• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teatr Boto ma swoją siedzibę. Nowy teatr w Sopocie

Łukasz Rudziński
6 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Teatr Boto działa w Sopocie od 2011 roku. Artyści skupieni wokół Adama Nalepy, dyrektora artystycznego, zajmują się głównie ambitnymi przedsięwzięciami teatralnymi, obarczonymi ryzykiem artystycznym. Teatr Boto działa w Sopocie od 2011 roku. Artyści skupieni wokół Adama Nalepy, dyrektora artystycznego, zajmują się głównie ambitnymi przedsięwzięciami teatralnymi, obarczonymi ryzykiem artystycznym.

Niedawno informowaliśmy o nowym punkcie na mapie teatralnej Sopotu - Teatrze Impro Sopot w Sali Koncertowej PFK na terenie Opery Leśnej. Już niedługo otwarty zostanie nowy teatr, połączony z działalnością gastronomiczną. Będzie to Teatr Boto, zlokalizowany przy ul. Bohaterów Monte Cassino 54B zobacz na mapie Sopotu, przy placu z fontanną Jasia Rybaka w Sopocie.



- Ten lokal został przez miasto wystawiony do przetargu z założeniem, że część przeznaczona zostanie na kulturę, a część na gastronomię. Propozycja Fundacji Teatru Boto była najciekawsza. W okolicy znajdują się liczne lokale gastronomiczne, chcieliśmy nieco przełamać ten klimat - przyznaje Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Fundacja Teatru Boto powstała w 2011 roku. Tworzą ją artyści z Trójmiasta i całego kraju, którym w różnych instytucjach kultury bywa za ciasno. Teatr Boto ma im pomóc podążać za własnymi wyborami artystycznymi i umożliwić projekty pełne artystycznego ryzyka, na jakie duże instytucje kultury nie bardzo mogą sobie pozwolić. Boto tworzą reżyser Adam Nalepa, aktorka Sylwia Góra-Weber, prezes Fundacji Tomasz Weber i wielu zaprzyjaźnionych artystów z całego kraju.

W budynku przy ul. Bohaterów Monte Cassino 54B na parterze znajdzie się przestrzeń barowa z niewielką gastronomią, na piętrze zaś niewielka scena z widownią na kilkadziesiąt miejsc.

Zobacz plany budynku Teatru Boto. Zobacz plany budynku Teatru Boto.
- Miejsce można podzielić na bar z gastronomią i salę teatralną, ale chcemy wykorzystywać całą przestrzeń do działań artystycznych. Na dole również organizować będziemy wydarzenia. Liczymy, że w przyszłym roku, bo w tym z tym już nie zdążymy, uda się zorganizować wydarzenia plenerowe także w ogródku i na placu wokół fontanny Jasia Rybaka- mówi Tomasz Weber, prezes Fundacji Teatru Boto. - Oprócz działań teatralnych organizować będziemy także koncerty muzyczne, za które odpowiadać będzie Tomasz Urbański z zespołu Blenders.

Początkowo Teatr Boto produkował przede wszystkim spektakle teatralne. Wystawiono "Zielonego mężczyznę" w reż. Adama Nalepy, "Sny" w reż. Cezarego Ibera, "Całoczerwone" w reż. Adama Nalepy, czy "Nord-Ost" w reż. Adama Nalepy. Wraz z rozwojem najbardziej rozpoznawalnej inicjatywy Boto - Festiwalu Sopot Non-Fiction, Teatr Boto stał się raczej producentem lub współproducentem różnych wydarzeń, jak muzyczny spektakl Justyny Bartoszewicz "Wojtek Bąk Show" czy monodram Małgorzaty Szczerbowskiej "Sprzedam" w reż. Szymona Kaczmarka. Działalność artystyczna ograniczona była głównie do okazjonalnych pokazów wyprodukowanych wcześniej spektakli i organizacyjnej pomocy zaprzyjaźnionym artystom.

Teraz może się to zmienić, bo Teatr Boto w nowej siedzibie ma uzupełnić ofertę kulturalną Sopotu. Miejsce stanie się m.in. główną siedzibą Festiwalu Sopot Non-Fiction.

- Interesuje nas stworzenie miejsca otwartego na poszukiwania, eksperyment i bezpośrednią relację z widzem. Miejsca, w którym następuje wymiana i realizacja twórczych pomysłów. Miejsca prowokującego do dyskusji. Pragniemy kontynuować i nawiązywać nową współpracę z instytucjami, organizacjami pozarządowymi o podobnym profilu działalności w Polsce. Pragniemy przyciągnąć widza zainteresowanego sztuką dobrej jakości, niebanalną, odważną, poszukującą nowych rozwiązań, a jednocześnie takiego, który chce się o niej dowiadywać więcej - rozmawiać o sztuce i bezpośrednio konfrontować się z artystami - deklarują organizatorzy na swojej stronie internetowej.

Teatr Boto powstaje w ścisłym centrum Sopotu, obok fontanny Jasia Rybaka, przy ul. Bohaterów Monte Cassino 54B. Teatr Boto powstaje w ścisłym centrum Sopotu, obok fontanny Jasia Rybaka, przy ul. Bohaterów Monte Cassino 54B.
Fundacja Teatru Boto podpisała List Intencyjny z Fundacją Sopot Centralny (do niedawna działającą w Willi FSC) o nawiązaniu trwałej współpracy, dzięki której Fundacja Sopot Centralny zyska miano rezydenta i stałe miejsce do realizowania swoich projektów.

Budynek, który niebawem przejdzie remont, zostanie oddany do użytku najprawdopodobniej pod koniec sierpnia na Festiwal Sopot Non-Fiction, najgłośniejszą ogólnopolską inicjatywę Teatru Boto, skierowaną na pracę warsztatową nad niegotowymi jeszcze projektami teatralnymi artystów z całej Polski.

W nowej siedzibie odbywać się będą spotkania i wydarzenia związane z projektem Teatr na nowe czasy, w ramach którego pokazana zostanie wystawa plakatów i fotografii Teatru Ósmego Dnia z Poznania. Teatr ma mieć regularny repertuar, w którym co tydzień znaleźć mają się przynajmniej dwie pozycje, jedna w weekend i jedna w podziałek, który jest dniem odpoczynku w teatrach instytucjonalnych, gdzie pracują artyści związani z Boto. Pokazywane będą także spektakle "Zielony mężczyzna", "Całoczerwone", "Nord-Ost" i "Włodek Bąk Show". Jeszcze w tym roku premierę będzie mieć "Wróżka z kranu" w reżyserii Michała Derlatki oraz nowy spektakl Adama Nalepy.

Już na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się III Nieformalny Festiwal Piosenki Aktorskiej, w tym roku organizowany jeszcze w Młodym Byronie, z którym Teatr Boto jest zaprzyjaźniony. Podczas imprezy odbędzie się zbiórka datków na remont budynku.

- Nawiązując do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu, chcemy umożliwić wykup cegiełek, które zostaną wmurowane w ścianę baru. Znajdą się na nich personalia darczyńców lub wybrane przez nich sentencje - dodaje Tomasz Weber.

Fundacja Teatru Boto razem z Bemowskim Centrum Kultury w Warszawie organizuje też projekt "Warszawa Doc", w ramach którego razem z Międzynarodowym Festiwalem Konfrontacje Teatralne w Lublinie Boto jest współproducentem jednego ze spektakli. W planach Teatru Boto jest pokazanie w Sopocie dwóch premier - owoców tego projektu.

Fundacja Teatru Boto podpisała z miastem Sopot umowę najmu lokalu na 20 lat.

Miejsca

Opinie (17)

  • artystyczne oderwanie od rzeczywistości

    zawód? artysta...
    pokażcie mi artystę, który(a) ma w miarę poukładane życie rodzinne, prywatne itp., którego (której) dzieci, partnerzy normalnie funkcjonują a nie w oczekiwaniu na nieobecną (nieobecnego)?
    Artyści, których miałam okazję poznać to maksimum egoizmu, narcyzmu i niestabilności emocjonalnej. Oni to nazywają wrażliwością, pracą nad doskonaleniem warsztatu i poszukiwaniem weny...
    Talent mają...do robienia hałasu wokół swojego ego i chaosu w życiu bliskich (nigdy nie wiesz czy artysta się z Tobą spotka czy akurat się 'zawiesi' w swojej nadwrażliwej przestrzeni...na takiego człowieka liczyć nie można.

    • 2 0

  • spektakle BOTO

    Widziałam spektakl Nord-Ost kilka razy. Fantastyczny! Polecam wybrać się całą rodziną! Temat jednak zdecydowanie dla licealisty niż ucznia podstawówki czy gimnazjum. Inne realizacje również trzymały poziom szczególnie, że nie jest to teatr komercyjny utrzymywany przez miasto i korporacje.

    Klubokawiarnia i teatr w centrum Sopotu - brawo! Przywróćmy dawne, kulturalne oblicze naszego miasta. Trzymam kciuki.

    • 1 0

  • Nord- Ost

    Zielonego widzialam polecam super spektakl, ale tez Nord - Ost robi ogromne wrazenie zachecam rodzicow do pojscia ze swoja prywatna mlodzieza w celu odciagniecia od "fejsa", mozna potem podyskutowac...

    • 3 0

  • Powinniśmy się cieszyć (1)

    Bardzo się cieszę i popieram. Dość "młody" Teatr, a już będzie miał swoją siedzibę! Tak trzymać!!! Działajcie!
    Ps. Zielony mężczyzna" - rewelacja - polecam! Byłam dwa razy, za każdym razem jestem zachwycona!

    Ludzie, cieszcie się, że są artyści z pasją w dodatku z kultury "wyższej", którzy intensywnie działają i osiągają cel, bo w dzisiejszych czasach naprawdę ciężko jest z kulturą!

    • 5 1

    • ha ha ha

      Nie mogę zgodzić się z Pana/Pani opinią. Przecież tu chodzi o wyciągnięcie kasy od podatnika.
      Będziemy się cieszyć kiedy nas będzie coś bawić, a nie bo "powinniśmy".
      Wolność dla artystów- wolność od publicznych pieniędzy.

      • 0 0

  • Teatr? Krewni i Znajomi Królika. Tyle w tym temacie. A ta druga Fundacja (Sopot Centralny) nie doprowadziła do upadku ładnego budynku przy ul. Goyki? Życzę powodzenia w kolejnej demolce!

    • 4 1

  • Ale bełkot. (1)

    "zajmują się głównie ambitnymi przedsięwzięciami teatralnymi, obarczonymi ryzykiem artystycznym."

    Ile egzaltowanych panienek można złapać na coś takiego?!

    • 7 7

    • sporo, wierzaj mi ;) de facto dziwi mnie, że w tych czasach jutuba i innego analogicznego szitu, każdy społecznie nieprzystosowany gnom nie zrobi sobie filmiku lub dwóch. od adoratorek nawet najohydniejszy troll się nie opędzi. zakładam, że w przypadku "teatru" (cudzysłów nie bez znaczenia) jest analogicznie, ba, pewnie nawet lepiej. jeszcze bardziej nawiedzone i oderwane od rzeczywistości się trafiają :)

      "Siedzi dziewczę z literatem
      (Ledwie go oczami nie zji),
      Upojone surogatem
      I koniaku, i poezji.

      On jej szepta coś do uszek,
      I n t e l e k t e m praży z bliska:
      I - straci dziewczę wianuszek,
      Ale "światopogląd" zyska!"

      ....pisał Boy-Żeleński dobrze ponad wiek temu w Krakowie :)

      • 3 1

  • XIX w. Paryż

    W XIX wieku kawiarnie, teatry paryskie pełniły rolę miejsc spotkań, wymiany myśli i tęgiego spożycia alku - w różnej postaci. Przyrost miejsc, które posiadały koncesje na wyszynk był ogromny, dość przypomnieć, że również składy węgla, do których wszyscy podążali by kupić opał umilały czekanie w kolejce winem legalnie sprzedawanym. Miejsce, które omawiacie ma ogromny potencjał, jednak na wstępie wyrwano mu zęby - tzn. pseudoartystyczne niewygodne podłoże, fontanna, której nikt nie chce, obrzydliwy i śmierdzący kebab, który króluje po słonecznej stronie placyku. Teatr - cóż powodzenia, jak sądzę skończycie akcją "Leon" ..chyba, że odważnie i na zwór XIX w Paryża.

    • 6 0

  • Teatr Boto

    Straszne dno...

    • 11 9

  • Refleksja

    Kiepska nazwa!
    Kojarzy się z botoxem...

    • 13 2

  • To jedno z najładniejszych miejsc w Sopocie.

    • 5 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile lat istniała Sopocka Scena Off de BICZ?

 

Najczęściej czytane