Instytut Spraw Wszelakich rozpoczyna cykl wernisaży i wystaw sztuk plastycznych. Jako pierwsze nietypową, bo zbudowaną z przeszklonych kontenerów, przestrzeń dla działań artystycznych wykorzystają Aleksandra Ośko oraz Ika Wójcik, uznane i wielokrotnie nagradzane malarki. Tematem wystawy zatytułowanej "Uczucia industrialne" będzie próba powrotu do własnej cielesności, w otaczającej nas industrialnej rzeczywistości.
Podobne wydarzenia
6 lutego - 30 kwietnia 2024
Gdańsk,
Biblioteka Gdańska PAN
Wstęp wolny
15 kwietnia - 14 czerwca 2024, godz. 12:00
Wstęp wolny
Choćbyśmy chcieli powrócić do własnej cielesności, to industrialna rzeczywistość naszych myśli nie pozwala zapomnieć o otaczającym nas świecie. W zetknięciu ze współczesnym krajobrazem przemysłowym widać bezbronność człowieka, jego przynależność do innego zestawu znaczeń. A jednak pomimo naszej fizyczności nie możemy powrócić do czasów, gdy byliśmy częścią natury. Każdy ze współczesnych posiada niejako wdrukowaną industrialność wewnątrz umysłu i choćbyśmy obnażyli się całkowicie, to nie jesteśmy w stanie się jej pozbyć.
- Stąd też na obrazach pojawiają się nie tylko sceny tęsknoty za niedookreślonym elementem, którego nie jesteśmy w stanie nazwać oraz nadzieja na odszukanie siebie pośród przeplatania dawnego i obecnego, ale również akty. Zestawienie nagiego ciała z obcym dla niego otoczeniem, to niejako wystawienie się na ocenę w momencie, gdy poruszamy się w rzeczywistości w której wszystko jest wygładzone i ustalone, zaplanowane, wyliczone, wytyczone - mówi Aleksandra Ośko, jedna z malarek wystawiających w Instytucie swoje prace.
Przedstawione na obrazach sceny momentami pokazują też poczucie izolacji, osobność człowieka. Mówią o osamotnieniu, które nostalgicznie objawia się pomiędzy betonem a szkłem. Opowiadają o wydzielonym skrawku nieba, którego prawie nigdy nie można zobaczyć całego. Pokazują tęsknotę za utraconą niewinnością i bliskością.
Wśród tego wszystkiego snuje się powolna opowieść o wyborach i uczuciach - o radościach, westchnieniach i oddechach. Są one pokryte patyną rdzy i naznaczone metaliczną poświatą.
Aleksandra Ośko, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (Międzywydziałowy Instytut Nauk o Sztuce). Dyplom z malarstwa obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Andrzeja Śramkiewicza oraz pracowni prof. Andrzeja Dyakowskiego. Ma na swoim koncie wystawy indywidualne i zbiorowe, jak również nagrody w konkursach plastycznych i fotograficznych. Obecnie zajmuje się ilustracją, malarstwem i fotografią oraz projektowaniem graficznym.
Ika Wójcik, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, swój dyplom z zakresu scenografii obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Zbigniewa Gorlaka oraz w pracowni rzeźby prof. Anny Bem-Boruckiej - projekt również został wyróżniony. Od lat zajmuje się projektowaniem wnętrz mieszkalnych, biurowych, komercyjnych z uwzględnieniem projektów mebli, lamp i elementów dekoracyjnych.
- Stąd też na obrazach pojawiają się nie tylko sceny tęsknoty za niedookreślonym elementem, którego nie jesteśmy w stanie nazwać oraz nadzieja na odszukanie siebie pośród przeplatania dawnego i obecnego, ale również akty. Zestawienie nagiego ciała z obcym dla niego otoczeniem, to niejako wystawienie się na ocenę w momencie, gdy poruszamy się w rzeczywistości w której wszystko jest wygładzone i ustalone, zaplanowane, wyliczone, wytyczone - mówi Aleksandra Ośko, jedna z malarek wystawiających w Instytucie swoje prace.
Przedstawione na obrazach sceny momentami pokazują też poczucie izolacji, osobność człowieka. Mówią o osamotnieniu, które nostalgicznie objawia się pomiędzy betonem a szkłem. Opowiadają o wydzielonym skrawku nieba, którego prawie nigdy nie można zobaczyć całego. Pokazują tęsknotę za utraconą niewinnością i bliskością.
Wśród tego wszystkiego snuje się powolna opowieść o wyborach i uczuciach - o radościach, westchnieniach i oddechach. Są one pokryte patyną rdzy i naznaczone metaliczną poświatą.
Aleksandra Ośko, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (Międzywydziałowy Instytut Nauk o Sztuce). Dyplom z malarstwa obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Andrzeja Śramkiewicza oraz pracowni prof. Andrzeja Dyakowskiego. Ma na swoim koncie wystawy indywidualne i zbiorowe, jak również nagrody w konkursach plastycznych i fotograficznych. Obecnie zajmuje się ilustracją, malarstwem i fotografią oraz projektowaniem graficznym.
Ika Wójcik, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, swój dyplom z zakresu scenografii obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Zbigniewa Gorlaka oraz w pracowni rzeźby prof. Anny Bem-Boruckiej - projekt również został wyróżniony. Od lat zajmuje się projektowaniem wnętrz mieszkalnych, biurowych, komercyjnych z uwzględnieniem projektów mebli, lamp i elementów dekoracyjnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
){kind=link}
){kind=link}
){kind=link}