• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Wystawa: Wiedźmin w kulturze popularnej (12 opinii)

Jak zmieniał się Wiedźmin? W jaki sposób ewoluowała najsławniejsza polska postać Fantasy ostatnich dziesięciolecie? W dniach 03.10 - 04.12.2015 r. mieszkańcy Trójmiasta będą mogli to dokładnie prześledzić w ramach niezwykłej wystawy "Wiedźmin w kulturze popularnej", zorganizowanej w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku Pierwsze wydanie "Fantastyki" zawierające opowiadanie z cyklu "Wiedźmin", nie publikowane dotąd ilustracje do komiksów i książek, grafiki koncepcyjne z gier, miecze Geralta i specjalnie pozyskiwane ze studiów filmowych, stroje postaci z filmów i seriali. To wszystko zobaczymy już... na wystawie...

Odwiedzający wystawę będą mogli też zagrać w grę Wiedźmin 3: Dziki Gon - najnowszą odsłonę wirtualnych przygód Geralta.

Dla wielu niezwykłą gratką będzie koncert zespołu Percival. To właśnie oni stworzyli kultową już muzykę do gry. Będą także prelekcje Stowarzyszenia Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej Trikster. Organizatorzy wystawy zapraszają do współtworzenia wystawy przez fan-art czy cosplay.



"Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej" - od tego zdania rozpoczął się wiedźmiński fenomen, który trwa do dziś. Wszystko zaczęło się od opowiadania "Wiedźmin" nadesłanego w 1986 roku przez Andrzeja Sapkowskiego na konkurs organizowany przez magazyn Fantastyka. Dziś jest on jednym z najpoczytniejszych polskich autorów, a jego powieści przetłumaczone na blisko 40 języków ukazują się na całym świecie w setkach tysięcy egzemplarzy.

Integralną częścią wizerunku wiedźmina są komiksy wydawane od 1990 roku, współtworzone przez Bogusława Polcha i Macieja Parowskiego. Do dziś wspominają oni, jak trudno było narysować "ten uśmiech jak pęknięta rana" i ile pracy kosztowała ich postać Yennefer oraz ile radości i satysfakcji dała im ta praca.

Oprócz komiksów i książek wiedźmin jest również bohaterem gier komputerowych. Pierwsza część stworzona przez CD Projekt RED ukazała się w 2007 roku i okazała się być wielkim sukcesem. Gry stworzone o Geralcie sprzedają się dziś w milionach egzemplarzy. Na samą trzecią część złożono ponad 1,5 mln zamówień przedpremierowych, a w ciągu pierwszych dwóch tygodni fani gry spędzili łącznie prawie 15 mln godzin na zabawie. Grę wiedźmin dostał w prezencie od prezydenta Bronisława Komorowskiego Barack Obama, a wiedźmin jest do dziś emisariuszem Polski, w którym zakochanych są miliony fanów na całym świecie.

Godziny otwarcia w okresie od 03.10. - 04.12.2015
10:00 - 18:00 od poniedziałku do piątku,
11:00 - 19:00 w soboty i niedziele.
03.10.2015 otwarcie przedpremierowe godz. 18:00 wstęp na zaproszenia
10.10.2015 wernisaż godz. 18:00: wstęp na zaproszenie

Wystawa przeznaczona jest dla osób powyżej 16 roku życia.




Adres:
Muzeum Archeologiczne w Gdańsku
ul. Mariacka 25/26,
80-958 Gdańsk,

kontakt:
wystawawiedzmin@gmail.com

Przeczytaj także

Informacja o biletach

  • Bilet normalny
    15 zł
  • Bilet ulgowy
    10 zł
Bilet normalny 15,00 zł,
Bilet ulgowy 10,00 zł,
Bilet grupowy normalny 10,00 zł,
Bilet grupowy ulgowy 8,00 zł,

Opinie (12)

  • zawód vel rozczarowanie.. (3)

    Wróciwszy z tego szumnie nagłośnionego w mediach ekshibicjum, ciężko jest pobyć się wrażenia żartu jaki zrobiono z miłośnikom twórczości Sapkowskiego. Jedynym słowem jakie trafnie ujmuje tą "wystawę" jest ROZCZAROWANIE, głownie formą ale i treścią.. Jest jednak coś co warto tam zobaczyć - mianowicie rzeźbę p. Artura Wochniaka przedstawiającą Geralta i Południcę w walecznym uścisku - jest fenomenalna i robi wrażenie.
    Podsumowywując - sorry ale nie polecam, szczególnie za 15PLN jaki muzeum żąda za wstęp - ludzie litości!!!

    • 10 0

    • TRAGEDIA TO MAŁO POWIEDZIANE!

      Byliśmy z mężem na tej wystawie w zeszły weekend i szczerze żałujemy. Po pierwsze myśleliśmy, że będzie nas to kosztowało tyle co bilet do muzeum czyli 16 zlł za dwie osoby, a finalnie zapłaciliśmy prawie 2 razy więcej/ Spodziewaliśmy się czegoś co nas zaskoczy, ale prawdę mówiąc zaskoczyła nas beznadzieja tej "wystawy". Kilka książek, gier, kart... ehh... nic specjalnego. Bardziej interesujące są wydarzenia z okazji promocji gier organizowane przez markety. Jednym słowem poziom ZERO! Do tego nie można nawet spokojnie pooglądać tych rzeczy gdyż cały czas "umila" pani przewodnik, która natarczywie atakuje swoimi wywodami...

      • 1 0

    • 15 zł? I robisz z tego rozczarowanie?

      Musisz byc niezłym sknerą

      • 0 2

    • Zostań w domu i walnij 5 VanPurów. Pewnie lepsza zabawa dla Ciebie.

      • 1 3

  • rozczarowanie i żenada

    Byłam na Tej "wystawie" z rodziną - 4 osoby. Zapłaciliśmy 50 zł tylko po to żeby w 15 min. obejrzeć "eksponaty" zgromadzone w małej salce. Jakieś stroje mocno nadgryzione zębem czasu, kilka monitorów z kolejnymi wersjami gry i pokryta kurzem rzeźba Wiedźmina . I to wszystko. Najciekawszym eksponatem był strażnik patrzący na zwiedzających wilkiem, pewnie zły, że musi w niedzielę pilnować tą "fantastyczną i ciekawą" wystawę.Rodzina miała mi za złe,że w wietrzną niedzielę wyciągnęłam ich na, wydawałoby się, ciekawą imprezę. Szkoda , że wcześniej nie przeczytałam opinii tych, którzy to cudo obejrzeli wcześniej. PORAŻKA!

    • 3 0

  • ciekawe

    wystawa choc rzeczywiście dosc mala to widac ze zrobiona z pasji. pewnie organizatorzy musieli się niezle natrudzic by te wszystkie rzeczy zgromadzic w jednym miejscu i chwala im za to :) zycze powodzenia :)

    • 1 0

  • duży zawód

    Zapłaciłam 15 złotych żeby zobaczyć najsmutniejszą i najmniejszą ekspozycję na świecie. Zdecydowanie nie polecam. Być może odwiedzający czuliby się mniej zawiedzeni, gdyby cena nie była tak wysoka. Tymczasem w malutkiej piwniczce sposobami mocno "studenckimi" zorganizowano ekspozycję. Poziom wystawy bardzo nierówny pod każdym względem. Jej ozdoba jest centralnie umieszczona rzeźba, pewnie tym bardziej skupiająca uwagę, że... nie ma tam wiele innych rzeczy, na które warto by było popatrzeć. Po kątach smętnie rozstawionych kilka kostiumów filmowych, smutny "cieć" pilnujący zwiedzających (jakby mieli coś wynieść czy ukraść). Wiszące pod sufitem okładki książek o Wiedźminie słabo oświetlone, a w zasadzie wcale nie oświetlone, bo nikomu się nie chciało włączyć LED-owych lampek, które naiwnie dyndają przy ekspozycjach. Prawdopodobnie 15 zł to jednak za mało by oczekiwać oświetlenia eksponatu. Nawet się tam zdjęć nie chciało robić. W gablotkach (trzech?!) znajdziemy gadżety do gier i pudełka edycji kolekcjonerskich. Na ścianach szkice komiksów, screenshoty (sic!) z gier poświęconych Wiedźminowi. Główną atrakcją miała być chyba możliwość zagrania na Playstation w jedną z gier. Odważyłam się, ale czułam na sobie wzrok strażnika, który chyba bał się, że rozpierniczę pada.
    Nie zapraszajcie na wspólne zwiedzanie znajomych, bo się potem przed nimi będzie trzeba wstydzić. Całość można obejść, przeczytać i zagrać w jakieś 20 minut. Sugeruję zatem zainwestowanie wyżej wymienionej sumy w wyjście do kina, pobliskich kawiarni, czy choćby na i dokarmianie ptactwa. Wszystko byle nie ta żenada.

    • 8 1

  • Od 1986 roku temat trwa, nieźle - ogólnie mało idzie o tym przeczytać poza nowinkami ze świata gry. Poszerzają perspektywę, lubię takie akcje.

    • 0 0

  • żałość

    jedno wielkie rozczarowanie :( duże nadzieje a nic tam nie ma

    • 3 0

  • rozczarowanie

    zdecydowanie zgadzam się z głosem pana R. - na wystawie jest wielkie nic - pomieszczenie małe, kilka przedmiotów na krzyż i bardziej przypomina to pokój fana Wiedźmina niż profesjonalną wystawę prezentowaną w muzeum. Z resztą, co ja mówię?! Pewnie niejeden fan ma u siebie lepszą kolekcję.. :)
    Zdecydowanie nie warte swej ceny, mimo całej miłości do historii Białego Wilka.

    • 6 0

  • Czy tylko Gdańsk?

    Wystawa planowana jest również w innym miastach? Może trochę bardziej na południe Polski?

    • 1 0

  • wszystko fajnie ale...

    gdzie jest info na głównej stronie trójmiasta?

    Dowiedziałem się od znajomych, oby więcej takich klimatów w trójmieście!

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Tajemniczy artysta, nazywany "gdyńskim Banksym", którego serię rzeźb można było zobaczyć w różnych zakątkach Gdyni, ma ksywkę:

 

Najczęściej czytane