• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Willkommen w Zoppotach (35 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 551-50-40, 301-13-28
wystawia:
Scena Kameralna
czas trwania:
2 godz. 15 min. (1 przerwa)
data premiery:
1 lipca 2011
8.1
115 ocen
Sopot od wielu, wielu lat przyciąga wczasowiczów. Doczekał się nawet tekstu Adolfa Nowczyńskiego "Było to nad Bałykiem". Trudno dociec na jakiej podstawie Adam Orzechowski doszedł do wniosku, że nieśmieszna, przeciętnie zagrana i spłycająca słaby tekst farsa o Sopocie podbije serca sopocian. Najlepiej prezentują się tu scenografia Magdaleny Gajewskiej i odważne kreacje Katarzyny Kaźmierczak.
Willkommen w Zoppotach
Adolf Nowaczyński

Premiera 1 lipca na sopockiej Scenie Kameralnej z okazji polskiej prezydencji w Unii Europejskiej oraz w ramach IV edycji Festiwalu Wybrzeże Sztuki!

Sopot na chwilę przed wybuchem I wojny światowej. Snobistyczna salonowa elita przybyła tutaj z trzech różnych zaborów, a nawet z Paryża, w plażowym gapipudle, modnej kawiarni z widokiem na kąpielisko, nieustanne oddaje się flirtom i intrygom, plotkuje i obgaduje, w kawiarnianych dysputach wykazuje się obeznaniem z aktualnymi trendami w modzie, sztuce a nawet filozofii, o polityce oczywiście nie zapominając. Domorosły polityk z Galicji próbuje nawet zmienić losy wielkiej światowej polityki... Do kurortu przybył bowiem Otto XXIX, książę Gelsenkirchen-Recklingshausen, którego wstawiennictwo w ważnych salonach może przywrócić Polsce upragnioną wolność. Trzeba tylko podsunąć marionetkowemu następcy tronu atrakcyjną zdobycz, "wszak wiadomo, że kobiety zmieniają losy świata"....

"WILLKOMMEN W ZOPPOTACH", opublikowane pod tytułem "Było to nad Bałtykiem" to zjadliwa satyra na prowincjonalną i snobistyczną Polskę i Polaków, którzy z tęsknotą patrzą w stronę mitycznego Zachodu. Adolf Nowaczyński stworzył przezabawny, karykaturalny obraz przedwojennego społeczeństwa, w którym niestety możemy przeglądać się do dziś.

Premiera Teatru Wybrzeże będzie drugą - po niemal stu latach - sceniczną prezentacją tego tekstu. "Było to nad Bałtykiem" zostało napisane i opublikowane w roku 1914 i wystawiona dwa lata później w Teatrze Polskim w Kijowie.

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk
Asystent reżysera: Mirosław Krawczyk
Inspicjent i sufler: Jerzy Gutarowski

W spektaklu występują:
Piotr Chys, Ewa Jendrzejewska, Katarzyna Kaźmierczak, Łukasz Konopka, Mirosław Krawczyk, Maria Mielnikow-Krawczyk, Wanda Neumann, Marzena Nieczuja-Urbańska, Robert Ninkiewicz, Andrzej Nowiński, Małgorzata Oracz, Zbigniew Olszewski, Maciej Szemiel, Jarosław Tyrański oraz Piotr Biedroń.

Adam Orzechowski o spektaklu - "WILLKOMMEN W ZOPPOTACH to znakomita komedia pełna przerysowanych, wyrazistych ale zabawnych postaci. Nowaczyński zderzając w przedwojennym kurorcie Polaków z różnych zaborów, białostocko-amerykańskich Żydów i austro-niemieckich panów daje nam niebywałą szansę, przyjrzenia się niczym w soczewce naszym nieprzemijającym (polskim ale i europejskim) kompleksom, słabościom, megalomaniom i próżnościom. Udało się Nowaczyńskiemu wykreować sopocką wieżę Babel, tygiel multikulturowy, który pozwala na chwilę refleksji nad tworzącą się na naszych oczach wspólnotą europejską, nad nową Europą."

Adolf Nowaczyński (1876-1944) - pisarz, dramaturg, satyryk, publicysta i działacz społeczny. Autor ośmiu dramatów i szesnastu jednoaktówek. Pisał "kroniki historyczne" i sztuki dotyczące współczesności. Do najbardziej znanych należą WIELKI FRYDERYK, WOJNA WOJNIE, CAR SAMOZWANIEC, WIOSNA NARODÓW W CICHYM ZAKĄTKU i CYGANERIA WARSZAWSKA przywrócona powojennej scenie dzięki odkrywczej inscenizacji Stanisława Hebanowskiego na deskach Teatru Wybrzeże w 1975 roku.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (35) 4 zablokowane

  • Dobry środek nasenny (opinia sprzed 6 lat)

    Ta "komedia" nie udała się panu Nowaczyńskiemu, nikt jej nie grał, więc po co to wyciągnięto z lamusa???
    PS. Aktorzy w Teatrze Wybrzeże są coraz gorsi. Nie umieją mówić wyraźnie więc krzyczą bełkotliwie. Bez sensu.

    • 0 1

  • Nuda (opinia sprzed 7 lat)

    Nie podobało mi się, miałam problem,żeby nie zasnąć, byłam w towarzystwie , więc dotrwałam do końca , nie polecam.

    • 1 0

  • Pomieszanie (4) (opinia sprzed 12 lat)

    Skoro za fryzjera lub bluzkę płaci się obecnie dwa razy więcej to nie rozumiem czemu za grę aktorską przygotowywaną przez dłuższy okres czasu i wymagającą psychicznego przygotowania mielibyśmy/miałybyśmy nie płacić...

    • 44 5

    • (3) (opinia sprzed 12 lat)

      Bluzkę wkładasz wiele razy, czasem nosisz ja rok, albo dłużej, przekazujesz dalej komuś innemu. U fryzjera spędzasz ponad godzinę i w tym czasie zajmuje się tylko tobą, zużywa materiały, płaci czynsz, itd..

      Na widowni zasiada kilkuset widzów. Spędzają tam ok. dwóch godzin. Jeśli spektakl jest kiepski, nie ma możliwości zrezygnować, oddać, wymienić na inny, czy złożyć reklamację. Teatry są państwowe i jako takie otrzymują dofinansowanie - nie muszą utrzymywać się wyłącznie z biletów.

      Nie uważam, że kultura powinna być za darmo. Zgadzam się, że bilety na premierę mogą być drogie. Mimo to Twój argument o fryzjerze i bluzce nie przekonuje mnie. W większości przypadków bilety na spektakle "normalne" są za drogie (chociaż akurat tutaj - 20 zał w czwartek jest OK).

      Czasem słyszy się porównanie, że skoro bilety do multipleksu są po 20 zł, to w takim razie kultura wyższa musi kosztować więcej - itd. Od razu dodam więc też, że moim zdaniem bilety do kin są skandalicznie drogie.

      • 5 2

      • taka mentalność (2) (opinia sprzed 12 lat)

        Ludzie w naszym kraju nie potrafią liczyć.. za byle fryzurke co miesiąc płacą 150-200pln a jak idą do dentysty to 100 zł dla nich drooogo, a przecież leczenie jest bardziej kosztochłonne niż strzyżenie.. paranoja.. to samo jest z beznadziejnie drogim kinem gdzie "gwiazdy" i producenci popcornu zarabiają grube miliony, a jak przychodzi zapłacić 30zł za dobry spektakl to droooogo

        • 5 1

        • nie zgadzam się (1) (opinia sprzed 12 lat)

          ja za fryzjerowi płace za strzyzenie 25 zł, jest to świetny profesjonalista, pracuje w renomowanym salonie.

          • 0 0

          • w kuchni (opinia sprzed 8 lat)

            • 0 0

  • Panie reżyserze Orzechowski (opinia sprzed 10 lat)

    niech pan usiądzie w środkowym rzędzie i niech pan posłucha jak aktorzy mówią. Nie słychać co mówią, gdy idą odwróceni tyłem do widowni- mówią cicho i do tego jednocześnie trzeszczy drewniana podłoga. Poza tym tekst mówiony słówkami rosyjskimi , niemieckimi i francuskimi jest bełkotem . Poza tym młodzi ludzie kompletnie nie znają języka rosyjskiego- czy to sztuka tylko dla starego pokolenia ? Poza tym jest to niby komedia, ale nie skłania do śmiechu. Bardzo widać, że reżyserem jest mężczyzna- widać po poziomie dowcipów. Gdyby ten spektakl wyreżyserował ktoś inny, mógłby to być naprawdę dobry i śmieszny spektakl, na który ludzie przyszliby z własnej woli a nie tylko dlatego, że dostali darmowy bilet z pracy...Reżyseria do poprawki.

    • 8 1

  • Słabiutko (opinia sprzed 11 lat)

    Byłam na spektaklu 08.12.2012 r. z grupą seniorów. Słaba akustyka spowodowała, że niektórzy w ostatnich rzędach przysnęli i ich pochrapywanie mogło być lepiej słyszalne niż głosy aktorów. Podobała się nam scenografia.

    • 8 1

  • o co się spieracie (opinia sprzed 11 lat)

    To treść i gra aktorska powinny być tematem dyskusji i komentarzy, a nie cena biletów. Jednak jesli chodzi o ten spektakl, no cóż...Nie polecam. Wyszedłem z teatru z lekkim zażenowaniem. Szkoda dobrych aktorów na średni, delikatnie mówiąc, spektakl.

    • 3 1

  • Poje...ło ich z ta cena!! (4) (opinia sprzed 13 lat)

    W teatrze Roma w Wawie bilety sa max po 100pln ale rowniez po 75 50 czy 35pln!!

    Czy to taka specyfika Sopotu czy trojmiasta z tymi cenami??!!

    • 27 35

    • 3 bilety (opinia sprzed 12 lat)

      do sprzedania 3 bilety na najblizszy spektakl.

      250 zl za sztuke - zapraszam

      • 2 1

    • widać, że nawet 100 spektakli za 1 zł nie zrobi z ciebie człowieka kultury:) (opinia sprzed 12 lat)

      btw, 100zł to cena za PREMIERĘ!!!

      • 11 1

    • (opinia sprzed 12 lat)

      PREMIERY zawsze sa w takich cenach

      • 15 0

    • (opinia sprzed 13 lat)

      ale to jest cena na spektakl premierowy, późniejsze spektakle zawsze są w niższej cenie.

      • 18 0

  • A co z akustyką sali :-( (opinia sprzed 12 lat)

    Byłem widzem na tym spektaklu w dniu 07. 01. 2012. Temat przedstawienia ciekawy, czasami śmieszny. Siedziałem w trzecim rzędzie od góry. Niestety słaba akustyka sali uniemożliwiała zrozumienie całego tekstu mówionego przez aktorów. Podkład muzyczny, był odtwarzany również w trakcie poszczególnych sekwencji mówionych przez aktorów, przez co był chwilami słabo słyszalny. Już dawno po premierze i jakoś nie tak. Może Panowie akustycy powinni zejść na widownię i wsłuchać się w to co mówią aktorzy i spróbować to zrozumieć, a może czas wyposażyć aktorów w mikroporty. Pozdrawiam.

    • 8 1

  • BEE !!! BEE!!! (opinia sprzed 12 lat)

    Wielki - MINUS - dla decydentów teatru , w taki sposób sami zabijacie teatr. Jesteście jak pies ogrodnika. 120zł i 20 widzów , a 50zł i pełna sala ?

    • 3 4

  • brrrr.... (opinia sprzed 12 lat)

    byłam i mam nadzieję, że nigdy więcej mi się nic takiego nie trafi...
    niezrozumiałe bełkotliwe dialogi po niemiecku, rosyjsku,
    nudno, długo i, co najważniejsze, nie wiadomo po co to wszystko...

    • 14 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery