• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teatr wejdzie w las. Nowa lokalizacja Sceny Letniej w Orłowie

Łukasz Rudziński
10 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W najbliższym roku na pewno nie zobaczymy Sceny Letniej nieopodal orłowskiego mola. Na scenę trafimy spacerując przez Park Marysieńki ponad "łazienkami" dotychczasowej lokalizacji lub ulicą Przebendowskich. W najbliższym roku na pewno nie zobaczymy Sceny Letniej nieopodal orłowskiego mola. Na scenę trafimy spacerując przez Park Marysieńki ponad "łazienkami" dotychczasowej lokalizacji lub ulicą Przebendowskich.
W tym miejscu odbędzie się 15 sezon Sceny Letniej w Orłowie. Następne prawdopodobnie również... W tym miejscu odbędzie się 15 sezon Sceny Letniej w Orłowie. Następne prawdopodobnie również...

To już pewne: Scenę Letnią w Orłowie czeka przeprowadzka. I to prawdopodobnie na stałe.



W styczniu pisaliśmy o problemach ze Sceną Letnią Teatru Miejskiego w Gdyni. Sztorm z października ubiegłego roku zniszczył "łazienki", na których opiera się konstrukcja Sceny Letniej. Szukano alternatywny dla dotychczasowej letniej siedziby Miejskiego. Wskazaliśmy cztery możliwe lokalizacje, spośród których władze miasta wybrały jedną. Będzie nią plaża niedaleko Kolibek, w pobliżu wejścia nr 17, poniżej Placu Marysieńki.

- Scena Letnia zostaje przeniesiona kilkaset metrów w stronę Sopotu - potwierdza Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Jej tradycją jest teatr na plaży i trudno byłoby ją sobie wyobrazić w innym miejscu. Jednak w poprzedniej lokalizacji prądy wodne tworzyły fale, które systematycznie wypłukiwały nam piasek. Ponadto sztorm zniszczył "łazienki". Nie można grać w tym miejscu na przekór przyrodzie.

Czy Scena Letnia powinna zostać przeniesiona na stałe do nowej lokalizacji?


Nowa lokalizacja to obecnie niezagospodarowany odcinek plaży, pozbawiony prądu i wody oraz utwardzonej drogi dojazdowej. Jedyna leśna droga prowadząca do tego miejsca, gdy pada deszcz staje się zupełnie nieprzejezdna. - Zdajemy sobie sprawę z trudności, jakie czekają pracowników Teatru Miejskiego. Czekamy na kosztorys wydatków przeprowadzki. Pokryjemy różnicę między corocznym budżetem Sceny Letniej a kosztami zaadaptowania nowego miejsca - zapewnia Marek Stępa.

Kosztorys ma być gotowy w ciągu kilku tygodni. - Wysłaliśmy swoje zapotrzebowania do wykonawców. Czekamy na odpowiedź - przyznaje Wojciech Zieliński dyrektor ds. administracyjno-technicznych Teatru Miejskiego w Gdyni.

Scena Letnia najprawdopodobniej już nie wróci "na stare śmieci". - Liczymy na to, że nowa lokalizacja jest inwestycją na stałe - przyznaje wiceprezydent Gdyni.

Tymczasem w Teatrze Miejskim wierzą, że lokalizacja na plaży poniżej Parku Kolibki jest jedynie roczną banicją, a powrót na dotychczasowe miejsce po prawej stronie orłowskiego mola jest możliwe. - Chcielibyśmy tam wrócić - kończy Wojciech Zieliński.

Montaż sceny, jej zaplecza oraz widowni rozpocznie się w czerwcu, gdy tym terenem opiekować się już będzie firma ochroniarska.

Miejsca

Opinie (16)

  • Gdynia tak naprawde dobrze radzi sobie tylko z reklamą

    ale i to jest sztuką

    • 4 13

  • Żeby nasza kultura "weszła w las" (3)

    Nasz las, czyli Trójmiejski Park Krajobrazowy, pełni rolę: klimatotwórczą, wodo-ochronną (tj. retencyjną), krajobrazową, biocenotyczną, rekreacyjną, uzdrowiskową, kulturotwórczą, bariery dla skutków oddziaływania przemysłu, wzmożonej motoryzacji itd.
    Zniszczenia leśne spowodowane są głównie brakiem kultury przyrodniczej, lekceważeniem wszelkich przepisów. Wielką plagą podmiejskich lasów stały się najazdy tzw. "grzybiarzy", przeczesujących tyralierami lasy, nie uznających zakazów (np. w postaci "wstęp wzbroniony - ostoja zwierzyny"), bądź też wydeptujących świeżo założone uprawy. Zerwany mech, rozgrzebana ściółka, wypędzona zwierzyna... Prawnicy mówią: "prawo nie przestrzegane przestaje być prawem" i tu kryje się prawda. Najmądrzejsze przepisy nic nam nie dadzą, jeśli nie wdroży się społeczeństwa do ich przestrzegania. Zagrożone lasy (a przynajmniej jego połacie) wg mnie powinny być odgrodzone żywopłotami i otoczone opieką strażników leśnych.
    Można byłoby stworzyć ogrodzone kolczastymi (np. głogi, berberysy, róże) bądź użytkowymi (np. dereń właściwy, ałycza, rokitnik, wierzby) roślinami większe lub mniejsze "oazy przyrody". Wewnątrz tak ogrodzonego kompleksu leśnego byłby ekosystem taki, jak w każdym Parku Narodowym. Tam też i głównie tam rozwieszone byłyby domki lęgowe dla dziuplastych ptaków, jak i "domki" dla jeży, dzików, a nawet skorków itp. Żywopłoty te miałyby np. jedną bramę w kształcie rzymskiego łuku triumfalnego, tylko z zamykaną furtką. Budowla ta miałaby "pomieszczenia" dla nietoperzy, a także ptaków (np. wróbli, jaskółek, jerzyków, szpaków, gołębi), płazów i gadów.
    Niedocenianym aspektem, który istotnie wpływa na zwiększenie retencji i zmniejszenie zagrożenia erozją, jest obecność martwego drewna w lesie - podstawowego składnika kompostu. Chodzi o różne jego rodzaje, a więc gałęzie, konary, drzewa złamane, leżące, pniaki itp. Rozkładające się drewno pełni rolę "pochłaniacza wody". Materiał taki, leżąc na ziemi, zwłaszcza zaś na nachylonych stokach i liniach spływu wody, opóźnia ten spływ i łagodzi, "rozciągając" go w czasie. W ten sposób ogranicza erozję. Takie martwe drewno wraz z zasadzonymi przez człowieka żywopłotami może stać się strategicznym sprzymierzeńcem mieszkańców Trójmiasta w łagodzeniu skutków tak gwałtownych opadów, jakie przeżyliśmy w 2001 roku.

    Na początek taki kompleks jeden i obserwować, czy zwierzęta zaakceptują myśl ludzką, czy "kolczasty" żywopłot jest wystarczającym odgrodzeniem od ludzi.

    • 13 8

    • Proszę o krótsze wypowiedzi, bo nie nadążam.

      • 1 3

    • martwego drzewa raczej chyba nie będzie...

      martwego drzewa raczej chyba nie będzie... czymś musi palić w swoich piecykach i kominkach 1/3 mieszkańców Trójmiasta... drzewo z lasu to niezły biznes i chyba nikt z tego od tak nie zrezygnuje, żeby zapobiec większej erozji lasów...
      Racja, część obszarów powinna być faktycznie niedostępna dla ludzi, nie tylko wg prawa, ale i naprawdę

      • 1 0

    • Wg najnowszych badań dendrologicznych

      stwierdzono, że ściółka leśna pozostaje w transcendentalnym związku polimerycznym z koronami drzew, przez co wywiera olbrzymi wpływ na grzybnię blaszkowatych i zachowanie kleszczy.

      • 0 0

  • najwazniejsze, ze scena nie zniknie z Orlowa i Kolibek

    to naprawde urocze miejsce z charakterem
    polecam wszystkim te magie teatru nadmorskiego
    najpiekniejsza dzielnica najpiekniejszego miasta

    • 10 2

  • Brawo Gdynia!!!

    Cudowne maisto dla cudownych ludzi!!!
    Mam nadzieję, że scena letnia wróci na swoje dawne miejsce;)

    • 6 2

  • myślę kultura.....mówię gallux :-)

    • 2 4

  • tvn 24 rozbił sie samolot zprezydentem :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( (2)

    • 5 7

    • .................

      • 1 1

    • SZOK!

      • 0 1

  • Dobrze, że Scena Letnia w ogóle będzie.

    • 4 1

  • TO JA (1)

    MADRY JESTES PISZESZ Z ENCYKLOPEDII CZY OD SERCA

    • 2 0

    • PRAWNIK, dziękuję za miłe słowa. Znam bardzo wielu ludzi prawdziwie mądrych i mając porównanie zwyczajnie to wiem, że sam jestem - w porównaniu z nimi - zwyczajny cienias. Opisany tutaj zamysł powstał po przeczytaniu artykułów w gazecie "Przyroda Polska" i po obserwacji; napisałem go korzystając z wiedzy książkowej (np. o żywopłotach) tak od serca.

      • 1 0

  • DRUTEM KOLCZASTYM DLA LUDZI

    JEST NIEZNAJOMSC PRAWA I WLADZA KTORA TO POPIERA I ZARECZAM CIE ZE DLA SPRAWIEDLIWOSCI LUDZIE POKONAJA NAWET DRUT KOLCZASTY

    • 0 0

  • TO JAK JA, zaręczam Cię, że "kolczasty" żywopłot nie jest drutem kolczastym.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co odpędzało wszelkie zło w czasach wpływów rzymskich, czyli w pierwszych wiekach naszej ery?

 

Najczęściej czytane