• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wszystko, czego dziś chce Izabela Trojanowska

Magda Mielke
3 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Po miażdżącej recenzji w "Przekroju" szesnastoletnia zwyciężczyni opolskich Debiutów prawie zakończyła estradową karierę. Wyrzucona z liceum od­nalazła się w studium teatralnym, by już po kilku latach dotrzeć na sam szczyt - jako piosenkarka i jako aktorka. Te i inne opowieści z życia Izabeli Trojanowskiej można przeczytać w książce-rozmowie przeprowadzonej przez Leszka Gnoińskiego. Na zdjęciu: artystka podczas występu na Sopot Top Of The Top Festival 2019. Po miażdżącej recenzji w "Przekroju" szesnastoletnia zwyciężczyni opolskich Debiutów prawie zakończyła estradową karierę. Wyrzucona z liceum od­nalazła się w studium teatralnym, by już po kilku latach dotrzeć na sam szczyt - jako piosenkarka i jako aktorka. Te i inne opowieści z życia Izabeli Trojanowskiej można przeczytać w książce-rozmowie przeprowadzonej przez Leszka Gnoińskiego. Na zdjęciu: artystka podczas występu na Sopot Top Of The Top Festival 2019.

Ikona polskiej sceny muzycznej oraz niezapomniana Monika Ross z serialu "Klan". Właśnie ukazała się książka, w której artystka szczerze opowiedziała o swoim życiu. Z Izabelą Trojanowską rozmawiamy o gdyńskich czasach, nauce w Studium Wokalno-Aktorskim przy Teatrze Muzycznym w Gdyni i fanklubie "Rudy Kot". 11 października o godz. 16 w Muzeum Miasta Gdyni odbędzie się spotkanie z Izabelą Trojanowską i Leszkiem Gnoińskim - wstęp darmowy, ale obowiązują zapisy.



Nadchodzące koncerty w Trójmieście


23 września premierę miał wywiad-rzeka z Izabelą Trojanowską. Aktorka i piosenkarka w rozmowie z Leszkiem Gnoińskim pierwszy raz szczerze opowiedziała o swoim życiu i karierze. Książka jest nie tylko portretem fascynującej kobiety, matki, oddanej fanom artystki, ale także skarbnicą barwnych anegdot, zakulisowych wspomnień i towarzyskich skandali. To opowieść o polskiej piosence, teatrze, filmie, telewizji i modzie.

  • Izabela Trojanowska w sztuce dyplomowej "Zielony gil", Gdynia 1977.
  • Izabela Trojanowska w spektaklu "Fontanna z Neptunem", Teatr Muzyczny w Gdyni, 1975 rok.
  • Książka o Izabeli Trojanowskiej miała premierę 23 września.
Magda Mielke: Właśnie ukazał się wywiad-rzeka z panią. Skąd się bierze potrzeba zdradzenia kulis zawodowego życia i opowiedzenia o tym prywatnym? To chęć podzielenia się swoimi wspomnieniami z szerszym gronem, z fanami, a może coś dla samej siebie, potrzeba spojrzenia na swoje życie z dystansu?

Izabela Trojanowska: To raczej podsumowanie mojego prywatnego i zawodowego życia. W tym roku obchodzę 40-lecie pracy artystycznej, wydaje mi się, że to najlepszy moment na takie podsumowania.

We wspomnieniach opisanych w książce sięga pani bardzo daleko, do dzieciństwa w Olsztynie, ale i do czasów trójmiejskich: nauki w liceum i w Studium Wokalno-Aktorskim przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Jak pani tam trafiła? Jak wówczas wyglądała nauka w szkole i same zajęcia?

Właśnie o tym wszystkim można przeczytać w książce. W dużym skrócie - to łańcuszek przypadków i moja wielka pasja sprawiły, że jako 17-latka wyruszyłam z rodzimego Olsztyna pobierać nauki w Gdyni. Studium Aktorskie przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, jeszcze gdy dyrektorem była Danuta Baduszkowa, to najlepsze, co mi się mogło w tamtym okresie przytrafić.

Jak pani wspomina te czasy nauki? W jakich rolach głównie była pani obsadzana w Studium?

W bardzo różnych, od ról musicalowych - rola Lukrecji w "Machiavellim" Wasowskiego, po rolę Raisy w "Poemacie pedagogicznym" Makarenki.

Jedną z osób, które spotkała pani na swojej drodze podczas studiowania przy Teatrze Muzycznym, była Danuta Baduszkowa. Wpłynęła na pani drogę zawodową?

Zdecydowanie tak, miała nas, jak to się mówi, "na oku". Obsadzając powoli w spektaklach obserwowała nas i w razie potrzeby interweniowała. Nauczyła nas dyscypliny, miłości i szacunku do teatru.

Izabela Trojanowska zaśpiewała w Sopocie (wideo z 2017 roku):


W książce można przeczytać o pani pierwszym i chyba najważniejszym fanklubie: "Rudym Kocie". Znaleźć można zdjęcia, które dowodzą, że niejednokrotnie przychodziła pani na te spotkania. Jak doszło do powstania tego fanklubu? Nadal utrzymuje pani relacje z fanami?

Fanklub "Rudy Kot" założyli Grażyna Haluch i Michał Żejmis, z którymi studiowałam w Studium na jednym roku. Z fanami z tego i innych fanklubów mam kontakt do dziś, często przyjeżdżają na moje koncerty i bywa, że odwiedzamy się nawzajem. 

Jak dziś wspomina pani tamten gdyński okres?

Podziwiam siebie i wszystkich, którzy ukończyli tę szkołę, za samozaparcie i totalną rezygnację z życia poza teatrem. Pierwsze zajęcia zaczynaliśmy o godzinie ósmej, a kończyliśmy gdy zamykano teatr po spektaklu...

Izabela Trojanowska podczas koncertu w Operze Leśnej w Sopocie w 2013 roku. Izabela Trojanowska podczas koncertu w Operze Leśnej w Sopocie w 2013 roku.
To samozaparcie doprowadziło panią do Opola? W tym roku mija 40 lat od legendarnego występu, po którym cała Polska była u pani stóp. Jak z dzisiejszej perspektywy ocenia pani tamto wydarzenie?

Kiedyś Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu był największym wydarzeniem roku. Ulice miast wyludniały się i wszyscy oglądali transmisje. Gdy ktoś nie miał swojego telewizora, chodził do sąsiadów. Nagrodzone premierowe piosenki Polskie Radio puszczało prawie non stop i trafiały automatycznie na listy przebojów i nuciła je cała Polska. Dzisiaj bardzo stracił na znaczeniu, należy się cieszyć, jeśli w ogóle się odbywa i ktoś go ogląda.

Czym dla pani jest dziś muzyka? Czego słucha pani na co dzień?

Lubię muzykę wyraźnie gitarową z wyrafinowaną sekcją dętą np. ostatnio zaczynam dzień od piosenki "Aura" Mroza. Pasjami słucham Amy Winehouse, Stinga, Bryana Ferry'ego z Roxy Music, Lenny'ego Kravitza.

Izabela Trojanowska podczas Sopot Top Of The Top Festival 2019. Izabela Trojanowska podczas Sopot Top Of The Top Festival 2019.
Szybko przylgnął do pani wizerunek femme fatale, wampa... Nigdy nie przeszkadzało pani jak jest postrzegana, nie było ograniczeniem na drodze aktorskiej?

Pewnie było. Opiekunem naszego roku był profesor Henryk Bista. Prowadził nas przez cztery lata w kierunku aktorstwa komediowego. Zresztą mój dyplom aktorski jest tego najlepszym dowodem. Na pracy dyplomowej wystawiliśmy "Zielonego Gila" Tirso de Molina, a ja przed południem zagrałam w nim ognistą Inês, a popołudniu trochę "kopniętą" doñę Clarę.

Czego dziś chce Izabela Trojanowska?

Ta książka została napisana z myślą o tych wszystkich, którzy marzą o karierze aktorki czy piosenkarki. Chciałabym, aby te osoby zdały sobie sprawę, że to nie bułka z masłem i zabawa. To kompletny brak prywatności. Moja pasja mi wystarcza, żeby ciężko pracować, cały czas uczyć się na pamięć nowych rzeczy i zwalczać swoje tremy i demony. Może po przeczytaniu mojej książki będą potrafili odpowiedzieć sobie na nurtujące ich pytania.

Wydarzenia

Wszystko, czego dziś chcę - spotkanie z Izabelą Trojanowską i Leszkiem Gnoińskim.

spotkanie

Opinie (78) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Masakro miazga

    Ktos ja caly czas lansuje tylko za co bo za d...napewno juz nie

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Pamiętam koncert w hali Olivia. (9)

    Wtedy odbyły się 4 koncerty w ciągu 2 dni. Hala wyprzedana do ostatniego miejsca. Iza współpracowała z Budką Suflera. Śpiewała w pierwszej części koncertu. W drugiej Romuald Czystaw.
    Na gitarze solowej grał młody Jan Borysewicz.

    • 9 0

    • Przed Izą był support. (1)

      Zespół z Holandii Intercity. Na perkusji grała dziewczyna.

      • 2 0

      • super sie z nią rozmawiało.

        • 0 0

    • Byłem na wszystkich czterech koncertach.

      Bileterzy przy wejściu lekko przedzierali bilet. Miałem jeden. Potem klejem sklejałem i wchodziłem na kolejny koncert.

      • 0 0

    • Iza

      Wspaniała wokalistka i aktorka. Bardzo ciekawa książka

      • 2 0

    • Jesteś szczęściarzem (1)

      Przechowuj to wspomnienie i dziel się z bliskimi.

      • 2 0

      • Odmłodniała jednoczesnie zachowujac klasyczne

        • 3 0

    • Byłam i mam zdjęcie, a autograf otrzymałam może 2 lata temu :) Na spotkanie się wybiorę, bo wtedy bardzo ją lubiłam, a więc z sentymentu.

      • 1 0

    • a na publice młody stuhr. (1)

      • 1 0

      • Te koncerty odbyły się około 1980 -1981 roku

        Maciej miał wtedy około 6 lat. To chyba nie ten koncert.

        • 2 0

  • Nie przepadam za nią. Jako aktorka sztywna,drewniana (3)

    Nie lubie jej głosu i piosenek.

    • 12 5

    • Nie lubię takich komentarzy. (1)

      • 1 1

      • A mnie to lotto co ty lubisz lub nie.

        • 1 0

    • Jak była młoda była super.

      Ale to było około 1980 roku.

      • 2 0

  • Podaj cegłę... podaj cegłę... (1)

    Zbudujemy nowy dom, na miarę naszych marzeń dom...

    • 9 1

    • Tę piosenkę wykonała w Opolu w 1980 roku.

      W 1981 roku nastał czas wojenny. Piosenka zniknęła z radia.

      • 1 0

  • w latch 80tych 1 moze max 2 kawałki (3)

    promowana od wiekow przez TVP1
    praktycznie to nawet gwiazda nie byla...
    dajcie spokój...

    • 4 4

    • Dziś już nie , ale na początku lat 80-tych była prawdziwą gwiazdą.

      • 1 0

    • Przebojów miała dużo. (1)

      Iza nagrała z Tadeuszem Nalepą świetny bluesowy album. Cenzura go zatrzymała na wiele lat. Powodem były niektóre teksty. Płyty można posłuchać na You Tube.

      • 2 0

      • Płyta nagrana z Nalepą w 1982 to "Pożegnalny cyrk"

        Ukazała się dopiero w 1993 roku. Gdyby ukazał się w 1982 roku zapewne byłaby sukcesem.

        • 2 0

  • ktos kto nie potrafi spiewac a tymbatrdziej grac w filmach (1)

    masakra

    • 6 4

    • A oglądałeś serial "Strachy".

      W tym filmie zagrała artystkę rewiową.

      • 3 0

  • (4)

    Babka jak spirytus

    • 2 5

    • (3)

      Ale metylowy

      • 1 0

      • nie ma czegos takiego. (2)

        • 0 1

        • (1)

          Nie ośmieszaj się.Poczytaj sobie na ten temat ile ludzi co roku zatruwa się na śmierć alkoholem metylowym

          • 0 0

          • a czym? nie spirytusem.

            • 0 0

  • Fajna babka (1)

    • 2 4

    • nie dla ciebie

      • 1 0

  • Rudy Kot (1)

    Jaki fanklub Rudy Kot?! To był po prostu klub, w którym grały różne grupy i występowali różni artyści..

    • 9 1

    • Śmieszna wypowiedź. Fan klub przy Rudym Kocie. Rozumiesz? Zacznij kojarzyć chociaż w 2 D.

      • 2 0

  • To była prawdziwa megagwiazda w latach 80. (9)

    A pamiętacie serial "Strachy"?

    • 14 4

    • (8)

      Ale te czasy już bezpowrotnie minęły, poza tym wyjechała do Niemiec i tam wegetowała wiele lat

      • 2 3

      • nie wegetowala. to ze nie jadla miesa to OK (7)

        a tam zarobila przynajmniej na dobry samochod i dom. ty co wtedy robiles?

        • 2 3

        • (6)

          Wiem bo w tym czasie mieszkałem w Berlinie Zachodnim ja pracowałem jako lekarz a ona jako kelnerka w kawiarni a samochód to też miała kiepski

          • 0 5

          • Wielokrotnie przełożony lekarz... (1)

            • 0 2

            • Przełożona to może być tylko pielęgniarka a nie lekarz dzbanie

              • 1 0

          • mowie o tym po powrocie (3)

            ty jakbys pracowal jako lekarz to musialbys byc nostryfikowany. Ona MIALA knajpe ktora pozniej przedstawiono w klanie.

            • 0 1

            • (2)

              Bzdury wypisujesz, dyplom mi uznano musiałem tylko specjalizację jeszcze raz zdawać, a w tej knajpie to ona też obsługiwała jako kelnerka więc nie wiem czy to taka kariera

              • 0 2

              • Chyba w N R D (1)

                • 0 1

              • Od 30 lat nie ma juz NRD ani RFN tylko sa Niemcy dzbanie!

                • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Rzeźba mężczyzny z koszem pełnym ryb na głowie (można je – w wersji z brązu lub terakotowej – znaleźć w kilku sopockich lokalizacjach) to:

 

Najczęściej czytane