• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artyści wymyślają Łąkową

Michał Stąporek
14 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk wśród światowych tuzów streetartu
To nie schody pożarowe lecz dzieło Ronnyego Hardliza, który "wykorzystuje poetykę miejskich monumentów". To nie schody pożarowe lecz dzieło Ronnyego Hardliza, który "wykorzystuje poetykę miejskich monumentów".
Esther Stocker uprawia trójwymiarowe malarstwo, które igra sobie z percepcją odbiorców. Esther Stocker uprawia trójwymiarowe malarstwo, które igra sobie z percepcją odbiorców.
Siedmioro artystów z zagranicy oraz gdynianin Dominik Lejman przygotuje projekty dla Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska. Zwycięski projekt zostanie zrealizowany wokół przystanku tramwajowego na ul. Łąkowej.

Galeria Zewnętrzna Miasta Gdańska to pomysł na ożywienie Dolnego Miasta, dzielnicy z jednej strony bardzo bliskiej turystycznego centrum miasta, z drugiej zaś zaniedbanej i niedoinwestowanej. Idea wystawiania pod gołym niebem dzieł sztuki wyszła od dyrekcji Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, które właśnie w tej dzielnicy ma swoją siedzibę.

W tym tygodniu międzynarodowe jury wyłoniło grupę artystów, którzy przygotują projekty realizowane w drugim etapie tworzenia Galerii. W lutym przyjadą oni do Gdańska, a do końca czerwca przedstawią swoje propozycje na artystyczne zagospodarowanie przystanku tramwajowego i przejścia podziemnego na skrzyżowaniu Podwala Przedmiejskiego i Łąkowej. Na początku lipca jury wskaże pracę (bądź prace), które zostaną zrealizowane. Jadwiga Charzyńska, dyrektor CSW Łaźnia zapowiada, że pojawią się one na Łąkowej w 2009 r.

Zapowiedzi przekuwania artystycznych wizji w rzeczywistość trzeba jednak traktować ostrożnie zważywszy na los, jaki spotkał prace wyróżnione w pierwszej edycji konkursu. W połowie 2005 r. do realizacji wybrano trzy projekty: zwycięski Daniela Milohnica i Alexandra Rijkersa pt. "LKW Gallery" oraz wyróżnione propozycje Szwajcara Philippe'a Rahme'a oraz "Invisible Gate" amerykanów z Front Studio. Dzieło Milohnica i Rijkersa powinno było zostać zrealizowane do jesieni tego roku. Niestety, pod estakadą nad ul. Szopy wciąż nie ma wymyślonej przez nich ciężarówki.

- To wina problemów technicznych - wyjaśnia Jadwiga Charzyńska. I tłumaczy, że nie łatwo jest namówić artystów na skorygowanie swoich wizji, choćby nawet korekty były niezbędne ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców miasta. Tak właśnie było w przypadku projektu Front Studio, gdzie lustrzana okleina wiaduktu musiała być zamontowana w ten sposób, by nie oślepiać przejeżdżających kierowców. A wszystko to w ramach ustawy o zamówieniach publicznych.

- Pierwszy konkurs traktowaliśmy pilotażowo i edukacyjnie. Dzięki niemu wiemy już ile trwa realizacja takich projektów - przyznaje szefowa Łaźni i dodaje, że faza pierwsza przedsięwzięcia (czyli ta, która już miała być gotowa) powstanie za rok, a dzieła z fazy drugiej (które poznamy w lipcu) dwa lata później.

Do drugiego etapu, drugiego konkursu Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska zaproszono następujących artystów: Fernando Sanchez Castillo (Madryt), Wim Delvoye (Gandawa), Didier Fiuza Faustino (Paryż), Ronny Hardliz (Rzym/Praga), Dominik Lejman (Gdynia), Kriss Salmanis (Ryga), Esther Stocker (Wiedeń), Tania Lopez Winkler (Queretro/Londyn).

Miejsca

Opinie (18) 4 zablokowane

  • Co tu wymyślać? Trzebaby wybić albo wywieść na Syberię wszystkich mieszkańców,zrobić remonty kapitalne wszystkich budynków i zasiedlić na nowo. Inaczej strach tam przejeżdżać autem(o pieszej eskapadzie nie wspomnę)

    • 0 0

  • cibie wywieźć na syberię

    TY PROSTAKU p....CIBIE WYWIEżć G****U JEDEN MAM NADZIEJę żE JAK BęDZIESZ KIEDYS PRZECHODZIł łąkową TO BDZIESZ MIALGO PECHA I CI MORDę OKLEPIą ch..u jeden sa syberie to ty sie nadajesz jak najbardziej

    • 0 0

  • Ot i odezwał się mieszkaniec na poziomie. Ja nikomu nie życzę aby u mnie na dzielnicy komuś obito twarz.

    • 0 0

  • Tfurcy

    artyśi od kiedy nie utrzymują sie sami, a zyją na garnuszku państwa nie wytworzyli nic przełomowego. Największe dzieła sztuki i kultury w ogóle,to fuchy. Oszpecą dolne miasto. Szkoda tej łąkowej tylko...

    • 0 0

  • Bezsensu

    Dla mnie to bezsensowny pomysł. I po co to? Nie lepiej by było przeznaczć te pieniądze na coś innego? Ja bym była za tym, żeby odnowić tam budynki, wyremontowac jezdnie, od razu byłoby lepiej, a nie jakieś tam bochomazy wymyślą

    • 0 0

  • ciekawe, ile kosztują te konkursy i projekty

    żeby jeszcze potem wykłócać się z artystą o "problemy techniczne".
    Zamiastt dzieł sztuki może by wreszcie remont przeprowadzić?

    • 0 0

  • Bohomozy jak bohomazy

    cięzarówka pod estakada i oslepiające kierowców lusterka, to jest to!;-P

    • 0 0

  • ...

    Może ktos wreszcie pomysli o remoncie tej dzielnicy...mieszkam na niej od urodzenia i nic od tego czasu sie nie polepszyło wrecz sie pogorszyło.a tak poza nawiasem to na tej dzielnicy mieszkaja tez normalni ludzie i normalne rodziny...

    • 0 0

  • z Łąkowej robi się poletko dla artystów, których prac gdzie indziej nie chcą?

    • 0 0

  • Fantastyczny pomysł!

    A ja nie zgadzam się z przedmówcami. Moim zdaniem to dobry pomysł na wypromowanie Dolnego Miasta. Sztuka przyciągnie ludzi - nie tylko turystów. Mieszkańcy Trójmiasta moze zechcą z ciekawości sie przejśc na Dolne Miasto. Może ktoś otworzy jakiś klub, kawiarnia, teatr offowy, może sprowadzą się artyści, może obudzą sie developerzy, może Dolne Misato stanie się modne jak warszawska Praga..

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Akcja powieści "Hanemann" Stefana Chwina dzieje się w:

 

Najczęściej czytane