- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (65 opinii)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
- 5 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 6 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
Ten rok podbije świat? Po Koncercie Dyplomowym SWA w Teatrze Muzycznym
Koncertowe zakończenie nauki w wykonaniu IV roku SWA w Gdyni.
Energicznie, odważnie, efektownie i z dystansem do siebie podeszli do Koncertu Dyplomowego słuchacze IV roku Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni. Zwieńczenie ich trzyipółletniej nauki okazało się bardzo dobrym widowiskiem, pełnym zabawnie wyreżyserowanych i dobrze zinterpretowanych piosenek.
Zaraz po komunikacie wideo poświęconym wyłączaniu telefonów komórkowych (nagranym przez studentów SWA) na scenę wyszli kolejno bohaterowie wieczoru, wykonując Piosenkę Dyplomantów, w której znajdują się dowcipne fragmenty poświęcone im samym. Dowiedzieliśmy się na przykład od Kacpra Siedleckiego, że "puścił się za trzy grosze" (gra w musicalu "Opera za trzy grosze" Krakowskiego Teatru Variete), Natalia Smagacka zapewnia, że "nazwisko ma po ojcu, ale dyplom swój" (jest córką aktora Bogdana Smagackiego), zaś Sandra Brucheiser przyznaje, że "ma licencjat z jazzu i usidliła solistę" (jest absolwentką wokalistyki jazzowej na Akademii Muzycznej w Gdańsku a prywatnie żoną Jakuba Brucheisera, solisty Muzycznego).
"Ten rok podbije świat" - śpiewają z przekonaniem w finale piosenki młodzi artyści. Po tym, co zaprezentowali podczas swojego ostatniego występu pod szyldem Studium Wokalno-Aktorskiego w Teatrze Muzycznym wydaje się, że faktycznie mają na to szanse.
Później nowi absolwenci Studium zaprezentowali się pojedynczo i grupowo oraz w duetach w bardzo różnorodnym repertuarze, w którym nie zabrakło musicalowych szlagierów (jak efektowne "Więzienne tango" z musicalu "Chicago" czy "Znajdź swój Graal" z musicalu "Spamalot"), nastrojowych ("Qué vendrá" wokalistki ZAZ) czy żywiołowych piosenek ("One Night Only" z musicalu "Dreamgirls"). Rozpiętość repertuarowa dorównywała kreatywności, jak wtedy, gdy publiczność po przerwie przywitał Kacper Bocek z kolegami i koleżankami z roku w spódniczkach z trawy i zaśpiewał "Drobnostkę" z kreskówki "Vaiana", wraz pozostałymi wykonawcami upozowany na jej bohaterów. Wielka w tym zasługa Pawła Sikory, autora wszystkich kostiumów, których każdy z wykonawców miał kilkanaście. Dowcipnie koncert poprowadził duet słuchaczy III roku Studium - Katarzyna Ćwik i Dawid Kasprzyk. O jakość muzyczną wydarzenia zadbał Adam Urbanowicz, zaś wykonawców do koncertu przygotowała wokalnie Renia Gosławska.
Dyplom wokalny: "Metamorfozy" IV roku SWA
Nie od dziś wiadomo, że największą siłą tegorocznych absolwentów SWA jest wokal, ale podczas Koncertu Dyplomowego zaimponowali również bardzo dobrym i dopracowanym w detalach tańcem. Kilkadziesiąt efektownych, niekiedy naprawdę wymagających choreografii z rozmysłem i bez taryfy ulgowej przygotowali dla nich Joanna Semeńczuk, Paulina Kroszel i Sara Ławniczak, wsparci Jędrzejem Gierachem z II roku SWA i Karolem Drzewoszewskim (przygotował układ stepowy). Całość wyreżyserował Bernard Szyc, który zadbał o to, aby właściwie każdy z utworów wyróżniał się, miał swoją dynamikę i z racji braku myśli przewodniej w doborze repertuaru zawierał wszystko to, co charakteryzuje koncertowe produkcje Muzycznego - rozmach, jakość i klasę, bazujące na talentach występujących.
Cała czternastka (podczas Koncertu Dyplomowego zabrakło Marzeny Gargas) udowodniła, że dzięki talentowi, umiejętnościom i poczuciu dystansu do siebie może zajść daleko. Wokalnie najbardziej imponowali Sandra Brucheiser (błyszcząc w każdym wykonywanym utworze), Katarzyna Ogrodniczak (choćby w energetycznym "Weź mnie do nieba" z musicalu "Zakonnica w przebraniu"), Michał Słomka w refleksyjnym "Przenika myśli me" z musicalu "Jesus Christ Superstar" i przede wszystkim Kacper Siedlecki w brawurowym "Sweet Transvestite" z musicalu "The Rocky Horror Picture Show". Siedlecki przekonał, że potrafi zapanować nad tysięczną widownią nawet efektowną pauzą i należy do tych, którzy w ostatnich miesiącach artystycznie najbardziej dojrzeli, stając się jednym z najmocniejszych punktów IV roku SWA.
Wspaniałymi warunkami wokalnymi i teatralnymi dysponuje Beata Kępa (m.in. bardzo udane wykonanie "Qué vendrá"). Prawdziwym wulkanem energii, obdarzonym imponującym głosem jest Natalia Smagacka. Kroku im dotrzymuje Maria Skobyłko (jej duet z Katarzyną Ogrodniczak to jeden z najlepszych lirycznych momentów widowiska). Dużym talentem dysponuje Katarzyna Witkowska, która przypomniała jeden z najlepszych utworów musicalu "Zły" - "Jazz Babariba" z efektownym drugim i trzecim planem w wykonaniu pozostałych studentów IV roku SWA, ze wsparciem młodszego rocznika.
Prawdziwym mistrzem dykcji jest Łukasz Gocławski, który pomimo ograniczającej ruch kontuzji przekonująco zaśpiewał jeden z najzabawniej wyreżyserowanych utworów całego wieczoru "Ja jestem maczo" Krzysztofa Kasowskiego z udziałem sześciu koleżanek i "gościnnym" występem kolegi. We Franka Sinatrę z wdziękiem wcielił się Jakub Ciesielski (piosenka "Can't Take My Eyes off You" z jego repertuaru). Błażej Chorobiński chętnie korzysta z emploi amanta i zawsze ma dużo do zaoferowania wokalnie, jak podczas "The Cabine" z repertuaru Ylvisa. Z kolei Patryk Maślach postanowił przekonać Kacpra Bocka, że "Takiego kumpla nie ma nikt" (piosenka z musicalu "Aladyn"). W repertuarze balladowym dobrze czuje się Anna Słomka.
Dyplom teatralny: "Wesele" tegorocznych dyplomantów
Młodzi artyści podczas wieczoru odebrali też dyplomy i otrzymali zasłużone owacje na stojąco. Pozostaje życzyć im w dalszej karierze podobnej przebojowości jak podczas Koncertu Dyplomowego. Kilkoro z nich ma spore szanse na zasilenie zespołu Teatru Muzycznego.
Miejsca
Spektakle
Opinie (26) 3 zablokowane
-
2019-03-26 13:10
(1)
A dlaczego nie było Gargas i nikt się słowem o niej nie zająknął podczas koncertu? Artur Guza trzymał 15. dyplom w rękach. Sandra też nic o niej na koniec nie wspomniała... Jakiś konflikt na do widzenia?
- 14 0
-
2019-03-27 19:00
fakt bezsporny
dla samych lasek warto było przyjść
- 0 1
-
2019-03-26 13:18
Pięknie ! Dlaczego nie przebrały się za muzułmanki tylko zakonnice ? (2)
Byłoby śmieszniej przecież.
- 22 7
-
2019-03-28 08:38
(1)
Czujesz się obrażony tym, ze ktoś na scenie przebrał się za zakonnice? Poziom dewocji w tym kraju przeraza.
- 0 3
-
2019-03-28 22:52
Jakbyś poznał {a} poziom islamskiej dewocji to byś tęsknił za tą naszą !
- 1 1
-
2019-03-26 13:26
Złe wybory (1)
I znowu wyprodukują osoby, które nie będą pracować w branży, bo są za słabe. Wystarczy spojrzeć na poprzednie roczniki. Moja koleżanka, dopóki grała w studium wokalnym, to było dobrze, potem przestała i chyba dostała depresji, bo bardzo przytyła, a teraz uczy w słabej szkole języka...
- 18 2
-
2019-03-26 13:40
O, pani od kolezanki ze szkoly jezykowej, rok pani nie bylo. Nie tesknilismy.
- 1 8
-
2019-03-26 13:43
Hehehe (2)
Chop się za babę przebrał ale jaja.
- 13 4
-
2019-03-27 16:52
alle jaja panie fertku!! hehheeee
- 5 0
-
2019-03-27 22:18
To nie jaja ino postemp.
- 2 0
-
2019-03-26 15:00
Powodzenia!
Byłem, świetny Koncert. Pierwsze słowa artykułu dobrze to oddają "Energicznie, odważnie, efektownie i z dystansem do siebie". Wszystkim absolwentom życzę, żeby znaleźli swojego Graala
- 9 7
-
2019-03-26 16:21
seriale czekają,
- 9 2
-
2019-03-26 16:42
Wspaniały koncert!
Wspanialy wystep Patryka Maślacha w utworze z Alladyna i mnóstwo wspaniałych piosenek. Powodzenia dla wszystkich- 3 6
-
2019-03-27 14:08
koncert dyplomowy (1)
Brakowało mi prawdziwie męskiego ,mocno postawionego głosu.!!!!!!!!Czy juz takich nie ma???????Mam dość zniewieściałych chłopców spiewajacych falsetem i na dodatek w gorsetach.
- 6 1
-
2019-03-27 15:09
Są
Ale uczą coraz gorzej przygotowani ludzie i coraz gorszych słuchaczy, a do tego odbiorcy też masowo się nie interesują kulturą wyższą. Takie czasy. Jak ktoś umie i może, to wyjeżdża. W Polsce zostają albo Ci co niewiele potrafią albo ludzie, którzy z tego zrobić biznes.
- 4 2
-
2019-03-27 14:16
4 rok
Chłopak śpiewajacy MACZO zaimponował mi.Jedyny utwór ,w ktorym usłyszałem dokladnie kazde słowo.Do tego charakterystyczny i pewny na scenie .Brawo zycze powodzenia..
- 2 3
-
2019-03-27 22:33
brak szacunku dla habitu (2)
to stroj poswiecony... a nie przebrania
- 6 6
-
2019-03-28 08:45
(1)
Troll albo moherowy beret.
- 0 3
-
2019-03-28 20:32
nie, poprostu szanuje czyjs wybor czyjes powolanie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.