• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wilno w Gdańsku - kulturalna pocztówka z Litwy

Ewa Palińska
25 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
NICO (New Ideas Chamber Orchestra) - wykonuje progresywną muzykę klasyczną łącząc w swej grze instrumentalną wirtuozerię  oraz minimalistyczne efekty wizualne. Artyści zaprezentują się na Targu Węglowym w piątek 4 września o godz. 19.30, a pół godziny później wystąpią w ramach projektu Niclear String, w ramach którego dokonywała się będzie fuzja potężnego smyczkowego brzmienia, wielkiej scenicznej energii i fascynujących osobowości muzycznych. NICO (New Ideas Chamber Orchestra) - wykonuje progresywną muzykę klasyczną łącząc w swej grze instrumentalną wirtuozerię  oraz minimalistyczne efekty wizualne. Artyści zaprezentują się na Targu Węglowym w piątek 4 września o godz. 19.30, a pół godziny później wystąpią w ramach projektu Niclear String, w ramach którego dokonywała się będzie fuzja potężnego smyczkowego brzmienia, wielkiej scenicznej energii i fascynujących osobowości muzycznych.

Podczas festiwalu "Wilno w Gdańsku" mamy okazję doświadczyć tego, co najbardziej wartościowe w kulturze wileńskiej i litewskiej w ogóle, bez konieczności ruszania się z miejsca. To również znakomity przykład artystycznej, polsko-litewskiej kooperacji i to na wielu płaszczyznach, ponieważ we wspólnych projektach zaprezentują się artyści reprezentujący rozmaite dziedziny sztuki. Impreza potrwa od 3 do 6 września, udział w większości festiwalowych wydarzeń jest darmowy.



W programie "Wilno w Gdańsku" najbardziej interesuje mnie:

- Festiwal Wilno w Gdańsku to pokazywanie tego, co wartościowe w kulturze Wilna i Litwy - mówi Marcin MalinowskiWP ART Music, współorganizator festiwalu. - To wydarzenie jest synonimem dialogu międzykulturowego, najpełniej wyrażonego w ramach autorskiej formuły Free Culture, która zakłada kooperację artystów litewskich i polskich oraz ich wzajemną interakcję. Kładzie także nacisk na przygotowywanie przez nich pozycji autentycznych, świeżych, ale także autonomicznych wobec przyzwyczajeń wykonawców - zależy nam, by dostarczali treści otwartych i kreatywnych.
Podczas tegorocznej edycji "Wilna w Gdańsku" formuła Free Culture będzie realizowana w ramach czterech projektów: odbywających się na scenie przy Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska Interactions (piątek, 4 września, godz. 17.30), Nuclear Strings (tego samego dnia o godz. 20), Songs of Freedom (sobota, 5 września, godz. 20.30) oraz projekt adaptujący na gruncie muzyki elektronicznej możliwości brzmieniowe carillonu znajdującego się w wieży kościoła św. Katarzyny zobacz na mapie Gdańska. Podczas wydarzenia Carillon in Electro-Jazz, które odbędzie się w niedzielę, 6 września o godz. 17, zaprezentują się: gdańska carillonistka Monika Kaźmierczak, kompozytor, kontrabasista i specjalista od przetwarzania dźwięku Ignas Juzokas oraz Tomasz Ziętek - trębacz, chętnie w swojej twórczości sięgający po elektronikę.

Te same projekty zostaną zaprezentowane dwa tygodnie później w Wilnie na siostrzanej edycji imprezy - festiwalu Gdańsk w Wilnie (Gdansko kultūros dienų Vilniuje). Autorem wszystkich projektów realizowanych w ramach formuły Free Culture jest producent wykonawczy festiwalu - Przemysław Wojciechowski z WP ART Music.

Inspiracją dla powołania Songs of Freedom stały się pieśni wolnościowe - zarówno te traktujące o tęsknocie za wolnością, jak i te nawołujące do wyzwolenia. W projekt koordynowany przez wybitnego trębacza, pianistę, producenta muzycznego i kompozytora Tomasza Ziętka zaangażowała się grupa znakomitych muzyków: Petras Vyšniauskas, Klaus Kugel, Kamil Pater, Adam Żuchowski i Dominik Bukowski. Projekt zostanie zaprezentowany w sobotę 5 września o godz. 20.30 na Targu Węglowym.
Inspiracją dla powołania Songs of Freedom stały się pieśni wolnościowe - zarówno te traktujące o tęsknocie za wolnością, jak i te nawołujące do wyzwolenia. W projekt koordynowany przez wybitnego trębacza, pianistę, producenta muzycznego i kompozytora Tomasza Ziętka zaangażowała się grupa znakomitych muzyków: Petras Vyšniauskas, Klaus Kugel, Kamil Pater, Adam Żuchowski i Dominik Bukowski. Projekt zostanie zaprezentowany w sobotę 5 września o godz. 20.30 na Targu Węglowym.
Podczas festiwalu "Wilno w Gdańsku" będziemy mieli również okazję posłuchać znakomitych litewskich zespołów rockowych. W piątek 4 września o godz. 22 na scenie przy Targu Węglowym wystąpi wileński kwartet Garbanotas Bosistas, grający psychodelicznego rocka. Dzień później, w sobotę 5 września o godz. 17.30 zaprezentuje się młody, czteroosobowy, indie rockowy zespół Deeper Upper, dobrze rozpoznawalny w naszej części Europy.

"Wilno w Gdańsku" to jednak nie tylko muzyka

- Gorąco polecamy wystawę "Ogólnie rzecz biorąc, lubię odważną sztukę", realizowaną przez CSW Łaźnia 2, w ramach której zostaną zaprezentowane prace Linasa Jablonskisa, Evaldasa Jansasa, Jonasa Jurcikasa i Andriusa Kviliūnasa - zachęca Marcin Malinowski. - Artyści nie tworzą "artystycznej grupy", a ich prace zostaną zaprezentowane na wspólnej wystawie po raz pierwszy. I tak, w ramach ekspozycji, obok siebie pojawią się anarchista, apologeta oraz pustelnik bądź twórca utopijnych wizji. Wszystkich łączy tęsknota za sensem, paradoksalnie wyrażana przez absurd.
Obok wileńskiej muzyki i sztuk wizualnych, będziemy mieli okazję zaznajomić się z litewską literaturą. Warte uwagi jest z pewnością spotkanie literackie z Kristiną Sabaliauskaite - poprowadzi je gdański pisarz Paweł Huelle, a będzie dotyczyło powieści litewskiej autorki, zatytułowanej "Silva Rerum". Kristina Sabaliauskaitė jest doktorem historii sztuki, Litwinką o polskich korzeniach mieszkającą w Londynie. Spotkanie odbędzie się w sobotę 5 września o godz. 17 w Filii Gdańskiej WiMBP zobacz na mapie Gdańska.

Wilno i Litwa to nie tylko znakomita sztuka, ale i wspaniała kuchnia. Podczas jarmarku wileńskiego będzie można zaopatrzyć się w potrawy regionalne oraz rękodzieło. Wilno i Litwa to nie tylko znakomita sztuka, ale i wspaniała kuchnia. Podczas jarmarku wileńskiego będzie można zaopatrzyć się w potrawy regionalne oraz rękodzieło.
Było coś dla ducha, będzie i dla ciała - "Wilno w Gdańsku" to także tradycyjny Jarmark Wileński, na którym pojawi się kilkudziesięciu litewskich wystawców prezentujących regionalne produkty i rękodzieło.

Wydarzeń odbywających się w ramach festiwalu "Wilno w Gdańsku" jest znacznie więcej, dlatego warto zapoznać się ze szczegółowym programem. Wstęp na wydarzenia festiwalowe jest wolny. Wyjątek stanowi wystawa "Od figurek do marionetek. Historia Wileńskiego Teatru Łątek. Wilno 1936 - Gdańsk 1959" odbywająca się w Pałacu Opatów zobacz na mapie Gdańska, gdzie bilety kosztują 10 zł - normalny i 6 zł - ulgowy.

Wydarzenia

Wilno w Gdańsku (9 opinii)

(9 opinii)
folk / reggae / world, festiwal muzyczny, rock / punk, pop, wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (25) 4 zablokowane

  • (7)

    Jakoś jak jesteśmy na Litwie to nie są tacy mili i kulturalni.

    • 29 9

    • Litwa (4)

      To prawda, wówczas nagle zapominają język polski :-)

      • 19 2

      • a czemu maja pamietac (3)

        • 3 12

        • Czemu? (2)

          Jesli jestem w restauracji i kelnerka nie może przyjąć zamówienia, bo udaje, że nie rozumie po Polaku, a ta sama kelnerka kilka miesięcy później obsługuje litewskie stoisko w Polsce i mówi po Polsku.

          • 14 2

          • (1)

            ja nie miałem takiego problemu wszędzie w Wilnie od razu bez czajenia się zaczynałem mówić po polsku i 10/10 razy odpowiedź była po polsku. nie wiem czy przypadek czy może odruchowo odpowiadali i później głupio byłoby udawać, że nie rozumie

            • 0 0

            • No widzisz, a ja w obcym kraju używam angielskiego - to jest współczesna lingua franca. Nie spotkałem się z nikim niemiłym w takim przypadku. Jak jedziecie do Niemiec to też po Polsku mówicie?

              • 0 0

    • (1)

      Ja nie mam złych doświadczeń, wręcz przeciwnie.

      • 7 7

      • pewnie miałaś za darmo jedzenie, drinki i seks? ;)

        • 4 3

  • Bardzo lubię ten festiwal (1)

    • 12 3

    • Ja też. Smaczne piwko i coś na ząb do niego, ciekawa muzyka, no i pod gołym niebem.

      • 0 0

  • dzisiejsi Litwini (4)

    to nie Litwini tylko Żmudzini nienawidzacy Polaków

    • 12 6

    • (3)

      Wcale sie nie dziwie , wieki polonizacji i kolonizacji zrobilo swoje .

      • 4 6

      • kolonizowali to Niemcy słowiański wschód (2)

        a żmudzin był wtedy przyodziany w skóry jeleni i niedźwiedzi. Kultura i nauka przyszła ma Żmudź z Polski i żadna Grubałskaite czy jak tam tego żmudzińskiego, rudego bazyla zwą, historii nie zmieni.
        Jeszcze jedna rzecz, czy zauważyliście, że ta żmudzińska poczwara zawsze wcina się w kadr, zawsze jak wierny pies u boku Angeli?!

        • 5 4

        • (1)

          A wy? Niesliscie kulture .Leze i placze ze smiechu.

          • 1 1

          • nie wy: szaulisi i banderowcy nieśliście ogarek nauki w postaci wideł, siekier i pił...

            • 1 0

  • Pozdrowienia z Wilna

    Słuchajcie,

    Jak nie znacie dobrze sytuacji Polaków na Litwie ani podejścia Litwinów do kultury polksiej, to zachowajcie pełne niepojętej agresji i zawiści opinie przy sobie. Festiwal ten cieszy się od pięciu lat popularnością w Wilnie. A słuchaczami konkcertów są zarówno Polacy, jak i LItwini.

    A ogólnie rzecz biorąc, to takie opinie, jak czytamy wyżej nie świadczą dobrze też o kulturze osobistej i obeznaniu ich autorów.

    Pozdrawiam z Wilna.

    • 5 4

  • (1)

    I pomyslec ze do I ws.mozna bylo byc i Litwinem i zarazem Polakiem tak jak Kosciuszko,Chodkiewicz,Mickiewicz,Pilsudski i wielu wielu innych ale potem niemiec namieszal i powstaly nienawidzace Polski lietevusy.

    • 13 2

    • Nie rozumiem.

      • 2 3

  • Litwini nienawidzą wszystkiego co polskie! (1)

    popytajcie znajomych mieszkających na litwie lub turystów. Reklamowanie litewskiej kultury to pudło bo to kultura polska tyle ze odcieta od kraju. Rodowici litwini to głównie chłopstwo i parobki mieszkające w czworakach. Można tu mówić o folklorze ale absolutnie nie o kulturze.
    Walka rządu litewskiego z językiem polskim i istnienie zespołów litewskich śpiewajacych o mordowaniu polaków to wystarczający powód aby nie zapraszać litwinów do Gdańska tym bardziej że takie wyjazdy dla nich to ekstra zarobek na ludziach których jawnie nienawidzą.

    • 36 13

    • Tak jak bym to juz gdzies czytal .
      Nienawisc do wszystkiego co
      Niemieckie ,ale wmiatac niemieckie brudy i podcierac nimieckie tylki , jest ok .

      • 4 4

  • Żadnej współpracy z Litwinami! Wyjątkowo szowinistyczny i zakompleksiony narodek. Polakożercy prawie jak Ukraińcy i Moskale.

    • 15 5

  • Ugryzla zmija litwina

    Padła zmija od jadu litwina...

    • 9 3

  • Cieszę się na Will'n'ska

    Wiosną w Uchu zagrali świetny koncert

    • 5 4

  • Jak interpretować plakat festiwalu?

    Co autor miał na myśli ? Co oznaczają te zwierzaki na rowerze ?
    zdyszany lis i znudzony lew ?

    • 7 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Hanna Raniszewska występuje pod pseudonimem:

 

Najczęściej czytane