• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mapa Gdańska z czapką i spodenkami na Dolnym Mieście

Katarzyna Moritz
25 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Na Dolnym Mieście powstały dwa nowe murale, które namalowali studenci Gdańskiej Szkoły Muralu.
  • W archiwalną siatkę mapy Gdańska wkomponowano siatkę obrysów ubrań podobnych do krawieckich wykrojów.
  • Drugi mural to jest abstrakcja z symboliką industrialną.
  • Wizualizacja siedziby LPP przy Łąkowej po zakończeniu prac, czyli już w listopadzie. Projekt modernizacji przygotowała gdańska pracownia Studio 1:1.
  • Pracownicy LPP ze zmodernizowanej siedziby będą mogli podziwiać nowe murale.

Olbrzymia mapa dawnego Gdańska z początku XX wieku, w którą wkomponowano koszulki, czapki i spodnie oraz cała ściana w abstrakcyjnych industrialnych wzorach - to dwa nowe murale, które powstały na Dolnym Mieście w Gdańsku. Jednak trudno będzie je dostrzec spacerując po Łąkowej.



Czy byłe(a)ś kiedykolwiek na Dolnym Mieście w Gdańsku?

Adepci Gdańskiej Szkoły Muralu stworzyli dwa wielkoformatowe murale na elewacjach budynku przy ul. Królikarnia 5, 6 i 7 zobacz na mapie Gdańska, według projektu Małgorzaty Popinigis.

Jeden z murali przedstawia archiwalną siatkę ulic Gdańska z początku XX wieku, na którą naniesiono... obrysy ubrań podobnych do krawieckich wykrojów. Druga realizacja utrzymana jest w industrialnym klimacie - przestawia narzędzia i części maszyny.

Wykonanie obu wymagało od ich twórców wiele cierpliwości.

- Projekt był prawie nie do wykonania i byliśmy jedynym zespołem w Polsce, który mógł to zrobić. Na jednym jest mapa Gdańska, z koszulkami, czapkami, a na drugim jest abstrakcja z symboliką industrialną, nawiązującą do mieszczących się tu niegdyś zakładów przemysłowych. W sumie zostało zamalowanych 320 m kw. ściany. Odwzorowaliśmy projekt w 100 procentach. Nie pominęliśmy ani jednej ulicy, ani jednej kreski z projektu - z dumą opowiada artysta Rafał Roskowiński, pionier muralu w Polsce i współtwórca Gdańskiej Szkoły Muralu.

By precyzyjnie odwzorować mapę Gdańska, która zawierała wiele, bardzo drobnych elementów, zaczęto od wydrukowania jej jak billboard. Pierwszym pomysłem było odrysowanie wydruku za pomocą kalki kopiowej, jednak to rozwiązanie nie zdało egzaminu.

- Kalki odpadały i odklejały się. Sięgnęliśmy więc po starą metodę frotażu - z pomocą rozpylaczy do kwiatów pokryliśmy wydrukowaną mapę pyłem grafitowym, który uprzednio musieliśmy rozdrobnić i rozcieńczyć za pomocą denaturatu. Po przyłożeniu tak przygotowanej mapy do ściany, odrysowywaliśmy szkic, na który jeszcze później nanosiliśmy szczegółowe linie. Dopiero po tym nakładaliśmy podkład i farby - opowiada o procesie powstawania muralu prof. Jacek Zdybel z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, współprowadzący z Rafałem Roskowińskim Gdańską Szkołę Muralu.

Czytaj też: LPP modernizuje zabytkową siedzibę na Dolnym Mieście

Murale jednak nie będą cieszyć oczu wszystkich przechodniów Dolnego Miasta. Zarówno ich powstanie jak i tematyka związane są z działalnością firmy LPP. Od kwietnia ubiegłego roku prowadzi ona prace przy modernizacji zabytkowej siedziby firmy przy ulicy Łąkowej. Projekt odnowy budynku, w którym w początkach XX wieku znajdowała się fabryka wyrobów tytoniowych, przygotowało Studio 1:1.

- Odnowiona siedziba LPP ma być nie tylko komfortowym miejscem pracy osób zatrudnionych w centrali firmy, ale także przestrzenią, która inspiruje. Murale, widoczne już z naszych okien, doskonale wpisują się z streetartową estetykę, która jest silnie obecna we wzornictwie młodzieżowych marek LPP - komentuje Magdalena Stefańska-Lotkowska, rzecznik prasowy firmy.

Działania związane z przebudową budynku LPP wpisują się w plan rewitalizacji Dolnego Miasta, realizowany przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska z funduszy unijnych i miejskich. Zamierzeniem projektu, jest stworzenie atrakcyjnego miejsca do pracy, gdzie oprócz przestrzeni biurowych znajdzie się także strefa wypoczynku i rekreacji oraz klubokawiarnia. Generalnym wykonawcą rewitalizacji centrali odzieżowego koncernu jest firma Allcon Budownictwo.

W malowaniu murali pod kierunkiem Jacka Zdybla i Rafała Roskowińskiego wzięli udział: Adepci Gdańskiej Szkoły Muralu (i jednocześnie studenci Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku): Kasia Marcinkowska, Magdalena Pela, Monika Reut, Aleksandra Lech, Wojtek Woźniak oraz studenci i absolwenci Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku: Klaudia Szalecka, Aneta Gruszczyk, Michalina Gniazdowska. Reprezentantem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie był natomiast Filip Sobierajski.

Dolne Miasto okiem żurawia.

Miejsca

Opinie (42) 2 zablokowane

  • SZKODA SŁÓW

    Zamiast odnowić, albo wybudować fajny plac zabaw dla dzieciaków (bo praktycznie nie ma gdzie się z nimi na dolnym mieście bawić) to wpuścili ekipę malującą deski, słupy itd. Ot cała filozofia myślenia w naszym cudownym mieście Gdańsku.

    • 11 2

  • (1)

    Te Dolne Miasto to patologiczna dzielnica. W zasadzie do wyburzenia.

    • 8 14

    • Odpowiedź skierowana do Radykała

      Szanowny Panie Radykale - proszę nie obrażać mieszkańców Dolnego Miasta. Mieszkam na Dolnym Mieście od urodzenia. Znam wiele osób z DM. I nikt z nas nie wie, co to patologia. Nikt z nas nigdy jej w rodzinie nie doświadczył. Więc proszę nie traktować wszystkich jedną miarką i wyrównywać do statystycznej przeciętnej. Bo statystycznie rzecz ujmując - kiedy pan wychodzi na spacer z psem, to każdy z nich ma po trzy nogi. 8^)
      A co do drugiego Pana zdania - dziwię się, że przychodzi Panu do głowy pomysł wyburzenia kamienic z przełomu XIX i XX wieku. Zna Pan historię Dolnego Miasta? Wie Pan ile jest na nim wartościowych miejsc i obiektów? Wie Pan kto tu mieszkał i pracował? Jeżeli nie - zapraszam do spotkania na Dolnym Mieście - sądzę, że po spacerze zmieni Pan zdanie zarówno co do dzielnicy jak i co do propozycji wyburzenia.

      • 6 2

  • komercja GSM to fakt

    ale to co powstało podoba mi się.. kupę pracy w to włożono - jedndak szkoda że nieliczni to zobaczą.

    • 5 2

  • Może jestem stary....

    ale nie bardzo rozumiem czemu w tak publicznym miejscu dekoruje się budynki, bloki sztuką (?) której przesłanie, wyraz rozumie chyba tylko garstka ludzi żeby nie powiedzieć jej twórcy...
    Wklejanie w zabytkową mapę Gdańska gaci i podkoszulek to jak dla mnie paranoja porównywalna z tamponem z bursztynu! .
    Czyż nie piękniej by było z samą "czystą" mapą??

    • 9 1

  • tak brzydko, że pękają oczy... (1)

    Coś was niedokładnie zbombardowano ostatniej wojny.
    Wyburzyć, zaroać, nowe zbudować. Co to za malowanie wyschniętego trawnika na zielono? Co za koszmar.

    • 6 2

    • co Ty wiesz o pięknie?

      Mieszkasz pewnie w bloku ocieplonym niedawno styropianem i jasno pomalowanym. A tu w okolicach Łąkowej są piękne kamienice bogatych Gdańszczan, oficerów i ludzi interesu. Tu mieszkania mają po 150 m kw. i osobne klatki schodowe dla służby. To że wciąż domy mają ślady po kulach II wojny i że zasiedlono je biedakami nie zmienia ich przeszłości. Piękna kulturalna kobieta nawet starsza jest o wiele ciekawsza od młodej, otyłej, wulgarnej dresiary jaką przypomina nowsze budownictwo.

      • 1 1

  • Przepraszam, że sie tak wtrącę, ale co mają murale wspólnego z Dolnym Miastem? Fabryka Karabinów - udostępnić do zwiedzania, zrobić muzeum, zrewitalizować ulicę Łąkową. Dać mieszkańcom alternatywę spędzania czasu niekoniecznie przy flaszce czegoś mocnego. Murale niczego nie wnoszą.

    • 3 1

  • Murale a sztuka

    W pewnym sensie rozumiem, że próbuje się urozmaicić dzielnicę typu "sypialnia" jakim jest Zaspa takimi muralami. Zaś Dolne Miasto to część miasta, posiadająca historię, nie 30-paro letnią jak Zaspa. Dolne Miasto widziało i przeżyło już wiele. Łączenie je z muralami nie dodaje atrakcyjności. Tak tanim kosztem nie da się przywrócić Dolnego Miasta do porządku.
    Korzystając z odbywającej się FETY odwiedziłam Dolne Miasto, bastiony 3 lata temu. W biały dzień strach było o aparat, kamerę, choć okolice piękne. Może najpierw należałoby zadbać o bezpieczeństwo tej dzielnicy, a potem o jej urodę?

    • 3 0

  • LPP jak zwykle dba tylko o własny widok z okna i jeszcze sie tym chełpi

    Dla mnie to antyreklama, owszem murale są ciekawe ale fakt ze są tylko dla pracowników LPP daje do myslenia.
    Na szczescie marki LPP dawno kojarza mi sie z totalnym szajsem i bezguściem dla rozkapryszonych nastolatków, a takie akcje utwierdzają mnie w tym żeby omijać te sklepy szerokim łukiem.
    Niech sie alienują dalej

    • 4 0

  • www.planygdanska.pl

    Zapraszam zainteresowanych tematyką map i planów naszego Gdańska.

    • 0 1

  • Mural z "mapą" Gdańska jest na życzenie LPP

    Są na nim umieszczone loga marek LPP (Cropp, Reserved itd.), mural pewnie sfinansowany przez tą firme, żeby pracownicy z biura mieli na co popatrzeć i pooglądać (zamiast szarych obdrapanych ścian).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który działający do dzisiaj teatr jest najstarszym teatrem niezależnym w Trójmieście?

 

Najczęściej czytane