- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 6 Gdańsk: kto dostał pieniądze na kulturę? (43 opinie)
Zakochanym być i mieć 60 lat - seniorzy przygotowują spektakl
Zaczęli spotykać się we wrześniu ubiegłego roku, by przy kawie i cieście powspominać swój pobyt w sanatorium. Z rozmów, wspomnień i anegdot wyłonił się scenariusz spektaklu "Sanatorium" przygotowywanego przez seniorów w klubie Projektornia GAK . Premiera w piątek, 19 kwietnia.
- Mam dwie role: jestem prelegentem i mam wykład na temat sanatorium, a później jestem lowelasem i kochasiem jednej z koleżanek - mówi Wiesław Siemiński, prezes Stowarzyszenia Seniorów "Starsi". - Po wstępnym opracowaniu scenariusza i nakreślenia zarysu ról zaczęły się korekty. Początkowo widywaliśmy się dość rzadko, ale od marca są to już regularne spotkania dwa, trzy razy w tygodniu.
W spektaklu występują seniorzy i seniorki ze Stowarzyszenia Seniorów "Starsi" oraz Klubu Seniora "Pod Cisem".
- Występy dają mi dużo satysfakcji. Tak samo jak w klubie seniora spotykam się z ludźmi, tak samo teatralne doświadczenia dają pełno adrenaliny i motyli w brzuchu. W tym spektaklu jestem kuracjuszką, która chce wynająć pokój jednoosobowy, bo jest singielką - śmieje się Danuta Murawska, przewodnicząca Klubu Seniora "Pod Cisem".
Spektakl w teatralnym skrócie ma pokazać, jak wygląda pobyt w sanatorium.
- W realia sanatoryjne wpadamy na chwilę, by pokazać możliwie dużo: przyjęcie do ośrodka, zabiegi, rozrywki dla pensjonariuszy i ich życie codzienne - tłumaczy Jerzy Klejnowski, wcielający się w rolę doktora. - Najwięcej jest zwykłych przeziębień, czasem zasłabnięcia. Nic szczególnego - dodaje.
Oczywiście najważniejsi w tym projekcie są jego uczestnicy.
- Nie lubię być bezczynna, lubię zmiany, lubię jak coś się dzieje i cenię sobie nowe doświadczenia, które kształtują człowieka. Na scenie występuję po raz czwarty. A status emeryta mam od 24 lat - przyznaje Teresa Dobierska. - Tutaj gram scenkę miłosną z panem Wieśkiem. Spotykamy się po latach i... znów między nami iskrzy!
Przedstawienie z dojrzałymi uczestnikami przygotowuje młoda kadra realizatorów: Ewelina Damps, Magdalena Kasa, Katarzyna Wyborska i Ignacy Wiśniewski.
- Chcieliśmy pokazać przyjemne strony pobytu w sanatorium, a poza tym trochę utrzeć nosa służbie zdrowia, bo nawet przeziębienie nie jest takie proste do okiełznania. Wszystkie osoby, które zgromadziły się w teatrze seniora chcą być aktywne, chcą się rozwijać. Mają lekkość i swobodę na scenie, której pozazdrościć mogą im młodsi ludzie - opowiada Ewelina Damps, sprawująca opiekę reżyserską nad spektaklem.
Spektakl realizowany jest w ramach projektu "Seniorzy w akcji" organizowany przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych "ę". Pokazany zostanie sześciokrotnie. Premiera odbędzie się w piątek, 19 kwietnia o godz. 16 w klubie Projektornia GAK. Wstęp wolny. Potem przedstawienie trafi do trójmiejskich klubów seniora i na ostatni pokaz wróci do Projektorni.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (16)
-
2013-04-17 16:49
Fajnie! pozazdrościć (2)
A seniorzy w mojej rodzinie (nawiązując do ankiety) są bardziej aktywni ode mnie i w niczym im nie muszę pomagać.
- 28 2
-
2013-04-17 21:38
Do czasu az zdrowie zacznie szwankowac. (1)
- 3 6
-
2013-04-18 09:52
szwankuje
To nie powód, żeby zamknąć się i wegetować przed telewizorem.
- 8 2
-
2013-04-17 17:25
(1)
Bycie zakochanym po 60tce (w tym kraju) = lezec w grobie obok ukochanej.
Przeciez tu sie umiera w wieku 60-70 lat (faceci).
We Wloszech po 50tce sie dzieci robi... tu umiera.- 16 13
-
2013-04-17 19:13
bo u nas jest dyskryminacja mężczyzn - przykładowo emerytury
- 7 3
-
2013-04-17 19:08
Super pomysł:)
- 17 2
-
2013-04-17 19:53
brawo seniorzy na wybiegu
nadchodzi czas kiedy seniorzy mają więcej werwy niż młodsi obarczeni pracą i dziećmi, obyśmy my mieli tyle sił w przyszłości ,
pozdrawiamy seniorów- 21 2
-
2013-04-17 20:24
jeszcze trochę rządów neoliberałów i świat będzie żył ponad 100 lat a w III RP ile NFZ pozwoli
- 10 0
-
2013-04-17 20:46
po seśćdziesiątce.
jak siedzą wdomu,zapindalają w robocie.
- 9 3
-
2013-04-18 12:22
ja mam 40 lat (1)
i miłość mi przeszła.
- 10 2
-
2013-04-19 08:10
nigdy nie mów nigdy :-)
- 7 0
-
2013-04-18 16:37
chwila przed 60-tka
Brawo, chyba sie tam wybiore. Mam prawie 60 lat i sie zakochalam!!!
- 9 3
-
2013-04-18 19:55
a ja mam 62l. i jeszcze raz dziennie sobie brameczke strzele a loczka kryście moge kręcić no okrągło ! (1)
- 5 2
-
2013-04-19 10:03
Chyba paluszkiem i to nie każdym, bo reumatyzm
- 2 2
-
2013-04-19 15:23
Samotnosc jest gorsza niz smierc
takze kochac sie do konca seniorzy!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.