Smutna informacja dotarła do nas w czwartek wieczorem. Na skutek zatoru płucnego w szpitalu w Redłowie zmarł dyrektor gdyńskiego Teatru Muzycznego i reżyser teatralny Maciej Korwin. Za miesiąc obchodziłby 60. urodziny.
2013-01-24 00:38
Wspaniały ,orginalny ,miły i zawsze pomocny.Nigdy nie ,,zadzierał nosa,, bardzo inteligentny i zdystansowany do głupoty świata .Dobry człowiek .Robił wrażenie kulturą i klasą
2013-01-19 01:21
A jak nie znajdzie się dla ciebie miejsce w zespole tego nowego dyrektora spoza (jak tu wszyscy mędrcy piszą), układu? kogo poprosisz o jedzenie? Może po prostu jesteś za słaby do tego Zespołu. Aktorom zawsze się wydaję, że są świetni ,do momentu rozmów sezonowych.
P.S Zanim personalnie obrazisz/icie kogoś na forum sprawdź czy na to cię stać!
2013-01-17 23:28
Panie Macieju, tak pięknie wspominał Pan w radio nasze rodzinne miasto Łódź. Miło było słuchać. I co teraz.....? Płakać się chce. Człowieczy los......przemijanie...
2013-01-11 18:35
Dobrzy aktorzy uciekli lub zostali zmuszeni do odejścia z Gdyni do Wawy (M.in Teatr Muzyczny Roma-dawna Operetka Warszawska). Orkiestra zostala zlikwidowana juz 10 lat temu praktycznie - zostaly niedobitki - paru fachowców + znajomi Dyrektora
2013-01-11 19:11
Powtarzasz się człowieku, twoje wpisy o orkiestrze TM stały się już nudne. Zapewne jesteś osobą zwolnioną przez ŚP Dyrektora i stąd tyle żółci w Tobie. Cóż, może słaby jesteś, pomyśl o tym. Napisz mi proszę nazwiska tych aktorów, którzy zostali zmuszeni uciekać z Gdyni. Jeżeli pojawi sie tam Steciuk, Bzdawka, Szydłowski czy Studniak to zabiję Cię śmiechem...
2013-01-11 19:48
Miłośniku ! Niestety sie mylisz, nie mam nic wspolnego z TM. Otworz prosze sobie strone dowolnego porządnego TM z Polski, i sprawdz, ile ludzi ucieklo od razu po Studium WA w Gdyni, do innych Teatrów, z braku perspektyw, i mozliwosci pracy. Ponadto Wiele znamienitych nazwisk prosze sobie poszukać, ze starszego Pokolenia - Jeszke, Słabiak, z mlodszego prosze sobie samemu poszukac, skoro jestes milosnikiem od TM od 20 lat zapewne. :) Sa jeszcze aktorzy ktorzy przemiescili sie do innych Teatrow, nie tylko muzycznych, A mimo to, znacznie lepiej spiewaja niz...
2013-01-11 20:49
Jesteś okrutnym kastratem moralnym, wyzutym z wszelakich ludzkich uczuć. O szacunku nawet nie warto pisać bo obraziłbym tych, którzy być może próbowali Cię wychować. Szkoda słów.
2013-01-14 22:02
2013-01-11 20:58
Używane przez Ciebie słowo "uciekło" brzmi bardzo dramatycznie. Tak naprawdę jest to naturalna kolej rzeczy, SWA (początki sięgają lat 60-tych) opuszcza co roku około 10 adeptów. Policz więc ile musiałby liczyć zespół artysyczny gdyby mieli zostać w teatrze wszyscy. Przy takim budżecie jakim dysponują obecnie w teatrze orkiestra składałaby się z góra dwóch muzyków. Dodatkowo Jeszke czy Słabiak to nie są czasy dyr. Korwina czyli Gruza też był zły?
2013-01-11 22:13
Jeszke czy Słabiak, to rowniez czasy Gruzy, jak i Korwina.
Wystarczy sprawdzic, jacy aktorzy zostali po kilku latach od 1995.
I jacy realizatorzy robili przedstawienia lub pisali muzyke po roku 1995.
Chodzi o poziom artystyczny zespolu - repertuar sie "odmuzycznia" to ludzie uciekaja. Do Teatrow gdzie jest inny repertuar, typowo muzyczny.
Dalsza polemika jest nie na miejscu, Szacunek zarowno dla Gruzy, jak i Korwina.
Temu drugiemu zawdzieczamy odmuzycznienie teatru muzycznego - i przejscie w strone szmiry
2013-01-11 22:32
Wykazałeś się człowieku totalną ignorancją i barkiem wiedzy dlatego dalsza polemika z Tobą faktycznie nie ma sensu. Jerzy Jaszke przygodę z TM zakończył w 1982 r a w 1995 grał w londyńskiej Royal Albert Hall (oczywiście wszystko przez Korwina). Szmira...? Kościelniak "Lalka" i nagrody dla tego spektaklu. "Shrek" jako pierwszy w Europie (po Londynie). Rekordy oglądalności, wykupowane bilety na dwa miesiące przed spektaklami... żal mi Ciebie biedny mały człowieczku. Taki mały a tyle żółci....
2013-01-12 10:20
Szmiry typu Lalka, Shrek itd, to naprawde ciezkie jest dla zniesienia dla prawdziwych wielbicieli Teatrow Muzycznych. Wykupywanie bilety na 2 miesiace przed spektaklem, to raczej norma, przy 700 miejscach na widowni, milosniku. Skoro nie chadzasz do dobrych Teatrow, to nic dziwnego, ze nie wiesz, jakie jest zainteresowanie dobrym Teatrem w Polsce i na swiecie. Rekordy ogladalnosci? Czlowieku...Rekord ogladalnosci to jest gdy Teatr w duzym miescie, ma na pol roku przed spektaklem wykupione bilety. A to jest teatr z potężną sceną, równą Teatrom Wielkim, ktorego mozliwosci techniczne sceny sa niewykorzystane, a Scenografia to bieda. Poza tym, poza Bydgoszcza, to jest to jedyny Teatr de facto na obszar od Szczecina do Olsztyna.
2013-01-12 18:02
Rozszyfrowałeś mnie.Tak, byłem raz na musicalu, na "Foczce akrobatce" :). Ale tak bardzo mi się spodobał, że stwierdziłem że jestem już miłośnikiem. Shreka co prawda widziałem w TV (mama mi puściła) ale wyobrażam sobie, że w teatrze też musi być super. A Tobie trochę współczuję że musisz taki samotny "prawdziwy wielbiciel TM" żyć z debilami i z bezguściami. Musisz trochę sobie odpuścić i tak się nie denerwować. I napisz mi proszę na jakie jeszcze spektakle miałbym pójść żeby dołączyć do Twojego grona, grona Prawdziwych Wielbicieli Teatrów Muzycznych. Pozdrawiam z troską o Twoje zdrowie.
2013-01-13 22:28
Cytat z artykułu z Dziennika Bałtyckiego z dnia 12 stycznia:
"Ordynator oddziału kardiologicznego, przyjaciel dyrektora, zapewnił, że wszystko jest na dobrej drodze, po godz. 17 pojechał z dyżuru do domu. Potem zasłabł, a reanimacja, prowadzona przez ordynatora, którego wezwano z powrotem do szpitala, niestety nie powiodła się."
CZY TO OZNACZA, ŻE Z REANIMACJĄ CZEKANO DO CZASU PRZYJAZDU ORDYNATORA?!!! HORROR!!!
2013-01-12 20:28
Moja ciocia znała tego pana ,ponieważ pracowała kiedyś w teatrze i ogółem w operze. Szkoda,fajny gość był na pewno!
2013-01-11 18:29
Mam 45 lat i w sierpniu rano wyszedłem rano z psem. Łydka mnie bolała. Ale mysle , rozchodzę. Po przejsciu jakichs 40 metrów straciłem przytomność na ulicy. To też był zakrzep. Na szczęście skonczyło sie dobrze. Nic na to wczesniej nie skazywało. Pan Maciej pewnie tez objawów nie miał.
2013-01-12 15:28
Ciebie uratowali, bo w lydce miałeś. Zator w tętnicy płucnej to całkiem inna broszka, czasem sie nie da nawet kiedy lekarz od razu na miejscu
2013-01-12 17:59
Jak stracił przytomność to znaczy że skrzep poszedł z łydki do tętnicy płucnej i zrobił się zator w tętnicy płucnej czyli w płucach. Tyle że szybko dostał Heparynę i został uratowany...
2013-01-11 01:47
I wszystko jasne w temacie. Kondolencje dla Rodziny i znajomych.
2013-01-12 15:23
W żadnym innym szpitalu ludzie nie umierają?
2013-01-11 00:13
To był dyrektor na miarę Baduszkowej..
2013-01-12 15:22
Co to to NIEE!!!! Zobacz ilu doskonałych aktorów za jego rządów z gdyni uciekło. jak myslisz, dlaczego?
2013-01-10 23:34
Z tego szpitala się nie wychodzi
2013-01-12 15:20
Ja wyszłam, i to kilka razy. I nareszcie zdrowa jestem. Fenomenalny zespół lekarzy, zwłaszcza chirurdzy...
Opinia została zablokowana przez moderatora
2013-01-11 07:57
Jeśli tylko na takie słowa stać Cię, to lepiej nic nie pisz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Popularna aktorka Katarzyna Figura związana jest z:
