• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tuwiński szaman w Plamie

txt. (kasp) & fot. Łukasz Unterschuetz
26 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:42 (26 listopada 2007)
Mieszkańcy Trójmiasta, którzy w piątkowy wieczór szukali niecodziennych doznań artystycznych, nie mogli trafić lepiej niż do Plamy na Zaspie, gdzie koncert dał Gendos, syberyjski szaman.

Słuchaczy już w drzwiach witał zapach artyszu, zapowiadający misterium odprawiane przez Gendosa, mistrza śpiewu Kargyraa, najniższego z trzech podstawowych stylów khoomei. Kargyraa przypisana jest do szamańskiej tożsamości muzyka, związanej z korzeniami "szamańskiego drzewa" czyli ich najniższej, podziemnej sfery.


Jak każdy swój występ, artysta z Tuwy rozpoczął od rytuału oczyszczenia sceny. Następnie zabrał zgromadzoną publikę w bezkresne przestrzenie tajgi, która jest jego domem. Przy dźwiękach szamańskiego bębna dunguru opowiadał historię swoich przodków, biorących udział w wyprawach Dżyngis Chana, śpiewał pieśni wychwalające piękno swych ojczystych stron oraz wdzięki tamtejszych dziewczyn.

Na specyficzny chillout rodem z najmroźniejszych rejonów Azji składały się utwory na pograniczu transu i snu. Obecni na sali z zaciekawieniem oglądali spektakl, przygotowany przez Gendosa. Inni oddawali się medytacjom wsłuchani w dźwięki delikatnej cytry.

Chętnych do uczestniczenia w tym wyjątkowym wydarzeniu było zdecydowanie więcej, niż miejsc w Plamie, co świadczy o niesamowitym zainteresowaniu tego typu imprezami. Ci, którzy byli zmuszeni do słuchania koncertu przez ścianę już teraz mogą kupić bilety na kolejny koncert w Plamie i słuchać dźwięków didgeridoo z pierwszych rzędów podczas koncertu Smeykala.
txt. (kasp) & fot. Łukasz Unterschuetz

Wydarzenia

Opinie (5)

  • a on się obraził za tuwińskiego? że tak o tym dyskutujecie?

    • 0 0

  • Do autora 2 posty wyżej

    Uściślij w czym masz problem bo jak "cytra" to "chadagan" a jesli pudło z końską głową to morinhuur (lub morin - huur, różne pisownie spotkałem).
    I faktycznie - "tuwiński" a nie "tuwański"!

    • 0 0

  • tuwiński

    ... jednak tuwiński :) nie tuwański

    • 0 0

  • Nie "tuwiński" a "tuwański" i nie "cytra" a "morin-huur".

    • 0 0

  • Recenzja, z pozdrowieniami dla A-nonimowej K.:)

    Koncercik, taki niesamowity, że aż słów brak... Dźwięki chadaganu - poezja, po prostu... A połączenie jednocześnie gry na drumli ze śpiewem gardłowym- toż to jakaś ekwilibrystyka dźwiękowa !!!

    Jestem pod wrażeniem !

    Przy okazji, pozdrowienia dla K. (jak wyżej w tytule;) ), no i, gwoli uściślenia, ja jestem A. jak IMIĘ, więc niech będzie, że:

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywały się sopockie krasnale, które według legendy zamieszkiwały podziemne miasteczko?

 

Najczęściej czytane