• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anioły mają ciężko

14 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Po Fetowaniu
Z Elwirą Twardowską, dyrektorem Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta rozmawia Katarzyna Gruszczyńska

- Co szczególnie poleciłaby pani widzom w ramach tegorocznej Fety?

- Zapraszamy na nocne spetakle z ogniem, także te bardziej kameralne. W tym roku odbędzie się wiele parad. Warto zwrócić uwagę na hiszpański teatr Cia La Tal, który pod Zieloną Bramą wystąpi ze spektaklem "Good will action". Scena przypomina mechanizm ogromnego zegara.

- Czy w tym roku przyjadą tak lubiani przez trójmiejską publiczność Scharlatani?

- Nie. Świadomie zrezygnowaliśmy z ich występu. Zresztą w ubiełym roku oblali mnie wodą (śmiech). Mam cichą nadzieję, że odbędą się jeszcze kolejne festiwale. Na 10. edycję zaprosimy teatry najbardziej entuzjastycznie przyjmowane przez publiczność. Wtedy na pewno pojawią się Scharlatani.

- Czy Feta powróci kiedyś do parku na Zaspę?

- Myślę, że jest to konieczne. Teatr wybiera się pod kątem miejsca, a miejsce pod kątem teatru. Kiedy podejmujemy decyzję, że Feta odbędzie się na Głównym Mieście, wiadomo, że niektórych spektakli nie będziemy mogli zaprezentować, mimo że bardzo nam się podobają. Przykładem tego jest Teatr Akademia Ruchu. Dyrektor tego teatru bardzo chciał pokazać w Gdańsku nowy spektakl, jednak na całym Głównym Mieście nie znaleźliśmy odpowiedniego miejsca. Chciałabym w ramach przyszłorocznej edycji festiwalu wrócić na własne podwórko. Znalazłam teren, który bardzo mi się podoba. To nowy park ciągnący się od mola w Brzeźnie - w stronę Jelitkowa. Urozmaicony jest stawami. Niektóre spektakle można by rozegrać na wodzie.

- Jakie nietypowe zachcianki w rodzaju 200 kilogramów piasku, czy sprowadzenia z zoo słonia, mają w tym roku artyści?

- Piasek to dla nas typowa zachcianka każdego teatru, używającego pirotechniki. Włoski Theatre En Vol do spektaklu pt. "In the sign of Guernica" potrzebuje konia. I to takiego, który o godz. 23 nie może spać.

- W tym roku zaprezentuje się też Feta - Teatr.

- Wystąpimy ze spektaklem pt. "Anioły mają ciężko", który właśnie powstaje. To bardzo kolorowy spektakl, nawiązujący do twórczości Krzysztofa Cybulskiego. Przy ul. Szerokiej stoczymy wojnę. Anioły będą się poruszać na szczudłach, dlatego będzie im ciężko.

- Dziękuję za rozmowę
Głos Wybrzeża

Opinie (48)

  • Bolo

    glupota to jestes chlopie raczej Ty sam, byles kiedys na FECIE? jak nie zobaczysz nie poczujesz

    • 0 0

  • widzisz marny aktorku

    kiedyś był teatr
    teraz jest FETA?????
    czyli kolejny obraz głupoty narodowej....
    słonia z zoo, małpy z bambusa...

    • 0 0

  • Proszę...

    ... o więcej konkretnych informacji o poszczególnych spektaklach (jak to mieliście w zwyczaju robić przy ubiegłych "Fetach"). Nie ma ich w gazetach ani na stronach (ładnych!) "Plamy"!
    Gratuluję wytrwałości przy organizowaniu festiwalu!

    • 0 0

  • tak bolo

    malpo:)

    • 0 0

  • I jeszcze aktorku

    jak "te kretyny" zechcą urządzić FETE w Parku nadmorskim to oberwę im jaja przy samej d..ie

    • 0 0

  • BOLO

    Troszeczkę się mylisz, oceniając w ten sposób FETĘ. Ja co roku chodzę przynajmniej na jedno, dwa przedstawionka, no i muszę Ci powiedzieć, że to naprawdę fajna sprawa - niekonwencjonalny teatr pod gołym niebem. Co prawda, bardziej mi się podobało, jak miało to miejsce w większości na pasie startowym na Zaspie, a teraz porozrzucali po Starówce i jakoś tak - mimo miejsca - nie ma to już tego uroku. Ale warto czasami zobaczyć coś innego, niźli lansowane przez TV byle co. Pozdrawiam i polecam Ci - przełam się i choć jedno przedstawienie zobacz. :) Jak Ci się nie spodoba - trudno - ale może akurat trafi w Twój gust..? Ja się na pewno wybiorę.

    • 0 0

  • Bolo, pozwole sie z Toba nie zgodzic
    i przychyle sie do opinii Kyliks.
    Nie jestem fanem teatru, niemniej kilka
    lat temu bylem na Zaspie i widzialaem
    wystawione tam spektakle, i powiem Ci,
    ze zabawa byla przednia.
    Tym, ktorzy tego nie widzieli
    goraco polecam.Ja odnioslem, w kazdym razie,
    jak najbardziej pozytywne wrazenie.

    • 0 0

  • Kyliks, Fikander

    No....
    może macie rację
    ale jak człowiek posiedzi w pracy i nasłucha się kretyństw co nie miara, to potem już nic się autentycznie nie chce!
    Odpalasz wieczorem TV i masz dalszy ciąg horroru.
    Więc z tego powodu u mnie panuje ciągłe zapotrzebowanie na normalność i spokój!

    • 0 0

  • Bolo

    Wyrzuć telewizor przez okno :) Albo zrób z niego podstawkę pod kwiatek. Jak szukasz czegoś spokojnego i ambitnego, to raczej nie w tej złowrogiej skrzynce, bo w niej złośliwe krasnale produkują tylko programy z cyklu:"ogłupiacze umysłów". :)

    • 0 0

  • Kyliks

    ale to już taki odruch bezwzględny
    łapiesz pilota i naciskasz...
    a telewizora mi szkoda bo czasami trafią się dobre programy.
    PLANETE pokazało ostatnio "The Dark Side of the Moon" i dla mnie to była prawdziwa uczta /FETA/ w TV!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jan Paweł II odbył osiem podróży apostolskich do Polski. Ile razy odwiedził Trójmiasto?

 

Najczęściej czytane