnikach, to na pewno uleczy skutecznie z głupoty również, bo głupcy przy okazji też padną. Ale szkoda tych mądrych, głupich zresztą też. Tu stawką jest ludzkie zdrowie. Trudno nie pierwszy kryzys gospodarczy nas dotknie, jakoś się wyliżemy.

        • 0 0

      • Testy obecnie stosowane w Polsce (i w większości krajów) wykrywają materiał genetyczny wirusa. Jeśli przeszedłeś infekcję i organizm ją zwalczył, test da wynik ujemny. Dlatego cytowana epidemiolog sugeruje badanie pod kątem obecności przeciwciał. Równie dobrze możemy się z nim zmagać od grudnia czy stycznia, tylko wcześniejsze przypadki były klasyfikowane jako grypa i inne infekcje wirusowe. Plus, to nie jest tak, że cała populacja się zarazi. W sezonie grypowym infekcję przechodzi jakieś 10% populacji.

        • 3 0

    • Gratuluję wyróżnienia takiegi nihilisty jak ty (14)

      Politycy kłamią bo taki mają zawód ?Kierowcy robią wypadki bo taki mają zawód?Zakładanie złej woli u wszystkich?Co za aspołeczne brednie!Każdy kto pisze takie brednie jest dla mnie niewykształconym nie używającym rozumu arogantem którego wykkuczam od razu z listy moich znajomych

      • 12 15

      • (7)

        Odejmujac kilka procent idealistow wsrod politykow, pozostala czesc klamie zawodowo, bo to im daje mozliwosc utrzymania swojej pozycji.
        Naiwnoscia jest myslec, ze wiekszosc z nich jest politykami dla idei. Robia to dla pieniedzy.
        Wiiekszosc z nich to poza polityka w wiekszosci nieudacznicy, z kiepskimi zawodami i praktycznnie zerowym doswiadczeniem zawodowym. Jedyne co potrafia to podlizywac sie waznym osobom i w ten sposob dostaja sie na stanowiska. Wystarczy przesledzic ich wyksztalcenie i osiagniecia. Poza jednostkami wiekszosc to dno.

        • 8 0

        • (3)

          Dodam jeszcze, ze politycy lubia rzadzic spoleczenstwem poprzez podsycanie strachu. PIS jest w tym mistrzem - kreuje zagrozenia, nakreca, szczuje, juz, juz mamy wszyscy umierac, uchodzcy nas zaleja, LGBT nas zniszczy, ale oni, wlasnie ONI>>>> PIS nas uratuje! PIS jedyna deska ratunku!
          Czyli najpierw sprawic, aby ludzie sie bali a potem wykreowac sie na zbawiciela....

          • 4 3

          • (2)

            ale to nic nie wnoszący do polityki (oprócz "odsunąć pis od władzy") totalsi ciągle straszą, wzbudzają i potęgują lęki w społeczeństwie - wieszczą wspomagani przez TVNazi i GWno kataklizmy już od 5ciu lat!

            • 2 1

            • (1)

              A czy ja pisze, ze tylko pis? Tak robia politycy ogolnie. Ale PIS jest w tym niekwestionowanym mistrzem.

              • 1 2

              • a czym ten PiS cię tak straszy? ze benzyna bedzie po 7 zł ;-)

                nieroby z platformy (osadzonej na pomorzu) i przystawek odstawione od koryta to kwicza
                bo nic innego nie umieja
                demokracja zagrozona, kon-sty-tu-cja itd.

                sądy mogą przestac byc WOLNE i zaczna ale szybko wsadzac do ciupy krzykliwych złodzieji
                no to sieją panikę

                • 1 1

        • Tak jest !

          100% racji !

          • 0 0

        • w twej wypowiedzi kluczowe są "ważne osoby", którym warto się podlizywać,
          będąc archetypowym politykiem-nieudacznikiem

          to bywają starcy, czasem mądrzy, czasem bardzo bardzo nie

          pytanie o opinię: czy środki przeciwepidemiczne (kwarantanny, zakazy, przepisy)
          wprowadzano by równie wcześnie i równie panicznie,
          gdyby CV19 dotyczyła młodych i niezamożnych ludzi?

          • 0 0

        • 100/100

          • 2 0

      • ojej, wykluczenie z listy twoich znajomych (3)

        to musi być straszna infamia;) A chłop dobrze napisał, politycy kłamią bo taki mają zawód. Wystarczy popatrzeć na obecny rząd. Ha tfu!

        • 11 8

        • Widzę chłopczyku że też używanie rozumu to dla ciebie oksymoron (1)

          Smutne że chwalenie się własną głupotą i brakiem selektywnego logicznego myślenia uważa się za powód do chwały.Dobrze że choć moje wnuczki tak nie myślą .

          • 4 5

          • ale z ciebie buc i pseudointelektualista

            wnuczki pewnie dumne

            • 0 0

        • kłamali i nadal kłamią frustraci związani z totalną opozycją!

          • 2 1

      • Żyj dalej w swoim wyimaginowanym świecie doskonałym. (1)

        Jesteś przykładem klasycznego leminga, politycy robią wały o jakich Ci się nawet nie śniło, a Ty im jeszcze przyklaśniesz jak będą Cię okradali. Brak słów na takie bezkrytyczne podejście.

        • 8 3

        • Otwórzcie te szkoły, bo dzieci zamiast się uczyć wypisują komentarze na trojmiasto.pl.

          • 2 0

    • Problem jest taki, że ludzie są bardzo różni (5)

      Rekordziści przechodzą zakażenie w 5 dni a najdłuższy przypadek to chyba prawie 40 dni! Dzięki temu wirus może spokojnie krążyć a wywołać epidemię dopiero w sprzyjających dla siebie warunkach (stąd sezonowość grypy i innych koronawirusów). Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, ilu z nas już miało wirusa - w tym celu trzeba by co najmniej raz w tygodniu wszystkich badać! Bo testy nie wykryją wirusa na początku zakażenia albo u osób z dużą odpornością.

      • 13 0

      • (4)

        Wirusow bedzie coraz wiecej i beda coraz bardziej zywotne, bo taki stworzylismy im klimat (moga dluzej sie rozwijac i mutowac). Przyczyna jest zniszczony klimat, dieta, zanieczyszczone powietrze. Mnie nie martwi te kilkanascie tysiecy zgonow. W swietle tego, ze w tym roku przybylo na swiat juz 20mln netto (czyli po odliczeniu zgonow) .... Jest nas za duzo i nalezaloby to zastopowac.
        Wolalabym, aby obecny amok raczej spowodowal pewna refleksje, ze nie mozna bezkarnie dewastowac planety. I ze ci wysmiewani aktywisci, ktorzy walcza, aby zmniejszyc emisje gazów cieplarnianych maja racje. I na tym sie skupic a nie na jednym wirusie.
        Najbardziej obawiam sie, ze za pare tygodni wszyscy jak gdyby nigdy nic bezmyslenie wroca do niszczenia ziemi.

        • 14 11

        • Walczą (1)

          Może Greenpeace? Finansowany przez największe firmy niszczące właśnie ten klimat?
          Czy może o weganach dzięki którym pod uprawę jo awokado wycina się hektary lasów?
          Należy dbać o naturę ale należy zacząć od tego że najwięksi hipokryci są wśród tych którzy niby bronią planety. Każdy ma swój rozum i wie że segregacja śmieci jest dobra itp. tylko mnie zastanawia jak to jest ciągle słyszymy o jakości powietrza a pomimo że w Trójmieście dużo mnie jeździ pojazdów to poziom zanieczyszczenia jest duży, mniejszy bywał w godzinach szczytu.
          Coś tutaj nie halo.

          • 7 0

          • Bo weganie odżywiają się samym awokado, no i oczywiście tylko weganie je spożywają;)

            • 0 0

        • (1)

          najlepszy klimat tworzą im laboratoria

          • 9 4

          • Oraz

            Ludzie, którzy w bogatych krajach w XXI w. odżywiają się wszystkim, co w przyrodzie się rusza, bo to u nich "tradycja", lekceważąc jednocześnie wszystkie standardy higieny i procedury przechowywania i przetwórstwa żywności i zapominając przy tym, że nie siedzą jak ongi sami w swoim grajdolku, tylko kręcą się po świecie jak g* w betoniarce. Teraz dopiero będzie woda na młyn dla różnych ekologów i podatek od pierdzenia. Chrońcie lepiej dziką faunę w szczególności nietoperze, zanim podziwiani przez wszystkich "bohaterowie" wyjedzą całą resztę.

            • 5 3

    • Bunt (30)

      Zgodnie z przewidywaniami, wchodzimy teraz w okres buntu społecznego: coraz więcej będzie głosów podważających sensowność przyjętych rozwiązań, coraz częściej będziemy czytać podobne artykuły i opinie podobne do tej.

      Wszystko to się skończy, kiedy liczba zarażonych i zmarłych gwałtownie wzrośnie. Wszystko jeszcze przed nami.

      • 49 37

      • (12)

        To nie jest zaden bunt, to zwykle logiczne myslenie. W trojmiejskich szkolach w tym roku w lutym był istny pomór chorobowy. W pewnym momencie u syna w klasie przyszlo 6 dzieci do szkoly, na 25. Ponad polowa nauczycieli byla na zwolnieniach. Z dyrekcji dostalismy ostrzezenie, zeby uwazac na siebie, bo jest jakas epidemia grypowa. Tylko wlasnie, wtedy to sie nazywalo grypa. praktycznie nie bylo kaszlacego dziecka. Na to nakladaly sie wszelkie swojskie wirusy, bo mamy rozwalony klimat i stworzylismy wirusom idealne warunki na rozwoj - temperatura, zanieczyszczone powietrze, tony plastiku.
        Na serio, myslisz, ze wirus pojawil sie dopiero w marcu w Polsce? Przeciez to absurd. W Azji wirus szalal juz listopada (czyli zwykly jesienny okres, kiedy wirusy maja dobre warunki do rozwoju). Ludzie (zwlaszcza biznes) jak szaleni latali samolotami wte i wewte. Ale oczywiscie wirus grzecznie zostal w Chinach. Oczywiscie obecny wirus moze byc bardziej zjadliwy niz inne, albo my mniej odporni - zanieczyszczenia, plastik, zle odzywanie, coraz wiecej starszych ludzi, ktorzy pomimo rozwoju technologii sa malo odporni na wirusy (tak jak i 1000 lat temu, tylko, ze teraz maja worek lekarstw).

        • 59 19

        • (1)

          Tez sie zastaniawiam czy aby nie zginal wczesniej w statystykach grypy i czy obecna panika nie zostala wywolana przez to, ze ludzie maja informacje pod reka dzieki smartfonom. Znamienny jest dla mnie przypadek ostatniego kryzysu, ktory skonczyl sie razem z poprzednia epidemia grypy. Prasa rzucila sie na nowy chwytliwy temat, wszyscy zapomnieli o kryzysie i gospodarka magicznie ozyla. Obecnie jestesmy niewolnikami spekulantow gieldowych. Gielda w teorii jest miejscem gdzie spotykaja sie popyt i podaz zeby wypracowac odpowiedni poziom cen, ale w praktyce jest to miejsce spekulacji, ktora niestety wplywa na cala gospodarke. Niestety, nikt jeszcze nie wymyslil nic lepszego.

          • 4 1

          • Potwierdzam

            W Gdyni,u mojej córki cała klasa po kolei chora jak nigdy,a potem my w domu... Lekarze różnie diagnozowali,grypa,wirusowa jakaś... Niektorzy nawet mieli antybiotyk ;)

            • 4 0

        • Coś w tym jest (2)

          I to jest super, zaczynamy myśleć a nie tylko przyjmować wiadomości. Weryfikacja jest potrzebna.
          Poddajmy się kwarantannie ale nie panikujmy jak to miało miejsce po zamknięciu szkół.
          Bo jak będziemy we wszykie informacje wierzyć to wirus będzie najmniejszym problemem bo ludzie zaczynał padać na serce, wpadną w depresję która strasznie niszczy organizm.
          Na tą chwilę jestem pewny jedynego że zaczął się kryzys w gospodarce ale już było dużo takich scenariuszy 2002, 2012, 1982, to jest cykliczne i zawsze chodzi o to samo o kasę i władzę.

          • 13 6

          • (1)

            Za rok cały świat będzie płacić za szczepionkę na koronawirusa, na którego już chorował i już ma przeciwciała.....

            • 10 3

            • szczepionka nie będzie działać. Ludzie co przeszli zakażenie koronawirusem ponownie chorują.

              • 0 10

        • Już w lutym z ferii we Włoszech ludzie wracali. (1)

          • 2 0

          • W pomorskim ferie były w styczniu. Wysyp grypy byl na poczatku lutego. Duzo dzieci na ferie pojechalo na narty we Wloszech i Austrii

            • 5 0

        • (1)

          Nauczyciele mają to do siebie że często chorują. Często na chorobę broniarza. Gdzie on teraz jest? Może ma jakieś panaceum?

          • 9 0

          • pomysl, akurat po feriach (ferie byly w styczniu w pomorskim) byl pogrom grypy w trojmieskich szkolach. W klasie mojego syna 1/3 dzieci byla na nartach we Wloszech i w Austrii. .....
            Wystarczy chwile pomyslec logicznie.

            • 10 1

        • Ja również pamiętam ten czas i tak o tym myślę. Najpierw były chore moje dzieci, później dziadkowie, potem mąż. Niestety tylko testy na przeciwciała mogłyby to potwierdzić...

          • 10 0

        • Skąd pewność? (1)

          " W trojmiejskich szkolach w tym roku w lutym był istny pomór chorobowy. W pewnym momencie u syna w klasie przyszlo 6 dzieci do szkoly, na 25. "
          Potwierdzam to w 100% ale skąd pewność że już wtedy było to spowodowane koronawirusem ??? Przecież podobne sytuacje w Polsce zdarzają się niemal co roku.
          Styczeń, luty to wzrost zachorowań na różnego typu infekcje, grypy itp. W poprzednich latach bywało podobnie.
          "Tylko wlasnie, wtedy to sie nazywalo grypa. "
          Mylisz się nie jest to kwestia dowolności nazewnictwa tylko badań . Dla pewności po epidemii zbadaj się na obecność koronawirusa jeżeli miałaś ślad jego lub przeciw ciał pozostanie jeżeli nie znaczy jak co roku chorowałaś na "zwykłą " grypę.
          "Na serio, myslisz, ze wirus pojawil sie dopiero w marcu w Polsce? Przeciez to absurd. W Azji wirus szalal juz listopada (czyli zwykly jesienny okres, kiedy wirusy maja dobre warunki do rozwoju). "
          Chińczycy choć w tej sprawie kłamią ile się da mówią że ten wirus pojawił się u nich 30 listopada na bazarze ( to kłamstwo bo 1 chory tam nie był nie mógł się tam zarazić). Ale dane o przenoszenie się epidemii z innych krajów raczej potwierdzają że do Polski dotarł w marcu. Fala zachorowań powoli przemieszczała się ze wschodu na zachód. W marcu dotarło i do nas

          • 15 11

          • Skad pewnosc, ze w marcu? Bo wtedy zaczeto robic testy? Wczesniej nikt nie robil testow to nie bylo wirusa? hahahah
            Skoro wirus przesuwal sie ze wschodu na zachod, to chyba wczesniej powiniec byc w Rosji czy na Bialorusi itd.
            Skad wiesz czy obecna o 1%!!!! wieksza smiertelnosc we Wloszech nie jest spowodowana po prostu lepszymi warunkami do rozwoju wirusa, czyli klimatem itd? Tak samo jak jest upal to zmarlo kilkadziesiat tysiecy wiecej osob, ale to wszyscy maja gdzies?
            Skad wiadomo czy obecnie nie podniesie sie smiertelnosc, bo masa ludzi jest pozbawiona opieki medycznej, czesto ludzie z chorobami przewleklymi (ktore nie znikly) nie moga dostac leku w aptece, ludzie z niepelnosprawnosciami nie maja rehabilitacji, nie ma robionych zadnych zabiegow i operacji, wiecej kobiet nie zginie z powodu przemocy domowej, bo sa zmuszone siedziec z oprawcami w domu a instytucje nie dzialaja??

            • 18 8

      • Dokładnie, z punktu widzenia psychologa społecznego

        Po prostu modelowy proces psychologiczny: szok, niedowierzanie, pierwsza reakcja, pewne opadnięcie emocji, przyjęcie pierwszych kroków, bunt, niezgoda, pogodzenie, rezygnacja, zobojętnienie

        • 1 0

      • Skoro twierdzisz, że gwałtownie wzrośnie liczba zarażonych i zmarłych (11)

        To wyjaśnij jak to się ma do sensowności i skuteczności przyjętych rozwiązań?!

        • 8 6

        • (10)

          Funkcja wykładnicza.

          • 4 5

          • No tak, to wszystko wyjaśnia... (8)

            • 3 3

            • (7)

              Przydatne hasła w wiki: dynamika liczebności populacji, wzrost wykładniczy, wzrost logistyczny.

              • 5 1

              • jakiś ty kurde mądry/a

                nawet wiesz, jak szukać coś w wiki

                • 0 1

              • Statystyka (5)

                Czyli jak to często mi mówił profesor od statystyki " Statystycznie ja i koń mamy 3 nogi". Wg tej samej statystyki wyliczana jest średnia krajowa, czyli wrzucamy do jednego wora tych z najniższą krajową, tych po środku i milionerów i wychodzi nam średnia.
                Matematyka nie przewiduje jednego czynnika ludzkiego, chciwości, przekłamań w liczbach, błędu ludzkiego.

                • 10 4

              • "Czyli jak to często mi mówił profesor od statystyki " Statystycznie ja i koń mamy 3 nogi"."

                Nie kłam, nie miałeś żadnej statystyki i profesora od niej, bo byś takich bzdur nie pisał.

                "Wg tej samej statystyki wyliczana jest średnia krajowa, czyli wrzucamy do jednego wora tych z najniższą krajową, tych po środku i milionerów i wychodzi nam średnia."

                Oprócz średniej arytmetycznej są jeszcze inne miary opisujące wysokość i strukturę zarobków, ale co ty możesz o tym wiedzić.

                • 3 0

              • (3)

                Możesz wierzyć w co chcesz, to wolny kraj, póki co.

                • 2 2

              • jeśli wierzysz że 2+2 = 5 to nie wolność a głupota (2)

                • 6 0

              • To zaskoczę

                To ciebie zaskoczę ale wg matematyków teoretyków 2+2 to nie cztery. I taka jest matematyka. Bo jak stawiac na matematykę nto rozwiązanie było by proste co któraś tam osoba do izolacji i pozamiatne.

                • 1 4

              • Tak, ale nadal możesz w to wierzyć, pod warunkiem, że nie uczysz matematyki :)

                • 5 0

          • Polecam stronę fizykwyjasnia pl, gdzie można więcej przeczytać na ten temat: "Prognozy rozwoju epidemii koronawirusa (aktualizacja 25.03.2020)"

            Mam nadzieję, że trojmiasto nie usunie tego posta :)

            • 4 0

      • (1)

        rocznik statystyczny: dane za 2017 r. - liczba zachorowań na grypę (tą zwykłą): 5043491. Czy ktoś wówczas ogłaszał lockdown gospodarki?

        • 10 1

        • a ilu ludzi umarło na grypę 100 może150?

          a na koronawirusa przy 1000 przypadków umarło 15...

          jeśli zachorowałoby tyle co na grypę czyli 5 000 000 to zmarłoby 75 000 ludzi a setki tysięcy powinny zmieścić się w szpitalach na intensywnej terapii co wiadomo ze się nie stanie i załamie się nasza służba zdrowia powodując zgony niezwiązane z koronawirusem tylko z brakiem opieki lekarskiej, leczenia, operacji.....

          • 5 0

      • To nie bunt - media to kreują (1)

        Ostatnio trzy takie artykuły na trójmiasto się pokazały :)

        • 6 3

        • Wiadomo, clickbait rządzi :)

          • 3 0

    • (1)

      Jest wiele niezależnych opinii na ten temat, a korona wirusy krążą cały czas. Czy ten test aby na pewno pokazuje to co ma pokazywać, to też nie wiadomo.
      Włoska śmiertelność, to też jakaś paranoja. Czy ktoś to porównał z ilościami zgonów w regionie w analogicznych okresach? Podobno wzrost, to poniżej 1%. Media robią wszystko dla sensacji, przy okazji napędzają paranoję.
      Nie mamy praktycznie żadnej wiedzy na ten temat.
      Szwajcaria np. zabroniła 5G, a Polski rząd nas przepięknie sprzedał i nawet zatajono jakiś raport przed głosowaniem. Ktoś za to beknął?
      Jestem przekonany, że gospodarka była i tak rozpędzona ponad potrzeby i nie ma żadnego problemu, jeżeli wszystko nieco wyhamuje. Dążenie do tego, żeby strzałka zawsze była do góry, to czysty i**otyzm, który jest najlepszym przykładem paranoi w jakiej żyjemy - stworzonej właśnie dzięki politykom.

      • 7 4

      • We Włoszech co roku masa ludzi umiera na zapalenie płuc, połowa tego, co teraz.

        Ludności mają dwa razy tyle co Polska. Bez planiki.

        • 2 0

    • Idea mi pasuje ale..

      Jak wyjaśnić zwiększoną ilość zgonów we Włoszech i Hiszpanii ?

      • 1 0

    • Możliwe (3)

      Możliwe że już wszyscy mają tylko że na świecie nagle ktoś znalazł że to jest to.
      Czy w okresie grypowym gdy przychodzili z gorączką i dusznościami mówił że to koronowirus? Nie. Po prostu traktowali to jak grypę, a tu nagle w Chinach okulista wyczail że to jest koronawirus.
      Tylko teraz w tym chaosie i panice to nie chce wierzyć że każdy zmarły jest badany pod kątem koronawirusa i tak wszyscy z grupy ryzyka we Włoszech jest wciągany do jednej grupy statystycznej.
      Na początku miałem tylko swoją teorię spiskową, ale gdy no sprawdziłem że słynne zdjęcie w FB z kobieta stojąca wśród trumien niby to z Włoch to zdjęcie z 2009 r zacząłem kombinować.
      Nie wiem czy macie świadomość że Google nie pokazuje wszystkiego, słynna wyszukiwarka po zdjęciach ciągle pokazywała mi informacje o koronawirusie ale już inna pokazaoa mi wiadomości zawierające to zdjęcie z 2009 roku z trzęsienia ziemi.
      Tak samo polecam spróbować szukać informacji nie na Google ale na jakiejś inne stronie zobaczycie że nagle istnieją inne wieści niż tylko koronawirus.
      Naprawdę m nadzieję że się mylę ale to wygląda na celowe nakręcanie paniki.
      Nie twierdzę że nie mamy problemu z wirusem i że należy łamać zalecenia, ale proszę tylko zachować zdrowy rozsądek i nie panikować, a przede wszystkim nie wierzcie w każde słowo usłyszane w tv bądź przeczytane na stronie.
      Myślę że to było nam Polakom potrzebne żebyśmy zaczęli myśleć po swojemu i żebyśmy przestali wierzyć w to czym karmią nas Media a przynajmniej żebyśmy zaczęli w takim stopniu jak to możliwe weryfikować to co nam wkładają do głów.

      • 12 1

      • (2)

        Ludzmi ma rzadzić strach!!po to jest to nakrecanie histerii.Za jakis czas beda nas zmuszac do tego abysmy sie zaszczepili przeciwko koronawirysowi bo jak nie to beda jakies kary.

        • 6 1

        • Tego się boję (1)

          I właśnie tego się boję bo w czasie epidemii nawet jeżeli taka szczypionka wywoła jakieś niepożądane skutki to nie mamy żadnych praw, nie możemy nikogo podać do sądu.
          Może być tak że szczepionka zwiększy ilość zgonów (nie mówię że tak musi być).

          • 5 2

          • to nie mów i nie pisz - nie wzbudzaj paniki!

            • 2 0

    • globalna histeria mająca na celu wprowadzenie przymusowych, płatnych i niedziałajacych szczepień

      trzeba raz na zawsze pozbyć się skorumpowanego bydła w garniturach!

      • 4 1

    • Polska nalezy do najbardziej zanieczyszczonych krajów spalinami samochodowymi!! A jeszcze sprawadza sie smieci z zagranicy

      do spalania. Nawet teraz w epidemii roszczeniowi kierowcy blachoszrotów mieli czelność się pluc ze chcą mieć parkowanie za darmo w Gdańsku.

      • 4 3

    • Bo (2)

      Bo na zwykłą grypę umierają w większości ci którzy ją lekceważą.
      Inaczej z tym wirusem tu nie ma skutecznej metody uniknięcia choroby poza izolacją .

      • 4 5

      • A na obecnego wirusa w wiekszosci umieraja ci co maja mase chorob, albo pala papierosy. Czyli ci, ktorzy wiekszosc zycia lekcewazyli wlasne zdrowie i mysleli, ze na wszystko jest magiczna pigulka, albo ze mozna jesc wszystkie swinstwa, zupelnie bezkarnie.
        Ze mozna palic plastikiem, ktory potem cudownie sie ulatnia itd.

        • 6 0

      • Wirus to nie choroba, wirus może wywołac chorobę

        • 10 0

    • Zapewnie we Włoszech też co roku setki ludzi umierały dziennie z powodu kataru, ludzie ogarnijcie się i nie siejcie plotek. Cały ten artykuł powinien być usunięty, bo może zachęcać ludzi do łamania ograniczen, które zostały słusznie wprowadzone. Może być wręcz odwrotnie, obawiam się bardziej tego, że wirus jest bardziej szkodliwy niż nam się to przedstawia. On może być bardziej jak HIV niż jak grypa. Zostańcie w domach

      • 4 7

    • w Chinach odizolowano jedną prowincję, w Polsce unieruchomiono całą gospodarkę. już niedługo lekarstwo okaże się gorsze od choroby...

      • 5 2

  • Ludzie latają po świecie, jak opętani. Wielu to uzależnia. (1)

    Potem mamy mutacje wirusów. Czy kiedyś, tak powszechna była "jelitówka" , jak dzisiaj?

    • 8 1

    • Mati

      A czy ludzie mają być nieśmiertelni z założenia?

      • 0 0

  • Głupota groźniejsza od samego wirusa (4)

    Widzę że trójmiasto.pl dołączyło do grona mediów które rozpowszechniają banialuki tej kobiety. Wczoraj można już było poczytać coś na ten temat. Tej pani władze uczelni już zagroziły relegacją z Oxfordu. Jej wyssane z palca, niepoparte kompletnie żadnymi dowodami teorie nie zostały opublikowane w żadnym czasopiśmie naukowym tylko w Financial Times. Wolne żarty. Teorie, a raczej hipotezy tej pani mają taką samą wartość naukową jak teorie Ericha von Danikena dotyczące historii cywilizacji prekolumbijskich w Ameryce. Nie kolportujcie bzdur i banialuk bo robicie w ten sposób jeszcze większe szkody. Sytuacja i tak już jest bardzo trudna a dzieje się tak między innymi dlatego że średnio ogarnięci ludzie wierzą w różne bajki i niestworzone historie.

    • 11 6

    • Mati

      Dobrze ująłeś z tą głupotą. A co do danikena. Być może i bajki, ale megality w Egipcie i nie tylko próbowano wiele razy odtworzyć wg naukowych dowodów u za każdym razem nawet nie wystartowano. Trzeba znać też inne naukowe fakty skąd pochodzą surowce i to też nagle zamiana południa z północą się kłania a po drodze jest morze czerwone

      • 0 0

    • za chwilę okaże się że to żaden autorytet, odbiorą medale i prace znikną, jak książki Zięby :)

      nikt nie ma prawa podważać obecnej narracji, a to próbuje ten płaskoziemca i antyszczepionkowiec
      pani Gupta jest teoretykiem, ale popełniła myślozbrodnię
      może wystarczy mała reedukacja i zrozumie swój błąd :)

      • 3 3

    • Rozumiem, że Ty za to jesteś autorytetem w tej dziedzinie. Może przedstaw się żebyśmy wiedzieli jaki to wybitny epidemiologia się przedstawia.

      • 1 1

    • Kopernika też nazywali heretykiem

      • 4 4

  • Byc moze, wg mojej opinii, prawdopodobnie (1)

    To slowa klucz.
    Gdyby ktos mial glowa odpowiadac za takie opinie to by kazal siedziec ludziom w domu na d...

    • 88 12

    • No nie brzmi to zbyt profesjonalnie...

      Nawet nikt nie odważy się zakwestionować jej "odkryć", bo za rogiem czai się oskarżenie o rasizm i seksizm. Niestety, nie ufam kolorowym i kobietom naukowcom z krajów, gdzie rzekomy rasizm i seksizm są tematem nr 1, a w imię źle rozumianej równości obniża się wymagania rekrutacyjne dla tych rzekomo dyskryminowanych grup społecznych. Ta pani wygląda mi na tzw. Diversity Hire. Wystarczy odrobina rozumu, żeby zauważyć, że brak respiratorów i miejsc w kostnicach raczej nie jest typową sytuacją w bogatych krajach pierwszego świata!

      • 0 0

  • Usprawiedliwianie drogi odporności stadnej. (27)

    Nie sądzę by tak było. O pierwsze nawet wśród pacjentów z objawami pozytywne wynik to kilka procent. Ciężko założyć by wśród zdrowych było więcej.
    Po drugie wzrost wyników pozytywnych koreluje ze wzrostem śmiertelności.
    Twierdzenie iż zaczęło się dawno nie tłumaczy czemu smiertelnosc wystrzeliła teraz.
    Po trzecie dla tych którzy coś tam ciężko w tym roku przechodzili. Tak mamy także mocny sezon grupowy gdzie pierwsze skrzypce gra świńska grypa.

    • 76 24

    • Śmiertelność na COVID wystrzeliła teraz, kiedy są robione testy. (4)

      Wcześniej to była ostra niewydolność oddechowa jako powikłanie grypy.

      • 9 8

      • To dlaczego wcześniej szpitale się wyrabiały, a teraz nie? (2)

        • 12 0

        • bo on potrzebował czasu aby się tak rozprzestrzenić a teraz jest apogeum na zachodzie stąd się nie wyrabiają

          • 0 0

        • bo to wirus celebryta i każdy z suchym kaszlem idzie sie przebadać

          • 2 2

      • smiertelność we włoszech wyskoczyła w ogóle

        Pisze o tym w innych postach. Lokalnie liczba zgonów jest ponad dzisięć razy większa niż w analogicznym okresie zeszłego roku - bez względu na to co wpiszesz w rubrykę.

        • 11 0

    • Wcześniejsza śmiertelność mogła być mylnie diagnozowana albo jako powikłania pogrypowe, albo np. zapalenie płuc. (8)

      Wcześniej nikt nie robił przecież testów na obecność koronawirusa.

      • 26 8

      • ale dane (7)

        pokazują ponad 10 krotny wzrost liczby zgonów we włoszech.
        Czytałem iż np. w moskwie ilość ostrych zapaleń płuc wzrosła o 50% (z ok 4k do 6k) w porównaniu z analogicznymi okresami z przeszłości.
        TO oczywiście tylko poszlaki ale cos tam jednak mówią.

        • 15 2

        • (2)

          Jeśli chodzi o Rosję, ale nie tylko, to dochodzi kwestia przyczyny zgodnu. W dokładnie takiej samej sytuacji w Rosji wpiszą zapalenie płuc a we Włoszech wirusa - ten sam przypadek, inna metodologia, inne statystyki.

          • 10 0

          • I tak było na całym świecie

            do tego roku. Ktoś wyodrębnił wirusa, ktoś wyprodukował testy. I ktoś zarabia na tej szajbie

            • 0 1

          • rosja to inna bajaka kompletnie

            przecież zadnych wiarygodnych informacji nie ma.
            Wzrost ilości zapalenia płuc to tylko obserwacje lekarzy. Przyczyny sa nieznane, dane oficjalnie niedostępne - można tylko spekulować czemu zapalenia płuc wyskoczyły. Może to być jakaś losowa abberacja, może byc korona, mogą być powikłąnia pogrypowe czy cokolwiek. Tu już nie ma żadnej metodologii poza obserwacją ilości pacjentów przez personel.
            trzeba ciąć brzytwą Ockhama.

            • 4 0

        • no właśnie n i e pokazują wzrostu marzec do marca

          • 2 3

        • gdzie takie coś pokazują ? (2)

          Ja widziałem analizę że włskie zgony z ostatnich miesięcy są tylko ciut wyższe od średniej z poprzednich lat. A jak to ze średnią bywa wyrównuje to co wyżej i co niżej, więc to że teraz to 57 tys zgonów miesięcznie a średnia była 55tys to nic statystycznie nie zanczy

          • 9 5

          • po drugie kwestia przeciału czasu.

            Wiadomo ze dłuższy przedział będzie wyrównywać dane - ale czas trwania epidemii liczy sie w tygodniach wiec taka jednostka czasu jest tutaj usprawiedliwiona.
            Tak samo statystyki krajowe będą wyrównywać lokalne piki - ale epidemia ma ogniska dlatego też lokalne dane są istotne przy jej opisie.

            • 3 0

          • nie wkleje ci linka bo trojmiasto nie pozwala

            ale googlaj tytuł artykułu

            Coronavirus a Bergamo, in una settimana 330 morti, 14 volte in più rispetto a un anno fa

            • 3 0

    • no nieee...

      śmiertelność wystrzeliła ? a wcześniej ludzie nie umierali ?

      • 0 3

    • (1)

      skoro wirus w Chinach pojawił się w listopadzie a połaczenia lotnicze wstrzymano dopiero w marcu to jest pewne że wirus dotarł do nas znacznie wcześniej / gdyby kroś przejrzał statystykę ile w tym czasie bylo zgonów na zapalenie płuc i niewydolnosc oddechową to pewnie nie odbiegałoby to od tego co teraz mamy / dlatego pytanie podstawowe jest takie kto rozpetał tą histerię i po co

      • 6 1

      • ktoś przejrzał statyki

        i liczba zgonów lokalnie odbiega od tego co normalne o ponad 1000%. Dlatego też kostnice sa przepełnione, trumny sa przechowywane w kościołach czy lodowiskach a wojsko je wozi do innych regionów bo lokalne krematoria nie daja rady.

        • 5 0

    • Tylko że ten wzrost śmiertelności jest tak naprawdę nieznany (1)

      We Włoszech masz jakieś 650 tysięcy zgonów rocznie, musiałbyś wszystkich od jesieni badać aby mieć pewność, że mieli lub nie mieli wirusa - tam w sezonie grypowym było po 3 tys. zgonów dziennie. W dodatku trzeba odróżnić tych, co zmarli z wirusem od tych, co zmarli na wirusa - a jak pokazuje praktyka jest to bardzo trudne. Liczba i dokładność testów też nie jest stała - zmienia się dynamicznie w czasie (we Włoszech 10 marca było 60 tysięcy testów i wciąż rośnie), więc równie dobrze ten wirus mógł zbierać swoje żniwo od listopada a my dopiero teraz to po prostu odkrywamy.

      • 4 2

      • ja sobie zdaje sprawe z trudnosci w analizie takich przypadków.

        Ale looknij plis powyżej - pisałem o jakie dane chodzi, jaki okres i dałem info jak dotrzeć do źródła.
        Wiadomym jest że obraz statystyczny wymaga odpowiedniej skali.
        Np. analiza globalna zgonów w okresie 10 lat (mniemy nadzieję) nie pokaże żadnej epidemii.
        Ale dane lokalne z miesiąca już mogą sporo powiedzieć.

        • 2 0

    • "nie sądzę, żeby tak było" xD (1)

      15 min research online lepszy od tytułu profesora medycyny i kilkuset lat istnienia nauk związanych z chorobami zakaźnymi xddddddddd

      • 5 3

      • argumentum ad auctoritatis

        słabe xddddddddddd

        • 2 1

    • (3)

      ...a masz świadomość że zgony "domowe" nie są zaliczane do tych statystyk śmiertelności?

      • 20 4

      • we Włoszech? (2)

        • 6 2

        • W Polsce... (1)

          • 6 0

          • a masz jakieś dane portównawcze dla polski

            odnoście ilości zgonów w tym roku i analogicznym okresie roku zeszłego?
            Dla włoch są i w pewnych regionach to jest różnica 10 razy.
            Zgon jest zgon i wpisanie go w jakaś rubrykę nie jest tak istotną obserwacja jak to iż "coś eksplodowało

            • 6 0

    • (1)

      Jaka znowu świńska grypa? Chyba z ASFem się pomyliło.

      • 4 10

      • N1H1

        taka świńska grypa.

        • 7 2

  • Ja miałem w styczniu i mi przeszło (25)

    • 122 27

    • ja miałem w lutym ciężką grypę

      • 0 0

    • Nie wiem czy się śmiejesz czy nie, (10)

      ale jeśli to prawda to mają nasza trójka też już na to z głowy, bo w styczniu faktycznie mieliśmy "ciężka grypę". Ciekawe czy można się przebrać na posiadanie przeciwciał?

      • 38 0

      • Myślę że tak. (1)

        Ale poczekaj jak epidemia minie daj szansę lekarzom zajmować się chorymi a nie tymi którzy chcą coś sprawdzić . Na to będzie jeszcze czas.

        • 9 1

        • nie będzie

          czasu nie będzie bo nie będzie pieniędzy z podatków na te testy :p

          • 0 1

      • (1)

        Ja miałem objawy typowe dla koronowirusa ponad rok temu.

        • 7 3

        • A ja 5 lat temu

          • 3 1

      • (4)

        To prawda, że w tym okresie dużo osób chorowało i to były paskudne infekcje, też się czasem zastanawiam czy przyczyną nie był ten wirus, tylko w tym czasie nie badano. Tak czy owak, to nie uodprania i lepiej zostać w domu.

        • 24 3

        • Ja miałem coś podobnego w styczniu. Grypa przez tydzień, temp 38 i do tego nie mogłem złapać głębokiego oddechu. (1)

          Myślałem że to normalna grypa. Dziwiło mnie tylko to ciężkie branie oddechu, momentami myślałem że się uduszę a klatkę piersiową tak rozdymało że aż mostek bolał. Coś jakby powietrze nie dochodziło w pełni do płuc ani do przepony - Pomagało jedynie wdychanie zimnego powietrza przez okno - wtedy trochę ustępowało. Ponoć zimnie powietrze obkurcza naczynia krwionośne. W sumie to miałem 2 czy 3 takie rzuty w czasie tej grypy że zwykłym powietrzem o temp. pokojowej nie szło oddychać. Potem przeszło.
          I teraz też się zastanawiam czy już tego korona wirusa przypadkiem nie przechodziłem, dodam że podobna grypę miała praktycznie w tym samym czasie cała moja rodzina.
          Ale jak to teraz sprawdzić na co chorowałem w styczniu ?#???#!*&!???
          W ogóle nie byłem u lekarza bo tam zawsze kolejka i za każdym razem czuje sie jakbym był intruzem więc sam sobie wziąłem antybiotyk - zresztą jak zawsze.

          • 22 1

          • też miałem w styczniu po powrocie z Włoch, powinny być lepsze testy

            dla każdego kto chce sprawdzić czy miał, potem można by normalnie pracować mając przy sobie wynik testu

            • 8 0

        • Poza pojedynczymi przypadkami uodparnia, jak prawie każda infekcja wirusowa.

          • 7 0

        • uodparnia

          stąd obecność przeciwciał

          • 21 3

      • Można.

        Myślę, że za naszą zachodnią granicą lub w Czechach czy na Słowacji szło by załatwić w ciągu jednego dnia. U nas służba zdrowia, niestety, jest zajęta, ponieważ do szpitali trafiło już kilka osób z kwarantanny, więc wszystkie inne "wydziwiania" zostały odłożone do na świętego nigdy. Pomijając, że nawet w "normalnym" czasie pewnie by się okazało, że tylko sanepid robi takie rzeczy, a sanepid nie widzi podstawy, żeby robić je właśnie Tobie, bo sanepid jest zajęty chodzeniem po restauracjach i sprawdzaniem, czy się w lodówce uszczelka nie odkleiła.

        • 8 0

    • Głupoty wypisujecie (3)

      Gdybyście mieli wszyscy w waszym otoczeniu zachorowaliby i wirus ogarnąłby Polskę już w tamtym okresie. Wiadomo, skąd wirus się wziąl i kim byli pierwsi zarażeni pacjęci.

      • 4 11

      • czy jak dziecko, żona, babcia w domu ma grypę to zawsze się zarazisz? (1)

        mimo korzystania z tych samych pomieszczeń, łazienki itd.? Często faktycznie jest tak, że domownicy się nawzajem zarażają, ale nie jest to 100% reguła, więc nie siej paniki!

        • 4 3

        • Moze cos w tym jest, w styczniu mialam dziwny suchy kaszel tylko kaszel przy ktorym nie moglam nabrac powietrza tak jak przy astmie .Nigdy czegos takiego nie mialam. Na pewno to byl dziwny wirus bo potem od demnie zarazila się siostra i syn. Mieli te same objawy suchy kaszel z dusznosciami.

          • 1 0

      • Podobno wirus zaczal sie w pazdzierniku 2019

        W itali wlasnie,jakis lekarz napisal ze jego studencu zauwazyli takie objawy u staruszkow na intensywnej

        • 8 0

    • Też miamem w styczniu... Gorączka i kaszel

      Covid był z nami wcześniej... Dużo wcz3

      • 4 0

    • Jak czytam te komentarze,to naprawdę nie mogę uwierzyć w to,że ludzie mogą być tacy mało rozumni,nie powiedzieć tępe dzidy.Wirusow jest mnóstwo,było,jest i będzie.Teraz każdy wierzy w to,że już przechorowal koronawirusa,bo miał podobne objawy...hehehe naprawdę śmieszne

      • 3 10

    • odp (2)

      Powiem ci ze mi tez sie wydaje ze mialem w styczniu. Z dzieciakiem bylismy tak chorzy ze nie mielismy sily wstac z lozka, mielismy syraszny kaszel, mi az zebro od kaszlu pękło. U mnie skończyło się zapaleniem oskrzeli. Łącznie 3 tygodnie w domu. Mysle ze to moglo byc to stolec. Pozdrawiam

      • 13 1

      • Żebro pękło od kaszlu... hehehe ale mnie rozbawiłeś (1)

        • 7 5

        • Dlaczego? To znana i wcale nie tak rzadka kontuzja.

          • 9 1

    • Ja (1)

      również miałem przed samymi feriami po wcześniejszym kontakcie z rodziną która wróciła z Azji, gorączka 39,5 a kaszel to utrzymywał się do początku marca. Tydzień później była chora moja żona, dziecko oraz mama. Wszyscy żyją.

      • 14 2

      • Byłem chory w połowie grudnia wszystkie objawy ,na koniec dzień w szpitalu w wejherowie i na początku stycznia słaby ale doszedłem do siebie

        • 4 0

    • Artykuł nie jest o kacu

      • 6 0

    • a ja w lutym i teraz w marcu

      jak będę miał jeszcze w kwietniu, to już nie wiem

      • 9 1

  • Mnie interesuje tylko jedno. Kto to wyprodukował? (2)

    Chiny, USA czy Izrael?

    • 7 2

    • A może Rosja?

      .

      • 0 0

    • NWO

      j.w.

      • 1 0

  • A świstak zawija to w sreberka

    Czemu Włosi nie mieli przepełnionych szpitali w styczniu? Czemu wtedy nie było konwojów z trupami w Bergamo? Czemu pierwsze polskie przypadku były doskonale zdiagnozowane kto od kogo dostał z Włoch czy Niemiec? Czemu Boris nie zaraził się w styczniu? Na te pytania profesor Gupta ze swoim modelem nie odpowie. Logika. Ja natomiast odpowiem jaka jest polityczna potrzeba wspierania profesora Gupte. W UK oczywista, totalna indolencja władz i próba ratowania wizerunku politycznego. A w Polsce? Chęć przeprowadzenia wyborów po trupach byle tylko Dudeł miał szansę wygrać zanim opadnie kurz i będzie wiadomo jacy d**ila nami rządzą...

    • 3 0

  • Jeśłi tak myślisz,

    to przeprowadź się do WŁoch, Hiszpani, Niemiec lub Anglii.
    Albo spójrz na statystyki.
    Trójmiasto zawsze za PełO

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyło się oficjalne otwarcie Starej Apteki, sceny Teatru Wybrzeże?

 

Najczęściej czytane