- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Wszyscy sprzedają akcje? On kupuje (25 opinii)
- 6 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
Pierwszy wiosenny miesiąc roku przyniesie nam premiery na scenie operowej, musicalowej i offowej. Czołowe sceny dramatyczne reprezentować będzie tylko Teatr Miniatura. Miłośników teatru czeka w kwietniu pięć premier, z czego trzy odbędą się od najbliższej soboty do poniedziałku.
W weekend 4-5 kwietnia zobaczymy kolejny broadway'owski szlagier - musical "My Fair Lady" w reżyserii Macieja Korwina, dyrektora Teatru Muzycznego. Historia pyskatej kwiaciarki Elizy i zadufanego w sobie profesora Higginsa zostanie zaprezentowana na gdyńskiej scenie już po raz trzeci (w 1965 roku reżyserował tutaj "My Fair Lady" Stanisław Kwaskowski, a 21 lat później Jerzy Gruza).
Również w pierwszy weekend miesiąca premierę mieć będzie nowy spektakl Ewy Ignaczak - "Umiłowania" na podstawie "Sybilli" Pära Lagerkvista. Dyrektorka Sopockiej Sceny Off de BICZ i twórczyni Teatru Stajnia Pegaza nieraz udowadniała, że w formie monodramu czuje się najlepiej. W postać antycznej wieszczki Sybilli wcieli się po raz drugi w swojej karierze Sylwia Góra Weber (w 2004 roku grała tytułową bohaterkę opowiadania Lagerkvista w spektaklu wyreżyserowanym przez Adama Jarka).
Natomiast w poniedziałek 6 kwietnia w Teatrze w blokowisku ujrzymy realizację "Radosnych dni" Samuela Becketta. Będzie to premiera o tyle ciekawa, że w nietypowych rolach ujrzymy osoby znane w Trójmieście z wieloletniej działalności teatralnej. Spektakl wyreżyseruje Florian Staniewski, aktor Teatru Wybrzeże. Autorką scenografii i kostiumów jest Elwira Twardowska na co dzień szefowa Klubu Plama i Teatru w blokowisku oraz dyrektor festiwalu FETA, a jedną z dwóch ról zagra Katarzyna Burakowska, kierująca Klubem Winda, również działającym w ramach Gdańskiego Archipelagu Kultury.
Po gorącym początku miesiąca na kolejne premiery poczekamy do ostatniej dekady kwietnia. 25 kwietnia po raz czwarty w historii (wcześniej w 1950, 1957 oraz 1982 roku) w Gdańsku usłyszymy "Eugeniusz Oniegina" Piotra Czajkowskiego na podstawie poematu Aleksandra Puszkina. To właśnie opera Czajkowskiego z 1950 roku inaugurowała działalność Studia Operowego, którego Państwowa Opera Bałtycka jest spadkobiercą. Reżyserii obecnej wersji opery podjął się Marek Weiss-Grzesiński, a choreografią do niej zajęła się Izadora Weiss.
Ostatnią z premier kwietnia będzie polska prapremiera słynnej książki Neila Gaimana "Koralina" w Teatrze Miniatura. Co się przydarzy tytułowej bohaterce o przekroczeniu zamkniętych drzwi? Reżyser przedstawienia Włodzimierz Fełenczak wraca do Miniatury po trzynastu latach przerwy (dotychczas zrealizował tu "Bramę Słońca", 1994, i "Psią balladę", 1996). Czy nowoczesna wersja "Alicji w Krainie Czarów" oczaruje najmłodszych widzów, przekonamy się już 26 kwietnia.
4-5 kwietnia (sobota-niedziela)
My Fair Lady, reż. Maciej Korwin
Teatr Muzyczny w Gdyni
4-5 kwietnia (sobota-niedziela)
Umiłowania, reż. Ewa Ignaczak
Sopocka Scena Off de BICZ
6 kwietnia (poniedziałek)
Radosne dni, reż. Florian Staniewski
Teatr w blokowisku
25-26 kwietnia (sobota-niedziela)
Eugeniusz Oniegin, reż. Marek Weiss-Grzesiński
Państwowa Opera Bałtycka
26 kwietnia (niedziela)
Koralina, reż. Włodzimierz Fełenczak
Teatr Miniatura
Miejsca
Spektakle
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2009-04-05 13:09
Najlepiej by zrobili zamykajac ta bude
a nie biegaja po scenie w rajtuzach i wyja jakies wiejskie przyspiewki
- 2 6
-
2009-04-05 13:09
Szalenie mnie intryguje co też wyjdzie ze spektaklu "rodzinnego" - 'Radosne dni' Teatru w blokowisku. :)
- 1 0
-
2009-04-05 15:06
co innego zastanawia..... (2)
Praca dla socjologa- dlaczego?Komentarzy ze kogos zatrzymali ponad 200...komentarzy o akt wydarzeniach art 2?....
- 0 0
-
2009-04-05 21:15
(1)
Może nie tyle co zastanawia, co smuci.. Ukazuje to jak bardzo interesujemy się sztuką -niestety.
- 0 0
-
2009-04-06 07:32
To nie tyle smutne co logiczne.
Czytelnik artykułu o teatrze wie, że milczenie jest złotem.
Chociaż nie zawsze.- 1 0
-
2009-04-05 23:14
polecam
Spektakl może się podobać.Podobała mi się muzyka ,układy choreograficzne.Można się szczerze pośmiać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.