Władze Sopotu ogłosiły konkurs na nowego dyrektora Bałtyckiej Agencji Artystycznej BART. Stanie do niego obecny szef - Eugeniusz Terlecki, który prowadzi agencję od lat 90. Miasto ma nową wizję działania jednostki. - Podejmę rękawicę - komentuje obecny dyrektor.
tak, bo trudno będzie znaleźć kogoś lepszego
21%
tak, bo konkurs nie jest przeprowadzany po to, aby zmienić dyrektora, a dlatego, że tak nakazują przepisy
43%
nie, sądzę, że stanowisko zajmie nowa osoba z nowymi pomysłami
36%
Samo ogłoszenie konkursu zostało wymuszone przez nowe przepisy. Zmieniają one status placówek kulturalnych i nakazują ich przekształcenie z przedsiębiorstw w miejskie instytucje kultury. Znowelizowana ustawa nałożyła też na samorządy obowiązek przeprowadzenia konkursów na dyrektorów tych placówek. Już w zeszłym roku w Sopocie odbyły się m.in. konkursy na nowych szefów Państwowej Galerii Sztuki i Muzeum Sopotu.
- Fakt, że konkurs na dyrektora BART przeprowadzamy dopiero w tym roku, może świadczyć o naszym stosunku do pana Terleckiego. Zdecydowaliśmy się przełożyć postępowanie, gdyż w zeszłym roku miał on poważne problemy zdrowotne, a my nie chcieliśmy go z tego powodu eliminować z konkursu - mówi Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.Niemniej miasto będzie miało względem nowego dyrektora nowe oczekiwania.
- Pojawią się nowe wyzwania, bo na terenie Opery Leśnej, którą zarządza BART, powstać ma centrum edukacji muzycznej. Poza tym liczymy na to, że większy nacisk zostanie położony na przykład na organizację konferencji i szkoleń z zakresu kultury. Działania takie są już podejmowane, ale chcemy, aby było ich więcej - mówi Cichocka-Gula.Miasto chciałoby, aby nowa dyrekcja BART organizowała też więcej imprez własnych, budując w ten sposób prestiż Opery Leśnej. Urzędnicy najwyraźniej chcieliby jednak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, bo jednym z zadań nowego dyrektora agencji ma być również organizacja imprez czysto komercyjnych, w ten sposób, aby BART samodzielnie zdobywał środki na utrzymanie amfiteatru.
- Przez lata trochę doświadczenia zebrałem, więc w konkursie wezmę udział, podejmę tę rękawicę - mówi Eugeniusz Terlecki, aktualny dyrektor agencji, który dowodzi nią nieprzerwanie od 1997 roku.Wedle starych przepisów dyrektorzy miejskich instytucji kultury byli zatrudniani na umowy na czas nieograniczony. Nowe przepisy zmieniają ten stan rzeczy: będą oni zatrudniani na kontrakt, który będzie obowiązywać od trzech do pięciu lat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
