Dla trójmiejskich melomanów święta już się rozpoczęły: najbliższe dni będą pełne atrakcji i to zarówno w Gdańsku, gdzie będzie można posłuchać zjawiskowego głosu Olgi Pasiecznik, jak i w Gdyni, gdzie kończy się Gdyński Sezon Chóralny Cantemus Omnes.
2009-12-03 15:52
ale dobrze ze w dzisiejszych czasach tandetnego plastiku organizują takie występy
2009-12-04 10:59
bo żeby słuchać takiej muzyki trzeba być koneserem ..
2009-12-05 20:54
chyba nie tylko,ale..
czasami trzeba bardziej poznac co byc moze nieznane?moze trudne? moze..
2009-12-06 22:31
moze lubie,a moze nie,
kazdy lubi to co lubi,wolny wybor!
2009-12-05 10:58
jak wiadomo,z pewnoscia moze to niejeden z nas potwierdzic,ze PFB reklamuje tylko wybrane sobie koncerty,no i wielka szkoda,bo miniony piatkowy koncert "Symfonie Mahlera:Moj czas jeszcze nadejdzie"byl koncertem wyjatkowym i szkoda ze frekwencja niezbyt dopisala.
Widocznie dyrekcja -dyrektorzy Polskiej Filharmonii Baltyckiej najbardziej cenia sobie wlasny czubek nosa..
PRZYKRO!
2009-12-05 11:21
i to juz nie po raz pierwszy i z pewnoscia nie po raz ostatni,
tak to juz jest na tej Olowiance-wyspie sztuki
2009-12-05 12:28
szkoda ze taki artykul-zapowiedzi koncertow ukazuje sie jak "LAST MINUTE"!
bo zakladamy,ze byc moze jeszcze ktos zdazy to przeczytac i zmienic swoje plany?byc moze tak,ale pewnie ukazuje sie taki artykul tylko po to aby nazywalo sie ze po prostu byl no i ze wszystko OK?
Niestety,ale nie OK!albowiem kto byl na piatkowym koncercie 04.grudnia dobrze wie,ze pelna sala to na tym koncercie nie byla.
Bardzo zalujemy ze nie,bo przeciez-jak zatytulowal autur powyzszego artykulu
"MUZYKA NA SWIATOWYM POZIOMIE", a melomani ktorzy uczestniczyli w tym koncercie Mahler-Berg moga potwierdzic ze tak wlasnie bylo-wiec cos chyba nie jest w porzadku,bo ci co nie byli wiele stracili.
Dziekujemy za wzruszajace chwile,piekny wieczor z 'czarodziejska muzyka' Mahlera i Berga
szkoda ze tak jest jak jest z ta -reklama-znaczy antyreklama!..
2009-12-07 22:07
...to nie pełne sale decydują o powodzeniu dzieła czy wykonawców
nikt nie ma na nic czasu...chyba ze ty masz
ja czasam nie mam czasu sie wy....kać więc nie czepiaj się szczegołów
grać można dla dwóch osób i sprawić aby sie o tym mówilo
2009-12-07 22:24
Chyba cos niewielki jest ten swiat dalekiej nocy,a moze trzeci swiat albo demoludow?
decyduja,decyduja!
A jak tam orkiestra,solisci,dyrygenci?lubia grac do PUSTEJ SALI?lubia grac dla dwoch osob?A jak publicznosc?lubi?Lubi pusta sale albo jakies 'niedobitki'?
moze i tak,ale chyba gdzies w domu,albo w knajpie,albo.....
a w normalnym,dzisiejszym swieciea ,nawet w Polsce,odwoluje sie takie koncerty "dla dwoch osob"
widac ze ktos jest niezorientowany w realiach dzisiejszego swiata!
no i pewnie co?
biuro PFB albo dyrektorzy klaniaja sie?ale komu klaniaja sie?i to moze na korytarzu?w jakiejs tam szaro-burej kurteczce?
nie ma szatni w tej gdanskiej filharmonii?nie ma?a moze nie ma szatniarza?
chyba nie!
2009-12-08 22:47
nie mam czasu sie wysikac?a masz czas sie w*****?
PRZEPRASZAM!no nie przepraszam 'dalekiego od nocy',ale ewentualnie kogos kto czyta!
no i gorzej gdy nie mozna sie w*****,
tutaj tylko byc moze pomoze lekarz z pogotowia ratunkowego!
o ile zdazy na czas przyjechac?
wiec zycze POWODZENIA!
2009-12-05 15:33
to nie kultura
2009-12-05 20:49
jaki pan taki kram..
2009-12-05 21:01
to byl kiedys taki program TV z dyrektorem Romanem Peruckim
i jak widac i slychac-"wielki-wiekszy i najwiekszy"
ha,ha,ha?
czy smiac sie czy moze plakac?
chyba raczej to drugie!
2009-12-06 21:02
nigdy nie.......
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-12-07 22:07
ale......
2009-12-06 21:06
no i 'kultura' w PFB na wyspie......
2009-12-07 22:09
moze ktos wie co znaczy KULTURA?
2009-12-06 21:19
niezbyt piekne,wole inne zdjecie!ktore zdjecie?
a to zdjecie to chyba 'zastepstwo ' za braki z..
patrz WYDARZENIA!"Symfonie Mahlera:Moj czas jeszcze nadejdzie"
no i rowniez patrz,ogladaj:AFISZ GRUDNIOWY!ha,ha,ha!
i przy okazji wez z soba jakas lupe,wowczas moze dojrzysz!?..
2009-12-06 21:22
oczywiscie jest to komentarz-opinia -do zdjecia Olgi Pasiecznik
2009-12-06 21:25
oczywiscie,dla wyjasnienia,chodzi o zdjecie Olgi Pasiecznik
czy fotograf?
2009-12-07 15:03
widzialem afisz i dojrzalem,ale niestety nie zdjecie Olgi Pasiecznik a zdjecie dyrektora artystycznego Kai Bumanna,w koncu dla dyrektora nie moze zabraknac miejsca.
Piekne to dyrektorskie zdjecie,oby mi sie nie przysnilo w nocy.
2009-12-07 22:12
tez wole inne sny,przyjemne sny!
2009-12-06 22:21
Czytaj -WYDARZENIA-
"..moj czas jeszcze nadejdzie"
ZAPRASZAMY!
2009-12-06 22:27
"pojawia sie,pojawia"
2009-12-07 08:23
Koncert w Fiłharmonii jest wielkim wydarzeniem dla każdego melomana. Nie docenia tego obecna "rada programowa": Zapowiedzi prasowych i opinii krytyków muzycznych po koncerctach nie ma, przedsprzedaży biletów praktycznie nie ma.Frekwencja maleje od dwóch lat./nowy dyrektor artystyczny?/
2009-12-07 13:56
bo rzadzacych w PFB jest wielu,a pracujacych?Z tym to chyba gorzej,a raczej TRAGICZNIE!
2009-12-07 15:09
a dyrektorzy PFB doceniaja?a muzycy doceniaja?............
2009-12-07 15:54
i nie tylko wielkie wydarzenie,bo przeciez wstep na koncert,koncerty kosztuje i to niemalo!
wiec moze by tak wreszcie cos z tym zrobic?
My melomani oczekujemy czegos wiecej niz jakis tam koncert i ciagle mamy nadzieje,ze wreszcie kazdy koncert bedzie na chociazby przyzwoitym poziomie,nie mowiac juz o poziomie swiatowym i to nie tylko solistow czy dyrygentow,ale przede wszystkim orkiestry
2009-12-07 19:43
Czy mamy w Gdansku,w Trojmiescie jakis profesjonalnych,z prawdziwego zdarzenia krytykow muzycznych?
Chyba 'stara kadra'juz wymarla?
2009-12-08 15:40
Czy taka "rada programowa"jest w naszej gdanskiej filharmonii?a jesli tak,to czy ma jakikolwiek wplyw na to co dzieje sie w Filharmonii?
Kto ustala program koncertow itp?Moze by tak pomyslec o realiach orkiestry,o ich faktycznych mozliwosciach,a moze raczej niemozliwosciach?
A nasza SALA KONCERTOWA?Spelnia wymagania granych tam utworow?Chyba raczej nie
Przeciez kazdy zdrowo myslacy i widzacy widz moze to zauwazyc i ocenic ze ta sala,ta scena koncertowa nadaje sie tylko na muzyke kameralna a nie na wielka orkiestre symfoniczna.
wiec jakie plany przyszlosciowe?
Co oznacza cykl "Symfonie Mahlera...."
Czyzby orkiestra PFB miala w planie zagranie innych symfonii,nie tylko tych wczesnych?
Nie wyobrazam sobie chociazby VIII,czy IX Symfonii w tym wykonaniu,znaczy w wykonaniu gdanskich muzykow.
Moze wiec przydalby sie jakis zimny prysznic i ingerencja z zewnatrz na to wszystko co tutaj w Gdansku jest i probuje sie nam melomanom wcisnac..
Troche to my mamy pojecie o swiatowej muzyce i o wielkich dzielach rowniez.
2009-12-07 20:20
byc moze znalazlby sie jakis krytyk muzyczny-profesjonalista,ale zapewne niejednokrotnie uczestniczy w innych "wydarzeniach na swiatowym poziomie"zarowno w naszym kraju jak i za granica-chociazby -Warszawa,Katowice,Berlin.....
a tutaj w naszym TROJMIESCIE?
A moze przyjechalby wreszcie ktos z poza Gdanska zobaczyc co w tej nadmorskiej,nadbaltyckiej trawie piszczy?Oj przydaloby sie,przydaloby sie!
Zapraszamy wiec na wycieczke do Trojmiasta!No moze nie teraz,bo br....ZIMNO!
2009-12-08 15:57
Czy tutaj w PFB istnieje taka "rada programowa"?
No a jesli tak,to czy ma jakikolwiek wplyw na to co ustala dyrektor,co tutaj w gdanskiej filharmonii sie dzieje?
Czy bierze pod uwage chociazby istniejace realia,mozliwosci-niemozliwosci orkiestry,grajacych muzykow?
A ta sala koncertowa na Olowiance.Przeciez kazdy widzi i slyszy,ze ta scena nadaje sie tylko na muzyke kameralna a nie wielka orkiestre symfoniczna!chyba ze wielka orkiestra symfoniczna ma byc tylko z nazwy!
Czytajac naglowek "Symfonie Mahlera Moj czas jeszcze nadejdzie"zastanawiamy sie tylko,czy orkiestra PFB ma zamiar przedstawic nam wszystkie symfonie Gustava Mahlera?
Kazdy zdrowo myslac,slyszacy i widzacy widz dobrze wie,ze to jest niemozliwe,zeby takie wielkie dziela chociazby jak VIII czy IX Symfonia Mahlera mogla byc wykonana tutaj w Gdanskiej Filharmonii i w tej sali na swiatowym poziomie,a przeciez na "tandete"to my nie przyjdziemy,chyba zeby zobaczyc te kleske gdanskich muzykow.
Moze wiec przydalby sie jakis zimny prysznic,albo ingerecja kogos z zewnatrz?
Czyzby dyrektor artystyczny,dyrektor naczelny,no i jesli jest ta ww."rada programowa"nie zdawali sobie sprawy ze wczesne symfonie Mahlera to nie to samo co pozniejsze?Moze wiec warto sie blizej zapoznac z chociazby z Mahlerem?
2009-12-08 16:56
Moze ktos byl?I jak bylo?Swiatowo?
A jak bylo z frekwencja na tym koncercie?
My wybralismy Mahlera.....bo nie mozna byc" jedna noga na dwoch weselach",a tak by prawie bylo.
Niestety,ale nie nalezymy do VIP.ani do bogatego swiata,a ze grudzien,byl sw.Mikolaj,a Swieta i Sylwester to juz tuz-tuz,wiec trzeba zacisnac troche pasa zeby jakos,jakos przezyc.
Na koncert Sylwestrowy tez nie idziemy,znaczy nie jedziemy z gdanskimi filharmonikami do tego ich Wiednia;
do zobaczenia wiec w Nowym Roku 2010,byc moze na jakims ladnym-taka mamy nadzieje-koncercie.
I oby nie wzrosla cena za bilety,bo i tak jest juz dostatecznie drogo,no i jeszcze roznie-rozniscie,bo takie dowolnosci to sa tylko w Gdansku-w PFB.
2009-12-08 22:57
przeciez wiadomo kto te "dowolnosci" juz od wielu lat ustala!
Cicho-sza!bo to RODZINKA,najblizsza rodzinka dyrektora naczelnego!patrz:
str.filharmonia.gda,a tam-organizacja WIDOWNI!
zreszta nie tylko tam!bo w GFB wiecej jest tych rodzinek!a moznaby rzec-klan rodzin!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Do czego wykorzystywano w XI wieku wieżę obecnego Muzeum Archeologicznego w Gdańsku?
