• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

An Evening of Burlesque - spektakl gościnny (66 opinii)

widowisko / show
kasy:
58 661-60-00, 58 785-59-00
wystawia:
Teatr Muzyczny
5.3
12 ocen
An Evening of Burlesque

W grudniu prosto z Londynu do Polski przybędzie rewia burleski, która w 2010 roku została ogłoszona najbardziej kasowym widowiskiem na West Endzie. Tancerki, które według producenta nagrodzonego trzema złotymi Globami filmu "Burleska" były wzorem dla odtwórczyń głównych ról, zaprezentują niesamowite operetkowe widowisko - "An Evening of Burlesque"! Budzące zachwyt kostiumy haute couture, elementy pirotechniki i scenografia przenosząca prosto do XIX wieku. Niecodzienne połączenie muzyki na żywo, tańca, dowcipu i seksapilu w show, które wzbudziło owacje na stojąco w najlepszych teatrach od Mediolanu po Petersburg.

Główne artystki prezentujące show "An Evening of Burlesque" to śmietanka brytyjskiego talentu. Hotcake Kitty, Amber Topaz, Chrys Columbine, Miss Slinky Sparkles, Ginger Blush i The Kalki Hula Girl, już teraz zaliczane do legend burleski, dotychczas przyciągnęły na swój wspólny występ tysiące widzów w całej Europie. Gwiazdy kilkukrotnie były nominowane i nagradzane w branżowych plebiscytach, jak np. London Cabaret Awards. Są zapraszane do najpopularniejszych programów rozrywkowych na całym świecie - m.in. "Dancing with the Stars", czy "Friday Night with Jonathan Ross".

Tancerki stały się także inspiracją dla aktorów filmu Burleska z Cher i Christiną Aguilerą w rolach głównych. "Żeby dostać się do magicznego świata burleski, musiałam przeniknąć do ich artystycznego środowiska" - powiedziała Aguilera w wywiadzie do jednego z brytyjskich portali internetowych - "Obserwowałam proces tego jak działają i tworzą, jak wzajemnie sobie pomagają osiągnąć pewne emocjonalne punkty na scenie. Bardzo mi to pomogło wcielić się w rolę Ali i zrozumieć tę postać."

"An Evening of Burlesque" to wysmakowany performance, dzięki któremu publiczność przenosi się prosto do pięknego Paryża. To kraina, gdzie królują kontrasty - tu mrok jest najpiękniejszym światłem, a główne bohaterki jednocześnie kruchymi i władczymi istotami. Poprzez wywołujący dreszcze śpiew, grę na instrumentach i dopracowaną w każdym szczególe choreografię taneczną, artystki zwierzają się publiczności. Opowiadają swoje tajemnicze historie, przedstawiają niełatwe ścieżki dotarcia na szczyty karier oraz wiążące się z tym blaski i cienie. Napięcie budowane jest przez wątki miłosne, którym zawsze towarzyszą nuty dramatu i namiętności. Elementem wyróżniającym są stroje występujących na scenie tancerek - lśniące od brokatu gorsety, pończochy i długie rękawiczki. Podczas spektaklu widzowie mogą dosłownie zanurzyć się w świecie burleski, zapomnieć się w grze zmysłów i choć na chwilę uciec od otaczającej rzeczywistości.

"An Evening of Burlesque" to już nie tylko tytuł przedstawienia - to marka rozpoznawana i doceniana przez najbardziej wymagającą publiczność z całej Europy. Wszystkich, którzy choć na chwilę chcą zapomnieć się w tajemniczym świecie burleski, zachęcamy do zakupu biletów na show w Gdyni, Łodzi, Krakowie, Lublinie, Toruniu lub Szczecinie.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (66) 9 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    Robić za podnóżek dla striptizerki i zobaczyć swoją fotkę na portalu osiedlowym bezcenne. (opinia sprzed 7 lat)

    Za wszystko inne zapłacić rechotem znajomych sąsiadów i rodzeństwa.

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    Striptizerki z celulitem fuuuu (opinia sprzed 7 lat)

    • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    Janusz Grażynka i nawet Brajanek na widowni to dopiero (opinia sprzed 7 lat)

    Chyba w Zusie i zakładzie oczyszczania miasta była bitwa o bilety?

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    (opinia sprzed 7 lat)

    Jak czytam opinie to w Polsce są tylko faceci super zadbani ? Normalnie Bogowie a dużo to fajtlapy. Panie mogą się podobać

    • 0 0

  • (opinia sprzed 7 lat)

    Żałosne to chyba najlepsze słowo na opisanie tego żenującego widowiska. Opis organizatora nie ma nic wspólnegoz tym co widziałam na scenie.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    Zenada!!!! (opinia sprzed 7 lat)

    Czas complete stracony. Nic nie zgadzalo sie z opisem organizatora. Powinni zwrocic pieniadze !!!

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    kompletna porażka (opinia sprzed 7 lat)

    może należałoby zażądać od organizatora zwrotu pieniędzy za bilety. opis przedstawienia kompletnie nie zgadzał się z tym co było, przedstawienie żenujące, wyszliśmy w trakcie. Jak można tak ludzi nabijać w butelkę.

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    Polscy panowie na scenie nie przynieśli wstydu (opinia sprzed 7 lat)

    Panowie z widowni wzięcia na scenę byli świetni. Wykazali się poczuciem humoru i nie dali zepchnąć się do roli rekwizytów. Zgadzam się, że scenografia była bardzo skromna, a efektów specjalnych nie było. Panie w różnych rozmiarach, jednak dla mnie atrakcyjne. Wszystko lekkie, łatwe i przyjemne. Czegoś jednak zabrakło.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    zabawni jesteście (opinia sprzed 7 lat)

    jak widać polski ród jest tak wychowany, że gdy swoim nie ma się czym pochwalić to krytykuje innych. Panie nie były szczupłe (jedna z nich była bardzo wyrzeźbiona), raczej rubensowskie, ale litości po 1. żadna z pań a przynajmniej większość też nie była idealna bo NIKT nie jest idealny, każda kobieta ma fałdki i o to właśnie w burlesce chodzi, o pokazanie seksapilu i pewności siebie nawet gdy kobieta jest przy sobie. Skoro to wygrało jakiś tam światowy konkurs, to musi to być przedstawienie na poziomie, swoim wewnętrznym. Burleska rządzi się swoimi prawami. Następna kwestia to narzekanie na scenerię, boże ludzie wy jesteście tępi czy głupi? Jak miała być cudowna i rozbudowana scenografia skoro oni podróżują z tym po świecie i co chwile była zmiana. Teatr muzyczny a burleska to dwie zupełnie różne rodziny i ze sobą mają mało wspólnego. Większość z widowni to byli starsi ludzie, zapewne w ogóle nie znający się na burlesce. Większość pewnie obejrzała film z Kryśką i tym tropem poszła. Film burlesque jest zainspirowany tym co na prawdę się dzieje i głównym wątkiem nie jest sama burleska tylko problematyka która jest wplatana w niektóre występy.
    My, Polacy jesteśmy tak kulturowo zacofanym krajem, że aż mi wstyd. Chciałabym zobaczyć ile z osób krytykujących ciała pań które nie wstydziły się pokazać swoich niedoskonałości, jest w stanie wyjść na scene, zatańczyć półnago przed całą widownią (oczywiście z nienaganną sylwetką, jędrna pupa piękny biust zero celulitu i rozstępów). Bądźcie sprawiedliwi względem innych patrząc przy tym na siebie.
    koniec końców powiem krótko:
    Bóg stworzył nas z wadami, z nierównymi piersiami, odstającym galaretowatym tyłkiem, rozstępami, kilkoma kilogramami nadwagi bądź niedowagi i nie ma w tym nic złego jeśli ktoś nie jest idealny. Bo pojęcie idealny jest względne i nierealne. Nie wszyscy mają miliardy na koncie żeby robić sobie odsysanko czy implanty na pstryknięcie palca. AKCEPTACJA polakI, nauczcie się jej w końcu bo w takim kraju jak ten gdzie każdy każdemu by gwóźdź w d*pę wbił, długo nowe pokolenie nie wytrzyma.
    DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ POZDRAWIAM.
    ps, jeśli ktoś chciałby się wdać w jakąkolwiek dyskusję na temat burleski to zapraszam do komentowania.

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Seksapil i wdzięk w skromnym show. Relacja z "An Evening of Burlesque"

    uklony dla znawczyni (opinia sprzed 7 lat)

    tak,mysle ze chcialabym sie wdac w dyskusje ze znawczynia swiatowej burleski. Mysle,ze krytykujacym nie tyle chodzilo o mnie lub bardziej zgrabne nogi tylko o ubostwo calosci. Prosze przeczytac sobie reklame showu i porownac z tym co bylo na scenie. Takze to pierwsze miejsce ??? na West End bylo z zupelnie inna obsada . Moze gdyby wlozono troche wiecej serca w przygotowanie spektaklu w Muzycznym efekt bylby lepszy. Chociazby swiatla - ktore dawaly efekt sinego ciala.A mogloby byc cieple swiatlo i wszystkie panie wypadlyby duzo lepiej.
    Scena takze moglaby miec elementy dekoracji charakterystyczne dla klimatu burleski., a tu bylo szaro ,golo i pusto.
    Czegokolwiek by sie nie powiedzialo nie bylo to warte 200 zl za bilet,szczegolnie porownujac z takimi produkcjami jak Notre Dame de Paris czy Chlopi ,gdzie bilety sa tansze.
    Zdecydowanie za duzo szumu przy reklamie tak miernego showu.
    To niewazne czy jest to musical,czy dramat ,czy burleska ( oczywiscie, ze sa to zupelnie rozne typy ) ale wazne zeby zeby widz wychodzil z teatru zafascynowany
    przedstawieniem. Tutaj raczej zafascynowany nie wyszedl nikt ......
    Sadze ,ze POLSKOSC nie miala z tym nic wspolnego

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery