• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Wyspa uporczywy performatyw - wernisaż

Wydarzenie w ramach

WYSPA UPORCZYWY PERFORMATYW
PERSISTENT PERFORMATIVE
3 dekady sztuki niezależnej w Gdańsku
3 decades of independent art in Gdansk

Otwarcie wystawy: 24.11 godz. 18.00
Miejsce: Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku
Zbrojownia Sztuki, galeria "Kultura ma wiele twarzy"
Targ Węglowy 6, 80-836 Gdańsk

Finisaż godz. 18 dyskusja z udziałem dr Katarzyny Lewandowskiej prof. Grzegorza Klamana, dra Romana Nieczyporowskiego.
kurator: Prof. Grzegorz Klaman

Wystawa otwarta do 9.12.2017 codziennie w godz. 12.00-18.00

artyści:
Jarek Bartołowicz, Mira Boczniowicz, Jarek Czarnecki, Martyna Jastrzębska Ania Kalwajtys, Grzegorz Klaman, Robert Kuśmirowski, Konrad Kuzyszyn, Jacek Niegoda, Jadwiga Sawicka, Dominika Skutnik, Marek Sobczyk, Lukrecja Aqsamit.

Poprzez serię wydarzeń podejmujemy próbę naszkicowania aktywności Wyspy /Fundacji Wyspa Progress/ obejmującej ponad trzy dekady 1985-2017. Skonstruowanie możliwie spójnej wypowiedzi w postaci wystawy, wydarzenia performatywnego, pokazów dokumentacji ma wprowadzić widza i odbiorcę w atmosferę i charakter pionierskich działań artystów związanych z Wyspą. Lata 80-te i 90-te to dynamiczny czas budowania gdańskiego środowiska niezależnego rozpisanego na wiele miejsc i rodzajów aktywności; od sztuki w przestrzeni publicznej po koncerty wystawy i twórczość poetycką i aktywistyczną. Oddziaływanie kontekstu politycznego - po stanie wojennym krystalizowało postawy zaangażowania w kwestie społeczne i stało się główną siła napędową postaw buntowniczych i krytycznych. Praktyki adaptacyjne zmierzały do konstruowania nowego pola sztuki odpornego na ideologiczną presję i transformacyjny chaos. Z pewnością był to czas nowych możliwości i otwierających się perspektyw - możliwego nieznanego wobec historycznego poddawanego nieustannej wiwisekcji.

Działania te tworzą gmatwaninę relacji i sieć połączeń rozpisaną na mapę miasta. Efemeryczne akcje na Fortach Napoleońskich, Wyspie Spichrzów czy wreszcie przejęcie Dawnej Łaźni Miejskiej na Dolnym Mieście. Konstruowanie i pozycjonowanie ról i postaw w interakcji z kontekstem polityczno ekonomicznym nazwałbym za Michaelem Foucaultem: " Anatomią Polityczną Władzy". Poszukiwanie i odkrywanie kolejnych miejsc było funkcją niepokoju i niezgody na otaczającą rzeczywistość, lecz zdecydowanie motywowane tworzeniem swoistej wspólnoty, kooperatywy artystów zdolnych do budowania alternatywnego społeczeństwa i niezależnej wolnej kultury. Przestrzeń wspólna staje się przestrzenią sporu i walki o swoją pozycję i obecność, równoprawność sądów i postaw. Jest to proces wieloletni i mozolny gdy powstaje architektura "Nowego Instytucjonalizmu" toczymy walkę w trzewiach tej maszynerii i ta praca zdaje się nie mieć końca. W jednym miejscu padamy zmieleni siłą rozchwianych mechanizmów /CSW Łaźnia, IS Wyspa/ aby w kolejnym ją kontynuować i transformować. Siła i dramatyzm tych starć odciska się w polskim dyskursie o wolności słowa i swobody wypowiedzi artystycznej. Zamknięcie Galerii Wyspa /2002/ i proces o "obrazę uczuć religijnych" wytoczony Dorocie Nieznalskiej przez radykalne ugrupowania prawicowo katolickie weszło do kanonu polskiej sztuki. Wygrane sprawy nie są wygraną wojną ideologiczną, wojną Polsko-Polską, która trwa w najlepsze. Wyspa w ostatnich piętnastu latach była na pierwszej linii frontu tej wojny. Procesy, cenzura i wyrzucanie kuratorów leżały u podstaw krystalizowania się postaw krytycznych. Kompleks galeryjno-wystawienniczy w Polsce stał się systemem korporacyjnym ze wszystkimi symptomami i patologiami go trawiącymi. Działania horyzontalne i lokalne w Modelarni na terenie Dawnej Stoczni Gdańskiej były formą odtrutki na powstające "Przemysły kulturowe" oraz katalizatorem dla kolejnej generacji młodych artystów i studentów ich bazą i zapleczem ideowym. Turbokapitalistyczne mechanizmy obejmują coraz szersze aspekty życia społecznego i kulturalnego. Definiowaniem języka analizy i oporu wobec tych mechanizmów zajmuje się Wyspa. Działa również aktywnie na polu rewitalizacyjnym, inicjuje dyskusje dotyczące sprawy przyszłości terenów postoczniowych, upodmiotowienia Stoczni jako terenu cennego kulturowo, architektonicznie i społecznie. Realizuje projekty odnawiając rezerwuar pamięci pierwszej Solidarności. Swoimi zainteresowaniami wychodzi poza samą sztukę, szuka związków z nowymi technologiami, architekturą, urbanistyką, filmem, oraz współczesnymi teoriami kultury i życia społecznego. Współpracuje z międzynarodowymi instytucjami o charakterze artystycznym, badawczym i edukacyjnym. Działania te zmuszają odbiorców naszych projektów/idei jak i nas samych do nieustannego redefiniowania pojęcia widza - interaktora, uczestnika, artysty wytwórcy dzieła sztuki oraz galerii/kolektywu jako miejsca produkcji idei/wydarzeń. Wyspa stawia pytanie o skuteczność i trafność wytyczonych w ostatnich latach strategii ich następstw i konsekwencji w rozszerzonym polu sztuki.przyjmując jej właściwości.

W ten sposób rozumiana, pozwala na podjęcie refleksji dotyczącej koncepcji przestrzeni - z dyskutowanymi obecnie kwestiami tożsamości, odmienności czy płci.

Tak więc, wystawa nie ma na celu konfrontowania postaw, sytuując relacje artystów w sposób "uporządkowany", ale delikatnie deterytorializując, konstytuuje równoległe istnienie różnych postaw i koncepcji artystycznych.
Patronat medialny: trojmiasto.pl

Opinie

Sprawdź się

Jedynym trójmiejskim artystą, który pracę zawodową w teatrze łączy z karierą poety i frontmana trójmiejskiego zespołu rockowego jest...?