• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Andrea Bocelli oczarował publiczność w Ergo Arenie

Ewa Palińska
24 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

W sobotni wieczór Andrea Bocelli wystąpił w Ergo Arenie. Zobacz naszą relację.


Blisko dziesięć tysięcy osób zjawiło się w sobotni wieczór w Ergo Arenie, żeby posłuchać włoskiego tenora Andrei Bocellego. Po zakończonym koncercie powodów do zachwytu nie brakowało - program był perfekcyjnie skrojony, nagłośnienie znakomite, a towarzyszący śpiewakowi artyści utalentowani nie mniej niż on sam. Publiczność nagrodziła wykonawców zasłużonymi, gromkimi owacjami i długo nie pozwalała im zejść ze sceny.


Andrea Bocelli jest jednym z najlepiej sprzedających się artystów w historii muzyki. Serca słuchaczy na całym świecie zdobył nie tylko swoim wspaniałym głosem, ale również za sprawą bardzo tradycyjnego, konserwatywnego podejścia zarówno do repertuaru, jak i interpretacji. Jego koncerty pozbawione są blichtru i krzykliwej otoczki, w programach często goszczą przeboje wykonywane przez niego od lat, w niezmienionej formie. I właśnie za tę niezmienność i przewidywalność publiczność ceni go najbardziej, co potwierdzały również osoby uczestniczące w sobotnim koncercie.

A skoro już mowa o przewidywalności, to sam program nasuwał wiele analogii do koncertu Jose Carerrasa sprzed blisko czterech lat. Bocelli, podobnie jak jego kolega po fachu, zaprosił do wspólnego występu dwie znakomite artystki - sopranistkę (Alessandra Marianelli) i wokalistkę pop (Illaria Della Bidia). Program urozmaiciły również prezentacje fenomenalnego duetu gitarowego CARisMa. Artystom towarzyszyły Chór i Orkiestra Opery Bałtyckiej, pod dyr. Marcella Roty, który, obok Bocellego, bez wątpienia zasługuje na miano gwiazdy wieczoru. Z uwagi na niepełnosprawność włoskiego tenora, dyrygent musiał prowadzić cały zespół pod Bocellego, co chwilami wydawało sie wyczynem karkołomnym. Rota był również zmuszony czuwać nad synchronizacją z wyświetlanymi na ekranie wizualizacjami, którymi urozmaicono koncert. Wywiązał się z tego zadania znakomicie.
Andrei Bocellemu znakomicie akompaniowały Chór i Orkiestra Opery Bałtyckiej. Atrakcyjności prezentacjom artystów dodawały wizualizacje wyświetlane na znajdującym się za sceną ekranie. Andrei Bocellemu znakomicie akompaniowały Chór i Orkiestra Opery Bałtyckiej. Atrakcyjności prezentacjom artystów dodawały wizualizacje wyświetlane na znajdującym się za sceną ekranie.

W odróżnieniu od show Carerrasa, koncert Bocellego był znacznie bardziej ascetyczny i całkowicie podporządkowany muzyce, choć znakomite prezentacje audiowizualne, przedstawiające fragmenty archiwalnych, scenicznych wykonań Bocellego, teledyski, czy krajobrazy, niewątpliwie dodawały mu uroku. Część pierwszą wypełniły najpopularniejsze arie operowe. Część druga miała znacznie lżejszy charakter, ponieważ znalazły sie w niej przeboje musicalowe ("Maria" z "West Side Story", "Music on The Night", "Somewhere Over The Rainbow" z "Czarnoksiężnika z Oz" w wykonaniu artystki pop), fragmenty filmowych soundtracków ( "Nelle Tue Mani" z "Gladiatora", Cavattina z "Łowcy jeleni" w wykonaniu duetu CARisMA), czy słynna pieśń neapolitańska "Funiculi, Funicula".

Słuchacze, pytani o to, w jakim repertuarze lubią Andreę Bocellego najbardziej, byli w swoich upodobaniach podzieleni. Jedni woleli piosenki popularne, inni arie z ulubionych oper, jeszcze inni najnowsze kompozycje, które również znalazły się w programie. Z reakcji publiczności można było jednak wywnioskować, że zdecydowana większość lubi utwory, które po prostu najlepiej zna. Gromkie brawa i okrzyki po pierwszych dźwiękach "O mio bambino caro" (fenomenalne wykonanie Alessandry Marianelli), "Ave Maria" Schuberta, "Brindisi" z Traviaty czy "La donna e mobile" były tego najlepszym dowodem.

Niewątpliwą zaletą sobotniego koncertu było perfekcyjne nagłośnienie. Choć padały opinie, że Ergo Arena nie jest dostatecznie klimatycznym miejscem do prezentowania tego rodzaju muzyki, to nagłośnienie w pełni tę niedogodność rekompensowało. Dzięki profesjonalizmowi ekipy technicznej Bocellego, wszelkie "upiększenia" prezentacji elektroniką były niemalże niezauważalne (np. dodana perkusja). Włoski tenor miał również możliwość wystąpić wspólnie ze śpiewającą z ekranu Arianą Grande ("E piu ti penso").
Włoskiego tenora oklaskiwało blisko 10 tysięcy osób. Włoskiego tenora oklaskiwało blisko 10 tysięcy osób.

Ergo Arena jest obecnie jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym, obiektem koncertowym w Trójmieście. Niestety, dojazd samochodem nadal przysparza wielu problemów, przez co wiele osób na sobotni koncert spóźniło sie nawet godzinę. Spóźnienie odnotowali również stali bywalcy, którzy starali się dojechać bocznymi, mniej uczęszczanymi drogami i którzy znając sytuację w drogę na koncert wyruszyli z odpowiednim wyprzedzeniem. Oczywiście można korzystać z komunikacji miejskiej. Miejmy jednak na uwadze, że na koncerty i inne wydarzenia do Ergo Areny przyjeżdża wielu gości z zagranicy, w szczególności z Obwodu Kaliningradzkiego i krajów skandynawskich.

Znacznie bardziej rażącym zjawiskiem niż wynikające z sytuacji na drogach spóźnienia jest jednak nieuzasadnione wyjście z koncertu przed czasem. Tradycyjnie już, kiedy orkiestra wstała, aby ukłonić sie po zakończonym występie, wiele osób zaczęło ubierać się i podążać do wyjścia. Słysząc jednak takie hity jak "Cheek to cheek", "Con te partiro" czy "Nessum dorma", którymi Andrea Bocelli dziękował za ciepłe przyjęcie i gromkie owacje, trudno opuścić salę, więc osoby te zwartą grupą stanęły przy wyjściach, aby natychmiast po zakończeniu rozpocząć wyścig na parking. Takie zachowanie ostentacyjne okazywanie braku szacunku wykonawcom.

Andrea Bocelli w podziękowaniu za ciepłe przyjęcie i gromkie owacje kilkakrotnie bisował, wykonując m. in. słynne "Con te partiro" w duecie z Alessandrą Marianelli.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (143) 9 zablokowanych

  • Kocham Andrea i Toskanię (2)

    Wstyd mi za rodaków, którzy spóźnili się na taki piękny koncert!!!
    Ciekawe czy to dziadostwo, spóźniłoby się do teatru ??!!!! organizator nie powinien wpuszczać ludzi po rozpoczęciu !!! KPINA dla artystów i osób słuchających i oglądających koncert!!!!
    My przyjechaliśmy ze Starogardu Gdańskiego i byliśmy godzinę szybciej i można było spokojnie zaparkować wejść itd....

    Andrea dziękujemy Ci za piękny śpiew twój zniewalający głos !!!
    KOCHAMY CIĘi

    • 25 3

    • On tego nie przeczyta Hehehehe

      • 0 0

    • Jeśli ze Starogardu to mam pytanie...
      Masz może coś fajnego na zbyciu w tedeiku z grupy VAG?
      Coś tak 10-12 letniego, ale zadbanego.
      Dzieki!

      • 1 2

  • cudowne przezycie.narodzilem sie na nowo.placze do teraz ze wzruszenia. (1)

    kiedy Karel Gott,Helena Wondraczkowa,Ałła Pugaczowa?

    • 0 2

    • Po Sosnickiej i Girzowskiej

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Andrea Bocelli Ergo Arena z publiczności

    (3)

    Piękny koncert.

    • 68 6

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Andrea Bocelli Ergo Arena z publiczności

      przyjechałem rowerkiem i nie miałem problemów (1)

      • 12 6

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Andrea Bocelli Ergo Arena z publiczności

        Gdzie zaparkowałeś ten rower? Cyganie nie ukradli?

        • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Andrea Bocelli Ergo Arena z publiczności

      prawda was zaboli

      Ze względu na niedostateczną technikę wokalną Bocelli występuje głównie na stadionach i w wielkich salach koncertowych oraz w telewizji, gdzie ograniczenia jego walorów głosowych mogą zostać do pewnego stopnia zatarte przez użycie systemów nagłośnienowych oraz staranną realizację dźwięku. Rzadko natomiast występuje w spektaklach operowych, które zresztą spotykają się z ogólnie negatywną opinią znawców. Zauważa się między innymi nieprawidłową technikę oddychania, niewłaściwe frazowanie oraz brak zaangażowania emocjonalnego w muzykę. Braki te jednak nie są widoczne w repertuarze, w którym Bocelli czuje się bardziej komfortowo, mianowicie w popularnej piosence włoskiej. Nie zrobił kariery dzięki szczególnym walorom głosowym, lecz właśnie dzięki mediom. Tak naprawdę dysponuje maleńkim, miauczącym głosikiem, którym nie potrafi interpretować, jedynie wydobywać dźwięki. Jest nudny i nie ma charyzmy. Krytyk Dorota Szwarcman zaliczyła Bocellego do muzyków, którzy będąc zbyt słabi jakościowo, by funkcjonować w świecie klasycznym, starają się być blisko niego, by dodać sobie szlachetnej patyny. Według niej jego kariera to humbug. Dlaczego nie promujemy naszych lokalnych śpiewaków operowych? Często bezrobotnych a o wielkim talencie...

      • 4 7

  • (8)

    Fenomenalny występ!! Perfekcyjny bocelli, wspaniała orkiestra, chor, piękne damskie głosy. Szkoda tylko, ze spoznialscy, których było całe mnóstwo zakłócali odbiór i nie było laury pausini - wielka szkoda. Świetny koncert.

    • 81 10

    • (7)

      Ja także spóźniłam się na koncert, ponieważ była fatalna organizacja dojazdu. Parking nie odśnieżony (chociaż mieliśmy wykupiony bilet), brak informacji gdzie można zaparkować auto. Ludzie wysiadali z aut, szli środkiem drogi aby jak najmniej się spóźnić...... Koncert był wspaniały!

      • 18 12

      • sorry. .. (1)

        ...
        taki mamy klimat. Ja też miałem wykupiony bilet na parking i zdążyłem na czas. A informacja gdzie parkować była na bilecie, trzeba tylko. ...czytać ze zrozumieniem.

        • 22 1

        • o, to niespodzianka, dobrze wiedzieć

          • 0 0

      • Było damo z zardzewiałej limuzyny przyjechać taksówką, albo komunikacją miejską (2)

        • 11 13

        • (1)

          z taksówkami był taki sam problem, ludzie wysiadali z nich w połowie drogi i dochodzili pieszo, gdyż koncert się dawno zaczął a auta nic się nie poruszały do przodu. Bardzo prawdopodobne że z komunikacją było niewiele lepiej bo autobusy także stały w tym samym ogromnym korku. To nie pierwsza tak duża impreza w której uczestniczyłam a nigdy nie było takiego zamieszania i problemu z dojazdem.

          • 12 2

          • Na takie wydarzenie wychodzi się z domu trochę wcześniej. Trzeba mieć trochę wyobraźni, 10tys ludzi w tym samym czasie przyjeżdża na koncert. Chyba Polacy nigdy nie nauczą się, że wypada przyjechać wcześniej a nie na ostatnią chwilę.

            • 15 2

      • Dojazd jest zawsze taki sam.

        • 19 0

      • Zima zaskoczyła?

        Tak trudno przewidzieć i wyjechać szybciej?

        • 19 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ave Maria - Andrea Bocelli w Ergo Arenie

    Popieram - Ergo Arena to nie jest miejsce na takie koncerty

    Miałam okazję słuchać Andre Rieu tu właśnie i w dwóch innych halach w europie Zach - niestety Sopot katastrofa - to co na scenie odbijało się dokładnie za sekundę na tyle hali - jak na plenerowej imprezie grillowej. Fatalnie. Ceny biletów europejskie - dokładnie tyle płaciłam w euro, jednak akustyka nie do porówniania. Nie wiem gdzie tkwi tajemnica - tamte obiekty to też hale, ale wszystkie koncerty czy to Sting, Depeche Mode czy Rieu brzmią wyśmienicie. Nie wpominam o logistyce - 10 tys osób opuszcza halę w espresowym tempie, nie ma żadnych zatorów czy korków - taki jest już układ ulic odprowadzających z hal, że nikt nikogo nie blokuje. Większość odjeżdża metrem 100 od obiektu, czy komunikacją miejską - wszystkie oczywiście jeżdża odpowiednio cześciej gdy jest koncert. Organizacja, organizacja, organizacja, no i standard usług - mamy się czego uczyć.

    • 1 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Andrea Bocelli Ergo Arena z publiczności

    koncert

    Niesamowity głos .... wspomnienia z koncertu zostaną na długo w pamięci... i duszy ... :)

    • 0 0

  • Przeżycie duchowe

    Przyznaję się, że jechałam na koncert pana boccieliego, aby miło spędzić czas. Tymczasem okazało się, że było to dla mnie tak głębokie przeżycie duchowe, że wiem to na pewno - to najpiękniejszy koncert , na którym byłam w życiu.

    • 6 0

  • Braki

    Pierwszy raz spotkałem się z takim podejsciem do klienta.
    Pomimo wjazdu 60 minut przed koncertem na parking, bardzo zła organizacja, Pół godziny oczekiwania w kolejce do wejścia B3, szatnia z powolną obsługą obmacującą wchodzących. Suma- sumarum, wejście na salę nastąpiło dopiero 10 minut po terminie. Chamstwo nad chamstwo ponieważ bilety bardzo drogie do tego opłata za źle rozwiązany komunikacyjnie parking nao i jeszcze za szatnię. Dużo buraków ( aby zaoszczędzić 2 złote)siedziało w kurtkach i płaszczach szurająć ubraniami po głowach niżej siedzących Sytaucją na miejscu powinna zainteresować sie straż pożarna. Tak duże zagęszczenie ludzi o panike badzo nie trudno.
    Nie wspomnę o prowadzonych przez bydło rozmów w czasie śpiewu.
    Nagłośnienie słabe do tego brak włlaczonych telebimów -ekranów na środku sali nie dawał mozłiwości doberj widoczności zgórnych rzędów.
    Oragnizator - obsługa się nie popisała.

    • 1 7

  • skoro tak mowicie ze ludzie wychodzili bałagan itd (9)

    to ta Pani ma racje tacy artyści powinni występować w innym otoczeniu Teatr to jest miejsce na takie koncerty a nie hala. Strój zachowanie kultura w Teatrze obwiązują a na Hali na której dzień wcześniej był mecz sportowy to jakoś tak dziwnie.

    • 9 12

    • tacy wszyscy KULTURALNI a zobaczcie jak sie zachowujecie (1)

      co drugi wpis to obrażacie innych ludzi wyzywacie ich od buraków. Jednak jakby koncert był w innej scenerii Opery Teatru to by inna widownia przyszła i tam nikt by komórkami wam nie świecił.

      • 1 0

      • powtarzasz się!!!!

        • 0 1

    • A widzisz teatr na 10 000 widzów? Byłaś? Nagłośnienie i organizacja bez zażutu. (6)

      Malkontenci i ci którzy nie byli mają problem. Na świecie też koncerty są w tego typu obiektach organizowane.

      • 9 2

      • (5)

        to albo ilość albo jakość.....wyobrażacie dobie koncert Noworoczny z Wiednia w hali sportowej? wiadomo ze mniej ludzi by przyszło ale za to może i bardziej kulturalnych i odbiór chyba też jest inny w Teatrze niż na hali tam nie wychodziliby tak szybko. A to autor artykułu przecież pisze ze ludzie wychodzili co rzeczywiście nie jest oznaką dobrego wychowania.

        • 0 3

        • Tylko, że nasi "kulturalni widzowie" z teatru i opery też wychodzą po ostatnim akordzie i w czasie trwania oklasków! (4)

          Oto Polska właśnie!
          Byłam na koncercie i nie mam zastrzeżeń do organizacji. Nagłośnienie było super. Koncert wspaniały! Jakość na 100%. Ale oczywiście i jak to zwykle bywa najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy na nim nie byli!

          • 10 1

          • (3)

            co ty taka zaraz zła idź na spacer przewietrz się i nie krzycz tak.
            Co znaczy tez oto POLSKA właśnie a byłaś np. we Włoszech? wiesz jak tam publiczność reaguje ? Tam reagują w trakcie Opery żywiołowo i niektórzy też zarzucają Polakom ze siedzą sztywno i kulturalnie słuchają do końca a we Włoszech publika potrafi w trakcie okazać niezadowolenie - jak ktoś nie lubi Polaków to w każdy zachowaniu dopatrzy się czegoś negatywnego a każdy naród ma swoją specyfikę i swoje normy kulturowe u nas nie jest przyjęte by wychodzić w trakcie a komentować już nie można tego co autor napisał? następnym razem trzeba zrobić adnotację ze ci co ni byli mają zakaz wypowiedzi.

            • 0 3

            • No i dalej nie wiesz o czym się "wypowiadasz". Nie byłaś - milcz. (2)

              • 0 2

              • przeczytaj komentaże osób które BYŁY na koncercie

                • 0 0

              • bardzo kulturalną jesteś osobą masz rację ze hala widowiskowo - sportowa bardziej do ciebie pasuje niż Teatr.

                • 0 1

  • korki

    Drodzy Państwo, byłam na koncercie i widziałam, te oto komórki w ruchu służyły wielu ludziom do nargania koncertu, jak myślę na własny użytek, ale jednak nagraniu, blisko mnie kilkoro ludzi to nagrywało na dyktafony, to nagrywało filmiki z koncertu, zupełnie bez jakiegokolwiek wstydu, wielu ludzi się spóźniło, w trakcie Ave Maria musiałam wstać i przepuścić do mojego rzędu 3 paniusie z kórtkami, któe gdy usiadły zaczęły dość głośno gadać,
    pomimo wszystkiego koncert był wspaniały, ale głównie dlatego że wielkim i wspaniałym artystą Andrea Bocelli jest;
    a teraz słówko do organizatorów, jeżeli wiecie, że macie sprzedane 10tys. biletów na kocert, i że nie ma tylu miejsc parkingowych i że drogi dojazdu są wąskie i takie tłumy napewno się zakorkują, TO DLACZEGO nie poprosiliście policji o pomoc w rozładowaniu ruchu na ulicach dojazdowych i nie usprawniliście obsługi parkingowej, która zupełnie nie umiała kierować aut na wolne miejsca, a gdy ich zabrakło, samochody korkowały ulicę bo nie wiedziały gdzie można w pobliżu zaparkować

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku zainaugurował swoją działalność Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni?

 

Najczęściej czytane