• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złoto Renu na 100-lecie Opery Leśnej

Łukasz Rudziński
17 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Ilustracja Arthura Rackhama do "Pierścienia Nibelungów". Złoto od zawsze wywoływało wielkie emocje. Historia oparta na motywie wykradzenia złota Renu - symbolu naturalnego ładu i porządku - posłuży na podstawę długofalowego projektu prezentacji muzyki Richarda Wagnera w ramach Sopot Wagner Festiwal. Ilustracja Arthura Rackhama do "Pierścienia Nibelungów". Złoto od zawsze wywoływało wielkie emocje. Historia oparta na motywie wykradzenia złota Renu - symbolu naturalnego ładu i porządku - posłuży na podstawę długofalowego projektu prezentacji muzyki Richarda Wagnera w ramach Sopot Wagner Festiwal.

"Złoto Renu" Richarda Wagnera zainauguruje Sopot Wagner Festiwal. Światowej sławy śpiewacy i specjalnie powołana Wagner Festival Orchestra wykonają w Operze Leśnej pod batutą Maestro Jana Lathama Koeniga pierwszą część tetralogii "Pierścień Nibelungów".



Maestro Jan Latham Koenig Maestro Jan Latham Koenig
Sopot Wagner Festiwal pomyślany został jako kilkuletni projekt, podczas którego przez kolejne lata w Operze Leśnej prezentowane będą kolejne części tetralogii Richarda Wagnera "Pierścień Nibelungów". Pierwszą jej część - "Złoto Renu" wystawiane w Sopocie w wersji koncertowej, widzowie zobaczą 20 lipca. Następne części tetralogii mają być zrealizowane jako opery. Inauguracja cyklu zbiega się z obchodami 100 rocznicy powstania Opery Leśnej.

Organizatorzy liczą także na przyjezdną publiczność. - To przedsięwzięcie pilotażowe, wierzymy, że ludzie zechcą przyjechać do Sopotu "na Wagnera" - przyznaje Daniel Kotliński, producent widowiska i jednocześnie odtwórca partii Donnera.

Specjalnie powołaną na to wydarzenie orkiestrą, stworzoną z muzyków z całej Polski, pokieruje wielka osobowość dyrygentury - Jan Latham Koenig. Brytyjski dyrygent i pianista o francusko-duńsko-polskich korzeniach prowadził większość ważnych orkiestr brytyjskich: m.in. Royal Philharmonic, London Philharmonic, Royal Scottish National, oraz wszystkie orkiestry BBC. Poza swoją ojczyzną dyrygował m.in. zespołami Opéra National Paris-Bastille, Chicago Opera Theater, Straatsoper w Wiedniu, Deutsche Oper w Berlinie, Royal Opera House w Londynie.

Zbudowana w 1909 roku Opera Leśna potrzebowała ledwie kilkunastu lat działalności, aby stać się jedną z czołowych atrakcji muzycznych Europy. Ówczesny dyrektor Hermann Merz wprowadził na scenę Opery utwory Richarda Wagnera. Wykonywany 20 lipca dramat muzyczny "Złoto Renu" pojawił się w Operze Leśnej tylko raz, w 1938 roku.

Dzięki sezonom wagnerowskim Opera Leśna zyskała w okresie międzywojnia duży rozgłos w Europie jako "Bayreuth Północy" (nazwę nawiązującą do słynnego festiwalu wagnerowskiego w Bayreuth). Tradycji wystawiania Wagnera po II wojnie światowej nie można było kultywować z uwagi na skojarzenia muzyki Wagnera z nazistami, którzy zawłaszczyli dorobek niemieckiego kompozytora.

Idea powrotu do tradycji sezonów wagnerowskich zrodziła się w latach 90. ubiegłego wieku. Zbrakło jednak pieniędzy na realizację tego projektu. Teraz przy wsparciu władz Sopotu i Bałtyckiej Agencji Artystycznej oraz Państwowej Opery Bałtyckiej w Gdańsku podjęto się wielkiego przedsięwzięcia przywrócenia Wagnera Sopotowi.

- Musimy odnowić wolnego od nacisków politycznych ducha wielkiej sztuki - mówi Jan Latham Koenig. - Trzeba koniecznie reaktywować festiwal wagnerowski - wtóruje mu Marek Weiss-Grzesiński, dyrektor Państwowej Opery Bałtyckiej, współorganizatora przedsięwzięcia. - Dobrze, że w Sopocie wraca się do uprawiania muzyki operowej wysokiej rangi.

Do niecodziennego wydarzenia zaproszono wielu uznanych na świecie śpiewaków operowych: bas-baryton z Belgii Werner van Mechelen, słynny fiński bas Kristinn Sigmundsson, solistka Royal Opera House Covent Garden w Londynie - Kathleen Wilkinson, bas nowojorskiego The Metropolitan Opera - Vitaly Efanov oraz Niklas Björling Rygert, Brenden Gunnell, Jeff Martin.

Zobaczymy i posłuchamy także polskich wykonawców, a wśród nich śpiewaczki Opery Narodowej - mezzospranistkę Annę Lubańską, sopranistkę Aleksandrę Chacińską, solistkę Teatru Muzycznego w Łodzi i Opery Kameralnej w Warszawie - Kamilę Cholewińską, czy mezzosopranistkę Opery Bałtyckiej Alicję Węgorzewska-Whiskerd. W kluczowej partii Albericha usłyszymy gwiazdę wagnerowską światowego formatu, bas-baryton Tomasza Koniecznego.

Miejsca

Opinie (15) 3 zablokowane

  • świetne. Na to czekałem

    • 5 5

  • Nasi dziadowie przewracają się w grobie (1)

    Rozumiem ,żeby Moniuszko albo Karłowicz , Szymanowski ale Wagner? Ten szalony pupilek nazistów a przedtem iluminatów i masonów na usługach diabła ? Toż to hołd faszystowskiemu światowemu rządowi ( na razie tylko UE) W Sopocie działa V kolumna.Polskę przejęli zdrajcy . Nie ma już Polski , a Polacy są ignorantami politycznymi i historycznymi. Żydzi (Weiss) z Niemcami (cała reszta)podali sobie znowu rączki ponad nami śmiejąc się z głupoty i naiwności Polaków , którzy są zachwyceni ,że się z nich naigrawają i nie kumają o co naprawdę chodzi.

    • 3 21

    • Skąd Ty się urwałeś. Tacy ludzie jeszcze chodzą po świecie?!!!!!!!!!!!

      • 1 0

  • NUDA ! (2)

    Byłem parę lat temu na Pierścieniu w Operze i prawdę mówiąc przysypiałem. Nie tylko ja. Publiczność topniała w oczach. Te tasiemce Wagnera są dla masochistów.

    • 6 8

    • (1)

      to "zloto renu" chyba akurat jest najkrotsze z calego wagnera, z tego co pamietam...
      a co ze scenografia? kostiumami?
      wersja koncertowa tez moze byc swietna plastycznie! cos wiadomo?

      • 2 0

      • Scenografia lepsza była poza sceną niż na niej. Odbył się ceremonialny wjazd Wagnera (grał go Ryszard Ronczewski), wokół czarownice, kat, jakieś czworonogi w zagrodach, chyba kozy, no i pełno ludzi, browar i TV. Były dystyngowane panie i panowie z pierwszych stron gazet. Ale jak reporter TV zwinął swoje zabawki i odjechał, a koncert się rozpoczął, to większość tego towarzystwa od razu opuściła Operę. Reszta topniała stopniowo.
        Ja wymiękłem po kilku godzinach, brr koszmar! Nigdy więcej.

        • 0 2

  • podpis

    Kto stworzył tekst pod obrazkiem?
    Czy to jest jeszcze po polsku???
    Ciekawe, czy da się zrobić rozbiór logiczny ostatniego zdania...:-)

    • 3 1

  • Oj,oj!!!

    Skoro zabiera się za to Kotliński,będzie to kolejny finansowy przewał!!Jak w zeszłym roku...

    • 2 3

  • Pan Kotliński

    to nie jest dobra wróżba, kombinator jak mało który ;-)

    • 4 1

  • (1)

    A KTO TO TAKI???

    • 0 2

    • niezły cwaniak

      co roku kombinuje jakieś projekty,ściąga solistów,a muzycy jak zwykle zostają z groszami...Jego umowy są fantastyczne-jak przyjdzie do negocjowania ustnego,strasznie sie boi...

      • 2 1

  • Wagner -ponury cięzki i nudny

    Byłem w Sopockiej Operze na 2 operach Wagnera : Tannhäuser i Latający Holender. Smętnie ponuro i długo.

    • 2 4

  • Wagner jest wspanialy ale musi (1)

    byc duza orkiestra. Zawsze sluchalem i tez widzialem Wagnera z orkiestra 90 osobowa minimum. Dobrze by bylo aby tym co tej muzyki nie znaja troche zapoznali sie z legendami starogermanskimi. Bo jesli na przedstawienie pojda tylko glupi kibice Arki to rzeczywiscie bedzie plama. Polskie radio pamietam bardzo propagowalo muzyke Wagnera grajac czesto jego dziela pod batuta najwiekszych mistrzow batuty tj. Toscaniniego, Bruno Waltera, Stokowskiego, Rodzinskiego, Reinera, Szella no i Pierre Bouleza. Az nie moge w to uwierzyc zeby w Polsce nie bylo milosnikow tej wspanialej muzyki.

    • 4 5

    • Oczywiście, że są!!

      Tyle tylko, że swoich ulubionych kawalków w żaden sposób nie kojarzą z Wagnerem !!!

      • 0 0

  • Nasi dziadowie przewracają się w grobie

    Rozumiem,żeby Moniuszko albo Nowowiejski,Rubik ale Wagner?To nazista!Puccini-naziści Go uwielbiali.Verdi-mason i Włoch-nazista.Czajkowski-komuch,homoś.Bellini też niepewny bo Włoch,czyli Musollini.TYLKO NASI robią opery fest.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który film podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał Złote Lwy?

 

Najczęściej czytane