- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (11 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Remont Muzeum Narodowego. Trzy miesiące bez "Sądu Ostatecznego"
Prace rewitalizacyjne na zewnątrz i przebudowy wewnątrz. W Oddziale Sztuki Dawnej
Muzeum Narodowego w Gdańsku przy ul. Toruńskiej 1 rozpoczyna się remont. Z jego powodu obiekt będzie nieczynny dla zwiedzających od 11 września do 20 grudnia.
- Efektem wymienionych prac rewitalizacyjnych i modernizacyjnych będą wyczyszczone i odnowione elewacje szczytów budynku przy ul. Toruńskiej 1, uzupełnione ubytki cegieł i kształtek, zmodernizowane trzy toalety, z czego jedna będzie dostosowana dla osób niepełnosprawnych oraz rodzin z małymi dziećmi - wylicza Małgorzata Posadzka, rzecznik Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Zakres prac remontowych wewnątrz:
- przebudowanie istniejących sanitariatów według nowego podziału pomieszczeń - wykonanie nowych ścian, posadzek, nowej instalacji wentylacyjnej, wodociągowej, sanitarnej i elektrycznej,
- wykonanie nowych okładzin ścian, sufitów i posadzek,
- zamontowanie nowej stolarki drzwiowej,
- wyposażone toalet w nowoczesną armaturę sanitarną.
Przeczytaj też: Remont posadzki w Muzeum Narodowym
Władze Muzeum Narodowego, po wcześniejszych konsultacjach z pracownikami, zdecydowały, że na czas remontu zostanie zamknięty Oddział Sztuki Dawnej. Chodzi o to, by nie narazić zabytków na zniszczenia podczas prowadzonych wewnątrz prac, ale także o bezpieczeństwo odwiedzających muzeum.
Placówka będzie zamknięta od środy 11 września do 20 grudnia.
Sąd Ostateczny przeniesiony w specjalne miejsce
- Wtorek to ostatni dzień dla zwiedzających. W środę zamykamy, bo prace wymagają tymczasowego zlikwidowania wszystkich ekspozycji - mówi Anna Fortuna, główny konserwator muzeum, - Przy np. wyburzaniu ścian mogą pojawić się drgania i zapylenie, które mogą bezpośrednio zagrozić bezpieczeństwu i stanowi zachowania eksponatów. Dlatego konieczne jest zdemontowanie wystaw stałych i gabloty "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga, które znajdują się na pierwszym piętrze w bezpośrednim sąsiedztwie remontowanego obszaru - wyjaśnia.
Wszystkie eksponaty mają zostać odpowiednio zabezpieczone przed kurzem i zniszczeniami. "Sąd Ostateczny" Memlinga zostanie rozłożony na trzy części i przeniesiony do specjalnego pomieszczenia na pierwszym piętrze, gdzie będzie miał odpowiednie warunki mikroklimatyczne. Tam pozostanie do końca remontu.
Prace prowadzone w Muzeum Narodowym w Gdańsku finansowane są z dotacji przyznanej przez Samorząd Województwa Pomorskiego, która wyniosła w sumie 2,3 mln zł. Z tej kwoty 1,3 mln zł przeznaczono na prace rewitalizacyjne tzw. szczytów elewacji w budynku przy ul. Toruńskiej 1. Pozostały milion zostanie przeznaczony na realizację prac modernizacyjnych i rewitalizacyjnych w budynkach pozostałych oddziałów muzeum, zwłaszcza w Pałacu Opatów (siedziba Oddziału Sztuki Nowoczesnej), w Spichlerzu Opackim (siedziba Oddziału Etnografii i w Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie.
Miejsca
Opinie (31) 5 zablokowanych
-
2019-09-10 17:46
Memling wiedzial co maluję moi drodzy i kochani (3)
To przecież to co się teraz dzieje u nas ,tylko samolotów nie przewidział. A tak poważnie to szkoda że został przeniesiony z Kościoła Mariackiego.
- 6 24
-
2019-09-11 01:57
Tobie płacą za te posty?
To chyba jedyna możliwość że taki kretyn zawsze jest pierwszy!?
- 4 2
-
2019-09-10 20:27
klechom jeszcze i to?
- 4 3
-
2019-09-10 18:03
marudzisz
jak zwykle.
- 5 8
-
2019-09-10 21:58
sąd ostateczny to będzie za miesiąc
- 5 1
-
2019-09-10 21:43
I bardzo dobrze.
Tu jest Polska, tu powinno się wystawiać wyłącznie sztukę obrazującą polskie męczeństwo i ofiary za Ojczyznę.
- 5 3
-
2019-09-10 18:27
Memling ostatnio trochę pożółkł (2)
- 3 4
-
2019-09-10 18:44
(1)
Stało się to około miesiąc temu gdy będąc bardzo głodny poszedłem na jarmark dominikański i skonsumowałem podwojną porcję grochówki. Zupełnie o tym zapomniałem i podczas zwiedzania muzeum przycisnęło mnie na gazy. Zwieracze nie były aż tak mocne, zeby utrzymać grochowkowego pierda, więc po cichaczu 1 mi się wymknął. Wyszedł w 80% nogawkami w 20% centralnie przez materiał, po czym po ogrzaniu d. py rozszedl sie po calej sali czesciowo pokrywając memlinga. Od tego czasu memling jest jakby pożółkły. Z gory sorry za niedogodnosci.
- 2 4
-
2019-09-10 19:01
Miało być śmiesznie, a wyszło jak wyszło.
- 5 2
-
2019-09-10 18:25
Na obrazie jest tęcza... (2)
Władzy się to nie podoba ;)
- 21 8
-
2019-09-10 18:29
(1)
Inny zestaw kolorów niż LGBT.
- 3 6
-
2019-09-10 18:36
Znasz sie na teczy czy na LGBT?:)
- 6 4
-
2019-09-10 18:25
Jak zyc?
Pytam sie...jak zyc?!
- 7 5
-
2019-09-10 17:56
To kto teraz będzie chronił?
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.