- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (5 opinii)
- 2 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (58 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 5 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 6 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
8 milionów dla Teatru Muzycznego
Głównym zadaniem finansowym stojącym przed Teatrem Muzycznym jest rozbudowa i modernizacja obiektu. Placówka chce na ten cel otrzymać dotację z Unii Europejskiej, wkład własny zapewnią po połowie: samorząd województwa i Miasto Gdynia.
- Chcemy rozbudować obiekt, bez niszczenia tego, co jest - wyjaśnia dyrektor Maciej Korwin. Rozbudowana zostanie duża sala - na 1040 miejsc, powstanie nowa mała sala - Kameralna, mogąca pomieścić do 360 osób. Zmieni się elewacja, ściana przy Placu Grunwaldzkim bedzie spełniała w razie potrzeby rolę ekranu.
Do 2011 roku powinny się zakończyć w teatrze wszelkie prace remontowe. Udało się uniknąć sytuacji, w której zamkięty byłby cały teatr. Przed dwa miesiące, kiedy Duża Scena zostanie wylączona dla widzów, grać będziemy na Scenie Kameralnej - wyjaśnia dyrektor Korwin. Plan prac został też dostosowany do terminu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, dzięki czemu święto filmowców odbywać się może W Teatrze Muzycznym bez zakłóceń.
Na mocy podpisanego dziś porozumienia strony wspólnie decydować będą o sprawach organizacyjnych, finansowych oraz o obsadzie najważniejszych stanowisk. Dyrektor Teatru Muzycznego wybrany zostanie w drodze konkursu raz na cztery lata.
Teatr Muzyczny ma swoją wierną, ponad 60-tysięczną publiczność. W ciągu ponad 40 lat istnienia teatr przygotował 225 premier: musicali, operetek, bajek dla dzieci, koncertów i spektakli kameralnych. Wśród nich największą popularnością cieszyły się: Skrzypek na dachu, Les Miserables, West Side Story czy Evita. Hitami ostatnich sezonów są spektakle Chicago, Klatka Wariatek, 12 ławek czy Fame.
Przed podpisaniem porozumienia Gdynia wspierała finansowo teatr jedynie w wybranych przedsięwzięciach artystycznych. Warto dodać, że tym roku Teatr Muzyczny świętuje 50-lecie swojej działalności.
Miejsca
Opinie (29) 4 zablokowane
-
2007-09-10 12:42
Jacek pracuje
Jacek M. pracuje w Allconie...
- 0 0
-
2007-09-10 14:30
"jak dyrektorem zostanie J. Milewski"
A co już zazdrościsz?? A może widzisz układ?? Widać nasze świadome umysły nie kierują naszymi działaniami, a tylko je relacjonują i odpowiadają na "jakieś tam medialne a może nasze zaprogramowane podejrzliwości". Koteria, wiara, konflikt, gwałt, zemsta, zazdrość, dominacja, itd. to takie Polskie i jeszcze dokopać drugiemu co by się nigdy nie podniósł. A przecież jesteśmy tylko ludźmi. Mało, tu się mówi w tytule o kulturze, ale wiem, że ona przez ostatnie dwa lata upadła na pysk.
- 0 0
-
2007-09-10 17:09
szkoda pieniędzy
no włąśnie - po co dotować coś co jest do kitu. Wyrzucanie pieniędzy w błoto jak nic. Pustki na spektaklch, premiery nie zawsze udane (nawet te 2...). Coś jest nhi etak jak trzeba. chyba rzeczywiście dyrektor K. zaśniedział.
- 0 0
-
2007-09-10 17:21
Teart Junior
Proszę zobaczyć jak Dyr.Artystyczna p.Ryś zniweczyła długoletnią uwielbianą przez młodzież pracę Pani Moniki!!!!
- 0 0
-
2007-09-10 19:39
jedno co wzrośnie w teatrze to pensje
- 0 0
-
2007-09-10 20:33
Kolejne miliony idą na stawianie murów
Dyrektor "Wybrzeża" niejaki Nowak tyż remontował teatr za miliony , i nic się w tej materii nie zmienia od lat. Po prostu aby powstalo wino trzeba winogron a nie jabłek drożdzy i cukru. Najzdolniejsza mlodzież artystyczna albo umiera tu z glodu albo wyjeżdza z Trójmiasta .
Przyczyną tej sytuacji jest dotowanie budownictwa z funduszu przeznaczonego na kulturę. Nie wspiera się artystów lecz firmy budowlane . Mamy więc :
Obiekty na Ołowiance , gdzie na slynnych balach przygrywaja i śpiewają do kotleta ( marzenie dyr P spełniło się po latach mozolnej budowy )
Teatr Muzyczny w Gdyni świątynię szmiry dostępną codziennie
Operę Bałtycką na takim poziomie, że bez koszyka pomidorów nie ma tam co chodzić
To wszystko jest dotowane od lat przez władze Trójmiasta- 0 0
-
2007-09-10 21:21
Dlaczego Teatr Muzyczny jest "gorszy" ode Miejskiego
Witam !
Odpowiedź jest zawarta w pytaniu. Teatr Miejski od lat jest dotowany przez Urząd Miasta, a Teatr Muzyczny nie (podobno są jakieś problemy proceduralne i prawne).
Teraz Teatr Muzyczny dostanie dosyć niezłe dotacje więc może sytuacja się zmieni.
Po co dotacje ????, choćby poto, żeby i tak drogie bilety nie były jeszcze kilkakrotnie droższe.- 0 0
-
2007-09-11 08:08
bilety
Też mam cichą nadzieję, że bilety choć trochę stanieją, bo to naprawdę wydatek pójść sobie w dwójkę 2-3 razy w miesiącu. Jakoś tak jest, że ludziom ogranicza się dostęp do kultury. To poziomem cen, to trudno dostępnym czasem emisji. A potem wąty że ludzie prości i nieuduchowieni... Aż złość bierze. Założę się, że gdyby nie ceny, więcej osób by chodziło.
- 0 0
-
2007-09-11 09:11
kino by jakieś nowe w końcy wybudowali
bo do Silver Screen nie chodze w obawie o spadające kawałki sufitu.
- 0 0
-
2007-09-11 10:07
Nic nie zmieniać!
> Dlaczego \"roma\" wystawia najlepsze swiatowe musicale (Koty,
> Miss Saigon, w przygtowaniu \"the phantom of the opera\",
> rozmawiaja o \"les miserables\") a u nas to co dobre skonczylo sie
> lata cale temu, od tego czasu poza moze \"Evita\" oraz \"Chicago\"
> repertuar nadaje sie do smieci?
Nasze \"12 ławek\" jest więcej warte niż cały repertuar Romy razem wzięty. Jestem w stanie Ci podać co najmniej kilka tytułów z ostatnich lat, z których każdy miażdży wszystko co w Romie kiedykolwiek powstało, np. Opentaniec, Hair, Sen Nocy Letniej, Chicago. Evita akurat była średnio udana moim zdaniem. Zerknij może na http://www.teatrroma.pl do działu \'Repertuar\'. Twoim zdaniem to jest dobrze działający teatr?! Młócą bez przerwy dwa tytuły... Krew by mnie zalała, gdyby u nas tak się działo.
> Dlaczego najlepsi aktorzy uciekli do Romy (chociazby Tomek
> Steciuk?)
Kilku jednak zostało: Andrzej Śledź, Tomasz Więcek, Grażyna Drejska, Karolina Trębacz, Magda Smuk, itd. Jest poza tym cała masa młodych i zdolnych. A są i tacy, co z Romy uciekli do nas.
> Dlaczego Teatr Miejski potrafi przygotowac co miesiac prawie
> premiere, w muzyku dwie w roku to max?
Koszty są nieporównywalne. Premiera w muzycznym to kilkaset tysięcy zł, a czasem i 2 miliony (np. Opentaniec). Za tą samą kasę w teatrze dramatycznym można zrobić kilka sztuk.
> Dlaczego Teatr Miejski potrafi pracowac na scenie letniej,
> muzyk umiera na czas letni?
Nie umiera, ale z całym tym majdanem trudniej wyjść w plener.
> Dlaczego lata swietnosci teatru odeszly wraz z Jerzym Gruza?
Marudzisz. Piszesz te słowa w chwili, gdy jeden z najwybitniejszych reżyserów spektakli muzycznych (Kościelniak) pracuje w Gdyni nad światową prapremierą Francesca - polskiego musicalu traktującego o życiu św. Franciszka. Ale jeśli wolisz
amerykański shit, to Warszawa nie jest tak daleko.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.