• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wystrzałowy weekend z dzieckiem

Anna Żukowska
5 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Rekonstrukcja historycznej bitwy to fenomenalna zabawa także dla najmłodszych. Rekonstrukcja historycznej bitwy to fenomenalna zabawa także dla najmłodszych.

Gdyby tak mieć maszynę podróżującą w czasie... W ten weekend nie możemy się co prawda cofnąć do dowolnie wybranego wydarzenia, jednak na własne oczy będziemy mieli okazję zobaczyć jak się walczyło ponad dwieście lat temu.



Największą atrakcją weekendu jest:

W tę sobotę nie możecie przegapić ważnego militarnego wydarzenia. Brytyjski okręt wojenny spróbuje się wedrzeć do Gdańska, żeby zrabować złoto Napoleona. I choć wynik tej bitwy jest z góry przesądzony, organizatorzy zapowiadają, że emocje będą ogromne. - W ten weekend planujemy zorganizować dłuższą inscenizację niż w roku ubiegłym - zapowiada Michał Pietrzak, koordynator projektu z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Pojawią się aż trzy galeony atakujące i jeden broniący. Obiecujemy też mnóstwo wystrzałów i atrakcji pirotechnicznych. W zeszłym roku imprezę odwiedziło kilka tysięcy osób, mamy nadzieję, że w tym będzie podobnie.

W zeszłym roku oprócz samej bitwy, odbył się również festyn rycerski, na którym można było zobaczyć historyczną broń i wojowników z różnych okresów historycznych. - Tym razem niestety nie udało nam się ściągnąć rycerzy, ale zamiast tego planujemy inne atrakcje - mówi Michał Pietrzak. - Po zakończeniu bitwy bezpłatny prom będzie przewoził chętnych z widowni położonej w Nowym Porcie do Twierdzy Wisłoujście. Tam będzie można zobaczyć obozowisko żołnierzy w mundurach napoleońskich, zwiedzić - zamknięte zazwyczaj - bastiony oraz przejść się niedostępną do tej pory ścieżką edukacyjną. Obiecuję, że twierdza będzie tętniła życiem.

Jeśli martwicie się, czy wasze maluchy są na tyle duże, żeby oglądać bitwę (wybuchy i strzały mogą wystraszyć co bardziej wrażliwe dzieci), to ta druga część wydarzenia jest zdecydowanie dla was. Zwiedzanie rozpocznie się już po zakończeniu bitwy (ok. godz. 14:30) i potrwa aż do godz. 19:00. Jak się dostać na specjalnie przygotowaną widownię oraz gdzie zostawić samochód, dowiecie się tutaj. Sobota, godz. 13:00 - 19:00, wstęp bezpłatny.

Ten weekend to ostatnia szansa na skorzystanie z majówkowej oferty Centrum Hewelianum (ul. Gradowa 6) zobacz na mapie Gdańska, które zaprasza na specjalne zajęcia pt. "THE BEST of Hewelianum". Sobota i niedziela to dni, podczas których zobaczycie najciekawsze i najnowsze eksperymenty fizyczne i chemiczne. Pierwszego dnia pracownicy Centrum Hewelianum wciągną was w "Naukowy Wir" - dowiecie się, jak stworzyć chmurę w butelce, grać na kieliszkach oraz obliczyć odległość od błyskawicy. W niedzielę, w ramach "Chemii na co dzień" pomożecie wykonać proste doświadczenia chemiczne. Dowiecie się takich na pozór błahych faktów, jak to dlaczego ciasto w piekarniku rośnie, z czego są zrobione kolorowe mazaki oraz jak najszybciej nadmuchać balonik. Sobota, niedziela, godz. 11:00, 12:00, 13:00 i 14:00. Bilety: 5-8 zł.

W gdyńskim Centrum Nauki EXPERYMENT (al. Zwycięstwa 96/98) zobacz na mapie Gdyni czeka na was zupełnie nowa wystawa z zakresu optyki pt. "Kalejdoskop - Przewrotne OKO". To trzydzieści stanowisk, które pomogą wam zrozumieć zagadnienia takie jak załamanie światła czy widzenie trójwymiarowe. W czasach, kiedy oglądamy wiele filmów w technice 3D, warto wiedzieć, jak to się właściwie osiąga. Dowiecie się również jak działa aparat fotograficzny i światłowód oraz poznacie kilka z sekretów luster. Będziecie mogli zobaczyć, co widać przez największy w Polsce kalejdoskop (długim na 2,5 m) oraz nawinąć światło na szpulkę, zupełnie tak, jak nawija się na nią nitkę. Sobota, niedziela, godz. 10:00-16:00. Wstęp: 6-12 zł.

Jeśli z kolei jesteście fanami gier planszowych, Muzeum Miasta Gdyni (ul. Zawiszy Czarnego 1) zobacz na mapie Gdyni zaprasza na kolejną akcję "Moje Miejsce Gier". Są to otwarte spotkania, na których każdy miłośnik planszówek będzie mógł znaleźć coś dla siebie. Na stołach w sali audiowizualnej muzeum będą czekać na was rozłożone gry, a obecni na miejscu instruktorzy wytłumaczą zasady nawet najbardziej skomplikowanych z nich. Dla rodziców najmłodszych mam dobrą wiadomość - już trzylatki będą mogły zagrać w "Pędzące żółwie". Sobota, godz. 10:00-13:00, wstęp wolny.

Wydarzenia

Kalejdoskop - Przewrotne OKO

12 zł
wystawa

Bitwa Morska. Obrona Twierdzy Wisłoujście (57 opinii)

(57 opinii)
pokaz

MMG - Moje Miejsce Gier

pokaz

Miejsca

Zobacz także

Opinie (18)

  • Informacja w samą porę (2)

    Redakcji gratuluję refleksu

    • 17 2

    • informacje były od tygodnia, (1)

      ale tacy jak ty ich nie zauważyli, więc zrobili jeszcze raz dla kretynów

      • 2 1

      • Witaj Trollu.

        • 0 3

  • Ciekawe czy szanowny Pan Krzysztof będzie tam udawał pruskiego wojaka czy pirata na miejskiej posadce...? (5)

    • 1 5

    • albo

      Albo oszusta i krętacza

      • 0 3

    • przecież (3)

      pirat nie ma posadki ani etatu. A koledze anonimowemu zrzędzie widać coś na siedzeniu wyskoczyło ;P

      • 2 1

      • (2)

        Pytanie koleś pracuje dla jednostki podlegającej miastu i wygrywa konkurs zorganizowany przez miasto? Przypadek?

        • 2 2

        • (1)

          myślimy myślimy, gdyby od razu chcieli go zatrudnić, to w ogóle nie robiliby konkursu

          • 0 1

          • Ja także się pytałem pod innym artykułem. Nie czepiam się Krzysztofa, bo go poznałem i jest to sympatyczny młody człowiek ale cały czas nurtuje (jak widzę nie tylko mnie) pytanie. Dlaczego wybrano akurat Krzysztofa, który sercem i mentalnie związany jest z regularnym wojskiem epoki XVIII i XIX w. a nie z swawolnym bytem pirata.
            To jest zapytanie o sens tego konkursu.

            • 3 1

  • PORAZKA !!!!! (2)

    byłem zobaczyłem i się zdziwiłem , BEZNADZIEJA !!!!!!

    • 7 7

    • przereklamowana impreza (1)

      Nudny prowadzący imprezę, brak informacji skąd odjeżdżają autobusy z PGE Arena (ludzie czekali jak dzieci we mgle w innym miejscu), kiepskie nagłośnienie imprezy, kiepskie warunki do oglądania "widowiska" jeśli ktoś miał mniej niż 200 cm wzrostu (dzieci oglądały pupy stojących przed nimi osób). Kompletna strata czasu. Byłem pierwszy i ostatni raz.

      • 3 3

      • sama inicjatywa i impreza ciekawa... jednak organizacja i kultura niektórych ludzi, lepiej nie wspomnieć...
        jak wyżej wspomniano brak informacji o dokładnym miejscu odjazdu autobusów z PGE Areny, do tego jeździły tylko 2 małe, stare autobusy, które były zatłoczone do granic możliwości, kierowcy starali się jak mogli jednak organizatorów przerosła liczba zainteresowanych, po ponad pół godzinie czekania na wejście do autobusu i tak się nie zmieściliśmy...
        mało miejsc do oglądania, a jak już się nawet gdzieś udało znaleźć miejsce gdzie dziecko mogło zobaczyć coś więcej niż plecy ludzi z przodu to od razu ktoś się przepychał, zastawiał potrącał, czy też znajdowali się miłośnicy papierosów, którym nie przeszkadzało to, że są w tłumie wśród dzieci, aby zapalić sobie papierosa i na nich dymić...
        miejmy nadzieję, że organizacja euro pójdzie lepiej w Gdańsku niż organizacja bitwy, no i może, że za rok będzie wyglądać to dużo lepiej

        • 1 0

  • Organizacja do niczego (1)

    Połowa przybyłych ludzi nic nie widziała. Ludzie siedzący na trawie za barierkami za czeli wstawać, prawie bójka wywiązała :) Lektor walił pomyłki najlepsza "fregata wpływa do Świnoujścia" :) Tłum, ścisk organizator powinien zapewnić więcej miejsc z których by można było oglądać przedstawienie

    • 11 3

    • połowa zapomniała okularów ?

      • 1 1

  • Porażka!

    Potwierdzam,beznadzieja.Może dla najmłodszych frajda ale strasznie to wszystko sztucznie wyszło.

    • 3 3

  • Przecież dzieci muszą mieć pokojowe wychowanie, (1)

    coś jak w Szwecji.

    • 5 0

    • nooo dlatego muszą dokręcać tłumik aby nie płoszyć ptaków

      • 2 0

  • BEZNADZIEJNA ORGANIZACJA!!!

    BEZNADZIEJNA ORGANIZACJA!!! NAUCZCIE SIĘ COŚ DOBRZE ORGANIZOWAĆ !!!
    wybrałem się tam z całą rodzinką i pomimo pozytywnego nastawienie, straszne rozczarowanie...nic nie było widać, nic nie było słychać ( nawet jak się podeszło do głośnika, to słabiutko było) , poza tym , co to za atrakcje - że można kapcie kupić ? torebkę ? - trochę chyba przesada...a i jedyne co można było zjeść to wata cukrowa !!! jednym słowem jak dla mnie to do BANI to wszystko !!!!

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakich obiektach nie odbywały się pokazy filmów z Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych?

 

Najczęściej czytane