Ciągle nie wiadomo, kto zostanie nowym dyrektorem Teatru Miejskiego w Gdyni. Konkurs, który miał w środę wyłonić kandydata do objęcia gdyńskiej sceny, nie został rozstrzygnięty.
2010-01-17 15:09
Ktoś tu apelował by dać szansę Bunschowi. Niestety on sam jej sobie nie dal i nie stanął do konkursu. A co? Może korona by mu spadła? Mogą prezydenci i burmistrzowie, w tym ci najlepsi, stawać co 4 lata do wyborów a przeciętny dyrektor (nie był ani tak zły, ani tak dobry jak tu sie pisze) nie może? Trudno. Stało się.
2008-06-22 17:02
ale uważam Teatr Miejski w Gdyni za najlepszy teatr na wybrzeżu, co niewątpliwie jest zasługą dyrektora. W przeciągu ostatnich 2 lat obejrzałem kilka przedstawień z repertuaru Teatru Miejskiego
i byłem zadowolony lub zachwycony (PIAF).Uważam że repertuar jest ciekawy, interesujacy, różny. Zdecydowanie lepiej dobierany niż w Teatrze Wybrzeże. Gra aktorów bardzo dobra. Dla porównania podsumuję, że choc mieszkam w Pruszczu Gdańskim to w ciągu ostatnich 2lat w Gdyni byłem na 7 przedstawieniach (5 przedstawień T. Miejski 2 spektakle T. Muzyczny) a w Gdańsku na 1 spektaklu.
2008-06-22 16:07
Dyrektor zrobił dużo dobrego dla teatru.Chociażby wspomniany wczesniej "R@port".A że nie wszysko wychodzi mu idealnie?Uwazam,ze nalezy mu sie jeszcze szansa.W końcu nikt nie jest doskonały,a widac, że zmierza ku lepszemu:)
2008-06-22 08:30
No i odezwała sie "artystka", zeby donieść na teatr i dyrektora. A ja słyszałem, że bufet w teatrze od miesiąca nieczynny, a dyrektor alkoholu od dawna unika jak ognia, bo boi się donosicieli z własnego zespołu. Wielu pracowników może to potwierdzić.
2008-06-22 14:26
no to wielki sukces! przez ostatni miesiąc wszyscy zaczęli pracowac a dyrktor "unika alkoholu" bo bufet nieczynny?! śmiechu warte, a co mogą potwierdzić pracownicy? boją sie że przyjdzie nowy dyrektor i pozwalnia połowę. Naturalna kolej rzeczy
2008-06-21 14:42
Dyrektor powinien być przedstawicielem idei teatru, jaki reprezentuje, a nie swojej własnej. Pan Bunsch natomiast nie tylko reprezentuje sobą samym marny poziom artystyczny, merytoryczny i organizacyjny, ale i czysto ludzki (pani Aniu, jeśli pani uważa, że dyrektor Bunsch nie ma problemu alkoholowego, to chyba tylko dlatego, że musi on w siebie wlać bardzo dużą ilość alkoholu, żeby było widać, że jest pijany. To smutna prawda, ale pijany dyrektor (nie mówie o bankietach, ale o normalnym dniu pracy w normalnych rannych i popołudniowych godzinach!) to skandal! Przyzwalanie tym samym zespołowi na to samo, dezorganizacja, i inne, to tylko niektóre z zarzutów, jaki można mu postawić. I wie to każdy, kto choć jeden dzień spędził w tym teatrze, gdzie życie toczy się wokół knajpki i bufetu w jednym. Miejsce to stało się centrum tego teatru i "pracy" tamtejszych pracowników. Dzień mija im na kawkach, ploteczkach i innych przyjemnościach. Skandal! Czas zrobić z tego miejsca normalny teatr, instytucję, miejsce pracy. Czekamy na nowego dyrektora z programem na poziomie. Od artystów trzymajcie sie Państwo z dala, bo gdzież sie oni mają rozwijać i jak przy takim dyrektorze? Poprzeczka zaniżona, wiec oni też wyżej nie podskoczą, a potencjał jest niezaprzeczalny.
2008-06-22 00:36
Tym razem to są już kłamstwa i bezczelne donosy - nigdy nie widziałam, żeby dyrektor, albo ktoś inny wypił cokolwiek w ciągu dnia w barze. Są świadkowie, którzy na codzień pracują z tymi ludźmi i doskonale wiedzą, że takich spraw nie ma.
Chce pani sprawdzić rachunki z baru? Wtedy wyjdzie na jaw pani kłamstwo.
2008-06-21 13:15
...ale nie jest prawdą, że Teatr miejski 'istnieje' w teatrlanej Polsce. Absolutnie nikogo ze świata teatru nikt nasz teatr nie obchodzi. I nie pomógł R@port, który w tym roku zebrał bardzo marne opinie, a co do dyrektora Bunscha, to jesli robi sie po raz kolejny ten sam spektakl (Szewcy w Miejskim byli 5 realizajcą tego samego tekstu!) to nic dziwnego, że te spektakle nie porywają.
2008-06-21 11:09
I wreszcie ktoś powiedział prawde. Aktorzy gdyńscy to dno. I dlatego właśnie wyrzucają Bunscha. A z tym alkoholem - obrzydliwe donosy, niszczenie człowieka i tyle. Na czyje zamówienie?
2008-06-21 10:34
Przez chwilę pracowałam w tym teatrze. Dyrektor Bunsch jest w świetnej formie, od dawna alkoholu nie używa, co było widać na festiwalu Raport. Jeśli nawet miał jakiś kryzys, to sprawa stara i kompletnie nieaktualna. Beznadziejni aktorzy tego teatru są tylko dobrzy w wyrzucaniu kolejnych dyrektorów i wysyłaniu donosów, na scenie ich raczej nie widać.
2008-06-19 23:26
Uważam, że zespół aktorski Teatru MIejskiego reprezentuje sobą poziom żałosny. Nie ma widzom niestety nic do zaoferowania.
Jeżeli chodzi o Pana Bunscha, uważam, że starał się zrobić wszystko co w jego mocy, aby poprawić wizerunek teatru. Jest pomysłodawcą festiwalu R@port, który cieszy się coraz większym szacunkiem w kraju. Próbował podkręcić jakość stawiając na dobrych reżyserów, np. Tumidajski. Jednak, jak to mówi przysłowie: Z pustego i Salomon nie naleje.
Poza tym, z kim Bunsch miał współpracować w tym teatrze. Wystarczy spojrzeć na gro pracowników, pseudo znawców teatru, którzy nie reprezentują sobą żadnego poziomu teatralnego, a pracę traktują jako obowiązkowe osiem godzin etatu. Ten, kto się kiedyś zetknął z organizacją tego teatru "od środka", myślę, że przyzna mi rację.
Uważam kadencję Bunscha za dobrą, jednak spójrzmy prawdzie w oczy, Teatr Miejski nie ma takich funduszy jak Wybrzeże, nie ma takiej obsady, więc póki co, nie będzie reprezentował sobą żadnego większego poziomu. Taka jest niestety prawda...
2008-06-20 09:40
Panie Zdegustowany - znam organizację tego teatru od środka. I choć faktycznie parę osób powinno się z nim pożegnać, szczególnie jedna pani, to nie przyznam panu racji. Dyrektor Bunsch nie zrobił niczego, co podniosłoby rangę teatru miejskiego. Wystawiał sztuki godne studentów szkółki teatralnej. Mimo rozgłosu, jakim cieszył się R@port, to nic teatrowi nie dało, a występy gościnnego teatrzyku na zakończenie jakoś nie przyciągnęły tłumów. Widownia raczej ziewała. Ziewała tez na sztukach reżyserowanych przez samego "wielkiego" Bunscha.
A aktorzy? A aktorzy cieszą się popularnością wśród widzów, wystarczy spojrzeć na to kto ile dostaje kwiatów i oklasków. Jest w tym teatrze paru świetnych artystów, którzy wraz z inną reżyserką potrafili stworzyć coś niezwykłego, a nie tylko szkolną nudnawą ramotkę. Była kiedyś wspaniała "Mewa" na plaży, był "Transatlantyk (reż. Śmigasiewicz), na który tłumy waliły każdego dnia, były inne wspaniałe spektakle. I były gorsze, owszem, ale przynajmniej komuś na tym teatrze zależało.
Mam nadzieję, że kolejny dyrektor zostawi tu serce, a nie tylko kieliszek.
2008-06-20 11:29
Panie Zniecierpliwiony, jeżeli ocenia pan rangę aktorów kwiatami, które dostają, to raczej mnie to smieszy niż irytuje... Myślę, że są inne wyznaczniki dobrego aktorstwa, niż trochę zielska...
R@port dał teatrowi duzo. W polsce ludzie usłyszeli, że istnieje taki teatr, bo do tej pory to raczej wiedziała o nim garstka zapaleńców. Bunsch nie jest wybitnym reżyserem, nawet tego nie powiedziałem, skłamałbym. Wystarczy zobaczyć "Szewców", porażka całkowita.
A co do obsady, oj tak powinna część opuścić teatr, i nie tylko ta jedna pani, która powinna bardziej przykładać się do repertuaru, a mniej kłócić z ludźmi...
wierzę głęboko, że kolejny Dyrektor bedzie bardziej dbał oobsadę zarówno aktorską, jak i związaną z doborem repertuarów. To, że kiedyś wyszły jakieś przedstawienia dobra, no cóż, musiało się to kiedyś stać... Każdemu coś się kiedyś uda... Nie tak dawno była bardzo dobra premiera, "Bracia K." Za czyjej dyrekcji? Oj, tak, pana Bunscha. Więc i on ma jakieś sukcesy.
Mysle, że dyrekcja nie była najgorsza, jak na ten teatr to nawet można powiedzeić, że dobra.
2008-06-18 21:01
Pan Jacek Bunsch jest bardzo dobrym dyrektorem. Robi świetne sztuki i jest wspaniałym reżyserem.
2008-06-20 07:39
jasne,robi świetne sztuki - jak wywija orła na plaży przy scenie letniej,bo chodzi pijany od świtu do nocy.Prywatnie niech robi co chce ale nie życzę go sobie w roli dyrektora!To miernota i tyle.Powinien sie leczyć!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Do kiedy można zobaczyć wystawę ERGO Hestii w Muzeum Narodowym w Warszawie?
