- 1 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 2 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 6 Wszyscy sprzedają akcje? On kupuje (25 opinii)
Znany nieznany Beksiński. Nowa wystawa w Gdańsku
"Nieznany" to słowo klucz, które doskonale definiuje nową wystawę w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Nie znajdziemy tu słynnych obrazów Zdzisława Beksińskiego, z których jest najczęściej kojarzony. Poznamy za to rzadziej prezentowane oblicze artysty: fotografa oraz miłośnika grafiki komputerowej. Wystawa będzie gościć w Gdańsku do 4 lutego. Warto.
Ci, którzy liczą na spotkanie z wizjonerskimi, przepełnionymi symbolami śmierci oraz rozpadu obrazami Beksińskiego z okresu fantastycznego, mogą się rozczarować. Nie oznacza to wcale, że wystawa nie zasługuje na uwagę. Wręcz przeciwnie. Przybliża ponad 100 mniej znanych prac artysty, także z początku jego kariery oraz udowadnia, jak wszechstronnym, chłonnym i otwartym na nowe technologie był twórcą.
Co istotne, zanim Beksiński stał się jednym z najważniejszych polskich malarzy, zajmował się właśnie czarno-białą fotografią. Już w latach 50. objawił nie tylko swój talent, ale też zamiłowanie do mrocznych i niepokojących kadrów. Zaś w drugiej połowie lat 90. zachwycił się możliwościami, jakie daje grafika komputerowa.
Spacer po świecie Beksińskiego
Wystawa w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim zajmuje kilka pomieszczeń na dwóch piętrach budynku. W pierwszym na gości czekają czarno-białe zdjęcia. Idąc zgodnie z kierunkiem zwiedzania można zaobserwować, jak zmieniał się styl fotografii Beksińskiego: od dokumentujących codzienne życie mieszkańców Sanoka, rodzinnego miasta artysty, przez subtelne akty ukochanej żony Zofii, aż po motywy religijne oraz naturalistyczne ujęcia m.in. zdeformowanych ludzkich ciał i perwersyjnej erotyki.
Brakuje jednak w pierwszej sali krótkiego wprowadzenia, które przybliżyłoby kontekst prezentowanych prac. Nie każdy musi wiedzieć, że Beksiński pochodził z Sanoka i początkowo fotografował miasto, a bohaterką aktów była jego żona. Przydałyby się również choćby orientacyjne daty powstania zdjęć. Dopiero w drugiej sali zwiedzający mogą obejrzeć tablice z wyszczególnionymi okresami twórczości Beksińskiego oraz reprezentującymi je najważniejszymi dziełami.
Podczas spaceru po świecie Beksińskiego warto zatrzymać się choć na chwilę i obejrzeć filmy dokumentalne, w których narratorem często jest on sam. Materiał filmowy jest tak bogaty, że ci, którzy chcą zobaczyć całość, muszą poświęcić na to kilka godzin. Jednak największą multimedialną atrakcją wystawy jest pokaz VR (Virtual Reality), który pozwala poprzez specjalne gogle spojrzeć na grafiki komputerowe i fotomontaże Beksińskiego w zupełnie nowy, wielowymiarowy sposób - niemal "wejść" do jego prac, a co zatem idzie, nieodgadnionego umysłu.
Oprócz tego w programie znajdziemy również wykłady multimedialne. Ciekawie zapowiada się zwłaszcza "Beksiński a sztuka współczesna" (20 stycznia o godz. 16).
Bilety w cenie 12 zł za osobę dla grup zorganizowanych oraz 15 zł dla osób indywidualnych. 25 zł zapłacimy za bilet, który uprawnia do wejścia na wystawę oraz pokaz VR, zaś koszt udziału w wykładzie "Beksiński a sztuka współczesna" to 20 zł.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2018-02-04 21:31
Bylem wczoraj. Rozczarowywujaca.
- 0 0
-
2018-01-05 06:30
Zobaczyłem artykuł, pomyślałem... idziemy (8)
Zobaczyłem ceny. Pomyślałem- chyba ich poj.....
Była kiedyś wystawa prac i malarstwa w oliwie, dużo większa, bez cen z kosmosu.
Zatem podziękuję, nakupię sobie za to winiaczy w biedronce- 29 8
-
2018-01-08 15:29
winiacze tez powinny byc za darmo.
- 0 0
-
2018-01-05 12:47
15/25 zł to duża cena za wystawę prac znanego polskiego artysty?
Najlepiej jak by było za darmo, a ten winiacz gratis.- 1 0
-
2018-01-05 12:15
serio 15zł to duzo?
- 0 0
-
2018-01-05 09:50
ceny wysokie, bo z tego co widzę organizatorem jest jakaś prywatna fundacja, a nie galeria czy muzeum. chcą chłopaki zarobić na popularności artysty. Ja się nie wybieram, bo byłem w Sanoku w muzeum Beksińskiego i to wszystko sobie obejrzałem na miejscu + oczywiście niesamowite obrazy.
- 1 0
-
2018-01-05 07:37
pamiętam ją, wtedy wisiały jego dzieła z późniejszego okresu "głów" (1)
mimo, że w jasnych wnętrzach pałacu opatów, to jednak robiły wrażenie...niesamowite
- 5 0
-
2018-01-05 09:25
Wspaniała wystawa
2006 rok. Wisiały również również słynne prace, których nie sposób doszukać się na wystawie stałej w Sanoku..
- 1 0
-
2018-01-05 07:10
(1)
jaka cena nie byłaby z kosmosu?
- 1 0
-
2018-01-05 07:17
max 10 zł
- 3 2
-
2018-01-08 01:18
Nie polecam
Mimo to nie zniechęcam Was do wizyty na wystawie, ważne żeby unikać godzin szczytu.
- 2 0
-
2018-01-06 11:52
Dość juz tego Beksinskiego
...
- 2 7
-
2018-01-05 18:41
Tylko w tym kraju czeba...
płacic i to słono za sztuke przez ma "k" zamiast odhamiać prosty narót i dać ludowi popaczeć na obraski.
- 2 1
-
2018-01-05 00:19
.....słabe to niestety..... (3)
Malarz znakomity, ale po co usiadł do kompa, wszystkie grafiki to straszne gnioty i chyba bez wartości artystycznych. Ciekawe czy artysta byłby zadowolony z tej wystawy, może nie chcial pokazywac tych prac...hmm
- 7 19
-
2018-01-05 09:39
(1)
Ty się znasz jak PiS na polityce.
- 1 5
-
2018-01-05 17:09
No i POco ta polityka
- 5 0
-
2018-01-05 08:28
Weź pod uwagę że był pionierem i to były początki grafiki w naszym kraju. On sam kupował za swoje pieniądze sprzęt i eksperymentował. To były czasy kiedy nie było niczego (przed 89 rokiem) a jeśli już coś było dostępne to w ograniczeniu, z zagranicy i za dolary. Po prostu bawił się grafiką komputerową na dostępnym wtedy sprzęcie i tak na to należy spojrzeć.
- 13 0
-
2018-01-04 23:30
Polecam serdecznie (1)
Cena faktycznie nie mała i szkoda ze nie ma malarstwa bo jego obrazy naprawdę robią wrażenie. Widzialem na wystawie w Nowej Hucie. Niebawem wybieram się do Sanoku gdzie jest najwiekszy publiczny zbiór jego prac. Wybitny polski artysta bardziej ceniony za granicą niż we własnym kraju. Na dodatek niezwykle skromny. Szkoda ,ze nie zyje
- 28 2
-
2018-01-05 12:48
do Sanoka, a w Sanoku
do Sanoka, a w Sanoku
- 3 1
-
2018-01-05 10:52
Polecam wybrać się do Sanoka
Jeśli ktoś jeszcze nie był a ceni sobie twórczość Beksińskiego.
- 11 1
-
2018-01-05 09:48
najbardziej przehajpowany "artysta" współczesny (1)
- 2 14
-
2018-01-05 10:00
przehajpowany?
chyba dopiero zaczyna być doceniany.
- 1 2
-
2018-01-04 22:58
Szkoda ze wystawa tak kosztowna (1)
Niestety nie na moja kieszeń. Z wykładem 50zl.lekka przesada.
- 27 8
-
2018-01-05 09:36
wykład 20 zł (w tym zwiedzanie wystawy)
jak byk, wielkimi literami jest napisane
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.