- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (54 opinie)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (20 opinii)
Teatr nowej generacji w Muzycznym. "Piotruś Pan" inny niż wszystkie
Zobacz jak działa technologia 3D i co o "Piotrusiu Panu" mówi Janusz Józefowicz.
Niebawem w Teatrze Muzycznym podziwiać będzie można ponadczasową opowieść o dzielnym chłopcu, który nie chciał dorosnąć. Razem z Piotrusiem Panem, Wendy, Kapitanem Hakiem i jego piratami do Teatru Muzycznego w Gdyni trafia nowoczesna technologia 3D. Wszyscy widzowie oglądać będą popisy artystów w okularach, jak podczas seansów 3D w kinie. Premiera "Piotrusia Pana" odbędzie się 9 kwietnia.
Jeremi Przybora na podstawie książki Jamesa Matthew Barrie'go napisał teksty piosenek i libretto musicalu, który Janusz Józefowicz wystawił z muzyką Janusza Stokłosy w 2000 roku w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Spektakl grany był przez 3 lata, sprzedano na niego ponad 200 tys. biletów. Po 15 latach Józefowicz ze Stokłosą postanowili nadać mu drugie życie. W grudniu 2015 roku premierę miała skromna wersja przedstawienia w Teatrze Studio Buffo w Warszawie, zaś w kwietniu czeka nas megaprodukcja Teatru Muzycznego w Gdyni. Spektakl od poprzednich wersji musicalu tria Przybora-Stokłosa-Józefowicz odróżniać będzie przede wszystkim technologia 3D, w jakiej zostanie zrealizowany.
- W celu opowiedzenia historii "Piotrusia Pana" posłużymy się technologią stereoskopową czyli 3D. Łączymy tradycyjny teatr z przestrzenią wirtualną. Dzięki temu jedynym moim ograniczeniem jest moja wyobraźnia. Nasza - czyli moja i warszawskiego studia Platige Image, która przygotowuje dla nas te projekcje - przygoda z technologią 3D w teatrze zaczęła się od "Polity", historii Poli Negri, którą zrealizowaliśmy w Studio Buffo w 2011 roku. Potem przygotowaliśmy w ten sposób rosyjską premierę "Romea i Julii" - jako "Julietta & Romeo", którą przygotowaliśmy w wersji 3D w 2014 roku. Trzeba podkreślić, że jesteśmy pierwsi na świecie, którzy skorzystali z tej technologii w teatrze. Już mamy naśladowców. Na "Policie" był producent działający na West Endzie i Broadwayu, który w tej chwili realizuje w 3D spektakl w Amsterdamie - mówi Janusz Józefowicz, reżyser gdyńskiego "Piotrusia Pana".
"Piotruś Pan" jest spektaklem familijnym, mającym wprowadzić widzów w świat baśni dzięki technologii 3D. Bohaterowie i zdarzenia mają być dosłownie na wyciągnięcie ręki.
- Przed nami teraz duże wyzwanie, czyli połączenie stereoskopowej projekcji z ruchomym ekranem, który będzie się składał i zawijał. Wszystko musi być perfekcyjnie zsynchronizowane. Zamiast wykorzystywać mechanikę sceny, linki podtrzymujące i inne efekty, realizujemy to jak w kinie science fiction. Sama technologia stereoskopowa polega w uproszczeniu na tym, że ludzkie oczy rejestrują obraz z niewielkim rozstawem, dzięki czemu można m.in. określić odległość. Nasze stereoskopowe scenografie przygotowujemy, rozstawiając dwie wirtualne kamerki i projektując przez specjalny projektor rozdwojony obraz. Po założeniu specjalnych okularów jedno oko śledzi jedną kamerę, drugie drugą, co daje efekt trójwymiarowy - tłumaczy Kamil Pohl z Platige Image.
Do głównych ról, podobnie jak w przypadku warszawskich wersji "Piotrusia Pana", wybrano dzieci. W roli Piotrusia Pana zobaczymy Piotra Zamudio, natomiast rola Wendy to zadanie dla Julii Totoszko. Oboje będą mieli po dwoje zmienników. Wszystkie pozostałe role przygotowują aktorzy Teatru Muzycznego w Gdyni.
- Specjalnie na potrzeby "Piotrusia Pana" wybudowaliśmy wirtualny statek "Wesoły Roger", którym pływa Kapitan Hak. W pewnym momencie "Wesoły Roger" rozerwie ekran i prawdziwy wjedzie w publiczność. Takich atrakcji oczywiście będzie więcej - dodaje reżyser spektaklu.
Bilety na spektakl kształtują się na poziomie 55-100 zł (normalne) i 30-60 zł (ulgowe). Ceny biletów na premierę to 110-160 zł (normalne) i 60-90 zł (ulgowe).
Spektakl
Piotruś Pan
Miejsca
Spektakle
Opinie (29)
-
2016-02-25 08:06
Biedne dzieci (4)
Jestem przeciwna angażowaniu dzieci do profesjonalnych teatrów szczególnie muzycznych. Jestem przeciwna angażowaniu dzikich zwierząt w cyrkach. Nie widzę większej różnicy. Rodzice lecząc swoje wybujałe ego robią swoim dzieciom krzywdę. Pozostaje płacz i psycholog. Na wszystko jest odpowiedni czas.
- 10 13
-
2016-02-25 10:55
(1)
Biedna to jest Pani i Pani Dzieci oczywiście jeżeli je Pani ma
- 3 8
-
2016-02-25 11:43
O to to
Właśnie o tym mówię. Zakompleksieni rodzice którzy na krytykę reagują agresją.
- 11 3
-
2016-02-25 14:40
(1)
Bez przesady, wybrane zostały bardzo zdolne dzieci, ale tez nie wyobrażam sobie, żeby rodzice byli w stanie zmusić ich do udziału w produkcji, wymagającej w końcu oprócz talentu dużego zaangażowania. Miałam okazję widzieć niektóre z tych dzieci " w akcji" i jakos trudno stwierdzić, żeby były uciśnione przez swoich rodziców- po prostu realizują swoje talenty i pasje. Na pewno niewiele dzieci ma szanse doświadczyć czegoś takiego, dlatego trzymam za nie kciuki.
- 7 1
-
2016-02-27 11:02
Tak szkoda ze Pani Natasza z panem Juzefem nie traktują tak swojej córki jak te dzieci w Warszawie dali się i nie byli mili na próbach dzieciaki potrafiły płakać a obiadu jak nie chciały jeść straszne ich ze nie wystąpią to jest podejście pedagogiczne .
- 1 1
-
2016-02-25 14:08
Julia Totoszko?
Wszystko jasne, po co ta ściema z castingiem była? :)
- 12 5
-
2016-02-26 08:28
N atasza będzie?
- 0 2
-
2016-02-26 19:21
Będzie rewelacyjne przedstawienie (1)
Już fragmenty prezentowane na portalu Trójmiasto pokazują,że przedstawienie będzie rewelacyjne. Dzięki technice 3D obejrzymy niesłychane widowisko, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. To z pewnością będzie fantastyczne!
Szkoda, że bilety takie drogie!- 4 1
-
2016-02-27 10:51
Dzieci
Ja nie wiem jak w Gdyni ale w Warszawie dzieci traktowali jak śmieci , tam dzieciaki nie mają dublerow występują rano i wieczorem 2 razy dziennie współczuję . Pozdrawiam i życzę powodzenia
- 0 0
-
2016-04-10 22:24
teatr
czy julia totoszko to corka aktorki smuk
- 3 0
-
2016-04-10 22:27
spektakl
bylem dzisiaj z wnuczka bardzo dobry spektakl fajno zrobiony brawo
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.