• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Wystawa Stocznia (1 opinia)

kwi 28

niedziela, godz. 11:00

bilety 10 zł

14 kwietnia - 12 maja 2024, godz. 10:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Véronique de Guitarre, grafika
Florence de Guitarre, fotografia

Zderzenie grafiki i fotografii z niezwykłym miejscem jakim jest stocznia. Ruch, nieuchronne wyruszanie w drogę, momenty napięcia, rozległa sceneria portowa, nie kończące się horyzonty ogromnych kontenerowców zacumowanych na nabrzeżach stoczni w Gdańsku. Niniejsza wystawa stanowi rezultat wymiany spojrzeń.

Véronique de Guitarre, artystka tworząca semantyczną fikcję w oparciu o rzeczywiste miejsca. "Serie obrazów i znaków są częścią twórczego procesu ściśle powiązanego z moimi wędrówkami po przemysłowych portach. Magazyny, nabrzeża, stocznie są terenami niezwykłymi — miejscami wydziedziczenia i marzeń. Z Hawru do Marsylii, z Monte Video do Sankt Petersburga, z Nowego Jorku do Gdańska; gromadzę ludzkie ślady, które wskazują i określają moje ścieżki. Poprzez miedzioryt rękawicy dokera, jestem w stanie wyrazić swoje emocje i nadać im konkretny kształt. Strzelistość krajobrazu portowego; jego wysokość, wzniosłość same narzucają się mojej wyobraźni. Punkty widzenia, częściowe i w ciągłym ruchu, wyznaczają panoramę otwierającą się ku nieskończoności."

Florence de Guitarre, wyposażona z aparat, nieustannie poszukuje czegoś, co jest być może całkiem bezużyteczne, lecz jakże osobliwe, ucieszne, czarujące, rozkoszne, prześliczne, a nawet niepozbawione pewnej elegancji. "Moje odkrycia stanowią pretekst do tworzenia nowych historii. Kolaże i dekupaże tchną nowe życie w przedmioty i obrazy... Fotografia to dla mnie nieustanne kolekcjonowanie i dokonywanie wyborów. Tworzę zbliżenia, by odkryć to, co nieoczekiwane, a barwy w mej percepcji świata odgrywają zasadniczą rolę."
Od zawsze z aparatem fotograficznym na ramieniu przemierza świat i gromadzi zbliżenia.

Opinie (1)

  • Ale o co chodzi?

    Proszę o przetłumaczenie tego zdania: "Spotkanie artysta, fotografa i miejsca". Proszę również o przetłumaczenie tego arcystowskiego bełkotu. Jak zrozumiem o czym jest wystawa, to być może się na nią wybiorę. Póki co zęby bolą od samego czytania.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Pierwszym gospodarzem Dworu Artusa było: