- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Gdańsk: kto dostał pieniądze na kulturę? (43 opinie)
- 6 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
Tajski masaż na Targu Węglowym, koncerty młodych litewskich i polskich formacji, filmy pioniera animacji lalkowej czy awangardowego twórcy z kręgu Andy'ego Warhola, vougeing, hafty krzyżykowe, wyszywane na przedmiotach codziennego użytku oraz silikonowi ludzie - tegoroczna edycja festiwalu Wilno w Gdańsku po brzegi jest wypełniona atrakcjami. Na tej imprezie trzeba pojawić się obowiązkowo.
Mało mamy wydarzeń, które prezentują artystów z kręgu jednego kraju. Festiwal Europejskich Stolic Kultury - Wilno w Gdańsku od kilku lat coraz ciekawiej rozwija swoją formułę, prezentując całą gamę artystów zza naszej wschodniej granicy.
O ile jeszcze kilka lat temu program tej imprezy można było z łatwością opisać w kilku zdaniach, o tyle teraz atrakcji, jakie przygotowali organizatorzy, jest tak dużo, że wszystkie cztery dni festiwalu przez cały czas wypełnione będą najróżniejszymi wydarzeniami.
- Litwa to niekończąca się kopalnia ciekawych artystów - opowiada Aleksandra Księżopolska, jedna z organizatorek imprezy z Gdańskiego Archipelagu Kultury. - Wielu z nich jest słynnych nie tylko na Litwie, ale także w Europie, a nawet za oceanem. Co roku staramy się zaprosić kolejnych, ciekawych twórców.
Program imprezy składa się z trzech części - wystawienniczej, filmowej i muzycznej. Ta pierwsza w dużej mierze odbywa się już w CSW Łaźnia, ale ich kulminacja nastąpi podczas nadchodzącego.
Jednym z najciekawszych punktów programu będzie prezentacja twórczości Jonasa Mekasa, uznawanego za jednego z najważniejszych artystów litewskich, który należy do nowojorskiej awangardy filmowej. W swoich filmach dokumentował życie nowojorskiej bohemy z Yoko Ono, Andym Warholem czy Johnem Lennonem na czele, był także współtwórcą późniejszego Anthology Film Archive, jednego z największych i najważniejszych na świecie archiwów filmu awangardowego.
Drugim ważnym twórcą filmowym będzie Władysław Starewicz - na festiwalu odbędzie się pokaz jego filmów, a na otwarcie imprezy muzykę do jego animacji na żywo zagra warszawski jazzowy duet SzaZa (nie mylić z wokalistką disco polo!). Starewicz to jedyny Polak, który stworzył gatunek filmowy - to on był pionierem lalkowego filmu animowanego.
Ale na festiwalu zawita wielu twórców sztuk plastycznych - Coro Collective zaprezentuje film "Nauka słownictwa", w którym odwołują się do słynnego w Nowym Jorku vogueingu, czerpiącego z image słynnych gwiazd kina (lub później świata mody) ruch, pozę, dynamikę i styl ubierania. Coro Collective łączy charakterystyczne elementy tańca - kanciaste ruchy rąk i dłoni, linearne figury i symetryczne kształty - z architekturą i modą, inspirowanymi modernizmem, starając doszukać się podobieństwa w tych stylistykach.
- Niecodziennym wydarzeniem będzie akcja Sauliusa Leonaviciusa, który w piątek po południu będzie robić masaż tajski ludziom na Targu Węglowym. Chce to wykorzystać do przełamania bariery powierzchownego, turystycznego kontaktu - tłumaczy Księżopolska. - Fantastyczne są prace Severiji Inčirauskaitė-Kriaunevičienė, która masowo produkowanymi wzorami haftów krzyżykowych przyozdabia przedmioty codziennego użytku: konewki, sprzęt domowy czy samochody.
Ale to przecież nie wszystko, bo codziennie na Targu Węglowym na dwóch scenach będą grać litewskie zespoły ludowe oraz tacy polscy i litewscy wykonawcy, jak Spięty, Fusedmarc, Bester Quartet czy Alina Orlova i Dagadana (dwa ostatnie składy zagrają także wspólnie kilka kawałków). Najlepiej więc przejrzeć program samodzielnie, bo liczba atrakcji jest tak duża, że jest w czym przebierać.
Zobacz także
Opinie (18) ponad 10 zablokowanych
-
2010-09-01 09:11
(1)
Gdzie można odszukać informacje o godzinach poszczególnych wydarzeń?
- 1 4
-
2010-09-01 12:41
program wydarzeń
jest w boksie pod artykułem, nie trzeba długo szukać
- 0 0
-
2010-09-01 09:44
Ciekawa sprawa.
Na pewno wybiorę się w weekend na Targ Węglowy.
- 1 1
-
2010-09-01 12:38
(1)
Co ma wspolnego tajski masaz z Wilnem?
- 5 1
-
2010-09-01 13:00
tajskie Wilno
Przyjdz a zaskoczy cie jak wiele
- 0 0
-
2010-09-01 13:40
Co wy z tą LITWA? Litwini nie chcą wydawac dokumentów z polskimi nazwiskami i wprowadzają liczne ograniczenia dla Polaków a wy
tu promocję ich zaścianka robicie. Czy zawsze w Gdańsku będzie promowane to co obce nam kulturowo?
Na Kaszubach kurpiach czy innych wioskach to haftu nie ma trzeba to sprowadzać i opłacać z zagranicy?
No ale jak za promocję w Polskim mieście odpowiada ktoś kto nie wie co to Polska kultura to takie kwiatki.- 3 6
-
2010-09-01 13:47
no ale to pewnie wina artystów (2)
-bo kogo innego. Dajcie na luz, znowu jakieś antypatie wychodzą.
- 5 2
-
2010-09-01 14:09
A to nie Litewski artysta namalował antypolskie pocztówki dostępne w Państwowych pocztach litewskich? (1)
a teraz tutaj będzie sie promował?
- 0 3
-
2010-09-01 14:11
ta, na pewno ten sam
- 1 1
-
2010-09-01 14:10
Ot moralność Kalego
Polscy prawicowcy = dobrze
Litewscy prawicowcy = źle- 5 2
-
2010-09-01 22:05
Mc Enas
słuchajcie moi mili ! TEJ IMPREZY NIE BĘDZIE, JEST ODWOŁANA NIESTETY!
- 2 1
-
2010-09-01 23:33
jaklor czyli ten co pisał przed
jesli wiesz więcej to się pochwal ale chyba sie bawisz człowieku - idź spać do nory
- 0 0
-
2010-09-02 07:48
Fajnie kupimy pocztówki
Doczekać się nie moge kupimy sobie pocztówki litewskie z hitlerem stalinem i Piłsudskim.
My się nie obrażamy trzeba być wyluzowanym prawda.- 0 2
-
2010-09-02 07:50
Antypolskie pocztówki na Litwie
W Wilnie ponownie pojawiły się antypolskie pocztówki, porównujące Józefa Piłsudskiego do Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. Marszałek Piłsudski przedstawiony jest jako ludobójca narodu litewskiego, a Armia Krajowa jako organizacja odpowiedzialna za czystki etniczne na Wileńszczyźnie.
REKLAMA
Zdaniem wiceprzewodniczącego litewskiego Sejmu Czeslowasa Jurszenasa porównanie Piłsudskiego i Hitlera jest "mało sympatyczne". Jednak - jak oświadczył w wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie -"Piłsudski zagarnął Wileńszczyznę i tego nie możemy zapomnieć".
Wicemarszałek litewskiego Sejmu dodał, że odpowiednie instytucje powinny niezwłocznie zareagować i zabronić takich prowokacji. Mogą one bowiem poważnie zaszkodzić stosunkom polsko-litewskim.
Na kopertach pocztowych - jako zdrajcę - przedstawiono też lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europosła Waldemara Tomaszewskiego.
Podobnie jak przed dwoma laty pocztówki i koperty o antypolskiej treści można kupić w samym centrum Wilna, w kiosku na Poczcie Głównej.
No witamy znakomitych artystów z Litwy!]
Kto odpowiada za taką grande???- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.