• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

(g)DZIE-CI FACECI (40 opinii)

spektakl dramatyczny spektakl muzyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
2 godz. (jedna przerwa)
data premiery:
22 czerwca 2013
6.7
101 ocen
(g)DZIE-CI FACECI

One już od wielu lat nie tylko śpiewają - ale całkiem serio pytają, wołają, krzyczą - Gdzie ci mężczyźni?! Im jeszcze ciągle się wydaje, że kobietę trzeba trzymać krótko, z ułańską fantazją chodzą na piwko naprzeciwko i bawią się, jak szwoleżerowie - pocieszenie znajdując nie tylko w używkach i ramionach innych kobiet, ale i stwierdzeniu, że z dziewczynami to nigdy nie wie się... A przecież miał być ślub, a potem wesele...

Ale one już wcześniej deklarowały, że nie mają woli do zamęścia, żeby się o nie nie martwić, i że mają dość, że wymienią ich na lepsze modele. Szydziły, drwiły, wytykały, miały swoje małżeńskie filozofie. A oni odsłaniając swe wnętrza - oddawali im serca i ciała - a im ciągle było mało, i mało. I marzyły o księciu z bajki, dla którego będą jedną jedyną i niezauważalnie oddawały się w ręce zręcznych manipulatorek, które przewodziły im w budowie nowego, lepszego świata. Takiego bez paskudnych białych samców.

I teraz w tym krajobrazie po bitwie, na zgliszczach tego patriarchalnego porządku stanęły z lamentem samotnych, niechcianych, niezapłodnionych... I muszą się zmierzyć ze stadem oddających się dziecięcym subwersywnym zabawom, sfeminizowanych osobników marzących, jak i one o byciu... prawdziwą kobietą! No i gdzie ci faceci? Taki paskudnie niepoprawny, szowinistyczny scenariusz się nam ułożył z kilkudziesięciu popularnych i mniej znanych polskich piosenek, stworzonych przez naszych najwybitniejszych tekściarzy i kompozytorów. Że można było ułożyć inny? Pewnie tak, ale tym razem postaramy się śpiewająco przyjrzeć postępującemu tzw. kryzysowi męskości, ideologiom i ideolożkom feministycznym i wszelkim aspektom wojny płci - pół żartem - pół serio, ale najczęściej z campowym przymrużeniem oka.

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Kierownictwo muzyczne i aranżacje: Tomasz Krezymon
Inspicjent: Jerzy Kosiła

W spektaklu występują:
Dorota Androsz, Małgorzata Brajner, Ewa Jendrzejewska, Anna Kociarz, Małgorzata Oracz, Zbigniew Olszewski, Cezary Rybiński, Piotr Witkowski.

-----
Adam Orzechowski (ur. 1957) - reżyser. Absolwent Wydziału Reżyserii PWST w Krakowie. W latach 2000-2005 dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Od 2006 roku dyrektor Teatru Wybrzeże. Powołał do życia Festiwal Prapremier i Festiwal Wybrzeże Sztuki. W Teatrze Wybrzeże wyreżyserował m.in. FARSĘ Z WALWORTH Endy Walsha, INTYMNE LĘKI Alana Ayckbourna, TAJEMNICZĄ IRMĘ VEP Charlesa Ludlama, FAZĘ DELTA Radosława Paczochy oraz BABĘ CHANEL Nikołaja Kolady.

Magdalena Gajewska (ur. 1973) - scenograf. Absolwentka wydziału Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego poznańskiej ASP oraz Wydziału Scenografii ASP w Krakowie. Od 2006 roku scenograf Teatru Wybrzeże. Laureatka nagrody im. Teresy Roszkowskiej przyznawanej przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Instytutu ITI. Jest autorką scenografii m.in. do FARSY Z WALWORTH, BABY CHANEL i FAZY DELTA w reżyserii Adama Orzechowskiego.

Tomasz Krezymon (ur. 1971) - pianista, kompozytor, aranżer i producent. Współpracował z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku (m.in. OŻENEK i RECHOT BRECHTA), Teatrem Muzycznym w Gdyni, Teatrem Miejskim w Gdyni, Teatrem Roma w Warszawie, Teatrem im. Jaracza w Olsztynie oraz Teatrem Syrena w Warszawie. Stypendysta "Kunstlerhaus Worpswede". Nauczyciel w Państwowej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Obecnie współpracuje z Michałem Bajorem jako akompaniator.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (40)

  • świetne (opinia sprzed 10 lat)

    Szkoda,że tak rzadko nasi aktorzy mogą się popisać swoimi umiejętnościami wokalnymi, świetne aranżacje, czuć było moc, pójdę znowu.

    • 12 4

  • sztuka, na której na prawdę można się śmiać szczerze i być zaskoczonym pomysłami inscenizacyjnymi (opinia sprzed 10 lat)

    właśnie wróciłem ze spektaklu i mam ochotę pójść jeszcze raz. Malkontentom zawsze coś się nie spodoba, ich nie słuchajcie (łatwo wyczuć takich). Ja nie zawiodłem się i polecam wszystkim tym, którzy chcą "się rozerwać" i mile spędzić wieczór

    • 18 2

  • Dobry spektakl (2) (opinia sprzed 10 lat)

    Ciekawe ujęcie tematu, świetnie dobrane utwory pozwalające na spędzenie przyjemnego wieczoru. Wielki szacunek dla aktorów, którzy wykonali kawał ciężkiej pracy, śpiewali świetnie, czysto i bardzo melodyjnie będąc jednocześnie w ruchu. Zawstydziliby niejedną posiłkującą się playbackiem gwiazdkę. Pani Androsz i pan Rybiński genialni! Gratulacje dla Wybrzeża za odwagę w podjęciu się tego typu spektaklu.

    • 16 13

    • a Androsz... (opinia sprzed 10 lat)

      jak zwykle mdła i z głupawym wyrazem twarzy

      • 0 10

    • (opinia sprzed 10 lat)

      Rybiński zawsze fantastyczny!!!! :)))

      • 7 0

  • Byłam, widziałam, pójdę jeszcze raz (opinia sprzed 10 lat)

    To oczywiste, że nie jest to sztuka dla osób, które w teatrze szukają głębi, rozstrzygania dylematów moralnych i niepokoju. To czysta rozrywka w sam raz na letni wieczór. W dodatku w smacznej i efektownej wersji. Piosenki ciekawie dobrane, dowcipnie i oryginalnie zaaranżowane, a niektóre pomysły scenograficzne wręcz zaskakujące. Brawa za wykonanie. Aktorzy stanęli na wysokości zadania, a pan Rybiński wykazał się wielkim poświęceniem dla sztuki. Widownia bawiła się wyśmienicie, klaskała, śpiewała, śmiała się i to można nazwać sukcesem. Spektakl dla widzów, którzy lubią sztuki muzyczne i chcą się dobrze bawić. Na randkę w sam raz.

    • 23 6

  • Tyle tu już ktoś nastukał,że znudził mnie po trzech linijkach. (opinia sprzed 10 lat)

    A my po prostu poszliśmy w celach ROZRYWKOWYCH. W nosie mieliśmy dylematy króla L. Usłyszeliśmy wiele bardzo ciekawie zaaranżowanych piosenek - starych i nowych - festiwalowych,kabaretowych, rockowych i ...bluesowych. Bardzo podobała nam się scenografia i zaskakujace pomysły reżysera. Sala była pełna i bawiła się doskonale. Ale może to były przywiezione furmankami załogi okolicznych PGR-ów ;) przebrane za intelygencję. Zero nudy i nudzenia, aż dziwne jak na teatr. Kolorowo, żywo, wesoło. Brawa dla całego zespołu aktorskiego a zwłaszcza dla muzyków - zagrali wszystko świetnie i z humorem. Jeśli ktoś ma poczucie humoru - serdecznie polecam. Zawodowym malkontentom - kategorycznie odradzam - idźcie tam, gdzie puste sale.

    • 28 6

  • inzynier mamon wiecznie zywy (1) (opinia sprzed 10 lat)

    jak mawial wyzej wspomniany klasyk gatunku lubimy piosenki ,ktore juz znamy
    mam wrazenie ze ta mysl przyswiecala tworcoam spektaklu
    i dzieki temu ogladamy kolejny gniot na scenie TW

    • 10 10

    • errata (opinia sprzed 10 lat)

      mialo byc tworcom

      • 0 0

  • (opinia sprzed 10 lat)

    Bylam dzisiaj na tym czyms. Bo trudno to nazwac sztuka. Farsa totalna bez zadnengo sensu!! Niestety nie wytrzymalam do konca. Szacunek dla aktorow ale scenariusz lub jego brak nie pomoze nawet najlepszemu aktorowi.

    • 19 16

  • Gdzie ci faceci? (opinia sprzed 10 lat)

    bylam na pokazie przedpremierowym, uwazam, ze spektakl bardzo dobrze wyrezyserowany, ciekawe podejscie do tematu i na powaznie i na wesolo,chwilami nostalgicznie. szczerze polecam, wart obejrzenia, bardzo ciekawa choreografia i dobor piosenek

    • 12 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery