Grand Prix Festiwalu PR i TVP: "Juliusz Cezar" w reżyserii Jana Englerta oraz słuchowisko Alicji Bykowskiej-Salczyńskiej "Gdzie jest ten tani kupiec" w reżyserii Waldemara Modestowicza. O zakończonym festiwalu
Dwa Teatry, który odbywał się po raz szósty w Sopocie pisze w Rzeczpospolitej Krzysztof Feusette.
- To dla mnie wielki zaszczyt - mówił "Rz"
Jan Englert.
- "Juliusz Cezar" był jedną z dwóch, obok "Króla Edypa", adaptacji dzieł klasycznych na tegorocznym festiwalu. Jednak spektakl Gustawa Holoubka miał wcześniej premierę na scenie, a mój jest oryginalną produkcją Teatru Telewizji i to, być może, zaważyło na werdykcie. Mam wrażenie, że jurorzy chcieli podkreślić konieczność powrotu sceny telewizyjnej do przedstawień realizowanych według sztuki wysokiej.Reżyser, realizując dramat Szekspira o jednym z najsłynniejszych spisków w starożytnym Rzymie, zrezygnował z antycznych realiów. Aktorzy (znakomite role Englerta,
Frycza,
Radziwiłowicza,
Bonaszewskiego) poruszają się po wnętrzach na wskroś współczesnych: ogrodach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki oraz warszawskich centrach handlowych.
- Kiedy dziś czytamy tę sztukę, brzmi ona niemal jak program informacyjny - mówił Jan Englert przed telewizyjną premierą.
- Minęły lata i okazuje się, że ciągle funkcjonujemy w tym samym politycznym tyglu.Spośród pozostałych przedstawień jurorzy pod przewodnictwem
Krystyny Jandy najwyżej ocenili spektakl przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych. "Skaza"
Marzeny Brody to wstrząsająca, współczesna opowieść o kazirodczym związku młodego rodzeństwa, dręczonego i wykorzystywanego seksualnie przez rodziców.
- Moim zadaniem było znaleźć światło, które pozwoli widzowi zrozumieć sytuację ludzi napiętnowanych przez przeżycia z dzieciństwa - mówił nagrodzony reżyser
Marcin Wrona.
Laury za główne role w Teatrze Telewizji przypadły gdańskiej aktorce
Dorocie Kolak i
Krzysztofowi Globiszowi. Obie kreacje trzeba uznać za wybitne. Co ciekawe, Kolak zdobyła także nagrodę aktorską w konkursie radiowym, stając się jedną z bohaterek tegorocznych Dwóch Teatrów.
Jednak najbardziej spektakularny triumf stał się udziałem twórców słuchowiska "Gdzie jest ten tani kupiec", zgłoszonego przez radiową Dwójkę. Rzecz opowiada o dziejach kilku pokoleń mieszkańców starej olsztyńskiej kamienicy. Spektakl zyskał wielkie uznanie jurorów, którym przewodniczył
Krzysztof Zaleski, zdobywając, oprócz Grand Prix, nagrody za scenariusz oryginalny, główne role: żeńską i męską, oraz rolę drugoplanową. To wydarzenie bez precedensu w sześcioletniej historii
sopockiego festiwalu.
- Najtrudniej było nam okiełznać nieposkromioną wyobraźnię autorki, która zbudowała swój tekst nietypowo, ale szalenie intrygująco - mówi "Rz" reżyser
Waldemar Modestowicz.
- Należało przede wszystkim dobrze rozłożyć proporcje między narracją radioodbiornika - świadka wszystkich wydarzeń, a warstwą fabularną spektaklu. Cieszę się, że ta oryginalna forma zyskała uznanie, bo myślę, że ważne jest, by poszukiwać dla słuchowiska nowych sposobów ekspresji.Pełny tekst artykułu w serwisie internetowym Rzeczpospolitej.