- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (2 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (13 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (17 opinii)
- 6 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (20 opinii)
60 lat najnowszej historii Trójmiasta na zdjęciach Zbigniewa i Macieja Kosycarzów. Do księgarń wchodzi album z wyborem fotografii najsłynniejszej trójmiejskiej rodziny fotoreporterów.
Kiedy w 1945 roku Zbigniew Kosycarz przyjechał na Wybrzeże i robił tutaj swoje pierwsze zdjęcia (m.in. słup ogłoszeniowy z obwieszczeniami po niemiecku, zaklejonymi częściowo plakatami w języku polskim), pewnie nie spodziewał się, że 60 lat później agencja reporterska prowadzona przez jego syna zgromadzi w swoim archiwum ponad milion zdjęć.
Z ponad miliona zdjęć dokumentujących codzienne życie naszych miast, życie zwykłych ludzi, ich stroje, zajęcia, pracę, wybrano jedynie niespełna 330. Część z nich ogląda się z uśmiechem na twarzy, ale nie brakuje też takich wywołujących zadumę. Na pewno sporo sytuacji i zdarzeń przedstawionych na stronach tego albumu jest częścią naszych wspomnień z minionych lat.
To trudne zadanie, aby spośród ogromnej liczby przekraczającej milion zdjęć zrobionych przez ojca i syna, wybrać niespełna 330, które najbardziej oddają klimat poszczególnych lat. Być może dlatego tak długo Maciej Kosycarz zwlekał z wydaniem albumu. - Decyzję o wydaniu przyspieszył sukces wystawy "Gdańsk - zwykłe miasto w obiektywie ojca i syna" - tłumaczy. - Wystawa objechała kilka państw i otrzymała bardzo miłe i życzliwe opinie osób, które widziały zdjęcia na wystawie, a niektóre z nich rozpoznały się na starych fotografiach.
Część zdjęć z tej wystawy wykorzystanych zostało w albumie, ale zdecydowana większość to inne, często nie pokazywane jeszcze fotografie.
Nie tak dawno Donald Tusk i Grzegorz Fortuna wymyślali gdańszczanom prezenty pod choinkę swoim cyklem albumów pt. "Był sobie Gdańsk". Czy w tym roku mieszkańcy Trójmiasta sięgną po zdjęcia mniej historyczne, ale nie mniej intrygujące i urzekające? Nie wykluczone, bo ile w tamtych albumach odkrywaliśmy Gdańsk, którego nikt z nas nie widział na własne oczy, o tyle dzięki Kosycarzom przypomnimy sobie wydarzenia, które nierzadko były naszym udziałem.
Fotoreporter jest trochę jak prezenter radiowy: wiele osób ma kontakt z jego pracą, ale nie z nim samym bezpośrednio. Może to prowadzić do śmiesznych sytuacji. - Jadąc kiedyś taksówką przez Gdańsk rozmawiałem przez telefon - wspomina Maciej Kosycarz. - W pewnym momencie przedstawiłem się podając swoje nazwisko. Gdy skończyłem rozmowę taksówkarz zapytał, jak to robię, że wyglądam tak młodo, skoro od tylu lat robię zdjęcia w Gdańsku.
Jednego z najsłynniejszych trójmiejskich fotoreporterów będzie można spotkać w najbliższą sobotę, 2 grudnia, pomiędzy godz. 11 a 16, w centrum handlowym Manhattan. Będzie tam podpisywał albumy, które tego dni trafią do sprzedaży.
|
Wydarzenia
Opinie (5) 3 zablokowane
-
2006-11-29 08:52
swietny pomysł na prezent :) już wiem, co dostanie mój szwagier...
- 0 0
-
2006-11-29 11:58
a moze moj tesc tez to dostanie? W koncu nie mam pomyslu co mu kupic, kiedy to bedzie mozna kupic w Empiku?
- 0 0
-
2006-11-30 10:47
też go kupie
te 4-ry zdjęcia są dla mnie wystarczającą rekomendacją!!!
- 0 0
-
2006-12-01 10:29
Fajna sprawa. Obejrzę sobie w sklepie i pewnie nabędę.
- 0 0
-
2006-12-01 16:25
Akbum na stronie
Album mozna juz zamowic na stronie www.kfp.com.pl i odebrac w siedzibie KFP. tel 58 301 94 46
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.