- 1 Brawurowy musical cyrkowy z przesłaniem (9 opinii)
- 2 Uznany za winnego, ale w fundacji zostaje (44 opinie)
- 3 Tak się w Gdańsku nie gra, a można (37 opinii)
- 4 Śmietanka kulturalna odebrała nagrody (18 opinii)
VIII R@Port najskromniejszy w historii
Tylko sześć spektakli, w tym zaledwie pięć propozycji konkursowych. Tak wygląda tegoroczny Festiwal R@Port, który potrwa od 17 do 22 listopada. Festiwal poprzedzi R@Port Prolog - finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
- Wąski program R@Portu wynika z dwóch powodów. Po pierwsze budżet tegorocznego festiwalu jest o 30 proc. mniejszy od ubiegłorocznego. Po drugie - na scenach wystawia się w ostatnich dwóch latach mniej polskich tekstów dramatycznych - tłumaczy Bogdan Ciosek, dyrektor festiwalu. - Zaznaczam, że chodzi o sztuki współczesne, a nie adaptacje, których jest więcej, jednak my jako festiwal jesteśmy redutą broniącą gatunku literackiego jakim jest polski dramat.
W konkursie zobaczymy pięć przedstawień, w tym otwierającą festiwal "Joanną Szaloną; Królową" Jolanty Janiczak w reżyserii Waldemara Raźniaka z Teatru Miejskiego w Gdyni. To nowoczesna fantazja historyczna na temat Joanny Kastylijskiej, zwanej Szaloną. Charyzmatyczna bohaterka próbuje znaleźć swoje miejsce w okrutnym świecie politycznych i erotycznych intryg dworskich i... zaskakująco dobrze sobie w nim radzi. To drugie wystawienie tekstu Janiczak (wcześniej w Kielcach zrealizował ten tytuł Wiktor Rubin) co jak na młoda polską dramaturgię jest wynikiem bardzo dobrym. Spektakl odbędzie się w niedzielę, 17 listopada na Dużej Scenie Teatru Miejskiego, o godz. 19.
Dzień później (18.11, godz. 19, Duża Scena) pokazany zostanie spektakl Teatru Nowego w Łodzi - "Kokolobolo, czyli opowieść o przypadkach Ślepego Maksa i Szai magnata" Roberta Urbańskiego w reżyserii Jacka Głomba. Spektakl odwołuje do niezwykle barwnej postaci Maksa Bornsztajna, łódzkiego rzezimieszka z Bałut, gangstera przyrównywanego w Łodzi do Janosika i Robin Hooda.
Z kolei Agnieszka Glińska w Teatrze Studio w Warszawie przygotowała "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" Doroty Masłowskiej. Sztuka, którą poznać można było podczas drugiego R@Portu, przybliża dwójkę bohaterów pod wpływem niejasnego impulsu udającą się w niezamierzoną frenetyczną podróż życia po Polsce. Liczne przygody, jakie staną się ich udziałem, powoli przestają być śmieszne... Spektakl pokazany zostanie we wtorek 19 listopada o godz. 19 na Scenie YMCA w Gdyni.
Tematykę religijnego fanatyzmu po raz kolejny poruszy Teatr Wierszalin z Supraśla, który do Gdyni przywiezie "Wszystkich świętych. Zabłudowski cud" w reżyserii Piotra Tomaszuka. "Cud zabłudowski" (niewyjaśnione zjawiska w okolicach miasta Zabłudów w 1965 roku położonego niedaleko Białegostoku - dziewczynka Jadwiga Jakubowska twierdziła, że miała widzenie Matki Boskiej, w czasie którego zapowiedziane zostało kolejne objawienie) nigdy nie został uznany przez kościół katolicki. Uczestnikom zgromadzeń oczekujących nadejścia Matki Boskiej zarzucano ciemniactwo i uleganie zbiorowej sugestii. Przedstawienie zobaczyć będzie można na Dużej Scenie Miejskiego w środę 20 listopada o godz. 19.
Zestaw festiwalowych propozycji zamknie "Upadek pierwszych ludzi" Antoniego Ferencego - tekst z wąskiego finału ostatniej Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Spektakl wyreżyserowała Iwona Kempa w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. To historia biblijnych Adama i Ewy rozgrywająca się na nieczynnej stacji warszawskiego metra. Mit raju utraconego pomieszany został z realnością współczesnego, podziemnego świata w budowie. Spektakl prezentowany będzie w czwartek 21 listopada o godz. 19 na Scenie YMCA.
Na koniec festiwalu (piątek 22 listopada, godz. 18) na Dużej Scenie pokazany zostanie poza konkursem spektakl Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki "Bitwa Warszawska 1920". Produkcja Narodowego Starego Teatru w Krakowie nie jest freskiem historycznym analizującym przyczyny i następstwa tak zwanego cudu nad Wisłą, dzięki któremu Polacy powstrzymali Armię Czerwoną. To raczej pytanie o motywacje naszych rodaków i próba opowiedzenia na tym przykładzie o współczesnej Polsce i świecie.
R@Port poprzedzi finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, rozgrywający się w dniach 15-17 listopada. W formie czytań zaprezentowane zostaną sztuki wytypowane do finału Nagrody - 15 listopada posłuchać można dramatu "Krzywicka/krew" Julii Holewińskiej w reż. Kuby Kowalskiego (godz. 17) i "Mój niepokój ma przy sobie broń" Mateusza Pakuły w reżyserii Pawła Świątka (godz. 19). W sobotę 16 listopada o godz. 15 przedstawiony zostanie tekst Ewy Madeyskiej "Pętla" w reż. Julii Mark. O godz. 17 "Carycę Katarzynę" Jolanty Janiczak wyreżyseruje Ewelina Marciniak, zaś o godz. 19 dramat Artura Pałygi "W środku słońca gromadzi się popiół" przygotuje Wojciech Faruga.
Wstęp na wszystkie czytania w ramach Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej jest bezpłatny. Ceny biletów na spektaklu R@Portu wahają się między 30 a 60 zł.
Miejsca
Spektakle
Zobacz także
Opinie (16) 1 zablokowana
-
2013-10-26 10:51
Jednymi słowy...
...dramat w temacie dramatu!
- 5 0
-
2013-10-26 10:58
(4)
Jako współautorka R@Portu informuję, że nigdy nie myślałam o tym festiwalu w kategoriach ostatniego bastionu dramatu rozumianego jako gatunek literacki. To podejście skrajnie anachroniczne, nie uwzględniające zupełnie przemian w obrębie współczesnego dramatu i teatru.
Czy teksty Pawła Demirskiego i Jolanty Janiczak mieszczą się wobec tego w kategorii "gatunku literackiego". W tak wąskim rozumieniu, jakie prezentuje Bogdan Ciosek, chyba nie...- 23 2
-
2013-10-26 14:24
Urzekła nas Twoja historia.
Patrząc z punktu widzenia na aspekt tej sprawy, w szerszym mniemaniu oraz anachronicznie widząc to z oderwanego od rzeczywistości świata teatru.
- 4 10
-
2013-10-27 23:25
Słusznie! W pełni popieram Pani punkt widzenia i doceniam, że zabrała Pani tutaj głos!
- 0 0
-
2013-10-28 19:37
Pani R@port... (1)
Był inspirujący, interesujący i mile go wspominam. Na R@port2013 raczej się nie wybiorę, wolę wydać te pieniądze na podróż do teatru, który zachwyci moje serce. Pozdrawiam
- 1 0
-
2013-10-29 06:28
Dziękuję! I też pozdrawiam - JP
- 1 0
-
2013-10-26 11:11
Chudy Raport, bo pieniądze
poszły na lotnisko w Kosakowie, Infoboks i idą na Arkę.
- 11 2
-
2013-10-26 13:43
czy będzie coś o problemach genderowych?
to są ważne sprawy milionów ludzi
- 1 4
-
2013-10-26 14:25
A na fotografiach kadry z następnego gniota. (4)
- 2 4
-
2013-10-28 11:08
Już to wiesz?? (3)
Byłeś? Widziałeś? wstydź się hejterze !!!! Byłam, widziałam - bardzo dobry spektakl !!!!
- 1 1
-
2013-10-28 17:29
dziecko drogie - widziałam to już w czwartek na próbie (2)
- 0 1
-
2013-10-29 09:18
kłamstwo (1)
czwartkowa próba była zamknięta dla widzów
- 0 0
-
2013-10-29 09:36
poza tym przedstawień nie ocenia się na próbach
- 0 0
-
2013-10-26 19:49
rozumiem, że fundusze okrojone
ale dobór spektakli w tym roku zadziwiająco kiepski. witamy na kulturalnej pustyni.
- 2 0
-
2013-10-27 13:01
Kolejna kupa w Miejskim. Jeżeli dalej kolesiostwo będzie rządzić kulturą w tym mieście - ten Festiwal padnie. Ciosek kumpel Grzechnika nabija mu kieszeń i kółko się zamyka i chodzący na smyczy Grzechnika piesek Dyrektor naczelny Teatru - żenada.
- 3 0
-
2013-10-28 10:06
"Upadek pierwszych ludzi" napisał Antoni Ferency, a nie Adam!
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.