Dwie duże premiery musicalowe - "Zły" i "Ghost" oraz premiera na Nowej Scenie i Koncert Sylwestrowy to nowości, które widzów Teatru Muzycznego czekają jeszcze w tym roku. Plany repertuarowe sięgają jednak już nawet jubileuszowego 2018. roku. Wtedy Teatr Muzyczny obchodzić będzie swoje 60-lecie, a uświetni je spektakl "Krakowiacy i Górale" w reżyserii Michała Zadary.
Specyfika pracy teatru musicalowego wymaga planowania spektakli z dużym wyprzedzeniem. Niedawno informowaliśmy o "Wiedźminie", którego w 2017 roku przygotuje Wojciech Kościelniak. Ten twórca przygotowuje właśnie w Muzycznym inny tytuł - adaptację sceniczną powieści Leopolda Tyrmanda "Zły".
- Jestem zafascynowany tą powieścią, bo to jedna z niewielu polskich książek, spełniająca zasady konstrukcji superbohatera, podobnego do Spidermana czy Batmana. Zły ma magiczne atrybuty, jak pierścień z brylantem, czy niesamowicie jasne oczy. Mieszanie warszawskiej perspektywy, z ceglanym pyłem PRL-owskiej odbudowy kraju, z tym amerykańskim marzeniem wydaje mi się bardzo ciekawe. "Zły" zaspokaja marzenia i pokazuje polski realizm, ale nie kieruje tego w całkowitą bajkę. Próba połączenia tych dwóch warstw wydaje mi się niesłychanie nośna i budująca, bo daje możliwości zbudowania interesujących wątków w narracji - mówi Wojciech Kościelniak, który reżyseruje "Złego", premiera 4 września.
Kolejną premierą będzie "Kumernis, czyli o tym jak świętej panience broda rosła" autorstwa i w reżyserii Agaty Dudy-Gracz. Spektakl poświęcony będzie postaci legendarnej Wilgefortis, brodatej kobiety, przedstawianej przez niektóre tradycje ludowe jako świętą. Premiera planowana jest na 30 października. A już tydzień później obejrzymy drugą tegoroczną premierę na Dużej Scenie - "Ghost". Musical na podstawie filmu "Uwierz w ducha" Jerry'ego Zuckera reżyseruje Tomasz Dutkiewicz. To opowieść o miłości Sama i Molly. Gdy Sam zostaje zastrzelony, jako duch przekonuje się, że jego śmierć nie była przypadkowa, a Molly grozi niebezpieczeństwo i postanawia ją ostrzec. O tym, jak ich miłość pokonywać będzie nawet takie bariery, przekonamy się 6 listopada podczas premiery na Dużej Scenie Muzycznego. Ostatnią tegoroczną premierą będzie tradycyjny Koncert Sylwestrowy Teatru Muzycznego. Wyreżyseruje go tak, jak w ostatnich latach, Bernard Szyc.
- Bardzo mało mamy dzisiaj w repertuarach teatrów mądrej, rodzinnej literatury, gdzie myśl i słowo nie sprowadzają się do głupiego żartu. Opowieści o Piotrusiu Panu, chłopcu, który nie chciał stać się dorosły i wolał bawić się, psocić, ale i szukać sprawiedliwości, na pewno znajdzie swoje miejsce i swoją publiczność - przekonuje Janusz Stokłosa, kompozytor muzyki "Piotrusia Pana". - Technologia 3D to idée fixe Janusza Józefowicza od wielu lat. Zagraliśmy w warszawskim Torwarze prawie 60 spektakli "Polity", czyli historii Poli Negri, gdzie ta technologia po raz pierwszy zaistniała. Mieliśmy z Teatrem Studio Buffo też premiery "Polity" i "Romea i Julii" w Rosji, z zastosowaniem tej technologii. Reżyser dysponuje więc już dużym doświadczeniem przy stosowaniu tego typu środków. Myślę, że trzeci tytuł, nasz gdyński "Piotruś Pan", będzie dopełnieniem zatarcia granic między światem rzeczywistym i wirtualnym. Mogę powiedzieć ze swojego punktu widzenia - to robi wrażenie.
Drugą dużą premierą w 2016 roku będzie "Notre Dame de Paris" (czyli "Dzwonnik z Notre dame"), planowaną na początek września. To duży sukces Teatru Muzycznego, ponieważ są pierwszym teatrem w Europie Środkowo-Wschodniej, który otrzymał zgodę na realizację tytułu. Wierności oryginalnej wersji musicalu strzec będą francuscy realizatorzy, w tym reżyser spektaklu Gilles Maheu. Oryginalna francuska wersja musicalu na podstawie powieści Wictora Hugo powstała w 1998 roku.
- "Dzwonnik z Notre Dame" jest spektaklem, który porusza serca widzów. Stało się tak już za sprawą francuskiej wersji, w której wystąpił Garou. Spektakl odnosi się do wielu aspektów społecznych i konfrontuje rządzących z tymi, którzy są im podlegli. Porusza też bardzo istotną we Francji i coraz ważniejszą w całej Europie kwestię imigrantów. Oglądając przedstawienie nie wiemy, czy znajdujemy się w przeszłości czy w naszych czasach, ale problemy ukazywane w nim są cały czas aktualne - mówi przedstawiciel agencji Enzo Products, właściciela praw do musicalu, Nicolas Talar.
- Osią tego przedstawienia może być sama postać wiedźmina, ale też i niesłychane możliwości inscenizacyjne, które ta powieść obiecuje. Gdybym miał się odwołać do jakiegoś filmu, to jest to "Władca pierścieni" Petera Jacksona, który z jednej strony zawiera niesłychanie rozbudowane efekty specjalne, a grafika jest mocno baśniowa, ale potraktowana współcześnie. Chciałbym podejść do "Wiedźmina" w podobny sposób. Z jednej strony mówi on o samotności walki człowieka, który idzie przez życie - wszystkie przeciwności losu, które napotyka na drodze, jak potwory z którymi walczy, to powiększone, wyolbrzymione kłopoty każdego z nas. Dlatego powieść ta jest uniwersalna i tak dobrze przyjmowana na świecie - dodaje Wojciech Kościelniak.
Wiadomo już, że kolejny, jubileuszowy sezon Teatru Muzycznego w Gdyni zainauguruje śpiewogra "Krakowiacy i Górale" według libretta Wojciecha Bogusławskiego, z muzyką Jana Stefaniego i w reżyserii cenionego reżysera dramatycznego, ale chętnie podejmującego się pracy w teatrach operowych i muzycznych - Michała Zadary. Spektakl w symboliczny sposób zepnie klamrą 60 lat istnienia Teatru Muzycznego, bo właśnie od premierą "Krakowiaków i Górali" Danuta Baduszkowa otwierała działalność gdyńskiej sceny musicalowej. Tematem spektaklu jest narodowe pojednanie, a jego reżyser wielokrotnie, radykalnie i z bardzo dobrym skutkiem artystycznym wypowiadał się na tematy polskiego patriotyzmu.
W planach są także spektakle Szymona Kaczmarka (kilka lat temu przygotował w Teatrze Wybrzeże "Poskromienie złośnicy") oraz Magdaleny Miklasz, reżyserki największego hitu minionego sezonu w Muzycznym - "Avenue Q".
Sezon artystyczny 2015/2016
4 września 2015 - "Zły" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka (Duża Scena)
30 października 2015 - "Kumernis, czyli o tym jak świętej panience broda rosła" w reżyserii Agaty Dudy-Gracz (Nowa Scena)
6 listopada 2015 - "Ghost" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza (Duża Scena)
31 grudnia - Koncert Sylwestrowy w reżyserii Bernarda Szyca (Duża Scena)
9 kwietnia 2016 - "Piotruś Pan" (w technologii 3D) w reżyserii Janusza Józefowicza (Duża Scena)
- premiera spektaklu Szymona Kaczmarka (Scena Kameralna)
Sezon artystyczny 2016/2017
wrzesień 2016 - "Notre Dame de Paris" ("Dzwonnik z Notre Dame") w reżyserii Gillesa Maheu (Duża Scena)
- premiera spektaklu Magdaleny Miklasz (Nowa Scena)
Sezon artystyczny 2017/2018
wrzesień 2017 - "Wiedźmin" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka (Duża Scena)
Sezon artystyczny 2018/2019
wrzesień 2018 - "Krakowiacy i górale" w reżyserii Michała Zadary (Duża Scena)