- 1 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (68 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (28 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 5 Przed nami święto poezji i literatury (30 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Parada Glinoludzi oraz pokaz Burnt Out Punks.
Miało być ciekawie i było. 16. edycja Festiwalu FETA przeszła do historii. Zapamiętamy z niej głównie "Arkę" Teatru Ósmego Dnia, odlotowy show Szwedów z Burnt Out Punks oraz coroczną, wyjątkową atmosferę teatralnego święta.
Spektakl był godnym zwieńczeniem tegorocznej Fety, która rozpoczęła się... burzą z piorunami. Pomimo intensywnych opadów deszczu udało się pierwszego dnia imprezy pokazać niemal wszystko - jedynie pokaz spektaklu akrobatycznego "Reves d'été" przeniesiono na drugi dzień ("przeczytaj relację z pierwszych dwóch dni festiwalu). Potem znacznie częściej do widzów Fety uśmiechało się słońce, chociaż w sobotę gwałtowne ulewy ponownie skomplikowały grafik popołudniowych pokazów (niektóre spektakle rozpoczęły się z planowym lub niezaplanowanym opóźnieniem - rekordzistą w tym względzie był włoski Jashgawronsky Brothers, z prześmiewczym koncertem "Radio Armeniac", który rozpoczął się z niemal 40-minutowym opóźnieniem, bowiem muzycy zachowali się jak prawdziwe gwiazdy rocka i po opóźnionym przez ulewę przygotowaniu do koncertu zeszli ze sceny i kazali na siebie czekać tłumnie zgromadzonej publiczności kolejne 20 minut).
Feta to fenomen. Przez kilka festiwalowych dni opustoszałe na co dzień Stare Przedmieście tętni życiem. Okoliczni mieszkańcy przechadzają się ramię w ramię z zapuszczającymi się w te rejony jedynie raz do roku festiwalowymi widzami. Bastiony zamieniają się w gigantyczny park, a rodzice z dziećmi, oprócz szeregu atrakcji (wielkim powodzeniem cieszyła się instalacja "L'animalada" hiszpańskiej Katakrak na Placu Wałowym, w której dzieci natychmiast odnalazły nietypowy plac zabaw), mogą w spokoju pospacerować po urokliwej okolicy, bez obaw, że nie będzie możliwości, by usiąść i się posilić (nieco rozbudowano gastronomię w stosunku do ubiegłego roku, zwiększono też liczbę punktów, gdzie można było dostać piwo).
Duże wrażenie zrobiła jedna z wizytówek polskiego teatru ulicznego na świecie - "Arka" Teatru Ósmego Dnia - proste, komunikatywne, niesłychanie efektowne i dopracowanie wizualnie przedstawienie (ostatni spektakl drugiego dnia festiwalu).
W kategoriach rozczarowania traktować za to można przedstawienie "Rabin Maharal i Golem" (ostatni spektakl sobotni), gdzie naiwna nić fabularna rwała się wraz z pauzami między poszczególnymi scenami, a główną atrakcją przedstawienia pozostały ruchome elementy scenografii i śpiew jednej z aktorek. Wyraźnie zauważalna jest też na Fecie obecność tancerzy - obok ciekawej, bardzo trudnej technicznie hiszpańskiej miniatury "Entomo" oglądaliśmy wykonywaną w okrojonym składzie i przez to nie tak efektowną "Naturę" Sopockiego Teatru Tańca. Ciągły progres zauważalny jest w przypadku pokazów gdyńskiej grupy Mamadoo Fireshow - pokazany na Fecie "In Fireland" to zdecydowanie najlepszy jej uteatralizowany fireshow, który w niczym nie ustępuje występom czołowym europejskich formacji w tej specjalności.
Wszystko wskazuje na to, że za rok festiwal ponownie, już po raz piąty, odbędzie się na Starym Przedmieściu i Dolnym Mieście. Do zobaczenia za rok!
1 - wyjątkowy wehikuł sterowca na kółkach dotarł do Gdańska po raz pierwszy, pojazd i główny element scenografii parady "Zeppelin" w Gdańsku się jednak zepsuł, dlatego podczas niedzielnego pokazu napędzany był siłą ludzkich mięśni
2 - pomimo problemów z deszczem w dwa dni festiwalowe, żadnego spektaklu nie odwołano, dwa z nich przełożono na inne dni ("Reves d'été" i "RODA, món")
4 - tyle dni trwało święto teatralne na Starym Przedmieściu i Dolnym Mieście w Gdańsku i tyle zespołów z Hiszpanii przyjechało wystąpić na Fecie
5 - cena biletu na spektakle Teatru Adama Walnego - "Hamlet" i "Przygoda kropli wody" niewielu odstraszyła, bilety kończyły się na długo przed pokazami
6 - razy swoje spektakle prezentował w sumie Teatr A3 - najbardziej zapracowana ekipa na festiwalu, ponieważ przez pierwsze dwa dni Fety organizowała też "Strefę Relaksu" dla dzieci
12 - najkrótszy spektakl na Fecie trwał zaledwie 12 minut - to "Entomo" hiszpańskiego duetu EA&AE
17 - polskich teatrów zaprezentowało się na tegorocznej Fecie, prezentując 20 różnych spektakli
39 - minut czekała festiwalowa publiczność na rozpoczęcie uteatralizowanego koncertu "Radio Armeniac" włoskiego zespołu Jashgawronsky Brothers
650 - tysięcy złotych wyniósł budżet całego festiwalu
Spektakle
Wydarzenia
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2012-07-16 00:43
wolę oglądać Vivę (1)
- 10 39
-
2012-07-16 11:11
od której obsługujesz romów?
- 1 1
-
2012-07-16 01:21
na szczescie nie bylo tam tych kosmicznie drogich taksowkarzy TAXI z gdanska (2)
hurrra
vivat feta bez cinkciarzy- 16 3
-
2012-07-16 09:06
I VIVAT (1)
bez tych prymitywów z Euro 2012, którzy drąc mordy, chlejąc piwsko i rzygając przy Neptunie uznani byli za sprawców "dobrej zabawy"
- 1 6
-
2012-07-16 10:43
eeee
ja też tam siedziałem ,oglądałem i wypiłem ze 3 piwa i jakoś mordy nie darłem...także nie wrzucaj wszystkich po równo do jednego wora, bo się mylisz ...
- 3 0
-
2012-07-16 07:45
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv (2)
a jednak mozna zrobić kulturalna imprezę bez gigantycznych kredytów, setek policji,szczania ,darcia mordy bez sensu,.wydatków budżetowych miasta,dewastacji zabytków i wszechogarniającej agresji- dla ludzi z polotem ,wrażliwych i potrafiących skupić uwagę i refleksję nad otaczającym światem.brawo !
- 27 1
-
2012-07-16 10:30
..dobrym zagonem do urobku jest zagon w letnicy
- 1 1
-
2012-07-16 09:25
Można ale ludzie, którzy byli na Fecie nie są dobrym materiałem na wyborców, więc nie było Adamowicza, który mógłby szerzyć swoją propagandę. Dlatego było fajnie, nikt nie nadaje co 5 minut 'jaki to sukces odnieśliśmy' i nie przypisuje sobie osiągnięć.
- 3 1
-
2012-07-16 10:25
Nowe miejsce
Może warto zmienić miejsce - proponuję stocznię.
- 4 12
-
2012-07-16 10:00
Bez sensowne zakończenie w poniedziałek
Wypas dla studentów, ale normalni ludzie idą w poniedziałek do pracy, więc ostatnim dniem powinna być sobota.
- 9 3
-
2012-07-16 09:59
Jak widać Stare Przedmieście świetnie pasuje na tego typu imprezy. Władze Gdańska powinny przeznaczyć znaczne środki na małą rewitalizację tej części miasta, w tym tkwi spory potencjał !
- 10 0
-
2012-07-16 00:43
Finał! (4)
Spektakl finałowy był niesmowity :)
- 47 10
-
2012-07-16 09:22
to mało widziałeś
to widowisko było dość przeciętne, o wiele lepiej wypadli w 2007 roku (na motorach) a w historii Fety były dużo, dużo lepsze spektakle i finały
- 5 1
-
2012-07-16 01:55
(1)
Finałowy spektakl to po prostu show, wcale nie zachwycił mnie jakoś specjalnie. Połączenie ognia, kilku sztuczek i - a może przede wszystkim - tandety. Był przyjemny, ale w MOJEJ opinii nie niesamowity.
- 10 7
-
2012-07-16 08:44
Fakt, były ciekawsze
Inne znowuż, choć niezbyt głębokie, znowuż były przezabawne.
- 4 0
-
2012-07-16 00:54
Przyfecili??
To na balety!!
- 2 2
-
2012-07-16 00:56
Sonda mówi wiele. Atmosfera Starego Przedmieścia i basionów zapowiada tu wielki festiwale równień muzyki alternatywnej. (2)
Czego sobie i wielu innym życzę.
Miejsce świetne.- 31 2
-
2012-07-16 09:20
'Thermidor roku 143'
'Thermidor roku 143' urwał mi d*pę. Temat zawiły ale wykonanie mistrzowskie (oprawa muzyczna, wizualizacje ) i klimat samego miejsca.
- 3 3
-
2012-07-16 01:57
Jedna z rzeczy, której żałowałem podczas trwania fety, to właśnie brak koncertów i marnujący się Plac Wałowy - scena, która tam okazjonalnie powstawała byłaby idealnym miejscem na koncerty - i nie mówię tu o jakiś gwiazdach, tylko o zwykłych zespołach czy artystach, którzy uatrakcyjniliby, ożywili i mieliby szansę zaistnieć podczas Fety
- 9 3
-
2012-07-16 09:19
moim skromnym zdaniem najlepszy spektakl należał do teatru FUZJA z poznania
- 4 0
-
2012-07-16 09:06
Ostatni dzień...
Spektakl finałowy był bardziej dla wyrośniętych dzieci, niż ludzi szukających teatru plenerowego. Wszystko niby fajne, ogniste, śmieszne, ale jakbym gdzieś to już widział, słyszał i czuł. Natomiast spektakl, który przez awarię światła został przeniesiony na godzinę 0.00 w niedzielę ("Continuo") był rewelacyjny! Teatr na jaki współczesny widz czeka i jaki ogląda się z przyjemnością! Genialny i unikalny!
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.