Efektowna cygarniczka syna cesarzowej Sissi trafiła do Muzeum Gdańska

osa

7 września 2023, godz. 09:40

Opinie (45)

Cygarniczka należała do syna austriackiej monarchini Elżbiety Bawarskiej, znanej jako cesarzowa Sissi.

Do kolekcji Muzeum Bursztynu w Wielkim Młynie dołączyła niedawno cygarniczka arcyksięcia Rudolfa Habsburga-Lotaryńskiego, następcy tronu Austro-Węgier. Przedmiot, wykonany z piany morskiej, złota, srebra, jedwabiu oraz bursztynu bałtyckiego, kosztował ok. 15 tys. euro. To rzadko spotykany unikat.

Biżuteria z bursztynu:

mam i często noszę mam, ale rzadko kiedy ją zakładam mam, ale nie noszę nie mam i nie planuję mieć

- Muzeum Bursztynu wzbogaciło się o nowy, wyjątkowy eksponat. To cygarniczka z początku lat 80. XIX wieku, która należała do syna austriackiej monarchini Elżbiety Bawarskiej. Jej ciekawe życie doczekało się wielu ekranizacji, w tym na jednej ze znanych platform streamingowych pod tytułem "Cesarzowa Sissi" - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. - Jest to przedmiot, który praktycznie nie ma odpowiedników dla schyłku XIX wieku. Tego typu obiekty, a mówimy tu o przedmiocie osobistym należących do członka ówczesnej elity Europy, nie często pojawiają się w obiegu. Z tego względu musiał znaleźć się w Gdańsku, Światowej Stolicy Bursztynu.

Katalog.trojmiasto.pl - Te muzea warto odwiedzić w Trójmieście

Ratusz Głównego Miasta

Muzea | Zabytki | Atrakcje turystyczne

Gdańsk
Ośrodek Kultury Morskiej

Muzea

Gdańsk
Dwór Artusa

Zabytki | Muzea | Galerie

Gdańsk
Wartownia nr 1 na Westerplatte

Muzea

Gdańsk
Twierdza Wisłoujście

Muzea | Atrakcje turystyczne

Gdańsk

więcej

Cygarniczka wyróżnia się wysokim poziomem artystycznym wykonania, znajdziemy tu bardzo realistycznie wykonane postaci. Składa się z bursztynowego ustnika i precyzyjnie rzeźbionego w piance morskiej (sepiolicie) kominka przedstawiającego arcyksięcia Rudolfa Habsburga siedzącego w powozie zaprzężonym w dwa konie, powożonym przez woźnicę i wojskowego z orderami. Po bokach zdobią ją bursztynowe latarnie, natomiast na dole znalazł się herb Habsburgów - dwugłowy orzeł.

Ciekawostką jest użycie bursztynu jako ustnika - ponad 200 lat temu wierzono, że bursztyn wspomaga zdrowie i oczyszcza dym tytoniowy z zanieczyszczeń.

- Koszt zakupu to ok. 15 tys. euro. Mamy dobry sezon, odwiedziło nas więcej turystów, niż szacowaliśmy, i zanotowaliśmy rekordowe wpływy. W Światowej Stolicy Bursztynu chcemy pokazywać najciekawsze eksponaty i chwalić się historią Złota Bałtyku. Uważamy, że warto, żeby przedmioty tej klasy, a wbrew pozorom nie trafiają się często, nie znalazły się w kolekcjach innych instytucji, tylko można je było zobaczyć w naszym mieście - mówi Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.

Arcyksiążę Rudolf Habsburg (1858-1889), następca tronu Austro-Węgier, był synem cesarza Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety, słynnej Sissi. Urodził się w 1858 r. jako pierwszy syn i trzecie dziecko cesarskiej pary. W 1881 r. ożenił się z belgijską księżniczką Stefanią Klotyldą, a w 1883 r. urodziło się ich jedyne dziecko, arcyksiężniczka Elżbieta Maria. Zmarł w 1889 r. w niewyjaśnionych okolicznościach, na zamku w Mayerling, w towarzystwie Marii Vetsery.

osa

Miejsca

Muzeum Bursztynu Gdańsk, Wielkie Młyny 16

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-09-07 10:51

Zakupy muzeum (5)

Świetny zakup , eksponat ma swoją historię, na pewno będzie kolejną atrakcją dla zwiedzających.

Maciek
7 miesięcy
- 46 8
Twoja opinia

Zmień treść

Świetny zakup , eksponat ma swoją historię, na pewno będzie kolejną atrakcją dla zwiedzających.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-09-07 13:09
  
  Austro-Węgry mają tylko wspólnego z Gdańskiem co Dżingis Chan (4)
  
  7 miesięcy
  - 6 8
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2023-09-08 18:12
    
    Elementem artefaktu jest bursztyn przecież. Czego nawet nie zauważyłeś
    
    7 miesięcy
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2023-09-07 15:02
    
    I ci z tego? (2)
    
    7 miesięcy
    
    5 3
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2023-09-07 19:55
      
      to z tego, ze te 75 tysięcy złotych na fajkę, to twoja wydana kasa (1)
      
      7 miesięcy
      
      1 2
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2023-09-10 16:30
        
        Po pierwsze to nie jest fajka .Witać że dla Ciebie historia i muzea mogły by nie istnieć.Taki wpis całkowicie Ciebie kompromituje.
        
        7 miesięcy
        
        0 0
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Po pierwsze to nie jest fajka .Witać że dla Ciebie historia i muzea mogły by nie istnieć.Taki wpis całkowicie Ciebie kompromituje.
        Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-09-07 10:05

Kunszt, precyzja (2)

i estetyka wykonania. Czapki z głów.

old Zaspa native
7 miesięcy
- 47 4
Twoja opinia

Zmień treść

i estetyka wykonania. Czapki z głów.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-09-07 13:10
  
  bibelot dla pensjonarek (1)
  
  7 miesięcy
  - 3 8
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2023-09-07 17:10
    
    I malkontentów.
    
    Takich jak Ty.
    
    old Zaspa native
    7 miesięcy
    
    1 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Takich jak Ty.
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-09-07 12:27

Uważam, że to jest cena okazyjna. Jest to bowiem zabytek. A gdyby chcieć kopię tego czegoś zamówić w Austrii czy Włoszech, to

wg mnie 2 tysiące EUR by najmarniej kosztowała. Jak nie więcej. Chyba za dużo rzemieślników - artystów, którzy takie coś potrafią zrobić, nie pozostało. A tu wchodzi i robocizna i materiał. W Turcji są ponoć też złoża tego minerału, to może mają ludzi, którzy coś z tego dla szejków robią, fajki jakieś. No ale chyba nie takie małe dzieła sztuki.

7 miesięcy
- 6 5
Twoja opinia

Zmień treść

wg mnie 2 tysiące EUR by najmarniej kosztowała. Jak nie więcej. Chyba za dużo rzemieślników - artystów, którzy takie coś potrafią zrobić, nie pozostało. A tu wchodzi i robocizna i materiał. W Turcji są ponoć też złoża tego minerału, to może mają ludzi, którzy coś z tego dla szejków robią, fajki jakieś. No ale chyba nie takie małe dzieła sztuki.
Regulamin dodawania opinii