• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ty też możesz być katem lub ofiarą. Po spektaklu "GAM. Nowy Wspaniały Świat"

Łukasz Rudziński
4 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
"GAM. Nowy Wspaniały Świat" w planie symbolicznym ukazuję oprawcę i zniewolone przez niego kobiety. Na zdjęciu Tomasz Węgrzynowski i Karena Petryk. "GAM. Nowy Wspaniały Świat" w planie symbolicznym ukazuję oprawcę i zniewolone przez niego kobiety. Na zdjęciu Tomasz Węgrzynowski i Karena Petryk.

Przedstawienie "GAM. Nowy Wspaniały Świat" poświęcone agresji i przemocy psychicznej oraz fizycznej w związku to zwieńczenie półrocznych warsztatów teatralnych prowadzonych przez Teatr Czwarte Miasto z amatorami i pasjonatami teatru. Spektakl grany w Teatrze na Plaży na długie momenty przeobraża się w pełnowymiarowy teatr offowy, którego uczestnicy zaskakują dojrzałością sceniczną i świadomością tego, co chcą wyrazić na scenie.



Premiera teatralna nie była tu najważniejsza. Grupa amatorów w wieku od kilkunastu do niemal 60 lat i z różnym teatralnym doświadczeniem, zebrała się by poznać bliżej teatr lub przypomnieć sobie jak się go robi. Jedni trafili na zajęcia rozmyślnie, inni... z przypadku, jak Tomasz Węgrzynowski, który przywiózł na zajęcia córkę Zuzannę i widząc przygotowania grupy poczuł ochotę, by samemu uczestniczyć w zajęciach. Półroczną pracę zwieńczyło przygotowanie spektaklu "GAM. Nowy Wspaniały Świat" na podstawie symbolicznego tekstu Moniki Jarosińskiej pod okiem instruktorki i reżyserki przedstawienia Magdaleny Tomaszewskiej (aktorka przez wiele lat związana z Teatrem im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, obecnie aktorka Teatru Czwarte Miasto).

Bo katem i ofiarą, w zależności od sytuacji, można stać się łatwo, gdy ma się władzę nad drugą osobą. Powarsztatowe przedstawienie Teatru Czwarte Miasto koncentruje się na pełnych przemocy relacjach w związku. Na zdjęciu Helena Sutton i Tomasz Węgrzynowski. Bo katem i ofiarą, w zależności od sytuacji, można stać się łatwo, gdy ma się władzę nad drugą osobą. Powarsztatowe przedstawienie Teatru Czwarte Miasto koncentruje się na pełnych przemocy relacjach w związku. Na zdjęciu Helena Sutton i Tomasz Węgrzynowski.
GAM to mężczyzna, który na wędkę łowi swoje "złote rybki". Jednak szybko okazuje się, że złowione kobiety to nie te bajkowe rybki, spełniające życzenia, a zwykłe ryby, jakich w morzach i oceanach wiele. By je złowić mówi kobietom to, co chcą usłyszeć. Gdy jedna z nich pyta go czy jest piękna, odpowie "jesteś piękna". Nie minie jednak wiele czasu a wyzna jej, że jak położy się obok kupy śmieci to trudno ją od niej odróżnić. I właśnie za pomocą słów, drobnych ale stanowczych gestów czy tonu głosu kobiety są przez GAM-a zniewalane, obezwładniane, a później, wykorzystane, stają się jego bezwolnymi niczym kukły ofiarami, z którymi może on już zrobić praktycznie wszystko. To kobiety młode i dojrzałe, różniące się stylem bycia, ubierania, wyglądem. Wszystkie łączy z GAM-em - komplemenciarzem, kochankiem, manipulatorem i oprawcą - niezwykle głęboka więź, z której nie mogą i nie chcą się wyzwolić. Tkwią w relacjach przynoszącym im cierpienie, bez perspektyw i nadziei na zmianę. Tuż obok bohaterek krąży Anioł, który stara się nawiązać z nimi kontakt, obudzić ich dumę i godność. Nikt go jednak nie słucha.

Spektakl "GAM. Nowy Wspaniały Świat" zbudowany jest z symboli. Nie ma typowej fabuły, nie ma opowiadanych na scenie historii. Żadna z myśli nie jest wyrażona wprost, w klarowny, najbardziej komunikatywny sposób. Choć cały spektakl przesiąknięty jest przemocą, to przemocy fizycznej praktycznie tu nie ma. Jest za to mnóstwo słów, które ranią czy brak wsparcia, gdy się go potrzebuje, ostentacyjna ignorancja na rozmaite przejawy miłości. Brakuje zwykłego zainteresowania drugim człowiekiem jakiejkolwiek próby dowartościowania go (jedna z kobiet wykonuje efektowny taniec czirliderki do utworu Gangam Style, podczas którego bohater jest odwrócony plecami).

Po spektaklu, co Teatr Czwarte Miasto praktykuje po przedstawieniach tego typu od kilku miesięcy, odbywa się spotkanie z policjantami i psychologiem na temat zagrożeń, związanych z tematem sztuki i możliwości reakcji na sytuację, z którą spotkały się bohaterki przedstawienia. Po spektaklu, co Teatr Czwarte Miasto praktykuje po przedstawieniach tego typu od kilku miesięcy, odbywa się spotkanie z policjantami i psychologiem na temat zagrożeń, związanych z tematem sztuki i możliwości reakcji na sytuację, z którą spotkały się bohaterki przedstawienia.
Choć to blisko półtoragodzinne przedstawienie opowiadane jest trudnym metaforycznym językiem gestów i skojarzeń, amatorzy występujący w nim zaskakują wyrazem scenicznym i umiejętnością budowania napięcia. Szczególnie grający GAM-a Tomasz Węgrzynowski kreśli swojego demonicznego, kluczowego dla losów przedstawienia bohatera niczym profesjonalny aktor, z łatwością lawirując wokół obezwładnionych przez GAM-a kobiet. Jednak wszystkie występujące w przedstawieniu osoby (także Helena Sutton, Zofia Urbańska, Zuzanna Węgrzynowska, Beata Chojnowska-Gąsiorek, Karena Petryk, Anna Folta Piotrowska, Katarzyna Kamińska) tworzą przejmujące, nieprzypominającego amatorskiego przedstawienie, które pomimo uproszczeń i reżyserskich zaniedbań pokazuje spory potencjał grupy.

Powarsztatowy spektakl "GAM. Nowy Wspaniały Świat" nie pachnie amatorką. I choć to niełatwy w odbiorze spektakl, warto zadać sobie trud, by nad nim pomyśleć. O co o tyle łatwiej, że Teatr Czwarte Miasto organizuje po spektaklach rozmowy z policjantami i psychologiem, opowiadających o przemocy z ich perspektywy i informujących o prawach i możliwościach osób, które znalazły się w takiej sytuacji.

Niebawem rozpoczną się kolejne warsztaty aktorskie, związane z przygotowywaniem kolejnego spektaklu poświęconego trudnym tematom, przygotowanym przez Magdalenę Tomaszewską z grupą amatorów-pasjonatów. Nabór do grupy, której celem będzie przygotowanie spektaklu poświęconego problemom narkomanii i prostytucji wśród młodych ludzi w Sopocie, odbędzie się 17 marca w Klubie Atelier. Zainteresowani wszelkie informacje uzyskają drogą mailową: info@teatr4miasto.com, lub telefonicznie pod numerem 531 587 829. Premiera odbędzie się po wakacjach.

Spektakl

9.2
17 ocen

GAM. Nowy Wspaniały Świat

spektakl dramatyczny

Miejsca

Opinie (25) 1 zablokowana

  • nie hejtuję

    xxx

    • 0 0

  • Tancerka

    Właśnie obejrzałam dziś "You Can Dance" i przypomniała mi się ta sztuka i dziewczyna w niej tańcząca... dużo więcej byś pokazała w tym programie niż nie jeden na castingu. Wielki szacun dla twoich umiejętności i tego co zrobiłaś w spektaklu. Gratulacje

    • 3 0

  • Niesamowity spektakl

    Uderzająca tematyka, ciężka i skłaniająca do refleksji . przemoc (nie tylko fizyczna) ukazana w wielu odsłonach. Przejmująca gra aktorów. Mam nadzieję że to przedstawienie pomoże wielu ludziom zidentyfikować przemoc i jej przeciwdziałać.

    • 5 0

  • Opinia do spektaklu

    Zobacz spektakl GAM. Nowy Wspaniały Świat

    Gam

    Spektakl wzbudzający silne emocje, w której nic do końca nie jest pewne. Interpretacja leży po stronie publiczności. Polecam tym, którzy lubią trochę pogłówkować.

    • 6 0

  • Coś nowego

    Sztuka godna polecenia. Z niecierpliwoscią czekam na kolejne spektakle!

    • 7 0

  • widz

    Bardzo mi się podobało przestawienie w wykonaniu amatorów,których gra w niczym nie odróżniała się od profesjonalistów.
    Postacie w sposób jasny ukazywały różne sytuacje,psychikę pokazywanych osób.
    Temat tabu został przekazany wyraźnie i tak realistycznie,że wstrząsa widzem do głębi.
    Reżyser umiejętnie po mistrzowsku przybliża problem dotyczący wielu ludzi,a reżyseria umożliwia na wiele inwencji własnej aktorom odtwarzającym role,by wyraźniej ukazać dany problem.
    Sama sztuka daje wiele do myślenia i na długo jeszcze pozostaje w pamięci.
    Warto ją zobaczyć.
    Nie jest to lekki temat,ale taki,który istnieje i który poruszany może uzmysłowić wielu ludziom potrzebę zmian na lepsze.

    • 6 0

  • Gam

    Spektakl porusza temat tabu w sposób czytelny,budzący wiele refleksji.
    Zmusza widza do myślenia i na dłuższy czas pozostaje w pamięci.
    Role aktorów przedstawiają w sposób wyrazisty poruszany temat.
    Gra jest perfekcyjna i trudno stwierdzić ,że są to amatorzy.
    Zarówno scenariusz jak i reżyseria są starannie wykonane,ale tak by dać możliwość pewnej swobody w odtwarzaniu poszczególnych postaci aktorom.
    Całość jest ciekawa i warta oglądnięcia.

    • 5 0

  • Brawo !

    Sztuka nie dla każdego, pełna przemilczeń i symboliki. Być może dla młodzieży nawet za trudna w odbiorze. Ascetycznie czarna scena, właściwie bez rekwizytów i scenografii sprawia, że postacie stają się bardziej wyraziste, wychodzą z mroku i w mroku znikają. Nic nie rozprasza uwagi widza.
    Zachwycająca postać białego anioła grana przez młodziutką dziewczynę i wspaniale pokazana Klaris. Główna postać Gam momentami przeraża, budzi odrazę, ale też litość. Naprawdę widać ogromną pracę nad tekstem i środkami wyrazu uczestników warsztatów. I tutaj ukłon w stronę pani reżyser za przygotowanie grupy, za "szlifowanie diamentów". Oby nikomu nie zabrakło zapału do następnych realizacji. Nie przestawajcie !
    Do organizatorów : kiedy kolejne spektakle tej sztuki ? Był tylko jeden otwarty dla publiczności ...

    • 4 0

  • Byłem i nie, chociaż...

    Chociaż nie poszedłbym drugi raz. Nie z powodu poziomu, ale obiła mnie ta sztuka dość mocno emocjami, których w życiu raczej się unika. Łatwiej jest żyć bez refleksji i głębszego zastanowienia, a właśnie głębokie spojrzenie do własnego "ja" zaserwowali mi aktorzy ze sceny. Mocne, momentami wstrząsające. Sam fakt, że po niemal tygodniu od sztuki wciąż we mnie jest już o czymś świadczy.
    Napisałem aktorzy, ale nie zapominam, że to tylko amatorzy i jak to u amatorów były momenty słabsze, były lepsze. Był też jeden doskonały, którego nie powstydziliby się zawodowcy. Wiem, że na młodych ludziach zrobił duże wrażenie: jak się wyraziła jedna z nich siedziałam, jak na szpilkach, więc mądrze zapewne, że to sztuka profilaktyczna, jak przeczytałem w recenzji i że zaprasza się na nią młodzież. Chociaż i dojrzała publiczność nie straci czasu tak, jak ja nie mogę powiedzieć bym go zmarnował.
    Zatrzymało mnie też jedno ze słów w recenzji; potencjał, i ciekaw jestem, jak aktorzy-amatorzy, poradzą sobie z następnym wyzwaniem? Moim zdaniem, w tej sztuce dali radę, czemu dałem temu wyraz bijąc na zakończenie głośne brawo i pisząc ten komentarz. Byłbym jednak ostrożny z hura zachwytami.

    • 4 1

  • Radziłbym się trzymać jak najdalej... (1)

    Sztuki nie widziałem bo czas mi nie pozwolił, jednak od tych psychologicznych manipulatorów i błękitnokubraczych przygłupów zapraszanych do tego teatralnego przybytku radziłbym się trzymać jak najdalej. Nic tak nie zagraża dziś ludziom jak kombinatorzy-psychole i bandyci policyjni. Obie grupy społeczne to oficjalna wizytówka "zdrowego społeczeństwa". Pod tą zwodliwą wizytówką skrywają się jednak na prawdę egzekutorzy bezdennej ludzkiej głupoty, której to "zdrowe społeczeństwo" jest najlepszym rezerwuarem.

    • 1 9

    • do krytola

      "sztuki nie widziałem" ... ale się wypowiadam ... chyba nie to miejsce na taki komentarz, nie zaśmiecaj internetu.

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Od lat Gdynia jest gospodarzem jednego z największych festiwali muzycznych w kraju Open’er Festival. Gdzie odbyła się pierwsza edycja imprezy?

 

Najczęściej czytane