- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (13 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 5 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 6 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
W Gdańsku powstał mural w podzięce dla służby zdrowia
Władze Gdańska zleciły wykonanie muralu, który będzie hołdem dla pracowników służby zdrowia, walczących z pandemią koronawirusa. Wielkoformatowe dzieło zostało zaprojektowane przez artystę Marka Looney'a Rybowskiego, który rozpoczął jego tworzenie już w długi weekend majowy. Ozdobiło ono jeden z filarów estakady na skrzyżowaniu ulic Siennickiej i Elbląskiej.
Aktualizacja 12.05.2020, godz. 17:23 Mural jest już gotowy. Prace zakończono 12 maja, czyli w Międzynarodowym Dniu Pielęgniarek i Położnych. O zakończeniu prac poinformowała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Gdański magistrat zdecydował się nie ujawniać projektu wielkoformatowego dzieła. Ma ono być niespodzianką, której kształt będzie można zobaczyc dopiero po zakończeniu malowania.
W jaki sposób urzędnicy tłumaczą pomysł powstania muralu?
- Ciężar, jaki w czasach pandemii spoczywa na barkach tych, którzy dbają o nasze zdrowie i ratują nasze życie, jest niewyobrażalny, dlatego chcielibyśmy docenić osoby pracujące w obszarze opieki zdrowotnej. Wszystkim lekarzom, pielęgniarkom, salowym, zatrudnionemu personelowi należą się dziś wielkie brawa - mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Autorem projektu i jego wykonawcą będzie dobrze znany naszym czytelnikom Marek Looney Rybowski. To jeden z najpopularniejszych w Trójmieście grafficiarzy. Na jego renomę składa się nie tylko mnóstwo podziwianych przez przechodniów murali, ale również fakt, że był on jednym z założycieli pierwszej trójmiejskiej grupy zrzeszających artystów graffiti - DSC, czyli Double S Crew.
Mural pokryje w całości jedną stronę filaru estakady w ciągu ul. Elbląskiej, która przebiega nad skrzyżowaniem z ul. Siennicką. Koszt jego wykonania wynosi 8 tys. zł netto. Prace przygotowawcze rozpoczęły się już w długi weekend majowy i powinny potrwać kilka dni.
To jednak nie jedyny wyraz wdzięczności, który już niebawem pojawi się w przestrzeni Gdańska. W najbliższych dniach zostaną również rozwieszone okolicznościowe plakaty.
Będą one przedstawiać trzy postacie na czerwonym tle - lekarza, lekarkę i pielęgniarkę - mających oczywiście założone na twarze maseczki, które niewątpliwie stały się jednym z symboli pandemii koronawirusa. Ich wizulizacja została załączona do artykułu.
- Plakaty z podziękowaniami zawisną na przystankach tramwajowych i w środkach komunikacji miejskiej. Wyrazy wdzięczności gdańszczanki i gdańszczanie mogą też wyrażać w komentarzach na profilach miasta w mediach społecznościowych lub w prywatnych wpisach, oznaczając je hasztagiem #gdanskdziekuje - informuje Zuzanna Gajewska z referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (236) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-06 09:47
A mozna tym jakos zaplacic za czynsz lub chleb?
- 1 0
-
2020-05-07 09:48
Mural - podziekowanie za brak leczenia w obecnym czasie? Kpina jakaś.
Spróbujcie umówić się do lekarza do przychodni aby zbadał was osobiście - można zapomnieć. Oferują teleporadę.
Spróbujcie umówić się prywatnie - nie da rady gdyż mają zawieszona działalność.
A czy przypadkiem leczenie ludzi to nie ich obowiązek zawodowy????
Proponuje także może mural dla hutnika, stoczniowca, stolarza, grabarza, kolejarza....- 2 0
-
2020-05-08 15:11
Tez uwazam ze kasa potrzebna w szpitalach i Sorach, kupcie za to maski z napisem dziękujemy !
m- 0 0
-
2020-05-08 18:46
Czy jako hydraulik jestem bohaterem bo mi z rury nie kapie?
Są od pomocy i leczenia jak d od s. Robią to bo mają taką pracę. Strzela mnie coś jak słyszę o takich "bohaterach". Lekarze i piguły myśleli, że całe życie zawodowe na łapówkach przejadą, do specjalistów bez kolejek, szafki wypchane chemią ze szpitali i drogim alkiem od pacjentów, znajomości, konferencje na nasz koszt... I teraz kiedy ludzie naprawdę potrzebują pomocy to w końcu się do roboty wzięli i za to mamy dziękować? Ciekawe ilu bohaterów złożyło wypowiedzenia bo "sytuacja ich przerosła".
Jeśli będzie taka potrzeba to oddam życie za ojczyznę bo tak uważam a nie dlatego bo ktoś mi kazał złożyć przysięgę. Gdy zginę - zostanę bohaterem? Nie sądzę.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.