• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy obieranie ziemniaków jest sztuką?

Borys Kossakowski
9 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dziełem sztuki w XXI wieku może być pobazgrany stół. Dużo zależy od kontekstu. Dziełem sztuki w XXI wieku może być pobazgrany stół. Dużo zależy od kontekstu.

Dlaczego sztuka współczesna drażni i irytuje, czy sztukę może "robić" każdy i po co właściwie się ją robi, opowiada Karolina Breguła, założycielka Biura Tłumaczeń Sztuki. Jej performance polegający na tłumaczeniu sztuki odbędzie się w piątek, 10 czerwca, o godz. 19 w CSW Łaźnia. Godzinę wcześniej, pod siedzibą Biura ESK 2016 na ul. Długiej w ramach tej samej imprezy zostanie odsłonięty light-box "Miłośnik sztuki" .



Karolina Breguła tłumaczy sztukę na zamówienie. Karolina Breguła tłumaczy sztukę na zamówienie.
Borys Kossakowski: Czy język sztuki nowoczesnej jest trudny do przetłumaczenia na nasze?

Karolina Breguła: To tak naprawdę nasz wspólny język. Walczymy z obowiązującą opinią, że jest tylko jedna, "prawidłowa" interpretacja danej pracy. Tymczasem nie należy się wstydzić swojego, "błędnego" rozumienia sztuki.

Ale tego uczono nas w szkole. Dlatego boimy się, że nie zrozumiemy, nie wpadniemy na prawidłową odpowiedź.

Obcowanie ze sztuką nie polega na rozwiązywaniu zagadek. Ludzie, których nauczono tak myśleć, siłą rzeczy muszą ponieść klęskę, spotykając się ze sztuką. Szukają usilnie znaczeń, zamiast zastanowić się: "Co to dla mnie znaczy? Dlaczego wywołuje emocje: radość, gniew czy oburzenie". Temu służy sztuka.

Sztuka współczesna jest:

Czemu więc służy wasze Biuro Tłumaczeń Sztuki?

Jeśli ktoś - mimo wszystko - nie poradzi sobie z własną interpretacją dzieła lub chciałby sięgnąć po tłumaczenie odmienne od tego nudnego, podręcznikowego, pisanego językiem, który trudno zrozumieć, Biuro przyjmuje zamówienia na tłumaczenie dzieł.

Jakie dzieła tłumaczycie?

Z początku mieliśmy zajmować się tylko sztuką i tylko tą najbardziej aktualną, tworzoną teraz, przez naszych rówieśników. Ale okazało się, że ludzie nadal nie mogą "poradzić sobie" z dziełami Picassa, Dalego czy Pollocka. Ponadto jest duże zapotrzebowanie na interpretacje filmów czy muzyki. Także obecnie tłumaczymy niemal wszystko: mieliśmy piosenki Osieckiej, teledysk Czesława Mozila czy ostatni film von Triera.

Zacna inicjatywa. Szkoda, że nie jesteście oficjalną instytucją tylko projektem artystycznym, który pewnie za chwilę zakończy działanie.

Biuro Tłumaczeń Sztuki początkowo miało istnieć przez trzy miesiące, ale dzięki grantowi jego funkcjonowanie zostało wznowione. Będziemy działać przynajmniej do końca tego roku.

Dla wielu ludzi największym koszmarem jest chyba fakt, że dzisiaj sztuką może być wszystko. Na przykład obieranie ziemniaków. To ludzi najzwyczajniej w świecie wkurza.

Sztuka zatraca swoje granice, rozlewa się. Nigdy nie wiemy, gdzie się kończy, a gdzie zaczyna. I to jest fantastyczne. Zadaniem artysty jest spowodowanie dyskusji.

No tak. Gdy Julita Wójcik, gdańszczanka, postanowiła obrać pod warszawską Zachętą 50 kg ziemniaków, dyskutowała o tym cała Polska. Dyskusja jednak dotyczyła raczej samego aktu. Czy to w ogóle była sztuka?

Należy pamiętać, że dzieło jest zawsze osadzone w jakimś kontekście. Dzięki temu możemy je zrozumieć. Obieranie ziemniaków mogło być akcją komentującą w pewien sposób pracę galerii. W tym sensie jego cel był tożsamy z celem BTS.

Czyli sztuka nowoczesna jest banalna jak obieranie ziemniaków? Że taką sztukę to może robić każdy.

Zawsze odpowiadam: niech robi.

Ale po co? A może sztuką dzisiaj nie są te dziwactwa, które możemy oglądać w galeriach, ale na przykład iPad, najwyższy budynek na świecie Burj Dubai czy choćby Facebook?

To będą mieli okazję ocenić dopiero potomni.

Wydarzenia

Inkubator: Karolina Breguła

performance, spotkanie

Miejsca

Opinie (29) 3 zablokowane

  • O, Boże!

    • 8 5

  • (2)

    Kwadrat w kwadracie - "sztuka".

    • 17 5

    • Bez sensu, nie? (1)

      Tak można tworzyć w nieskończoność. Wyobraźmy sobie te same kwadraty w różnych kolorach, a na koniec- szok- w środek wstawić koło! I teraz się zacznie...a po co to koło? Czyżby autor chciał nam coś przekazać? itp.
      Beka:)

      • 8 2

      • Ale on byl pierwszy.

        I to się liczy. Ale fakt że to ślepy zaułek i nie ma sensu tego ciągnąć.

        • 0 3

  • Instant Idea Office

    Czyli story na zamówienie. Lot opowieści zalezy oczywiście od podkładu - od grzybów do kleju;-)) Wszystkoi można sobie jakoś wytłumaczyć. Tak ludzkośc radzi sobie z rzeczystością od tysięcy lat
    Z drugiej strony dobre ćwiczenie wyobraźni.

    • 5 0

  • dzieki wlasnie takiej sztuce dotowanej z naszych podatków gdansk zdobadzie miano stolicy kultury 2016!Zabawa dla garstki "elity"...

    • 11 1

  • Panu Borysowi, na pytanie po co robic sztuke odpowiem pytaniem: a po co biegac po lesie?
    Na sugestie, ze IPad lub Facebook sa sztuka odpowiedz jest znana juz teraz: nie sa, to jest technologia. Natomiast najwyższy budynek na świecie Burj Dubai jest sztuka - sztuka architektury prosze pana :)

    Zas pani Karolina jest w bledzie, gdy twierdzi ze: "Obcowanie ze sztuką nie polega na rozwiązywaniu zagadek." Otoz polega, gdyz polega na odgdywaniu sensu, bo polisemia nie przekresla sensownosci poszukiwania sensu. Zreszta "zastanowić się: "Co to dla mnie znaczy?(...)"" to nic innego jak rozwiazac zagadke, zagadke pozbawiona jednego jedynego sensu, znaczenia, lecz zawsze zagadke szanowna pani.

    Projekt adresuje sie do lokalnej spolecznosci, w jakimkolwiek naprawde duzym europejskim miescie nie mialby raczej szans na zaistnienie, poniewaz tam od tego sa przewodnicy po galeriach, muzeach, poniewaz tam publicznosc jest juz jakos przygotowana, wyedukowana (nasza publicznosc jest co najwyzej przygotowana do czytania tekstu literackiego), w wyniku czego tamtejsza publicznosc interesuje sie sztuka, czego - z przykroscia stwierdzam - nie mozna powiedziec o publicznosci lokalnej wietrzacej wszedzie spiski "masonskie" i inne.
    Pozdrawiam

    • 16 4

  • P-S

    Oczywiscie moge tkwic w bledzie.

    • 1 3

  • pewnie te same asy krzyczą - DOFINANSOWAĆ KULTIRE Z BUDŻEU PAŃSTWA!!! (6)

    a kto był ministrem kultury jak Matejko malował bitwe pod grunwaldem?
    Ile dotacji z pięniedzy podatnika dostał Van Gogh za damę z gronostajem?
    Ile dotacji państwowych dostał cameron na Titanica?

    Nic??

    Ale u nas według zapowiedzi ryżego 1% pkb ma iść na kulturę aby mogły powstawać tandetne filmy czy tandentne dzieła "sztuki"Fajnie rozdawać nie swoje pieniądze

    • 10 13

    • (3)

      Sztuka zawsze byla dotowana i opłacana, czy to przez rzadzacych, kosciol czy tez zamożne osoby prywatne - generalnie tych co mieli kasę. Ci artyści którzy nie byli dotowani i przez to zyli i umierali w nedzy, jak wspomniany przez Ciebie Van Gogh, często wyprzedzali swoimi pomyslami czasy w ktorych zyli i przez to ich tworczosc byla nie doceniana i nie znajdowali zrozumienia i pieniędzy.
      Tak wiec tez jest możliwe, ze to co nazywasz dzisiaj tandeta, z sto lat bedzie uważane za arcydzieło naszych czasów i twoje wnuki beda sie o tym uczyć w szkole.

      Pamietajmy tez, ze nie wszystko da sie przeliczyc na pieniadze i na nie wszystkim da sie zarobic.
      Jako spoleczenstwo utrzymujemy darmowa edukacje naszych dzieci, mimo tego, ze znikomy procent tej wiedzy użyjemy w doroslym zyciu. Ilu z nas analizuje poezje, rozwiazuje rownania rozniczkowe lub uzywia wiedzy o strukturze czasteczki kwasu rybo nukleinowego, w naszym codziennym zyciu lub pracy - czy to sie oplaca ?

      Ale zyc to przeciez cos znacznie wiecej niz tylko wydajnie funkcjonowac.

      • 3 3

      • (2)

        to proszę łaskawie samemu ja dotwać a nie kraść ciężko zarobione przeze mnie pieniądze

        • 3 4

        • (1)

          ok, to według tej logiki - nie mam samochodu, pierd...le nie z mojej kasy budować drogi :)

          • 4 1

          • Oczywiście, że tak!

            • 0 0

    • "Ile dotacji z pięniedzy podatnika dostał Van Gogh za damę z gronostajem?"

      no nie wiem ile on mógłby dostać, gdyby było to jego dzieło. Przecież "Dama z łasiczką/gronostajem" to da Vinci'ego!
      porażka...

      • 8 1

    • jesteś totalnym ignorantem!!! van Ghog i dama z gronostajem??? Boże!!!!!!!!!!!!
      Problem polega na tym, że Polacy kojarzą tylko Matejkę i Kossaków w postaci jednego enigmatycznego Kossaka od koni powstańców..żenada..tępy z nas (statystycznie) naród!!!!!!!!!!!

      • 4 2

  • Lubie obierać ziemniaki

    to moje hobby

    • 7 1

  • Jestem artystą, (2)

    i dosłownie wkurza mnie współczesna sztuka oraz to co promuje miasto. Jeśli sztuką ma być kibel przewrócony do góry nogami i do tego "o****ny" kolorami - to mnie dosłownie nosi po mieszkaniu. Ale z drugiej strony... kibel to chyba zbyt wielkie osiągnięcie dla dzisiejszych "artystów".

    • 12 3

    • (1)

      Sztuka nie jest sam kibel.. tylko pomysl..to cos nowego bo nikt nigdy wczesniej nie przewalil osr*nego kibla nazywajac sztuka. dlaczego jedni maja kupe kasy za wspolczesna sztuke a inni nic chociaz to "kwadrat i to kwadrat". bo ktos pierwszy na to wpadl. drugi juz tylko powielal.
      nie ma co sie spinac bo dla kazdego jest miejsce- ja nie lubie wspolczesnej sztuki ale to nie znaczy ze nie znajdzie sie ktos kto bedzie chcial sobie taki obraz powiesic w salonie.

      a jesli jestes dobry w tym co robisz i umiesz to sprzedac- nie masz co jeczec.

      • 2 6

      • To niech sobie ludzie kupują, jak im się podoba

        Przynajmniej artyści będą tworzyć coś, co się ludziom spodoba. Nie ma żadnego uzasadnienia, dla dotowania sztuki z moich podatków!!! Jak mi się coś spodoba, to sam to zdotuję, bezpośrednio u artysty!

        • 0 0

  • Sztuką jest iść do wyborów obiecując obniżenie podatków (2)

    nastepnie je podwyższyć i nadal mieć 40% poparcia u młodych, wykształconych ;-)

    Z reguły irytują mnie nawiązania do polityki, ale jakoś tutaj mi się skojarzyło.

    • 14 3

    • jak to piszesz to od razu mi sie agresor wlacza.. wlasnie na tych mlodych i niby wyksztalconych....

      ogladam kolegow na studiach z politowaniem i przerazeniem jedoczesnie.

      • 4 2

    • Dobre:) Jeszcze można dodać iść do wyborów obiecując liberalizm gospodarczy i cud, a na cudotwórcę liberała namaścić Pana Waldka:)

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co będzie można zobaczyć w NOMUS?

 

Najczęściej czytane