• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Wyspa Marivaux (35 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 551-50-40, 301-13-28
wystawia:
Scena Kameralna
czas trwania:
2 godz. (bez przerw)
data premiery:
21 marca 2014
6.6
22 oceny
Wyspa Marivaux
na podstawie "Sporu", "Triumfu miłości" i "Wyspy niewolników" Pierre'a de Marivaux

Przekład: Ewa Bułhak

WYSPA MARIVOUX, a na niej trzy klasyczne, fascynujące, rzadko lub w ogóle u nas nie grane teksty: SPÓR, TRIUMF MIŁOŚCI i WYSPA NIEWOLNIKÓW. U Marivaux pobrzmiewają echa Shakespeare'a, Goldoniego, Moliera, ma on jednak na tyle własny charakter pisma, że tworzy dzieła oryginalne i osobne. Arlekin niby ciągle bawi, próżne Damy szukają miłości, odważni Kawalerowie wyznają im swoje uczucia, ale bal ewidentnie zmierza ku końcowi. Horyzont staje się zamazany. Zabawa ustępuje bezwzględnemu okrucieństwu i uprzedmiotowieniu. Wyspa jest w stanie wyjątkowym. Gramy w zadawanie sobie ran. Dla rozrywki?

Iwo Vedral o spektaklu: "Świat Marivaux jest pozbawiony molierowskiego dydaktyzmu, konturu społecznej krytyki. Czerpie z bogatej tradycji toposu wyspy z jej newralgiczną rozpiętością pomiędzy arkadyjskim domysłem a rozczarowaniem. Marivaux gubi swoje postaci w nadchodzącej dekadencji. Zaludnia Wyspę zaskakująco współczesnymi wyrzutkami. Nienasycenie, niewolnictwo, uzależnienie, głód - to karty w grze, w której wygraną jest wolność wyboru, a ta okazuje się największą pułapką".

Reżyseria: Iwo Vedral
Scenografia: Marcin Chlanda
Kostiumy: Konrad Parol
Inspicjent, sufler: Agnieszka Szczepaniak

Obsada:
Dorota Androsz - Karize, Focion
Agata Bykowska - Egle
Katarzyna Figura - Kleantis, Leontyna
Anna Kociarz - Frozyna, Hermidas
Krzysztof Matuszewski - Arlekin, Hermokrates
Marek Tynda - Ifikrates, Messa, Arlekin
Piotr Witkowski - Mesin, Dimas
Monika Janeczek - Adina
Jakub Mróz - Trywelin, Azor, Agis

-----
Pierre de Marivaux (ur. 1688, zm. 1763) - jeden z najwybitniejszego francuskich pisarzy i dramaturgów XVIII wieku. Pisał komedie dla Comédie-Française i Comédie-Italienne. Do jego najważniejszych dzieł należą: PUŁAPKA MIŁOŚCI oraz IGRASZKI TRAFU I MIŁOŚCI. Marivaux jest także autorem dwóch niedokończonych powieści psychologiczno-obyczajowych ŻYCIE MARIANNY i KARIERA WIEŚNIAKA. Uprawiał w swej twórczości gatunek zbliżony do madrygału i komedii salonowej. Styl, jakim się posługiwał (połączenie uczuciowości, dowcipu i ironii), został nazwany od jego nazwiska "marivaudage". Jego twórczość wywarła wielki wpływ na późniejszych pisarzy, m.in. Stendhala.

Iwo Vedral (ur. 1977) - reżyser. Studiował na Wydziale Filologii Polskiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz na Wydziale Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie. Jest absolwentem Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Debiutował PUZZLAMI Szymona Wróblewskiego (Stary Teatr w Krakowie, 2005). Zrealizował między innymi PODRÓŻ POŚLUBNĄ Władimira Sorokina (Teatr im. Norwida w Jeleniej Górze, 2007,) MADONNĘ Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk (Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu, 2010) oraz ŚMIERĆ KOMIWOJAŻERA Arthura Millera (Teatr Dramatyczny im. Węgierki w Białymstoku, 2013). W Teatrze Wybrzeże wyreżyserował dotychczas ŁUP Joe Ortona (2009) oraz SOLNESSA Henrika Ibsena (2011). Stypendysta Ministra Kultury.

Zobacz nagranie próby "Wyspy Marivaux".

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (35) 1 zablokowana

  • bełkot i mętlik (opinia sprzed 9 lat)

    żal aktorów, że muszą taki tekst o niczym opanować!!! Mętlik i bełkot i to wszystko -okropna sztuka

    żal aktorów, że muszą taki mętlik i bełkot opanować!! okropna sztuka o niczym

    • 1 1

  • zagmatwanie, poplątanie wszystkiego (opinia sprzed 9 lat)

    okropna sztuka, obłędny bełkot, aktorzy biedni bo muszą opanować ten zlepek treści o niczym !!!!!

    • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Porzuceni na wyspie - o "Wyspie Marivaux" Teatru Wybrzeże

    Tylko dla Kasi... (opinia sprzed 10 lat)

    Co za koszmar, czekałam na występ Katarzyny Figury, bilety kupione ponad miesiąc wcześniej i OGROMNE rozczarowanie. Nazwałabym tą sztukę "nikt nic nie wie". Coś się dzieje na tej scenie ale do końca nie wiadomo co.Gra aktorów bardzo dobra, ale treść tego spektaklu dla osób będących na tzw.haju lub po kilku głębszych. Jakoś dotrwałam do końca, ale klaskać mi się nie chciało....

    • 1 1

  • Tragedia (opinia sprzed 10 lat)

    Po raz pierwszy zawiodłam się na Teatrze Wybrzeże, a chodzę tam od lat.To przedstawienie to jakiś zlepek scen o transseksualistach i narkomanach wymiotujących na scenie. Praktycznie zero jakiejś fabuły. Nie wiadomo za bardzo o co chodzi, Brud, syf, ludzie umazani we krwi lub w błocie. Jakaś paranoja.
    Odradzam. To najgorsze przedstawienie jakie kiedykolwiek widziałam.

    • 2 1

  • wrażenia (opinia sprzed 10 lat)

    sodoma i gomora i paranoja

    • 1 1

  • MASAKRA !!! (opinia sprzed 10 lat)

    Podejrzewam , że gdyby bez uprzedzenia , eksperymentalnie wystawiono wielką improwizację , bez scenariusza i reżysera , obstawioną aktorami żywcem wziętymi z zamkniętego zakładu psychiatrycznego , część widzów wytrwałaby do końca i nagrodziła owa farsę oklaskami . Podobnie i ten spektakl dramatyczny , który powinni zamiast widzów rozbierać na atomy pierwsze adepci psychiatrii , został nagrodzony oklaskami . Powód jest prosty - przeciętny człowiek boi się , że nie poznał się na geniuszu autorów i nie śmie nie klaskać , kiedy inni obok klaszczą . Tak też , jak przed laty Gierkowi , wszyscy klaszczą . A żaden nie jest odważny , żeby wyjść z bełkoty psychiatrycznego przed czasem . I nie ważne , że obok niektórzy na fotelach uciekli ze spektaklu w chrapiący sen , Ci chociaż nie zmarnowali czasu . Kto był , lub pójdzie , ten zrozumie o co mi chodzi .

    • 0 1

  • Para widzów w kapeluszu i koku (opinia sprzed 10 lat)

    Pozdrowienia dla was od widzów z dalszych rzędów :) Lepszej fryzury niż kok i lepszego nakrycia głowy niż wielki kapelusz nie można było wybrać do teatru :)

    • 2 0

  • Koszmar!!!!!!!! (opinia sprzed 10 lat)

    Jestem

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Porzuceni na wyspie - o "Wyspie Marivaux" Teatru Wybrzeże

    Wspaniała sztuka! (opinia sprzed 10 lat)

    Brawa ! Wspaniała gra p. Kasi oraz p. Krzysztofa i p. Mróz - ta trójka wiodła prym na scenie z ogromną charyzmą. Sztuka w stylu Witkacego, Gombrowicza, w stylu, który uwielbiam. Chaotyczny przekaz ludzkich, codziennych uczuć. Dziękuję Teatrowi. Szkoda, że tak mało jest spektaklów takiego typu właśnie. Wg mnie najlepsza jest pierwsza część. Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie. Na długo zapada w pamięci i własnych przemyśleniach - chyba o to twórcom chodziło.

    • 1 4

  • J. Mróz (1) (opinia sprzed 10 lat)

    Po spektaklu (niezbyt równym artystycznie, ale jednak ciekawym) zapamiętuje się twarz i kreację Jakuba Mróz, ostatnie pół godziny spektaklu niewątpliwie należy do tego aktora o hipnotyzujących oczach.

    • 0 3

    • Jakuba MROZA! (opinia sprzed 10 lat)

      Odmieniamy, drodzy państwo! Odmieniamy!

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery