• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Zmierzch bogów (39 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
2 godz. 15 min. (1 przerwa)
data premiery:
29 sierpnia 2009
7.9
93 oceny

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Luchino Visconti, Enrico Medioli, Nicola Badalucco
Zmierzch bogów

"Zmierzch bogów" to polska prapremierowa adaptacja nominowanego do Oscara scenariusza będącego podstawą jednego z najważniejszych filmów w historii kina. Reżyser i współautor tekstu - Luchino Visconti - stworzył kameralną, mrocznie perwersyjną opowieść o upadku wielkiego niemieckiego rodu von Essenbecków w momencie narodzin faszyzmu, w międzywojennych Niemczech. Teatralna adaptacja tej historii - łącząca klaustrofobiczną historię zmierzchu mieszczańskiej rodziny z brutalnością i krwawą żądzą władzy zawartą w szekspirowskim Makbecie - jest próbą zadania najistotniejszych, ponadczasowych pytań: o człowieczeństwo, władzę, rodzinę. Pytań, które były ważne i w latach trzydziestych, i podczas powstawania filmu, i które równie ważne są także dzisiaj.

Spektakl zostanie zaprezentowany w ramach Festiwalu Solidarity of Arts zorganizowanego z okazji obchodów siedemdziesiątej rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej.

Grzegorz Wiśniewski - absolwent Reżyserii i Dramatu PWST w Krakowie. Pracował w Teatrze STU (Prezydentki Schwaba, Babiniec Czechowa) i w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie ("Płatonow" Czechowa, "Zdarzenia na brygu Bandury" Gombrowicza), w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku ("Słodki ptak młodości" Williamsa, "Jan Gabriel Borkman" Ibsena, "Matka" Witkacego, "Mewa" Czechowa, "Przed odejściem w stan spoczynku" Bernharda), w Teatrze Powszechnym w Warszawie ("Białe małżeństwo" Różewicza, "Letnicy" Gorkiego, "Prezydentki" Schwaba, "Kształt rzeczy" LaBute), w Teatrze Polskim we Wrocławiu ("Jan Gabriel Borkman"), w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu ("Rzeźnia" Mrożka), w Teatrze Polskim w Bydgoszczy ("Plastelina" Sigariewa), w Teatrze im. Wilama Chorzycy w Toruniu ("Maria Stuart" Schillera), w Teatrze Jaracza w Łodzi ("Zagłada ludu albo moja wątroba jest bez sensu" Schwaba, "Brzydal" Mayenburga).

Barbara Hanicka - absolwentka Wydziału Wystawiennictwa i Studium Scenografii krakowskiej ASP. Współpracowała m.in. z Pawłem Miśkiewiczem, Mikołajem Grabowskim, Zbigniewem Brzozą, a także z Zygmuntem Hübnerem, Tadeuszem Łomnickim, Wojciechem Misiuro i Mają Kleczewską. Była stałą współpracowniczką Jerzego Grzegorzewskiego od 1984 roku. Od 1998 roku jest scenografką Teatru Narodowego. Wykłada w krakowskiej PWST. Laureatka m.in. nagród Opolskich Konfrontacji Teatralnych (1993, 1997, 2000) oraz Nagrody Teatralnej Marszałka Województwa Pomorskiego (2002).

Jakub Roszkowski - absolwent Reżyserii i Dramatu PWST w Krakowie, specjalizacja: dramaturg teatru. Stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jako dramaturg współrealizował spektakle: "Zwodnica" Thomasa Middletona i Williama Rowleya w reżyserii Kuby Kowalskiego, "Blaszany bębenek" wg Güntera Grassa w reżyserii Adama Nalepy, "Drugi upadek albo Godot", akt III "Sylviane Dupuis" w reżyserii Jacka Jabrzyka, "Kapelusz pełen deszczu" Michaela Vincente Gazzo i "Elektra -twarze" w reżyserii Krzysztofa Globisza. Autor przekładu "Portretu Doriana Graya" Oscara Wilde'a i "Słodkiego ptaka młodości" Tennessee Williamsa. Finalista Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Dramaturg Teatru Wybrzeże.

Adaptacja: Grzegorz Wiśniewski, Jakub Roszkowski
Reżyseria: Grzegorz Wiśniewski
Scenografia: Barbara Hanicka
Muzyka: Wojciech Blecharz
Światło: Wojciech Puś
Współpraca dramaturgiczna: Jakub Roszkowski

Występują:
Piotr Domalewski - Martin von Essenbeck
Grzegorz Falkowski / Mirosław Baka (aktualnie) - Aschenback
Marta Jankowska / Sylwia Góra-Weber (aktualnie) - Elizabeth Thallmann
Michał Kowalski - Oficer I
Krzysztof Matuszewski - Konstantin von Essenbeck
Cezary Rybiński - Herbert Thallmann
Maciej Szemiel - Oficer II
Jarosław Tyrański - Oficer III
Ewa Dałkowska (aktorka Nowego Teatru) / Dorota Kolak (aktualnie) - Sophie von Essenbeck
Mariusz Bonaszewski (aktor Teatru Narodowego) - Friederich Bruckmann
Władysław Kowalski (gościnnie) / Krzysztof Gordon (aktualnie) - Joachim von Essenbeck
oraz
Edyta Czerniewicz - Guwernantka
Antoniusz Dietzius, Miłosz Gałaj (aktualnie), Mateusz Deskiewicz - Gunther von Essenbeck

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (39)

  • Byłam wczoraj. Polecam:) (opinia sprzed 10 lat)

    Bardzo fajny spektakl! Warto się wybrać!:)

    • 1 1

  • uwielbiam Pana Panie Bonaszewski (opinia sprzed 10 lat)

    ahh

    • 0 1

  • dziewczynki (1) (opinia sprzed 14 lat)

    dla mnie najlepiej graly te dwie dziewczynki :-) Jak na bardzo mlody wiek poradzily sobie pieknie ze stresem scenicznym, a ich gra na skrzypcach - super.

    • 5 3

    • blondynka z grzywką tak (opinia sprzed 10 lat)

      ta druga to żart

      • 0 1

  • ciężkie, brutalne, świetne (opinia sprzed 11 lat)

    tak rodził się faszyzm, dobrze zagrane.

    • 1 1

  • Podobało mi się :) (opinia sprzed 13 lat)

    Byłam wczoraj korzystając z tańszych czwartkowych biletów i bardzo mi się podobało : dobrze zagrane no i temat .Odkryłam podobieństwo rodziny do firmy lub jak kto woli korporacji: każdy czyha aby kogoś wyrolować , skłócić i zając jego pozycje przejmując władzę ...smutna prawda o człowieku sugestywnie oddana w sztuce!! Polecam.

    • 3 1

  • Rewelacja!!! (opinia sprzed 13 lat)

    Sztuka przez duże S!!!Piotr Domalewski-szacunek za świetnie zagraną rolę.

    • 2 1

  • Tragedia (1) (opinia sprzed 14 lat)

    niespójne, nieprzekonywujące - odradzam.

    • 3 3

    • pisze się przekonujące albo przekonywające. tak jak mówi się włączać a nie włanczać. taka dobra rada. (opinia sprzed 13 lat)

      pisze się przekonujące albo przekonywające. tak jak mówi się włączać a nie włanczać. taka dobra rada.

      • 0 0

  • dobry spektakl (opinia sprzed 14 lat)

    bylam na sobotnim przedstawieniu 23.01.10.Poczatkowo mialam problemy ze zrozumieniem tekstow,poniewaz muzyka nieco zagluszala aktorow.Ciekawa rezyseria,piekne kostiumy,minimalistyczna scenografia.Wszystko prawie idealne tylko....publicznosc!!!!Moi drodzy jesli jestescie chorzy

    • 1 1

  • ewa dalkowska (opinia sprzed 14 lat)

    rewelacja

    • 0 2

  • niestety (1) (opinia sprzed 14 lat)

    Ja nie wiem kto wymyślił aby zagrała tam...Ewa Dałkowska! Kiedy miała sceny "erotyczne"(tu ukłony dla opracowania muzycznego) ta PANI, albo inaczej- BABCIA, wyglądała przekomicznie, bałam się że R-ke będzie trzeba wezwać bo wyglądała jak umierająca a nie "podniecona",taka stara kobieta nie pasowała i nieodmładzanie jej było nie trafem, jeszcze ta pani "wielka aktorka serialowa" Marta Jankowska, która unosi nosa a gra tak samo, czy to serial czy teatr,pyzata zarozumiała i "przylizana", aktorzy teatru utrzymali jeszcze poziom, ale te"warszawskie" gwiazdeczki(pożal się Panie!) to marnowanie kasy. Ogólnie? Jeśli żeńską obsada ulegnie zmianie- warto iść! póki co? papatrzcie na rozszalałe babcie w domu opieki albo na "serialową myszkę" w domu, na scenie nic z siebie nie dały więcej.

    • 2 6

    • (opinia sprzed 13 lat)

      A kto miał grać matkę 20kilkuletniego faceta? Jego rówieśniczka?
      Poza tym nie wszystko zawsze musi być piękne i cukierkowe. Starsze kobiety chyba też mają prawo do miłości, że tak górnolotnie zajadę, prawda? A kiedy sceny są uzasadnione jak najbardziej powinny być pokazywane, nawet jakby miały się tam dziać orgie staruszków. Poza tym spójrzmy wyżej "mrocznie perwersyjna opowieść". To mówi chyba samo za siebie.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery