- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (54 opinie)
- 2 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (20 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
"Blizny pamięci". Przejmujący spektakl o Janie Karskim w Muzeum II Wojny Światowej
27 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
"Blizny pamięci - rzecz o Janie Karskim" to napisany i wyreżyserowany przez Jerzego Zelnika spektakl opowiadający historię emisariusza Jana Karskiego. Duodram miał swoją premierę we wtorek, w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przy okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru. Kolejne dwa spektakle odbędą się w środę (28 marca) w godzinach 10:00 i 12:00.
- Za pomocą tej wyrafinowanej formy ekspresji, jaką jest teatr, chcemy opowiedzieć państwu o postaci niezwykłej, o wielkim człowieku, znakomitym Polaku, patriocie, erudycie, Janie Karskim, a właściwie Janie Romualdzie Kozielewskim. W tej postaci odbija się to co najpiękniejsze, najszlachetniejsze w naszej historii: młodość w wieloetnicznej, wielokulturowej Polsce, gdzie współistnieli na zasadzie szacunku, tolerancji, przyjaźni przedstawiciele różnych wspólnot, różnych wyznań i grup etnicznych, a później szlak bojowy, kampania wrześniowa, niewola sowiecka, gestapowskie katownie i wreszcie szlachetna, niezwykła misja - powitał gości dr Tomasz Szturo, Zastępca Dyrektora ds. edukacji i zbiorów Muzeum II Wojny Światowej.
Spektakl "Blizny pamięci" powstał na podstawie dramatu "Blizny Wolności" Jacka Rysia i słuchowiska radiowego "Plamy w pamięci" Jana Wincha. Sponsorem spektaklu była Grupa Energa. W duodramie występują Jerzy Zelnik i Sebastian Ryś, którzy wspólnie wcielili się w rolę Jana Karskiego.
Konstrukcja spektaklu oparta jest na wspomnieniach Jana Karskiego u schyłku życia (Jerzy Zelnik). W licznych retrospekcjach widzimy Karskiego z młodości (Sebastian Ryś), który jawi się widzom jako wrażliwy, empatyczny, a przede wszystkim odważny chłopak zmuszony zmagać się z wojenną rzeczywistością. Przedstawiane przez bohaterów historie łączą się i wzajemnie uzupełniają, dzięki możemy spojrzeć na życie Jana Karskiego z dwóch perspektyw.
Jerzy Zelnik jest znanym polskim aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym, w jego przypadku można już mówić o aktorskim kunszcie, który doskonale widać na scenie, gdzie oprócz Jana Karskiego wciela się też w role oficera Gestapo, sanitariusza i amerykańskiego majora. Na scenie towarzyszy mu Sebastian Ryś, młody aktor, który osobiście związany jest z postacią, którą odgrywa - jego cioteczna babka Zofia Rysiówna oraz dziadek Zbigniew Ryś w 1940 roku uratowali życie Janowi Karskiemu.
Przed spektaklem dr Tomasz Szuro powiedział, że "świat ma prawo poznać takie postaci jak Jan Karski, a naszym obowiązkiem jest o nich opowiadać". Spektakl "Blizny pamięci" jest właśnie taką opowieścią, która w murach Muzeum II Wojny Światowej wybrzmiewa jeszcze bardziej donośnie.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (31) 3 zablokowane
-
2018-03-30 22:51
Kapus zelnik gra Jana Karskiego?!
To potwarz dla najwiekszego z bohaterow II wojny światowej...
- 0 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.