• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Blizny pamięci". Przejmujący spektakl o Janie Karskim w Muzeum II Wojny Światowej

Aleksandra Wrona
27 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Sebastian Ryś osobiście związany jest z postacią, którą odgrywa- jego cioteczna babka Zofia Rysiówna oraz dziadek Zbigniew Ryś w 1940 roku uratowali życie Janowi Karskiemu. Sebastian Ryś osobiście związany jest z postacią, którą odgrywa- jego cioteczna babka Zofia Rysiówna oraz dziadek Zbigniew Ryś w 1940 roku uratowali życie Janowi Karskiemu.

"Blizny pamięci - rzecz o Janie Karskim" to napisany i wyreżyserowany przez Jerzego Zelnika spektakl opowiadający historię emisariusza Jana Karskiego. Duodram miał swoją premierę we wtorek, w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przy okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru. Kolejne dwa spektakle odbędą się w środę (28 marca) w godzinach 10:00 i 12:00.



- Za pomocą tej wyrafinowanej formy ekspresji, jaką jest teatr, chcemy opowiedzieć państwu o postaci niezwykłej, o wielkim człowieku, znakomitym Polaku, patriocie, erudycie, Janie Karskim, a właściwie Janie Romualdzie Kozielewskim. W tej postaci odbija się to co najpiękniejsze, najszlachetniejsze w naszej historii: młodość w wieloetnicznej, wielokulturowej Polsce, gdzie współistnieli na zasadzie szacunku, tolerancji, przyjaźni przedstawiciele różnych wspólnot, różnych wyznań i grup etnicznych, a później szlak bojowy, kampania wrześniowa, niewola sowiecka, gestapowskie katownie i wreszcie szlachetna, niezwykła misja - powitał gości dr Tomasz Szturo, Zastępca Dyrektora ds. edukacji i zbiorów Muzeum II Wojny Światowej.
Spektakl "Blizny pamięci" powstał na podstawie dramatu "Blizny Wolności" Jacka Rysia i słuchowiska radiowego "Plamy w pamięci" Jana Wincha. Sponsorem spektaklu była Grupa Energa. W duodramie występują Jerzy Zelnik i Sebastian Ryś, którzy wspólnie wcielili się w rolę Jana Karskiego.

  • Jerzy Zelnik
  • Jerzy Zelnik i Sebastian Ryś
  • Sebastian Ryś i Jerzy Zelnik
  • Sebastian Ryś jako Jan Karski
  • Publiczność nagrodziła spektakl owacją na stojąco.
Konstrukcja spektaklu oparta jest na wspomnieniach Jana Karskiego u schyłku życia (Jerzy Zelnik). W licznych retrospekcjach widzimy Karskiego z młodości (Sebastian Ryś), który jawi się widzom jako wrażliwy, empatyczny, a przede wszystkim odważny chłopak zmuszony zmagać się z wojenną rzeczywistością. Przedstawiane przez bohaterów historie łączą się i wzajemnie uzupełniają, dzięki możemy spojrzeć na życie Jana Karskiego z dwóch perspektyw.

Jerzy Zelnik jest znanym polskim aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym, w jego przypadku można już mówić o aktorskim kunszcie, który doskonale widać na scenie, gdzie oprócz Jana Karskiego wciela się też w role oficera Gestapo, sanitariusza i amerykańskiego majora. Na scenie towarzyszy mu Sebastian Ryś, młody aktor, który osobiście związany jest z postacią, którą odgrywa - jego cioteczna babka Zofia Rysiówna oraz dziadek Zbigniew Ryś w 1940 roku uratowali życie Janowi Karskiemu.

Przed spektaklem dr Tomasz Szuro powiedział, że "świat ma prawo poznać takie postaci jak Jan Karski, a naszym obowiązkiem jest o nich opowiadać". Spektakl "Blizny pamięci" jest właśnie taką opowieścią, która w murach Muzeum II Wojny Światowej wybrzmiewa jeszcze bardziej donośnie.

Wydarzenia

Blizny pamięci

10 zł
spektakl dramatyczny

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (31) 3 zablokowane

  • aż strach się bać gdy Zelnik pisze (1)

    bo nie wiadomo co z tego wyjdzie

    • 25 11

    • Jak to u kapusia bywa-doniesie.

      • 5 1

  • Powinno się mówić i pisać: Jan Kozielewski pseudonim "Karski"

    Bo taka jest prawda. A tak to ta postać (Jan Karski) jawi się pod nie swoim nazwiskiem,
    Z drugiej strony kto wie co spotkało w czasie okupacji osoby, których nazwisko Karski było ich rodowym nazwiskiem.

    • 9 3

  • Dwie kwestie:
    - jakby na jutubie/przez stronę muzeum można było obejrzeć porządne nagranie ze spektaklu to chyba nic by się nie stało?,
    - "Za pomocą tej wyrafinowanej formy ekspresji, jaką jest teatr".
    teatr nic nie dostaje z automatu. kiepski teatr jest gorszy niż dobry film czy serial.

    • 8 8

  • (2)

    Kibol wyklęty i teatr?

    • 12 11

    • a co uważasz że ... (1)

      kabaret?

      • 1 1

      • Cyrk

        • 1 2

  • (3)

    To jest jeszcze Muzeum II WŚ, czy oddział muzeum martyrologii wojska Polskiego?

    • 15 12

    • A to było kiedyś Muzeum II Wojny? Nigdy. To było muzeum martyrologii ludności cywilnej w czasie wojny. (2)

      Za pół miliarda zł. postawili szkaradę architektoniczną i zrobili kiepską wystawę. Nadania wystawa jak jej twórcy.

      • 2 9

      • spadaj ofiaro mordobicia bokserskiego (1)

        • 1 3

        • To po minusach patrząc, mamy już 4 ofiary urazów.

          • 1 0

  • To już było, i to w ciekawszej wersji

    2 lata temu na R@porcie było przedstawienie "Karskiego historia nieprawdziwa" teatru z Jeleniej Góry.

    • 7 5

  • Niestety znowu wygląda (8)

    to na nomen omen ,,spektakularną'' porażkę. Publiczność tak jak za przednim razem nie dopisała. Na nic zdadzą się więc wysiłki osoby robiącej zdjęcia by wyszło tak, że widzów było dużo. O doniosłości tego epokowego wydarzenia niech świadczy fakt, że po raz kolejny swoją obecnością nie ,,zaszczycił'' go dyrektor tejże instytucji(przynajmniej nie widać go na zdjęciach).
    Pytanie brzmi-Jak długo jeszcze za publiczne pieniądze finansować będzie się marnej jakości pseudo teatralne widowiska które są oglądane przez garstkę osób? Przecież gaża samego choćby pana Zelnika(którego osobiście jako aktora bardzo szanuję) do najniższych raczej nie należy.
    Ps. Dlaczego na oficjalnej stronie Muzeum w zakładce ,,Nasz zespół'' podawane są nieaktualne informacje dotyczące osób w nim zatrudnionych( Dz. Księgowości)?

    • 9 13

    • Tak długo jak za olbrzymie peniądze będą organizowane takie hucpy jak Europejski Poeta Wolności.

      • 3 0

    • Było pełn ludzi

      trolu adamowicza

      • 2 3

    • Ludzie Machcewicza (3)

      O! Widzę, że sfrustrowani ludzie Machcewicza nie odpuszczają. No cóż, pomimo waszego wściekłego ataku i plucia gdzie popadnie, to miejsce stało się nie tylko dobrze funkcjonującym muzeum, ale również znakomitą lokalizacją na wydarzenia kulturalne. Wreszcie jest kino, gdzie nie ciamkają popcornem. Super! Oby tak dalej.

      • 1 2

      • Gdyby nie Machcewicz, muzeum nie zostałoby otwarte.

        • 3 1

      • A Ty czyim jesteś człowiekiem

        dziewuszko? Ktoś Ci ten tekst podyktował czy to inwencja własna?
        Nie odpuszcza ten kto w obiektywny sposób patrzy na to co się tam dzieje. Nie trzeba być do tego ,,czyimś człowiekiem''. Zgadzam się z tym, że obiekt dobrze funkcjonuje jako muzeum. Ale tak było też wcześniej czyli przed zmianą kierownictwa. A kino jak kino. Nic nadzwyczajnego. No chyba, że wg Ciebie wyznacznikiem nadzwyczajności jest ,, nie ciamkanie popcornem''.
        Życzę Wesołych Świąt i więcej trzeźwości umysłu w ocenie otaczającej nas rzeczywistości.

        • 2 1

      • Ania

        Jak widać w d... byłaś i g... widziałaś.

        • 1 1

    • Mottauspucker

      Skąd wiesz kurduplu moralny,że to było pseudo teatralne widowisko? Od osób zajmujących się zawodowo teatrem wiem,że był to w pełni profesjonalny spektakl, więc może się pochwalisz swoją wiedzą związaną z teatrem? Swoimi osiągnięciami?

      • 0 0

    • w temacie

      To widowisko nie jest finansowane za publiczne pieniądze, mój mąż skomponował muzykę na prośbę autora dramatu "Blizny wolności" Jacka Rysia do słuchowiska o tym samym tytule, zrobił to dla idei, dla Jacka, którego ojciec uratował życie Karskiemu. Jacek Ryś, artysta Teatru Muzycznego w Poznaniu całe życie walczył o pamięć i prawdę, zmarł nagle w zeszłym roku. Tak w dzisiejszych czasach są ludzie, którzy są prawdziwymi artystami.

      • 0 0

  • Były tajny donosiciel SB gra Karskiego....Odruch wymiotny (4)

    • 9 5

    • Tacy są idole ciemnego luda smoleńskiego

      • 4 2

    • Ty kreaturo. (2)

      Nie trzeba byc wielkim psychologiem, żeby wyobrazić sobie ciebie. Na 100 procent nieleczone zęby, kac i smród. Brak przyjaciół. Nienawiść od rana. TVN do rana. 0 perpektyw, tylko żałosne komentarze. Zelnik na takichjak tynawet by nie spojrzał.

      • 1 6

      • Bełkot indywiduum z Nowogrodzkiej po lobotomii.

        • 4 1

      • Zamilcz pisowska miernoto wykleta

        • 0 0

  • (2)

    Szkoda, że spektakle nie odbyły się w godzinach bardziej dostępnych 16-20- byłoby więcej osób. Godzina 12 to tylko emeryci i niepracujący.

    • 3 4

    • Dla młodzieży (1)

      Jedno przedstawienie było na 17, na którym byłam. A pozostałe były przede wszystkim dla młodzieży, szkół.

      • 1 2

      • Ilu was? raz ,tylko mi się nie rozłaśta.

        • 2 0

  • Zelnik donosiciel, spektakularne rzeczywiście. wstyd

    Czy to ten znany ksiądz kibol miał wpływ na obsadę?

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie pierwotnie mieściła się siedziba starego Żaka znanego jako Klub Studentów Wybrzeża Żak?

 

Najczęściej czytane